Okienka żywieniowego na adaptacji nie trzeba aż tak pilnować. Najważniejsze by trzymać nisko węgle, z czasem sam z siebie zaczniesz jeść bez problemu w okienku zywieniowym lub raz dziennie 😉
Nie było mnie 2 lata i bez satysfakcji stwierdzam, że jest prawie tak jak dwa lata temu pisałem. I nadal te same błędy, tylko inna dieta. Więc jeszcze raz: aby schudnąć i utrzymać wagę trzeba poukładać relację jedzenie - głowa, bo to nie głód tylko "zjadłbym coś". Do tego najlepszym pomysłem jest pójście do psychodietetyka i zmiany całościowe, nie "wyzwania". Do zobaczenia za dwa lata 😉 Ps. Powodzenia życzę.
Czego ty nie uwielbiasz , dieta bez jedzenia 3 miesiące - 20 kg wyciskanie za kasę planów żywieniowych póniżej efekt jojo od niby piątkowego topienia ząbków teraz znowu tą samą farsa😂
Keto. Brawo ja jestem na tej diecie pół roku i nie zaluje moja waga na starcie byla 115 KG + nadcisnienie tętnicze jak ostatnio sie warzylem na budziku juz bylo 98KG czyli z 3 cyfrowej skali spadlem na 2 cyfrową i czuje sie zajebiscie polecam kazdemu oczywiscie pod kontrolą lekarza pozdrawiam Baca i życzę wytrwałości jesli wytrzymasz miesiąc stawiam ze do węglowodanow w takiej ilosci jak jadles do teraz juz nie wrócisz :)
Lepiej było by jak byś zadbał o kulturę osobistą przy jedzeniu bo zachowujesz się i jesz jak byłbyś w oborze i to jest ochydne i właśnie tym sprowadzasz na siebie hejt, no chyba że na tym ci zależy bo wkoncu dzięki temu jesteś w centrum zainteresowania.
Baco fajny gość z Ciebie tylko ktoś źle Ci podpowiada odnośnie jedzenia. Chudłem mniej więcej w tym samym czasie co Ty tylko dużo wolniej i do tej pory trzymam wagę po redukcji do dziś bez chodzenia głodnym 😊