@Donée Francquévillée VIP Dona tak właśnie, bez miłości ludzie umierają, z punktu widzenia biologicznego, jest ona najwyższą wartością, która ludzie potrzebują.... lecz nie wszyscy się do tego przyznają.
@@kokakola7177 Miłości może zabraknąć wszędzie, w domu rodzinnym, w domu dziecka, w domu adopcyjnym, w domu zastępczym. Wszędzie, tyle że w domu dziecka to standard, choćby pracowali tam nie wiem jak wyszkoleni ludzie.
@enigma Racja. Ale sprawa nie jest beznadziejna nawet wtedy. Marlin Monroe, Steve Jobs czy John Lennon też byli odrzuceni przez rodziców i oddani w inne ręce. Trzeba szukać wsparcia i wierzyć, że będzie dobrze.
Ten czlowiek ma duza dziure w Sercu przykrosc smutek brak Milosci ktorej nigdy niezaznal nasza Polska plakac sie chce zycze spokojnej starosc I pozdrawiam
Smutne jest zycie Staszka , a co najgorsze bez perspektyw na przyszlosc. Ulica pochlonela biedaka bez reszty.Musialby sie cud zdarzyc , zeby nastapila jakas pozytywna zmiana w jego zyciu.Staszku zycze ci jeszcze duzo cudow aby choc troche twoje zycie sie odmienilo na lepsze.💪👍
Miałam praktyki w domu dziecka 20 lat temu w Warszawie. Powiem wam.. przeżyłam szok. Od razu pierwszwgo dnia przekazano nam, że to co tu widzimy i słyszymy nie wychodzi na zewnątrz. Pokój zabaw dla dzieci taki wypasiony był cały czas zamknięty. Otwarty został na chwile, dopiero ,jak jakaś delegacja przyszła z zagranicy. Musiałyśmy wszystkie dzieci przed nią umyć i ubrać w piękne ubranka ,które od razu po wyjściu ich ,kazali nam zdjąć i przebrać dzieci w "szmaty". Co mnie jeszcze zaskoczyło ,to ,to ,że jak dzieci jadły to kazali nam jak wymiotowały ...wpychać im to wszystko do buzi jeszcze i jeszcze puki nie zjadły ... my nie miałyśmy sumienia ale kobiety tam pracujące zachowywały się jak suki dosłownie. Były bardzo agresywne i w słowach i czynach. I nie wolno było nam przytulać dzieci. Oczywiście po cichu to robiłyśmy. Wszystkie do 3 r.ż miały chorobę sierocą. Na wyższe piętro miałyśmy zakaz wstępu ... powiedziano nam że tam są potworki dosłownie.... dzieci z deformacjami . Praktyki te były bardzo mocnym przeżyciem. Bo myślałam , że tam okazywana jest dziwciom miłość i zrozumienie. A było wręcz przeciwnie. Straszne.
No niestety, mieszkałem w internacie że współlokatorami z bidula, wszyscy trzej się moczyli w łóżko, byli zastraszeni zrerwicowani w końcu porzucili szkołę
@@krzysztofk.3567 bardzo przykre. To konsekwencja właśnie tego co opisałam ...tam dzieci się bały ...były znerwicowane ... jak nas widziały to jak przylepki do nas lgneły a jak odchodziłyśmy to płakały a my z nimi 😔. Mam nadzieje, że teraz wszystko zmieniło się na lepsze i czują się tam zaopiekowane i kochane.
@@GWIEZDNA4046, miejmy nadzieję bo naprawdę to co opisałaś dużo mi wyjaśniło, kurde poprostu szok. Tak lekko człowiek obok tego przechodzi, ba ja jako chłopak że wsi zazdrościłem im że w mieście się wychowywali itp. Pozdrawiam 👍
Staszek, mój rówieśnik...Jednego nie mogę zrozumieć, mamy podobne życiorysy, ja też zaliczyłam wprawdzie krótki pobyt w domu dziecka , ale mój dom rodzinny pozbawiony był miłości i byłam go zmuszona opuścić też bez żadnego wsparcia. Różnica między nami jest taka że ja chciałam się uczyć ale nie miałam warunków, musiałam szybko iść do pracy, ponieważ moi rodzice stwierdzili że darmozjada nie będą trzymać. Wyszłam z domu bez niczego, to były czasy kiedy był problem z wynajęciem pokoju, bo prywatnych mieszkań prawie nie było.Ale byłam uparta, miałam cel, skończyłam zaocznie szkołę średnią z maturą i zdobyłam samodzielnie mieszkanie. Ja jako kobieta, na pewno miałam mniejsze możliwości jak Staszek. Przecież on wygląda na normalnego faceta, całkiem rozgarniętego a jednak...Zabrakło mu siły woli? Celu? Czasami nie potrafię tych ludzi zrozumieć. W latach 80 jako były pensjonariusz domu dziecka mógł uderzać do wielu instytucji i z pewnością pomoc by otrzymał. Ja tak zrobiłam, schowałam dumę do kieszeni i udałam się do Prezydenta Miasta walczyć o jakiekolwiek lokum. I dostałam je, kawalerkę do remontu, którą wraz z partnerem wyremontowaliśmy. Ale to wymaga dużego wysiłku, nic nie ma za darmo. Pamiętam że przez trzy lata płaciłam potrójny czynsz bo nie miałam przydziału na ten lokal ale nie narzekałam.Pozdrawiam wszystkich fanów kanału.
tu nie chodzi tylko o pracę, chłop ma zniszczone życie i wybiera życie w odrzuceniu, chociaż pewnie że popieram, jak ktoś może niech da mu pracę, ale nikt 30 lat nie jest bezdomnym bo pracy nie może znaleźć, to psychika zniszczona.
Moja babcia od niemowlęcia wychowywała się w domu dziecka. Niestety życie Jej nie oszczędzało, była gnębiona zarówno za dzieciaka jak i w dorosłym życiu. Najkochanszy człowiek z sercem na dłoni, wychowała sama i wykształciła trójkę dzieci, ciężko pracowała, zarobiła na mieszkanie i sama je utrzymywała. Nigdy od nikogo nie otrzymała wsparcia a jednak dała radę. Dzis na 83 lata i niestety na starość też jej życie nie oszczędza. Od kilku lat choruje i niestety nawet nie wie co się wokół Niej dzieje, nie mówiąc o tym, że wszystkie mięśnie odmówiły posłuszeństwa. Wegetacja nie życie. Taki dobry człowiek, a tyle złego Ja spotkało od samego początku 💔😢
I tak się dobrze chłop trzyma, chodzi mi o zdrowie, typ introwertyka, samotnika. Bez przeszłości kryminalnej człowiek trzeba zauważyć, powodzenia Stachu 👍
Stasiu , cóż Ci życzyć ? Na pewno zdrowia i takiej dalszej wytrwałości jak do tej pory.A z racji zbliżających się Walentynek kilka ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️,które Cię polubiły.
Smutny los bardzo samotnego czlowieka:( Pana Stasia (w odroznieniu od paru innych poprzednich bohaterow) jest mi ogromnie zal. Nie zaznal milosci ani przyjazni, nie zna swoich korzeni, Jego los ukierunkowalo, w duzym sytopniu samotne dziecinstwo w "biedulu" a teraz juz za bardzo wrosl w ulice i ma marne szanse na inne zycie:( Panu Stasiowi potrzebna jest silna, pomocna dlon:((
Ten film może dotrze do ludzi młodych bez rodziców, którzy borykają się z codziennością i żyją bez miłości.... Może spojrzą na bohatera i spróbują iść ścieżką, odmienną, która zaprowadzi ich, na inne tory niż bezdomność.....
ech a moja mamuśka ma 800 stów renty i musi za to bloki ,leki i jedzenie opłacić . Czyli letko 1500 zł miesięcznie . Dobrze że ma dzieci , w gościa przypadku to jednak lipa ,weź tu się nie wkurwij . Politycy już pół roku po wyborach i dalej jest lipa , jest coraz drożej ,do czego chcecie doprowadzić?
Ile takich osób mieszka na ulicy, jest ich setki jak nie tysiące. Państwo powinno bardziej pomagać stanąć im na nogi i wrócić do normalnego życia. Twoje filmy Jacku powinny lecieć w publicznej tv.
Witam. Wszystkich Jacek. Mam znajomego który jest uzależniony od leków od benzazepiny. Walczy z tym od 5 lat. Może znajdziesz też takich ludzi. Takie problemy też są potrzebne tym chorym. Bo choroby psychicznie i nałogi to temat tabu. Trzeba to poruszyć i rozmawiać o tym
Może by jakos zacząć pomagać tym ludziom którzy są nagrywani. Prawda jest taka że na ten moment to biznes - zapłacisz mu 100zl, opowie o swoim życiu, my posłuchamy, zarobisz x razy tyle i dawajcie następnego. A prawda jest taka że duża część ludzi z którymi nagrywałeś to naprawdę dobre osoby których spotkało nieszczęście i do których los się nie uśmiecha. Jest nas bardzo dużo i uważam że jesteśmy w stanie zdziałać coś dobrego.
Przykre jest to, że wychowankowie domu dziecka mają minimalny start. Choć z drugiej strony, wielu wychowanków prowadzi normalne życie... Smutne dzieciństwo, smutne życie...
Czasy komuny w Polsce smutny i zły czas, bicie wychowanków domu dziecka, brak wsparcia i jakichkolwiek dobrach słów i nie mówię już nawet o miłości. Staszek twardy człowiek, który nie poznał domowego ciepła daje jakoś sobie radę a co najważniejsze nie pije, bardzo mi go żal i życzę mu aby udało mu się znaleźć pracę za godziwe pieniądze które pozwoliły by mu w końcu wynająć mieszkanie 🤗pozdrawiam Cię Jacku serdeczne 🌼
Można powiedzieć, że Staszek w sumie został odgórnie skazany na bezdomność. Brak jakichkolwiek wzorców i ciepła rodzinnego sprawiło, że po prostu nie zna innego życia niż takie jakie wiedzie teraz. Może też brak troszkę takiego ogaru życiowego.. chyba lepsza byle jaka praca, nawet za 900 zł niż bezcelowe szwędanie się po ulicy za darmo.. :( no szkoda Stacha, bardzo szkoda. Trzymam kciuki za niego.
Średnio te odcinki ogląda min 40 tys osób jeżeli każdy z nas dałby po jedyne 10 zł to byłoby 400 tysięcy akurat na mieszkanie dla tego Pana dlatego Panie Jacku niech Pan stanie na wysokości zadania i założy konto i wszyscy oglądający mogliby się wykazać !!!!.......czy tylko potrafią pisać współczujące komentarze siedząc w ciepłym mieszkaniu na wygodnej sofie ......
RepCiaK tak pomyślałem ze byłby to piękny prezent na koniec jego smutnego życia no nie jest w kwiecie wieku żeby się dorabiać pewnie sam dostałeś mieszkanie w spadki albo dostaniesz jak mnóstwo ludzi inie będziesz musiał pół życia na nie harować a tu zazdrość czy co ?🙁bo nierozumiem
Poczciwy Pan. No szkoda , że nasze państwo tak słabo się stara, gdy dzieci z domu dziecka kończą 18 lat. Przecież tak dobrze pracują, tylko brak tego domu jest okropne. Smutne to wszystko. Pozdrawiam Jacku , dobry film, ale biedny ten Pan...
@@Kuba.k.87 Większość zapewne jest uzależnionych i są tego świadomi ale było parę osób które nie piją. Tak czy inaczej muszą być obskune i nieludzkie warunki w tych noclegowniach ,
Bo w tych noclegowniach są warunki obskurne i nie dbają o to Nie sprzataja, jest tylko jedna zadbana i czysta na ul. Polskiej Jedyna w Warszawie ale tam mkzna iść tylko na 2tyg a potem trzeba do następnej, na skaryszewce jest najgorzej bo tam jest syf i kradną wszystko i brak warunków sanitarnych, w Warszawie jest też ich mało I są daleko że niektórzy nie wiedzą jak dojechać a mogą też ich wygonić z komunikacji.
To jest dopiero tragedia......pierwszy raz w życiu widzę człowieka który powstał z nikąd i nie zna "organizacji" rodziny i pokrewieństwa bo w tym wypadku ono nie istnieje...
Przykre to,ale znam ludzi co mieli rodziców ,a tak jak by ich nie mieli i żyją normalnie,uważam że nie ma reguły,co nie znaczy to że te dzieci z normalnych rodzin ,nie doceniają co mają!
Bardzo Ci współczuję gdyż potrafię wyobrazić sobie co przeszedłeś w swoim życiu.Wierzę,że znajdzie się ktoś w Polsce kto poda Ci pomocną dłoń.Serdecznie pozdrawiam.
"Ja w przyczepie nie będę mieszkał ".A gdzie mieszkales przed tem? "W krzakach ".Nie ogarnąć się przez 40 lat,kiedy się jest młodym, zdrowym,silnym...Ocenić nie będę,ale pojąć też nie potrafię.:((
Jest dużo pracy na mazowszu z zakwaterowaniem np. jako pomoc na wsi w stajni itp do tego w wielu przypadkach dają ci też jedzenie noi oczywiście mieszkanie. Może by pomóc temu Panu w znalezieniu właśnie takiej pracy?
Biedny czlowiek nigdy nie zaznal ciepla i milosci rodzice prawdopodobnie porziucili bardzo mi go zal wyglada na milego i dobrego czlowieka oby mu sie jakos ulozylo
Weteran bezdomności. A odnośnie najniższej krajowej to wynosiła ona w 2019roku 2250 zł brutto (czyli "na rękę")1634 zł netto,. Po podwyżce wynosi ona 2600 zł brutto, czyli 1877 zł netto (na rękę).
@Donée Francquévillée VIP Dzięki za pamięć :) żyje i mam się w miarę dobrze, czyli już pracuje, chociaż jeszcze 3 dni antybiotyku. Serdeczne pozdrowienia
@@magdaz.8895 No niestety nie dosc, ze jest to malo to tak naprawde podwyzka minimalnej krajowej nic nie zmienia.. ceny ida w gore razem w podwyzkami wiec na koniec wychodzi na to samo.
Nie wiem w Jakim domu dziecka był Ten Pan ? Ale naprawdę Dzieci z domu dziecka są bardziej ogarnięte niż Dzieci z pełnych kochajacych Rodzinnych domów???! Kwestia tylko Chcieć a Chcieć to Móc! i tyle Pozdrawiam!
@@jaktoogarnac3716 Chyba jednak się mylę "Wspólnota z Taizé - międzynarodowa wspólnota ekumeniczna" trochę inaczej pomagają I chyba tylko tym którzy należą do ich wspólnoty