Wyobraźcie sobie, że musicie się dostać z Los Angeles do Nowego Jorku. Żeby podróż nie była aż tak niemiłosiernie długa, wybieracie lot 96 linii American Airlines z międzylądowaniem w Detroit i Buffalo. Jednak kilka minut po starcie samolotu z Detroit zdarza się to - zupełnie niespodziewany wybuch! I nagle pod nogami brakuje wam kawałka podłogi!
Taka sytuacja miała miejsce 12 czerwca 1972 roku. Kapitan Bryce McCormick był doświadczonym pilotem. Wylatał w swojej karierze ponad 24000 godzin. Drugi pilot również miał doświadczenie. Na pokładzie samolotu było 56 pasażerów i 11 członków załogi. Gdy uruchomiono autopilota, a główna stewardessa poszła do kuchni zrobić kawę, stało się to. Silna eksplozja powaliła ją na podłogę...
Inne filmiki, które mogą ci się spodobać:
Samolot wylądował mimo rekordowej prędkości • Samolot wylądował pomi... ;
Samolot uniknął katastrofy dzięki szklance wody • Samolot uniknął katast... ;
Samolot pasażerski wylądował z ogromną dziurą w dachu • Samolot pasażerski wyl... ;
Czas:
Dlaczego pierwszy oficer włączył autopilota? 1:48
Silna eksplozja 2:1
Dziura w podłodze kabiny pasażerskiej 3:15
Ludzie na pokładzie mieli ogromne szczęście 4:58
Największe wyzwanie 6:33
Szalone lądowanie 7:40
Dlaczego drzwi luku bagażowego się oderwały? 9:00
#samoloty #lotnictwo #jasnastrona
Muzyka: Epidemic Sound www.epidemicsound.com/
Streszczenie:
- Wszystkie odczyty z panelu sterowania były prawidłowe, więc Whitney włączył autopilota. Nie było żadnych powodów do obaw. Radar potwierdzał, że na trasie z Detroit do Buffalo warunki pogodowe były dobre.
- Cydya Smith - główna stewardessa podczas lotu 96 - wstała ze swojego fotela i poszła do kuchni zrobić kawę. I właśnie w tym momencie stało się to.
- Kokpit momentalnie wypełnił się ciemnoszarym dymem, który sprawił, że piloci nic nie widzieli i nie mogli oddychać.
- W jakiś niewyjaśniony sposób 5 minut po starcie oderwały się drzwi luku bagażowego, tworząc dziurę w bocznej części samolotu.
- Po kabinie hulał wiatr o sile huraganu. Beatrice Copeland z załogi straciła przytomność, przygnieciona drzwiami.
- Kłopot tkwił w tym, że samolot DC-10 miał szczególną cechę: brakowało w nim systemu wsparcia, który umożliwiałby ręczne sterowanie przy wyłączonym układzie hydraulicznym.
- Ludzie na pokładzie uszkodzonej maszyny nie wiedzieli wtedy, jakim wielkim szczęściem było to, że za sterami siedział kapitan McCormick. Wiedząc o właściwościach DC-10 spędził on wiele godzin w symulatorze.
- McCormick wiedział, że jego uszkodzona maszyna będzie musiała lądować priorytetowo, więc skontaktował się z wieżą kontroli lotów na lotnisku w Detroit.
- Kiedy samolot dotknął ziemi, nadal poruszał się z zawrotną prędkością. A do tego prosto w kierunku głównego terminala.
- Cudem Whitneyowi udało się zawrócić maszynę na pas startowy - dwa zestawy kół były na ziemi, a dwa w powietrzu.
- Wszyscy z 67 osób lecących pechowym samolotem przeżyli, jedynie 9 pasażerów i 2 członków załogi odniosło niezbyt poważne obrażenia.
- Wielkie drzwi luku bagażowego zniknęły, jakby ktoś je wyciął gigantycznym otwieraczem do puszek. Jeszcze tego samego dnia brakujące drzwi zlokalizowano na polu kukurydzy w pobliżu Windsoru, a śledczy doszli do szokujących wniosków.
******
Zasubskrybuj nasze kanały:
5-minutowe Sztuczki
bit.ly/2J4IN8l
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIEWCZYN
bit.ly/2txVU7w
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIECI
bit.ly/2F40z7V
PRAWDZIWE HISTORIE
bit.ly/2J3Cdis
22 июн 2019