Trzeźwe podejście do tematu. Jako amator, najpierw komponowałem na gitarze, potem gitara i loopy własne z looperem, potem korzystałem z sampli nawet ze smartfonowych aplikacji, teraz kupiłem Jupitera Xm i świetnie gra się na nim z I-Arpeggio. Jest to zawsze coś w miarę oryginalnego. To wynika z osobowości po prostu. Ciągle jakieś eksperymenty. Zagrałam parę koncertów z różnymi projektami. Nie sądzę aby AI jakoś mi zagroziła. Może dlatego się nie boję, bo nie jestem zawodowcem i nie jest to moje źródło utrzymania. Nawet nie mówię o sobie muzyk, tylko twórca piosenek. Chętnie skorzystam z AI, coś potnę, coś dogram samemu. Przecież z tym można zrobić co się chce. Pozdrawiam!
Myśle, że nie ma co się przejmować. AI za jakiś czas spowoduje degradację Internetu i niechęć do jego odwiedzania. Wtedy ze zdwojoną siłą powróci chęć oglądania występów ludzi na żywo. Może nawet Teatry przeżyją swój renesans 😍😍
Ja bym się tak nie przejmował. Od 1968 roku cały czas mieliśmy do czynienia ze stopniowym bardzo powolnym umieraniem autentycznej twórczości. To co prezentuje obecnie AI to taki sam papier toaletowy jaki produkują współcześni twórcy. Raczej zastanowiłbym się, co się stało w tamtych latach że mieliśmy erupcję artystyczną
Pozdrawiam. Super praca i reportaz....oczywiscie o AI muzycznej. Od przeszlo 15 lat firmy w tym w USA, korzystaja z AI muzycznego....z Niemiec. Dla muzyki instrumentalnej,w tym dla orkiestr symfonicznych. Podane Udio czy Suno czy inne bazuja jak kazde inne AI z cytatow. AI muzyczne nawet z stremem czy partyturami (nuty, mozna generowac) .Muzyka byla i jest produktem. Dla filmow, dla gier , dla Meta, dla TV,dla Radia,dla wydawnictw. Traktujmy AI jak instrumenty.....Dla mlodziezy w Afryce,w Azji muzyka jest szansa na dochody. Koncerny muzyczne od lat korzystaja z AI dla zyskow dlatego maja super artystow. Empatii,emocji artysty w jego kompozycji,interpretacji nie zastapisz w operze czy w musicalu.Pozdrawiam. Sukcesow .....
@@xevil21 wszystko jest remiksem i AI to potwierdza. Nie byliśmy unikatowi przy któreś powtórce akordów. Róbmy muzykę dla siebie, a kto doceni ten doceni.
Trzeba pamiętać że sieci neuronowe pracują dokładnie w ten sam sposób jak ludzki mózg i nie jest prawdą że nie są kreatywne. Są dokładnie tak samo kreatywne jak ludzie albo jeszcze bardziej. Muzyk żeby się zainspirować i coś nowego tworzyć przesłuchał w swoim życiu parę tysięcy Może paręset tysięcy utworów muzycznych ataka maszyna przesuwała ich miliardy i działa 1000 razy szybciej niż ludzki mózg. Z niczego nic nie powstanie na przykład Janko Muzykant inspirował się nawet wiatrem który mu na widłach grał. może gdyby dorósł to by z tego muzykę stworzył.
Dzisiejsza muzyka to już nie twórczość tylko biznes, show-biznes który rządzi się prawem bezwzględnym. Zarobki aranżerów są kosmiczne. Jeżeli 3 minutowa aranżacja to koszt kilku tys PLN, do tego jeszcze ZAIKS, kasa z you tuba itp. Jedna piosenka to czasami jeden miljon PLN rocznie. No cóż taka była muzyczna zachłanność że jak wejdzie AI to w show-biznesie nikt nie zapłacze Prawdziwy bard zostanie prawdziwym BARDEM Pozdrawiam☀️🗽
*_Nie łudźmy się! To jest śmierć dla prawdziwych twórców. 😕 Jeśli coś zabija naszą pasję, to po co dłużej żyć? Nawet jeśli macie talent i skomponujecie coś samodzielnie w 100%, to już nikt Wam nie uwierzy!_*
Robilem tam utwory patrząc co potrafi i daleko do jakości tych nagrań format mp3 przejscia co 30 sek i nic oryginalnego dzwieki popularne. mix i master panorama leży to takie kopiuj wklej już istniejących pomysłów. taki styl co ja tworzę to niestety nie da rady ta maszyna więc spoko:)
@@69saturn69 JESZCZE. Dwa lata temu bawiłem się pierwszą wersją midjourney. Wyniki były ciekawe ale raczej śmieszne. Nie sądzę że AI zrobi coś lepszego niż np. King Crimson ale tego nie słuchają szerokie masy. Piniundz jest gdzie indziej. SPOTIFY lubi to!
@@kaziqmaziq6703Słuchało się Kinga Crimsona ba nawet nagrywałem pierwszy album z Deception robiłem im intra outra wstawki w tym roku juz solowe projekty min na Organic Festival tam AL nie ma racji bytu :) Spotify to ówno nigdy zadnego utworu tam nie wystawię. Pozdrawiam ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-BFnZcKHJrYw.html
Cóż.... Komponuję i tworzę sam dla siebie i swojej pasji. Nie potrzebne mi żadne AI, a jak będę chciał posłuchać konkretnej muzy, to odpalę winyla, LED Zeppelin czy Halinę Frąckowiak i nic więcej do szczęścia mi nie będzie potrzebne. Pozdrawiam.
Ja właśnie eksperymentowałem z metalową stylistyką. Promptowałem, aby zagrało w stylu pewnej kapeli. AI odpowiedziało, że nie może, ale zaproponowało własne prompty ale i tak udało się osiągnąć zamierzony efekt. :D Deprecjonuje to ludzką kreatywność. Na początku jest pewien zachwyt a potem uświadamiasz sobie że co byś nie zrobił to będzie to gorsze. Bo to dopiero początki a co będzie za dwa lata?
Właśnie .Troszke az wena sie rozmywa jak człowiek pomysli ze co bys nie zrobił i tak automat wygra.Ja jednak mam nadzieję ze serce człowieka potrafi wymýslec to czego automat nie wpadnie. Coś bez tych ram,bez zasad.I to NASZA sila
Trzeba pamiętać że sieci neuronowe pracują dokładnie w ten sam sposób jak ludzki mózg i nie jest prawdą że nie są kreatywne. Są dokładnie tak samo kreatywne jak ludzie albo jeszcze bardziej. Muzyk żeby się zainspirować i coś nowego tworzyć przesłuchał w swoim życiu parę tysięcy Może paręset tysięcy utworów muzycznych ataka maszyna przesuwała ich miliardy i działa 1000 razy szybciej niż ludzki mózg. Z niczego nic nie powstanie na przykład Janko Muzykant inspirował się nawet wiatrem który mu na widłach grał. może gdyby dorósł to by z tego muzykę stworzył.
Mysle ze mamy szanse jako ludzie bo My nie mamy ram i zasad itd.Mozemy wymyslac z serca itd.Moze tez to wszystko zatoczy kolo i kiedyś bedzie jak np.z ogórkami kiszonymi.Domowe te naturalne robione ręcznie beda lepsze niz te z marketu😉
Udio sam nie stworzy. Wszystko co używa zostało już kiedyś przez kogoś nagrane. Mój utworek na Udio został zaśpiewany głosem podobnym do Tadeusza Nalepy co sprawiło mi niezłą przyjemność. Nie potrafił stworzyć J-rock z polskim tekstem, natomiast po japońsku został wygenerowany w stylu The Gazette i zaśpiewany głosem ich wokalisty.
w filmach uzywa się bibliotek sampli z zywych instrumentów Hans Zimmer to zapoczatkował i tak nagrywa. zreszta ja też . Bawiłem się tym AL ale to widać na przejsciach że to sztuczne i jakość mp3 . mix i master też nie najlepszy jak na dzisiejsze standardy.
Nie żadne udio i tępy naród tylko ludzki talent i twórczość, uczucia przekaz treści itp. sam sobie słuchaj chlopie swojego udio i ożeń sie z robotem. Serce i umysł to jest ludzkość i zawsze nią będzie a twoje udio to maszyna która nigdy nie weźmie do ręki żadnego instrumentu. Trzeba być pustym w środku żeby opierać się na sztucznych tworach. Kataklizm. Swiat jest dla ludzi, trawa na łące to nie jest sztuczna trawa, człowiek grający na instrumencie odzwierciedla swój charakter i otwiera serce skąd plynie muzyka bo muzyka to są uczucia których ty chlopie się wyzbyles i nawet wyglądasz już jak udio itp.
2:30 mnie wnerwia że mój kolega z podstawówki jest dj-em.. puszcza muzykę po studniówkach, weselach, imprezach dla 40latków itd.. i w kilka sobót i piątków zarobi więcej niż ja 40h na etacie inżyniera technologa
Zastanawiam się po co używasz takich zwrotów jak: "otrzymaliśmy świetnie wykonany utwór", na co pompować tą bańkę, skoro ten utwór brzmii jak tysiące innych pustych kawałków lecących w radio i nie wnosi nic nowego do muzyki.
Proponuje żebyś posłuchał niektóre z utwór w Udio, np. Muzykę gospel czy folk - tam jest taka ekspresja, emocje, że nie da się rozpoznać, że to jest wygenerowane przez AI. Jedynie brak pewnej spójności samego aranżu, nadmierna jutro chaotyczność zdradza, że coś jest nie tak. Ale słuchając krótkiego wycinka, NIE DA SIĘ poznać, że to muzyka stworzona przez AI. Myślę, że to kwestia miesięcy, może roku i to ogarną - jeszcze 2 miesiące temu byłem pod wrażeniem Suno, ale Udio to jest totalny gamechanger.
Ja czekam aż będzie w dużo lepszej jakości i możliwość pobrania w stems chociaż już są darmowe strony które rozstemsuje na kilka ścieżek np Voice ai który zrobi więcej niż 4 ścieżki. Kwestią czasu gdy będzie można wrzucić swój własny sampel i napisać prompt by coś ai zaaranżowało do tego. Ciekawe czasy nadchodzą. Udio w ogóle jest sztosem bo niezłe abstrakcje czasem wywali które są bardzo inspirujące więc zamiast cisnąć po AI to po prostu wykorzystajcie ją
w kolejnym pokoleniu AI zastapi piosenkarzy dr mix pokazywal tez fajny soft ktorym mozesz modulowac nawet dzwiek i szczerze ciezko odroznic to od prawdziwego spiewu :)
...i dlatego jest to taki bum, który z czasem przejdzie (jak mastering on-line), ludzie zaczną tęsknić za naturalnością i gdzieś ten proces się wyrówna...
@@michalmyszkin7714 będziemy chcieć widzieć śpiewającą, występującą osobę na żywo...? To już nie będzie tylko puszczanie z radia etc - np jakiś koncert..
Mnie to bardzo cieszy. Muzycy koncertujący będą sobie koncertować, ale w wielu gałęziach nie będzie trzeba płacić np. za podkład pod filmik do social mediów. Nie będę musiał kupować grafiki ze stocków. Zresztą, to dopiero początek.
Żeby robić koncerty, musisz być rozpoznawalny. Mając konkurencję w postaci AI będzie cieżko się przebić. ps : Ja tobie też nie zapłacę, bo to co zrobisz zrobię sobie za pomocą AI
@@superhiperekstramega7409 ja np jako twórca video nie czuję się zagrożony. Ai nie zrobi filmu że ślubu,czy z wydsrzenja sportowego. Za to ja wykreuje muzykę jaką chce i nawet z tekstem.
Uważam że wytwórnie będą miały własnych artystów AI, nawet pójdźmy dalej: serwisy streamingowe będą miały własnych takich artystów by nie płacić oficynom, ale ludzie tak jak mówisz dalej będą grać na żywo bo ludzkość tego potrzebuje. Można postawić hologram Johna Lennona i 2Paca na jednej scenie ale to tylko ciekawostka niżeli prawdziwe doznanie 😍
No to jesteś do tyłu z informacjami. W tej chwili na playlistach Spotify 70% utworów jest wygenerowanych przez Spotify, zapewne jakiś algorytm AI lub artystów shadowproducerów, ale artyści są wypierani z mediów przez same media :)
Teksty AI są denne, mimo że spójne i napisane w jakiejś ogólnie ujmującej stylistyce. Myślę jednak, że unikatowości konkretnych tekściarzy raczej nie da się podrobić, czy wygenerować. „Żywy” tekst jest po prostu… żywy. Nie sądzę, aby dało się w ten sposób „stworzyć” tekst w stylu konkretnego artysty, jak np. Lech Janerka. Podobnie ma się rzecz z samą muzyką…
To akurat dobrze że pop może być zautomatyzowany. Nie różni się to wiele od tego co był 10-20 lat temu w masowym konsumpcyjnym popie. Możliwości AI podsumowują schematyzm tej kultury. Trzeba mieć też świadomość tego iż modele LLM muszą być nakarmione realną muzyką stworzoną przez ludzi - AI to ktore mamy czyli oparte na modelach LLM samo w sobie wytworzy nigdy nowego stylu, będzie powielać to co już znane i wcześniej wytworzone. Jazz i klasyka - dobry nowatorski jazz i dobra klasyka nie będą w najbliższym terminie automatyzowane bo jest to nie możliwe - wyrobiony słuchacz od razu wyłapie automatyczny i plastikowy kit.
Większość dzisiejszej pop magmy lejącej się z mediów, to jakby stworzona przez Udio. Zastanawiam się, czy niejaka Sanah, to nie automat, bo tak jakoś memła. Jakiś "producent", z braku weny wrzucił do programu wiersz Szymborskiej i zabawa trwa 😉
@@michalmyszkin7714 Paliaki za to będą znów Moralnymi Zwycięzcami. Ale fakt, klawiszowcom dodatkowa kończyna górna się przyda. By odganiać muszki padlinówki.
Muzyka AI powinna być tagowana ustawowo. Każdy by mógł zdecydować czego chce słuchać. Ja wiem, że choćby to był szesnasty cud świata pod względem harmonii to i tak generatora nie chciałbym słuchać.
Ciekawe czasy nastały, ja np. wygenerowałem w Suno taki synthpop ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-d48dV2jdH6A.html i to już jest rzecz, którą lubię wrzucić sobie przy myciu naczyń :)
niestety to prawda w dzisiejszych czasach nie liczy się żywa muzyka i żywy talent to jest nie ważne....bo ważny jest efekt końcowy mam też wrażenie że nadchodzą czasy bardzo ubogie astystycznie stąd spada zainetresowanie jakością muzyki , tak jakby kulturowo wszystko się cofa przykre....
Badziewie muzyczne w popkulturze trwa już od dawna. Masowy lans tandety wspomaganej elektroniką, autotunami, vocoderami, półplejbekami doprowadził do wszechobecności tandety. Podobnie z ubraniami, artykułami przemysłowymi itd. Z żywnością też. Wszystko to przez masową produkcję dla masowej konsumpcji. Takie czasy.
Muzyka zawsze pozostanie muzyką a to aż za równe jest i na jedno kopyto dla dobrego ucha ale ciekawe jak sobie poradzi z instrumentalną muzyką klasyczną
Mi tez szczeka opadla jak zaczalem robic inne wersje znanych utworow na suno. Jednego na pewno ai nie zrobi, nie zagra super koncertu przy wypelnionej po brzegi przez publike sali koncertowej.
Wszystko ładnie i pięknie ale powiedzcie czy tego typu „muzykę” można wykorzystać za darmo na przykład do intro filmu na YT? Albo gdy wygeneruje sam Instrumental to nawinąć na nim i opublikować ten kawałek bądź podłożyć na przykład w swoim vlogu jako muzyczka która leci w tle lub na przebitkach i to legalnie zmonetyzowac? Głównie moje pytanie dotyczy monetyzacji w legalny sposób, bo to że mogę to pobrać i opublikować to wiem, ale zrobić to jeszcze tak aby to był legal.
Nauka wokalu jednak będzie w cenie i zapotrzebowaniu..Bo Artysta mimo AI będzie musiał zaśpiewać...No chyba że Vocoder zastosuje...Ale to już inna bajka.Jedyną rzeczą to fajna rzecz do robienia zarysów swoich piosenek. Swoich tekstów. Niestety ktoś musi to zagrać i zaśpiewać wzorując się na wygenerowanej muzie. Według mnie to generowanie muzyki jako zarysu melodii do swych tekstów to super rzecz... Nie będzie trzeba kombinować z dodatkowym zapisaniem i tworzeniem melodii do swojej napisanej przez siebie piosenki. To bardzo pomoże ...Ułatwi niektórym artystom. Jak komputery w tworzeniu muzyki dla hip-hopu. Wszystko można stworzyć w komputerze...
Wszystkie prezentowane tu hm "produkcje" AI są wtórne i nudne. Jest taki program Band in a Box (od ponad dwudziestu lat rozwijany), do którego można wpisywać akordy, dobierać akompaniament, rozszerzać formę oraz dobierać instrumenty i on zagra całość. To taki pierwowzór AI, która ma setki tysięcy możliwości i algorytm który pozwala to wszystko poukładać według różnych kluczy, czyli w tym stylu pasują takie progresje, taki zestaw akordów, modulacje itd. Do tego samplowane biblioteki instrumentów i syntezatory głosu, bazujące na różnych sposobach wykonania. W zasadzie jak tego słucham to tak jakbym słuchał aranżacji zrobionych w BB, tylko bardziej zaawansowanych. Zresztą ci "śpiewacy" śpiewają i brzmią jak moja nawigacja samochodowa, płasko i nudno i męcząco optymistycznie. AI nie wytwarza niczego co nie zostało ściągnięte i zrobione wcześniej przez ludzi. Ale jak ma to zrobić? nie myśli, nie czuje i nie wie co to muzyka i przyjemność z niej płynąca, to gigantyczne liczydło z algorytmami i wielką biblioteką wszystkiego co zrobili ludzie. Żeby stworzyć prawdziwy przebój lub dzieło sztuki poza wiedzą i techniką trzeba muzykę lubić i mieć kontakt ze światem uczuć i przeżyć duchowych. Dlatego każdemu człowiekowi podoba się co innego. Osobiście nie wierzę, by to coś stało się istotą mającą świadomość, lubującym się w sztuce bytem, bo te zjawisko i procesy w nas zachodzące jak na razie nie znajdują wytłumaczenia naukowego. Do tego potrzeba wielu rzeczy jak chociażby prawdziwa interakcja z istotami żywym, emocje, uczucia, przeżycia. Oczywiście mogą różni producenci iść na skróty, po taniości, itd, ale po pierwsze jesli studio zrezygnuje z kompozytorów, to powinno pamiętać, że dzięki AI ja tez mogę stworzyć swoje studio i podparty moim doświadczeniem produkować muzykę jeszcze szybciej i taniej oraz lepszą. Dzięki AI możemy z kumplami zacząć produkować filmy i reklamy równie dobre i tanie niż większa korporacja, a dzięki internetowi szanse na promocję się wyrównują. Tak więc kij ma dwa końce, dotyczy to wszystkich zawodów, nie tylko audio wizualnych. Sadzę, ze zostaną wprowadzone regulacje, a AI zadomowi się w programach typu DAW, pozwalając na potężne skrócenie czasu pracy, wykonywanie niektórych zadań według polecenia itd, oraz wykonywanie w sposób bardzo realistyczny kompozycji, np. w programach nutowych, łącznie ze śpiewem . Może tez podpowiadać konkretne rozwiązania co do harmonii lub akompaniamentu wyciągając z archiwów i bibliotek to czego potrzebujemy, a sami nie mamy czasu znaleźć lub nie znamy.
Tak może być. Mysle ze serce człowieka jeszze się nie podda tak odrazu(w kompozycjach i emocjach)ale juz to słyszę jak automat robi harmonię. Będziemy Wyć jak Bobry ze wzruszenia tak się zapowiada NIESTETY
Ale słuchaj, ja nie potrzebuje nie majac prądu jakiegoś grajka. Ja za to mogę sobie wygenerować płytę dla mojej ukochanej, mogę wygenerować sobie muzykę do salonu fryzjerskiego, pod youtuba. Zresztą, mając umiejętności pracy w DAW mogę te utwory lekko przerobić, by były moje ;) Szach mat :D
Pogódźmy się z tym że człowiek będzie coraz bardziej spychany na margines przez standaryzację i mechanizację. A wszystko przez wygodnictwo: gdy ludzie przyzwyczają się do wygody, ta staje się prawem. Przerażająca krótkowzroczność.
@@tomlyn1124 przecież chodzi właśnie o zabieranie pracy. W ciągu dwudziestu, dwudziestu paru lat może zniknąć do 50% zawodów. Załatanie takiej dziury jest skazane na porażkę: nową pracę znajdzie może około 10% zwolnionych pracowników. Pod względem rozmachu rewolucji 4.0 podobna sytuacja nigdy nie miała miejsca i zestawianie tej rewolty z wcześniejszymi przewrotami technologii jest bezcelowe.
@@Maciej605 Ja wiem o co chodzi. I tobie najwyraźniej nie przeszkadza to, że traktory zabrały komuś pracę, ale zdecydowanie przeszkadzałoby to gdyby jakieś maszyny zabrały pracę Tobie.
Ja uważam, że cała branża powinna jednogłośnie powiedzieć głośno NIE! AI i wszystkie suno, udio itd jest wytworem człowieka i człowiek może go w każdej chwili zdjąć. Teraz jest moment. Są miejsca w których postęp jest świadomie hamowany ponieważ jest sprzeciw społeczeństwa. Spójrzmy na takie klonowanie. Był bum, szeroko zakrojone badania nawet obiecujące wyniki ale w pewnym momencie wszystko ucichło. Zostało "zakazane" , powszechnie potępione i nawet jak gdzieś te badania dalej trwają to odbywa się to po cichu. Wszystko zależy teraz od człowieka. Ludzie powinni wyjść na ulicę i powiedzieć wyraźnie NIE. Są granice których się nie powinno przekraczać. Nie dotyczy to tylko muzyków. Uważam, że wszyscy artyści powinni jednogłośnie powiedzieć STOP. Ta technologia dopiero raczkuje strach pomyśleć co się stanie jak się to rozwinie. Jestem zdania że wszystko leży w gestii ludzi. Czas jest najodpowiedniejszy. To tylko moje zdanie.
Grający na żywo nie stracą pracę,tak samo twórcy video a Ci co w daw robili muzę,w tym ja (reason) no cóż,jak sobie przypomnę ile mi to czasu zajmowało i nikt nie chciał płacić... konkurencja stały się serwisy z muzyką w abonamencie. Teraz i one mogą się czuć zagrożone,tak jak stocki
A wszyscy jeździć elektryczn ymi SUVami. Bo prikaz z góry uchroni Świat przed głupotą. Tak właśnie działa Świat... Tak. Robotników to nie dotyczy bo TY musisz mieć tańszy hardware. Tylko pożall się Boże "artyści" są poszkodowani. Potrzeba trepów na Wukrainie- artystów TEŻ BIORĄ!
I co ja mam zrobić? Jestem autorem mi wielu tekstów, wierszy nadających się na piosenki. Nie potrafię skomponować do nich muzyki.. Autor zwalczanej twórczości literackiej min Wojny Duchów o Planetę czy poematu Świątynia do Krzyża przybita oraz pieśni Weź na odwagę Pozdrawiam.
Ja myślę że to jest tylko ciekawostka , pytam się, czy ktoś tej muzyki słuchał już na poważnie? Serio? Włączaliście sobie na noc do snu albo w samochodzie? Moim zdaniem muzyka była odtwórcza nie od dziś i teraz po prostu zastępuje to komputer , tych ludzi co korzystając z typowych gotowców robili muzykę użytkową , a nie sztukę.
Od powstania programów muzycznych wszyscy mieli szansę tworzenia muzyki a zostaliśmy zalani papką na jedno kopyto od mniej więcej 2012r. Ja chcę muzykę która mi się podoba. A podoba mi się Eurodance, rave, dobry pop, metal. I teraz tego nie ma. Hip hop to nie muzyka i tu nie ma tematu dla mnie.
No jestem załamany (klawisziwiec)i przerażony jednocześnie ...Ciekawe kiedy żywy instrument bedzie gorszy niż np.z dobrego klawisza..?Az strach co będzie np.za 100lat??Mysle ze kiedys będzie wazna po prostu osoba ,człowiek który jest obecny itd itd...
Po dłuższym przetestowaniu tej stornki stwierdzam, że słabe to narzędzie póki co. Nie potrafi wygenerować fajnego instrumentala w stylu "drum&bass", próbuję od 2h coś ciekawego wygenerować i jest kiepsko. Jakby mnie czas gonił i chciałbym jakiś fajny utwór slowmotion, to bym się nie doczekał. Niektóre kompozycje są tak chaotyczne że szok.
0:38 "nadaje się do radia..." dopóki nie skorzystasz z opcji REMIX... wtedy następuje dalsza degradacja jakości... Zaprezentowane utwory muzycznie kiepskie ...o tekście nie wspomnę :) Sama koncepcja puszczania pierwszego lepszego utworu mocno błędna. Mamy 600 kredytów (1200 utworów). Lepiej wprowadzić prompt, tekst, wygenerować 8-16 utworów i dopiero z nich wybrać ten, który ma "to coś", bo fakty są takie: średnio 1 na 10 wygenerowanych utworów brzmi dobrze i spójnie muzycznie (tu również kwestia frazowania - dopasowanie tekstu do melodii)
Robi wrażenie, ale nijak się to ma do muzyki którą się tworzy w studio etc. Przez artystów prawdziwych. Tak rzemieślnikowi zabierze robotę, artyście nie
@@muzykujkropkacom Z pewnością, ale hity mają silną linię melodyczną. To jedyne wg mnie, gdzie ludzki kompozytor może pokonać AI: pisanie dobrych, hitowych linii melodycznych.
@@AmbiguousMotion sprobuj samemu. Przekonasz sie że oni to potrafią :) to brzmi jak nasze rodzime discopolo które jest hitowe :) człowiek jest wstanie wyznaczyć trendy, ale jak wyznaczy nowe to AI się tego nauczy :)
@@muzykujkropkacom Akurat ja piszę dobre melodie 😊 Nie chodzi mi o pisanie przeciętniactwa. Chodzi mi o to, że AI nie napisze melodii jak Jesteś Szalona, Ona Tańczy Dla Mnie itp. Po prostu nawet discopolowcom raz na kilkanaście lat uda się napisać temat, który staje się hitem. Zmienię zdanie, kiedy AI napisze hit. Hit jak November Rain albo The Best Tiny Turner albo Show Must Go On Queen.
@@AmbiguousMotion dla wielu nie jest problemem melodia tylko sam podkład :) to sobie mogą poprawić :) póki co oczywiście błądzimy jeszcze, ale jeśli w tej materii się rozwija mocno to przejdzie to na instrumenty i będzie jeszcze lepiej:)
Sorry, ale taki "dżez słaby jes". To jest tak samo dobre jak lukrowane pączki z lidla... Tak samo wtórne, wygładzone i nieskazitelnie poprawne jak grafiki z midjourneya, których się nie da oglądać, o ile nie zostały wygenerowane na polecenie kogoś kto wie czego chce i ma konkretną wizję. Możliwe że tfu-tfurcy jakiegoś masowego kiep-popu czy innego discopolo będą zagrożeni ale zupełnie nie mam z tym problemu. ;-)
To nie będzie żaden standard za 2 ani więcej lat. To będzie najwyżej automat do tworzenia "elevator music", która już gra w wielu supermarketach i sklepach sieciowych i jest tworzona przez automaty ludzkie, czyli muzyków tworzących "płaskie" loopy. Zachwycać bądź przerażać się tym rozwiązaniem można tylko wówczas, gdy myśli się o masowo produkowanej muzyce niskiej jakości - takiej, która w sposób wtórny mieli proste schematy harmoniczno-melodyczne. Mieli, bo SI nie wymyśli nic nowego - dane wyjściowe są co najwyżej kompilacją danych wejściowych. Obrazowo, gdyby w SI wtłoczyć całą historię muzyki dawnej, klasycznej, romantycznej, neo-klasycznej i neo-romantycznej, Arvo Paert nie wyskoczy! Długo by o tym, ale to jest kwestia ludzkiego geniuszu będącego odciskiem boskiego palca. Inaczej mówiąc, człowiek nie stworzy zwierzęcia zdolnego do tworzenia czegokolwiek! Do PRZEtwarzania tak, ale nie tworzenia. Zatem zachwycanie się tym jest nowinkarstwem. Żadna SI nie stworzy prawdziwej muzyki (w tym prawdziwej filmowej), w której pojawiają się nowe, oryginalne i niepowtarzalne, chwytające za serce motywy, przeróbki motywów (w sensie muzykologicznym), frazowanie, budowanie napięcia emocjonalnego, a następnie jego rozładowywanie. W dziedzinie muzyki filmowej (wspomnianej w filmiku), wystarczy pomyśleć o takich twórcach, jak Thomas Newman, Jerry Goldsmith, Howard Shore, James Newton Howard, nawet o Hansie Zimmerze ;-) Z drugiej strony, oczywiste jest, że amatorów "elevator music" nie brakuje, a zresztą takiej muzyki jest już sporo w każdej stacji radiowej, czy jakichś tam eska TV, ale do takiej "muzyki" nie potrzeba SI. Od dawna są już tacy "muzycy". Reasumując, MUZYCE to coś nie zagrozi, wyrobom muzyko-podobnym może i tak, więc paru loop-twórców straci robotę.
XD Oczywiście, że możesz wygenerować utwór który będzie brzmiał jak muzyka klasyczna. To jest jeszcze prostsze niż cokolwiek innego, a taki eksperyment był prowadzony przed laty i ludzie uznali że twór automatycznie wygenerowany przez komputer jest oryginałem pochodzącym od jednego z najwybietniejszych kompozytorów muzyki poważnej w historii. Nie pamiętam już jak się nazywał profesor prowadzący eksperyment ale generalnie był zdruzgotany, że jego kompozycja była uznana jako AI, a praca AI została uznana za oryginał(!) którego styl mieli zreplikować. Co do elevator music - nawet nie zdajesz sobie chyba sprawy z tego, ilu dobrych artystów ją tworzy jako źródło utrzymania, żeby w pozostałej reszcie czasu móc robić ciekawą muzykę na której nie zarobią. Gdy im to odbierzesz, nie będzie ani jednego ani drugiego. Logicznym jest, że jak ktoś robi coś zawodowo to będzie to robić lepiej niż ktoś kto na etacie robi coś zupełnie innego.
@@mkromal5014 Co do eksperymentu, niczego on nie dowodzi. Przeprowadzono również eksperyment (generator tekstów postmodernistycznych - nadal dostępny w sieci), w którym komputer pisał bzdurne i niemające sensu teksty, które potem czasopismo filozoficzne wydrukowało jako poważne i wiele wnoszące do nauki, co ostatecznie było dowodem, jak miałkie i bezsensowne teksty pisze większość "filozofów" - jest to po prostu zabawa w formę bez sensownej treści, bo mało kto rozumuje i mało kto myśli (teksty stały się po prostu taką elevator music w świecie filozofii). Summa summarum, kompozytor musiał być słaby. Co do utrzymywania się ze słabej jakości chałtur - zdaję sobie sprawę. To robili już klasycy, począwszy od Bacha, poprzez Mozarta. Trzaskali na lewo i prawo, szybko i za dobre pieniądze pod niskie gusta zamawiających. A na koniec do pierwszej kwestii - "Oczywiście, że możesz wygenerować utwór który będzie brzmiał jak muzyka klasyczna. To jest jeszcze prostsze niż cokolwiek innego" - chyba nie zrozumiałeś mojego pierwszego wpisu. Nie chodzi o wyprodukowanie czegoś co przypomina coś, tylko o oryginał. Napiszę to prosto i na prostym przykładzie, jeśli SI wygeneruje utwór na miarę "Gabriel's Oboe" Ennio Morricone, albo "Te Deum" Arvo Paerta, przyznam Ci rację. Ale to się nigdy nie wydarzy. Dlaczego? Ano z tego samego powodu, dla którego jeśliby posadzić stado szympansów i dać im całość dorobku ludzkiej literatury i nieskończoną ilość czasu, nie napiszą nic co W TREŚCI, SENSIE I GŁĘBI (nie w formie) będzie równe Szekspirowi. I powtarzam nie chodzi o małpowanie (nomen omen) formy. Chodzi o genialną treść.
A ja bym zaryzykowal stwierdzenie ze dobry artysta muzyk obroni sie polazem bez pradu. Jak i cala reszta tworczosci. Czym jest sztuczna inteligencja bez pradu? Muzyka byla na dlugo przed tym. I tym tak naprawde jedynie moze sie obronic.
Witam , pozwolę sobie nie zgodzić się z twórcą tego filmiku , ta muzyka jest pusta plastikowa zero emocji , emocje ma tylko człowiek to coś nie przetrwa , totalne dno , ja nawet nie dyskutuję o muzyce komercyjnej bo to biznes , to już muzyka Disco polo jest ciekawiej zrobiona , to coś brzmi jak wszystko i nic , jeśli macie trudności w zrozumieniu emocji w muzyce odsyłam do utworu Pink Floyd High Hopes . To coś czym tak się zachwycacie w życiu nie stworzy algorytmu żeby wypluć z siebie tak wartościową muzykę Pozdrawiam Wszystkich bardzo Ciepło .
Utworów budzących emocje jest sporo. Te wartościowe nie mają sporo wyświetleń więc to ginie. Każdy ma swoją ulubioną listę. To co generuje AI to sieczka radiowa, ale operę również potrafi. Emocji w discopolo nie ma, ale tam jest pieniądz… tym się nie zachwycamy :)
Gdyby to nikogo nie obchodziło jak to jest zrobione i przez kogo a jedynie ważne było to że podoba mi się utwór, to tragicznej historii z Milli Vanilli by nie było Jak dla mnie pieprzysz bez sensu
A najlepsze, że to jest dopiero początek drogi. AI jest i bedzie non stop ulepszane i udoskonalane. Dla przeciętnego słuchacz Eski, Zetki czy RMf nie będzie to żadna różnica, bo oni i tak nie mają słuchu XD Szkoda tylko muzyków.
Ludzie bojąc się o AI w sztuce zapominają o jednej mega istotnej sprawie. Twórca jako postać, wizjoner, obiekt podziwu. Jego nakład pracy, warsztat, godziny poświęcone na stworzenie dzieła. To wszystko nadaje niepodważalnej wartości. AI zrobi to samo pewnie w minutę. Ale jakoś nie widzę tego żeby ludzie chcieli chodzić na koncerty oprogramowania. Co i kogo mieliby tam podziwiać? Moim zdaniem, ludzie potrzebują autorytetów, wzorów do naśladowania oraz inspiracji. Bardzo wątpię żeby te funkcje mogło pełnić oprogramowanie. Wiadomo, są próby nadania temu osobowości. Modelki czy artyści AI są od dawna. Ale to jest sam początek i to zwykła fascynacja bardziej technologią niż samym tworem. Myślę, że obawiać się mogą tak jak w każdej branży, tylko osoby, które reprezentują poziom amatorski. Nie dygajcie tylko szlifujcie warsztat ludziska.
@@muzykujkropkacom bo było zapewnione to o czym napisałem. Osobowość, było kogo podziwiać i naśladować. To, że ludzie nie wiedzieli, że to nie oni śpiewają to ma tym wypadku najmniejsze znaczenie.
@@killfee racja ale z muzyką jest tak samo. “To ja jestem autorem” mimo że nigdy nikt nie widział że potrafisz coś zagrać na czymkolwiek. Po AI będzie podobnie jak z Vanili bo jest prościej i … taniej.
@@muzykujkropkacom strasznie pesymistycznie nastawiony jesteś. Jakbyś jakiś wielki żal dusił w sobie. Chłopie mało masz na youtube relacji ze studia czy sesji znanych twórców? Albo na tiktokach i innych SC rolek od artystów?
@@killfee przecież wiadomo że nagrywają i pokazują w studiach ci co potrafią :) i o nich nie mówimy. Sugerujesz mi coś po dwóch komentarzach :) ja pracowałem jako duszek za innych i wiem jak to wygląda :) ta technologia tylko takim pomoże bo przecież ci co potrafią to dalej będą robić swoje. Czy to pesymizm? Nie :) dalej twierdzę że liczy się osobowość i to co masz do zaoferowania :) pełen luz :) jaramy się i obserwujemy dalej :)
