Ja płaczę ze śmiechu jak Materna się gotuje. Z resztą ten skład i ich żarty to najwyższa półka w Polsce. Nie wiem czy ktoś mógłby się dzisiaj z nimi mierzyć. Jednak jedno jest smutne, że dzisiaj przeważają twórcy i takie skecze pokazujące, że publika zubożała w inteligentne poczucie humoru...
@@makowyirys9776 hmm. Kilka perełek znajdziesz jak będziesz szukał poza głównym nurtem albo na jego obrzerzach. "Newsy Bez Wirusa" Karola Modzelewskiego to cotygodniowy cykl w którym autor komentuje rzeczywistość. I robi to całkiem zgrabnie, elokwentnie, inteligentnie. Dobra zabawa na poziomie
O tym samym pomyślałam, kiedy po wielu latach przypomniałam sobie ich skecze, na których się zresztą wychowałam... Dziś nie ma takiego poziomu, ani żartu, ani zapotrzebowania na żart.
Niestety to był początek końca Złotych czasów polskich teatrzyków dla dzieci. Zapasiewicza i Holoubka zastąpiły jakieś szmirusy bez wyczucia kluczowych scen.
"ja dwa sezony grałem Calineczkę, pełna charakteryzacja , z organdyny miałem taką spódniczkę i taki popisowy numer,pan może nie widział, jak tak z kwiatka...no to przecież moje wszystko było..."
It's a sketch about actors in a television show for children, who talk about their job as if it were big dramatic roles. They focus on unimportant details and annoy the director.