Zabójcza wiadomość - CreepyPasta [CreepyWyzwanie IX] 

Dwa lata temu jakoś się zaczęło. I mimo ,że sporo jest kanałów tego typu to tylko na MysteryTV mam ochotę czekać aż wleci kolejna pasta . 😬

Faktycznie ten głos Jakuba jest tak uzależniający że też od czasu kiedy usłyszałem pierwszy raz to teraz jest to kanał nr 1

Oj tak... " Mystery ..." wciągnęło mnie .... i trwa ... Aż strach pomyśleć co dalej 😉 ??? POZDRAWIAM ...nadrabiam DZIĘKUJĘ ZA WASZĄ PRACĘ. ❤

Też

Mimo wszystko końcówka wynagradza czekanie

Ja dokładnie tak samo😢

Dzięki 🙂 to prawda, niestety wytłumaczenie "nowego" świata i jego zasad w krótkiej formie zabiera sporo miejsca na czym cierpi sama akcja. Niemniej czasami fajnie tak wpaść i wypaść do historii, która daje możliwość tworzyć słuchaczowi różne scenariusze przed i po. 🙂

To jest ciekawy pomysł, choć wydaje mi się, że spora część kiedyś gdzieś mówiła, że nie przepada za dawnymi czasami w strasznych historiach. Choć gdyby oprzeć to na podróży w czasie to byłoby ciekawe.

@@Bozka.B. wystarczy dobrze napisać by ludzie zmienili zdanie, a można też by było wątki historyczne wpleść w to.

Lubię takie komentarze, jest akurat na samej górze u mnie i nie zdradza fabuły, dziękować.

@@Diabelski69 sam nie lubię jak ktoś mi zdradza fabułę. Jak komentuje to staram się robić tak samo: nie zdradzać co będzie.

Czy przyznanie się, że nie oglądałam Gwiezdnych Wojen to kręcenie na siebie bicza? 😅

@@Bozka.B. gdybym był zagorzałym fanem to bym powiedział: TAK. Ale nie jestem i powiem tylko: niekoniecznie, choć raczej nie.... ale ikoniczne postacie warto by sobie pooglądać.

??? Wszystko jest jasne i klarowne, jeżeli tylko uważnie się słucha i posiada się minimum umiejętności łączenia wątków. Zadaniem autorki noe było szlifowanie percepcji czytelnika/słuchacza... Historie, w których wszystko podane jest jak na tacy są miałkie i nijakie i nikogo nie przerażają. Największa groza zawsze kryje się w tym, co niedopowiedziane i pozostawia pole do domysłów.

Moim zdaniem to właśnie brzmi jak pierwszy rozdział książki, tak jak Bartłomiej powiedział

Powieszona sylwetkę branymi stopami między szczeblami pustej dziecięcej kołyski...??? Sorka nie czaje to co ten potwór się za nogi do kołyski przywiązał i koczyl..?? Hmm jakaś ciemnota mnie ogarnęła... :-/

Miłego dzionka wszystkim ;-)

@@agatastrzeleka3216 Wiktor się w nerwach pomylił, dodatkowo Richard celowo wspominał o urodzinach dziecka Wiktora, Dziecko i Richarda numer, różniła jedynie jedna cyfra, Wiktor nie wytrzymał presji i powiesił się na belce która była nad łóżeczkiem dziecka, dziecka nie było, zostało rozszarpane przez potwora, jak Wiktor wisiał, bo zapewne pokój nie miał 5 metrów wysokości, to miał nogi między szczebelkami łóżeczka. Proste, wystarczy uważniej posłuchać.

Bardzo ci dziękuję, to naprawdę miłe usłyszeć takie słowa. :-) Też lubię słowo "zabanglało" choć lata już go nie używałam :-D

@@Bozka.B. 👍😉😀 Wszystkiego dobrego, kochana Bożeno i do miłego! 🙋

;) ja jak słucham, mam taką wyobraźnię że dla mnie to jakbym oglądał film, widzę postacie, obrazy, a po dłuższym czasie mam wspomnienia jak z filmu. Czasem sam już nie wiem czy to obrazy z filmu czy z przesłuchanej pasty.

@@DBRSAT mam podobnie:-D

Dziękuję 🙂 przyznam że z Black mirror oglądałam dosłownie jeden odcinek, ten o testowaniu gry. 🙂

@@Bozka.B. jak najbardziej polecam :)

W Black mirror był odcinek w którym haker hakował robotyczne przczoły i mordował nimi ludzi którzy byli hejtowani w internecie.

Harry Potter na TVN 😂

@@karolzdybicki9776Nie będę oglądała tego po raz kolejny...

To jest maska Vadera XD

Nie jesteś jedyny

W sumie ciekawa by była creepypasta związana z gwiezdnymi wojnami xd.

@@thekorndogshow5429 a słuchałeś creepypast z kucykami pony? to dopiero są pasty.

@@malwina8865 A co ma piernik do wiatraka?

Co prawda nie jest to creepypasta ale jeśli chodzi o horrorki w uniwersum SW to polecam 2 książki. Czerwone żniwa oraz Szturmowcy śmieci

Taak, kocham Gwiezdne wojny zresztą patrz kogo mam na profilowym hehe

Ta

To nie bohater wspominał o termintorze a narrator, z resztą często odnosimy się np. do dżumy lub, idąc jeszcze dalej, wojen starożytnych.

@@Bozka.B. Nie rozumiem, jaka to roznica, czy w opowiadaniu z 2145 roku o filmie z 2010 wspomina bohater czy narrator. Nie rozumiem rowniez, co to ma do dzumy. Wiadomo ze w obecnych czasach wspominamy o Mezopotamii i dinozaurach, bo taka kolej rzeczy. Ale o filmach?

@@23cziken nie wiem jak ci to inaczej wyjaśnić, skoro nie rozumiesz irracjonalności twojej tezy. Jeżeli wspominamy o jednym to możemy o drugim, nie ma jakiejś zasady, że możemy mówić o Mezopotamii ale o filmie z 1895 już nie. Btw, wciąż się mówi o "Wyjściu pracowników z fabryki", sama uczyłam się o nim w szkole.

Wydawało mi się, że nie jest to naciągane. Richard sam nadawał numery a jako że bohater był jego pomocnikiem to chciał go mieć zawsze blisko. Psychicznie tez. Więzień wiedział, że wciąż ma wpływ psychiczny na bohatera, który wyraźnie się denerwował. Jednocześnie ciągle wracali (jeden myślami, drugi słowami) do dziecka, co robiło jeszcze większy konflikt w głowie i emocjach bohatera. Zwykła sztuczka psychologiczna na którą sam się wpakował, bo często powtarzal w głowie numer dziecka. Ciąg cyfr był na klawiaturze w dwóch rzędach, numer Richarda i Williama różniła jedna cyfra, co oznacza że jedna była tuż pod drugą. W stresie łatwo się pomylić. Bohater z resztą był bliski paniki. Można dywagować czy Richard świadomie działał na jego podświadomość, a może wiedząc (bo sam tworzył), że wpisując cyfry można się pomylić postawił wszystko na jedną kartę? Ludzie nie takie błędy robili, szczególnie kiedy ciężkie obliczenia idą gładko a przy prostym dwa razy trzy można się pomylić.

@@Bozka.B. Dokładnie tak, jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony, pewnie w razie w, wspominał mu o dziecku, o urodzinach, i na przyszłość, nadał numer różniący się od jego, jedynie jedną cyfrą, zwłaszcza wiedząc że jest nerwowy.

Naciągane i przewidywalne. W połowie pasty szło się połapać co się stanie na koniec.

To miałan być creepypasta nie opowiadanie... Niestety kiepska.. jedna z najgorszych na kanale..

A obcego lubię (Predator team) choć o nim akurat nie pomyślałam. 🙂

@@Bozka.B. aaa to inspirowałam się Predatorem ???

@@D4rk_Li9ht nie nie, w sumie to nikim konkretnym 🙂

@@Bozka.B. aha okej :)

Bo to chyba hełm vadera z sequeli

@@RipWanWinkle-vg8ld nope

@@Shulker_r fanart zepsutego hełmu vadera do którego kylo ren dusi pytona

Nie

To prawda, niestety 18000 zzs zawsze będzie krótsza formą, ale daje podwaliny pod coś większego. 🙂

Być może tak jest, choć każdy ma swój gust i autorów, których lubi. Aż z czystej ciekawości muszę przeglądnać swoją biblioteczkę i sprawdzić, czy więcej mam autorów jako Panów czy może Pań.