❤"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny". Ew. Jana 3,16❤❤❤ "Bóg jest Duchem, a ci, którzy Mu cześć oddają, winni Mu oddawać w duchu i w prawdzie." Ew. Jana 4, 24 ❤❤ Dziękujemy więc Bogu Wszechmogącego za dar życia wiecznego i wieczne odkupienie przez dokończone dzieło krzyża przez Jego syna JEZUSA Chrystusa i pojednanie z Bogiem Ojcem. ❤ Dziękuję za siostrę Joyce i jej namaszczenie i wyposażenie przez Najwyższego❤ Amen❤
Protestanci wygonili Boga (zakazali maluczkim wiary w realną obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie i przyjmowania go choćby co dzień) i zastąpili to pospolitym gadulstwem pastora, jak u tej pani babci. Pastor nawet mówi o miłości Boga do człowieka, ale Bóg schowany jest gdzieś w zaświatach, natomiast człowiek skazany jest przez całe życie na samotną podróż ziemską bez Bożej pomocy. Mówią wprawdzie o łasce (sola gratia) ale jak faryzeusze praktycznie się jej wyrzekli negując 6 z 7 sakramentów. Skazali maluczkich na wspinanie się do Boga ale bez jego pomocy, której ten udziela np. katolikom także w momencie ślubu, spowiedzi, bierzmowania a nade wszystko w Eucharysti. Udziela tej pomocy na co dzień, bo codziennie możesz przyjąć Jezusa materialnie swoim ciałem, a nie tylko raz w życiu chrzest. Pomijam teatrzyk ich corocznej Eucharystii, która jest tylko właśnie owym teatrzykiem, scenografią, maskirowką.....
Pisząc takie komentarze robisz złą robotę dla Kościoła, w którym jesteś. Słuchałem wielu nauczań i wystąpień Joyce i nigdy nie mówiła nic złego przeciwko Kościołowi Katolickiemu czy przeciwko jakiejkolwiek innej denominacji chrześcijańskiej. Atakując kogokolwiek nie przyprowadzisz nikogo do twojego Kościoła. Trwaj przy swoim, to Bogu wystarczy.
@@czesawwatroba7435 Ona nie musi jechać po Kościele Katolickim, od tego są ich katecheci, którzy w szkołach piorą dzieciom mózgi. Ci co przychodzą na spotkania np z tą starszą panią są już "uświadomieni". Zło tej starszej pani polega na tym, ze nie zgłębiła ona innej nauki poza protestatncką, nie wierzy w realną obecność Pana Jezusa między ludźmi przychodzącego w Komunii św i innych sakramentach, tym samym nie mówi ludziom całej prawdy , a jedynie mały procent. Ludzie tacy są pozbawieni łaski Bożej, muszą polegać na własnych siłach na drodze do świętości....
Co więcej, ta pani opowiada ludziom co się jej wydaje, bo studiowała Pismo święte i wykłada je innym wg własnego widzimisię. Nie ma charyzmatu niemylności w sprawach wiary i moralności tak jak papież. Nawet naukowcy przebadali nauczanie papieskie za całe 2000 lat i stwierdzili, że w nauczaniu ex catedra, czyli oficjalnym, nigdy nie było sprzeczności. Znaczy to że faktycznie Duch Święty kieruje Kościołem. U protestantów pojawiło się np dopuszczenie aborcji, związków homo itp. W KK gdyby papież np Franciszek to dopuścił stałby się z automatu heretykiem i nie potrzebaby go słuchać. Zapytaj tę złotousta panią jaki jest jej stosunek do tych spraw.
Słowo Boga karmi człowieka. Obecność Boga w Słowie jest 100 % tak jak w Eucharysti. To Słowa Jana Pawła II. Miłość i przez miłość będziemy sadzenie. Krytyka nie pochodzi od Ducha.
@@bogumiarut8782 Gdyby słuchała pani NJJPII nie tylko wtedy kiedy Pani pasuje i nie jednym uchem to byłaby pani już ma prostej drodze do nieba. Jezus jest nie tylko w Słowie Bożym czy w Eucharystii ale i w kapłanie przewodniczącym liturgii a szczególnie sprawującym sakramentuy. Jednak są to inne rodzaje obecności . Trzeba się douczyć. Czym innym jest obecność duchowa czym innym realna materialn jak w Komunii Świętej a czym innym jest obecność w kapłanie przewodniczącym liturgii który działa w zastępstwie Jezusa lub im persona Christi czyli jak dam Jezus
