Miałem ten sam problem. Osad zapchał kanaliki i musiałem przeczyścić. Zalałem płyn do chłodnicy. Po paru miesiącach problem powrócił . Prawdopodobnie syf zalegał w chłodnicy. Uwaga na śrubki żeby nie żerować gwintu dokręcając . Sama podkładka miedziana jest zassana, ja wykręcałem w otwór wkręta z dużym gwintem, tak żeby złapał i pociągnąłem w górę żeby odseparować podkładkę . Dobry sposób .
Tak, słyszałem o tym zjawisku. Ale co tu jest aluminiowe? - Radiatory? W samej pompce MSI jest płytka która wyciągam na filmie by dostać się do łopatek wirnika, to jest "metalowe", może to jest aluminium.
Mam pytanie mam chłodzenie wodne takie same jak na tym filmie i co zrobić jak pompka trzy tak nawet głośno to oznacza że płynu jest za mało czy co @@Jablonski_KOMPUTERY
@@Siemqtojanndog trzeba wylać ten syf który obecnie tam jest dobrze to umyć wodą utlenioną (wypłukać) i na nowo zalać na przykład płynem do chłodnic burago.
@@Jablonski_KOMPUTERY pod wirnikiem na trzpieniu sa dwie podkladeczki widac jak sciagasz ze jest dodatkowa podkladeczka jak skladajes juz jej nie bylo :D
Wszystkie starsze AIO od msi mają taki syf w środku, jak się na zbiera to wtedy zaczyna głośno pracować. Ja u siebie wyczyściłem, wymieniłem płyn na EK i po trzech miesiącach miałem to samo. Nie wiem czy jest szansa na wypłukanie całego układu do czysta. Jestem po kolejnym czyszczeniu, zobaczymy na ile tym razem wystarczy. Moim zdaniem finy są za gęsto i dla tego się w nich osadza bród.
@@Jablonski_KOMPUTERY Myślałem o wlaniu boryga tym bardziej że płyn EK Cryofuel ma zapach płynu do chłodnic samochodowych. Moim zdaniem największym problemem jest wypłukanie tego osadu powstałego z guwnianej cieczy zastosowanej przez producentów. Ja jeszcze poszerzyłem finy w bloku wodnym. Od trzech dni działa temp.32-35 spoczynek i 85- 92 w R23 procek mutant QTJ1 4,7Ghz zdjęte limity max pobór prądu 189 W, aio msi 240.
ja w MSI R360 podłączyłem wąż prysznicowy tam gdzie wchodzi pompka, rozkręciłem równiez blok. Odkręciłem wodę i tak kilkanaście minut układ się płukał. Potem wlalem płyn do chłodnic i po pół roku spokój.
Po ok 1 roku widzę, że komputer zachowuje się jakoś dziwnie... nagłe resety, albo off i tyle.. Odpaliłem hwmonitor, a tam 85-90 stopni przy włączonym youtubie :O Dodam, że takie same AIO było zainstalowane :) Rozkręciłem, a tam nalot biały w każdym zakamarku... Masakra... Wyczyściłem i zastanawiam się nad montażem, bo nie ukrywam szkoda mi procka aby znowu kilkanaście dni otrzymywał "wpie***dol" od chłodzenia... Wrzuciłem stockowe chłodzenie od AMD i temperatura nie przekracza 60 stopni na pokręconym RYZENIE z 3,9 na 4,4 :) Te AIO od silentium pc to totalna porażka i nikomu tego nie polecam.
1. Te białe takie to nie pleśń tylko osad z płynu z powodu długotrwałej wysokiej temperatury. cały układ wymaga wypłukania. 2. Wirnik powinien mieć dwie dodatkowe podkładki z dołu i z góry czego brakuje w filmie. 3. Pchanie na siłę wirnika - zero fachowości
No tak, to był mój pierwszy rozebrany blok wodny z wersji "pudełkowych". Wszystkie części jakie były tam włożone fabrycznie, takie już były. Jakich nie było, to nie było. 🤣 Białe zostało wyjaśnione, to w takim razie co to jest to zielone? Cały kłopot tych fabrycznych systemów polega na tym że ten płyn po prostu z czasem wyparowuje. Nie wiem jak to możliwe bo niby jest to szczelne.