W dzisiejszym odcinku mamy dla was zagadkę. Będąc na spacerze znaleźliśmy owoc, którego nie znamy. Jest twardy, pachnie jak chemia do toalety i jest żółto-zielony. Jak znacie odpowiedź, dajcie proszę znać w komentarzach.
Poranek rozpoczynamy od tęsknienia za Polską. Ania chce wracać do domu bo tam możemy zrobić frytki. Aby ja udobruchać, postanawiam zrobić frytki w przyczepie. Niestety ziemniaki są trochę zielone i dodatkowo przypomina nam się, że Szymek jest chwilowo na diecie. Nie może jeść frytek, więc żeby nie robić mu smaka rezygnujemy z tego pomysłu.
Zamiast tego na śniadanie jemy kółeczka cheerios z mlekiem sojowym. Podobno mleko sojowe jest zdrowe.
Po śniadaniu bawimy się piaskiem kinetyczny, łowimy ryby, kosimy trawę przed domem i łapiemy krwiożercze muchy.
Na obiad mamy spaghetti bolognese z makaronem kukurydzianym. Oczywiście makaron jest długi więc bawimy się we wciąganie go do buzi.
Wieczór spędzamy na włóczeniu się po mieście. idziemy do parku z placem zabaw dla dzieci. Zwiedzamy budynek teatru oraz wchodzimy na teren wielkiego hotelu. Na koniec docieramy pod Casino w Lloret de mar. Jest ono pięknie oświetlone i warte zobaczenia.
Po powrocie opowiadam Wam o bramie na polu kempingowym. Na naszym campie jest tak, że po 22giej nie można już wjechać na plac, ponieważ wszystko jest zamykane a Pan z recepcji idzie do domu.
Po dotarciu do przyczepy kempingowej robię jeszcze pranie i szykujemy się spać.
Życzę miłego oglądania.
Kamil
-----------------
Data nagrania vloga: 20 październik 2018
Twórzmy razem! Obejmij nas patronatem: patronite.pl/k...
Strona:
Facebook: / kiki.swiat
Instagram: kikiswiat
Muzyka z kreatora RU-vid:
MrSunnyFace - Wayne Jones
Pink Flamenco - Doug Maxwell
6 ноя 2018
