Aż się łezka w oku kręci. Chociaż oni byli tacy pozytywnie zaangażowani, a kto powiedział że punk niesie ze sobą jakieś pozytywy. Punk to "no future" a wielu o tym zapomnialo
PIWKO, daj znak Wicia ze słupów ze Szprotawy z tej strony , zapaliłem ziółko i przypomniała mi się rozmowa o legalizacji. Pozdrowienia dla ciebie i Garnka. AVE