Jeśli doceniasz naszą pracę i chciałbyś pomóc nam w dalszym promowaniu jeździectwa, proszę odwiedź stronę: patronite.pl/justhorses Logo designed by: Mudassir101 / Freepik
3:50 nie zgadzam sie z tym po części bo dobrze poprowadzony koń z ziemii metodami naturalnymi przy zajeżdzaniu jest aniołem i wiele osób ze mną się z tym zgodzi ja sama jestem tego przykładem i wcale nie jest koń potem wypalony na pomoce jeździeckie a wręcz przeciwnie chętniej współpracuje z jeźdźcem :D młodziaki się nie nadają pod nie doświadczonych jeźdźców i z tym się zgodze ale to bardziej dlatego że nie mają takiej wiedzy jak poprowadzić takiego konia ;)
Czasami zdarza się, że ktoś ma konia, który jest przygotowany nawet na n klasę, ale nie mają kasy na to, żeby go pokazać na zawodach. Spotkałam się też kiedyś z taka kobyla, kobyla chodziła pod dziećmi, wlasciciele nie mieli hajsu i musieli wyprzedawać wszystkie konie, po 4 miesiącach w stajni sportowej, kobyla skakała parkury, no ale miała już 8 lat parkur treningowo 125 cm po 4 miesiącach bez problemu, gdzie pojedyncze wyskakiwała nawet do 170/180 cm bez problemu, z palcem w zadzie. Różne historie się zdarzają. Po 2 latach, startowała C, CC klase na zawodach i nawet zdarzało się jej wygrywać, właścicielka kobyły kupiła ja za 12 tysięcy złotych, treningowo skakała parkury do 145 cm na wysokość, ale miała fajne pochodzenie, polskie bo polskie ale skokowe, poszła na kobyle hodowlaną i do dzisiaj dnia rodzi źrebaki, dala jak dotąd 6 źrebaków sportowych, a była kupowana za 12 tysi, właściciele na wsi domowej stajni mieli komornika na głowie i długi do spłaty i kobyla była kupowana za śmieszne pieniądze w stosunku do jakości jej (piękna duża kobyla 172 w kłębie na długich suchych nogach, z atletycznym wcięciem w tali, gruba piękna umięśniona szyja, że aż szok był ze takiego konia za takie pieniądze babka kupiła, była trochę zaniedbana jak przyjechała, kopyta nie zrobione, nie potrafiła prawie nic, tylko tyle żeby iść skręcić w prawo w lewo, do przodu i wista wio, byli właściciele kupowali ja od handlarza, dzieci u nich jeździły rekreacyjnie tylko, do lasu najczęściej, była u nich jako konik do kochania i miziania). Pojęcia nie mieli o sporcie, o budowie koni itd. sprzedawali jako konika w teren lub do bryczki, ciągała opony bo ja nauczyli. Czasami idzie takie perełki znaleźć u ludzi po wsiach.
Super:) dziękujemy za informację. Chętnie poszukam informacji o koniu który mi się podoba. Chociaż nie jest na sprzedaż to mam przyjemność na nim jeździć a wiem że brał udział w wielu zawodach.
Ja jestem tutaj z Bielska. Byłam zobaczyć ( z ogłoszenia ) cudownego trzylatka. Przyjechałam pod podany adres, właścicielka wyszła i weszłyśmy do stajni. Kobitka mówi, że koń bobma. Zaczynam czyścić chłopaka ( w boksie ) i był bardzo niespokojny, nerwowy. Pani tłumaczyła jego zachowanie tym, że chce już chce jeść itp, ale mi coś nie pasowało. Po wyczyszczeniu właścicielka go osiodłała, i zaczęła go LONŻOWAĆ na uwiązie i do tego na ,,podjeździe" do stajni ( dość stromym ). Koń się wkurzył że Pani mu coś po dupie batem dotyka i zagalopował ze stępa, zaczął brykać W TĄ PANIĄ. Dosłownie centymetr i by trafił jej w skroń. Z góry wiem że zachowałam się megaaa nieodpowiedzialnie i nie róbcie tak NIGDY ale wsiadłam na tego dzikiego mustanga. Przekładając nogę nad siodłem koń dęba stanął dobrze że ta Pani go trzymała bo bym zleciała na BETON. Po tej sytuacji mówiła żebym jeszcze raz wsiadła ale oczywiście nie nie zgodziłam. Tak analizowałam po tym zdarzeniu jej słowa, i doszukałam się zdania ,,wsiądź w boksie, tam ci nic nie zrobi". Do teraz konia sprzedać nie może i się jej nie dziwię. A i jeszcze dodam że odpisała konia po każdym względem, a opis był tak długi jak 7 takich moich komentarzy ;) Więc zgadzam się z Panią w 200% co do osób sprzedających konie.
Dokładnie. Kupiłam konia 4 lata temu i cieszę się, że wtedy jeszcze nie robili ludzie takich świństw jak teraz... Może i robili, ale nie na taką skalę. Mam wałacha po stakkato top i psychicznie to chyba najlepszy koń na świecie ♥️ anioł w końskiej skórze 😇😇😇
Jak sprzedawcy koni potrafią oszukiwać miałam okazję się przekonać. Co prawda nie na własnej skórze ale na Bródnie 14 czy 15 latce rodzice kupili konia. Dziewczyna chciała szybko zdobywać sportowe laury jako ujeżdżeniowiec. No i fajnie. Koń kary, piękny jak marzenie, chody też, był ujeżdżony, dziewczyna też była niezłym jeźdźcem. Po dwóch tygodniach sprowadzenia go do stajni pojechała na zawody, oczywiście przez te dwa tygodnie pilnie trenowała z instruktorem czy trenerem. Zawody - Mistrzostwa Warszawy w ujeżdżeniu klasa D - dziewczyna zdobyła pierwsze miejsce, 64-65%. Dziewczyna przeszczęśliwa i dumna. Po zawodach okazało się że koniowi coś jest - Nie wiadomo co. Leczony przez pół roku. Żadnej nadziei dla konia na powrót do zdrowia. Koń został wysłany na łąki. Kosztował niebagatelną sumę - 86.000,00 złotych. Poszperałem trochę po internecie, koń wcześniej chodził konkursy ujeżdżeniowe. Właściciel konia, ojciec dziewczyny wytoczył sprawę lekarzowi, który stwierdził że koń jest zdrowy. Jak potoczyła dalsza kolej tej historii nie wiem ponieważ przeniosłam się z Bródna do innej stajni. Nie podaję imienia konia, wiadomo RODO. Dziewczyny nie widać na zawodach.
Fantastyczny odcinek 🔥 Każdy kto planuje kupić konia musi obejrzeć!! Lidzie sprzedający konie potrafią być okropni… I tak samo nie ufamy weta których polecają właściciele(konia którego chcemy kupić) bo taki wet tez potrafi tak pokręcić żeby wyszło na korzyść sprzedającego a przeciętny Kowalski się nie zorientuje ze coś jest nie tak (miałam okazję się o tym dowiedzieć jak poszukiwałam konia niestety 😅) Uważamy na wszystko konsultujemy ze swoim zaufanym wetem 😅
@@_wikciax_ Mój tata zrobił mi niespodziankę ja schodzę do salonu,tata mi mówi że koń już sprzedany ja od razu miałam łzy w oczach i nagle tata pokazał mi umowę kupna.🤣
Można poszukać tez w bazie koni ja tak znalazłam konie ze stajni i się okazało że te konie maja niemieckie pochodzenie i jakiś ogier byl holenderem więc 😅
,,nie kupujcie koni teraz on nie jest dla mnie ok ,ale póżniej on na pewno będzie,, MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ to dokładnie tak jak z kupnem ciuchów podoba nam się jakiś ciuch i myślimy kupuję na pewno do niego schudnę guzik prawda nie schudniesz ,ale niektórzy nigdy się nie uczą ja takich ciuchów po siostrze mam całą szafę,ciuchów do których miała schudnąć ,a nie założyła ich ani razu
Jak szukałam konia dla siebie to sprzedająca podała mi niepełny adres. Miałam zobaczyć konia z Wilkowie i okazało się, że jej chodziło o Wilkowo Nowowiejskie, no a ja pojechałam do zwykłego Wilkowa. Tylko 160 km różnicy. Ile ja się najeździłam to moje, ale przynajmniej konia kupiłam i to jeżdżenie nie było na marne.
A mam pytanie: co jeśli się kupuje konia a nie ma się znajomego doktora? Bo nie każdy musi mieć inne zwierzęta więc nie zna żadnego weterynarza, i co wtedy zrobić?
pamiętam gdy koleżanka kupiła jakiegoś super duper konia pięknego z pochodzeniem, a potem nie mogła wyrobić na jego leczenie, włącznie z wysłaniem konia do kliniki na operację, która kosztowała kilkadziesiąt tysięcy... miał jakieś problemy zdrowotne
Bardzo fajny odcinek, jednak mam jedno pytanie. Jaki wiek uważa Pani za najlepszy na start konia? Często słyszę opinie, że najlepiej jest czekać do nawet 4 roku życia, aby wszystko się prawidłowo rozwinęło. Oczywiście nie jestem wielkim znawcą i chętnie usłyszę coś od większej ilości osób :)
Start konia w zawodach? Jeżeli o to chodzi to przepisowo 4 lata , młodsze nie mogą brać udziału. Jeżeli chodzi o zajazdke, to ja zajeżdżam 3 latki. Chodzą przez pierwsze pół roku po 20 po ten maks 30 min 3 razy w tygodniu. Później zwiększamy obciążenie i dokładamy dragi, na jesień małe skoki ok 40/50 cm raz w tygodniu .
Co Pani uważa na temat odkupienia konia ze szkółki . Chodzi mi o rekreację . Na zasadzie, że jeździmy na koniku podoba nam się i możemy go odkupić , czy takie rozwiązanie jest dobre ?
Świetny filmik, z pani materiałów można bardzo dużo się dowiedzieć 🥰 Mam pewien problem. Mój hucuł, wałach, chodzący w rekreacji,9-letni nie chce chodzić w prawo. Jeszcze przed świętami chodził ładnie w obie strony, a teraz coś się popsuło. Kiedy próbuje zmienić kierunek na prawo zaczyna zadzierać głowę, uciekać spode mnie i zawracać. Czym to jest spowodowane i jak nad tym pracować? Z góry dziękuję 🥰
Udało mu się tak zrobić kilka razy to teraz tak robi. Konie mają ulubione strony, on musi poprostu bardzo nie lubić chodzić w ta druga . Trzeba mu nie pozwolić tak robić to przestanie.
@@JustHorses nie do końca zgodzę się z powyższym stwierdzeniem. Owszem, konie mają swoje lepsze i gorsze strony, jednak tak nagła odmowa współpracy na daną stronę może wynikać po prostu z bólu / dyskomfortu. Osobiście zanim doszukiwałabym się w zwierzaku 'złośliwości' zaleciłabym sprawdzenie go przez fizjoterapeutę.
@@aleksandraszczesna9952 jeżeli byłby to prywatny konik to na pewno. Ale tu mowa o koniku chodzącym w rekreacji, hucule, więc tak postawiłam, może na wyrost
@@JustHorses nie piszę, że nie masz racji. Oczywiście, mogło być tak, że kilka razy chłopakowi się udało i teraz sprawdza jeźdźcca. Nie zmienia to faktu, że zawsze warto - również w przypadku koni chodzących rekreacji - najpierw upewnić się czy dane zachowanie nie jest spowodowane czynnikiem bólowym. I dopiero gdy mamy pewność, że od strony fizycznej wszystko jest w porządku, starać się przepracować problem :-)
A zdarza się Pani jeździć oglądać konie poza granicami Polski np. z ogłoszeń ehorses? Tak z ciekawości... Acha i interesuje mnie uczciwość sprzedających za granicą.. Czy jest tam tak samo jak u nas? Czy może trochę lepiej ?
Hej mam pytanie bo nie rozumiem o co chodzi z tym pochodzeniem. W sensie czym różni się koń po jakichś sławnych rodzicach od takiego zwykłego konika z hodowli lub po jakichś zwykłych rodzicach. Chodzi mi o to czym różnią się te konie pod względem startowania w małych zawodach czy użytkowania koni dla przyjemności i dla samego siebie ? Ma to duże znaczenie pod kontem przyszłości takiego konika ?
@@Pacia333LPS Bardzo dziękuję, ale jeszcze nie do końca rozumiem bo te sukcesy w sporcie koń będzie osiągał bo odziedziczył po rodzicach jakieś sportowe cechy fizyczne czy po prostu że ma sławnych rodziców i tyle ?
Z pełnym szacunkiem to trochę nie prawda że koń 3-4 letni nie jest dla dziecka ja mam 12 lat i mam 4letniwgo konia i jest najgrzeczniejszym koniem którego widziałam on w przeczywiestwem do 12letnia klacz która u mnie stoi on jest takim aniołkiem koło klaczy ze nie mogła by sobie to pani wyobrazić. Zależy jak się amarator zna o koniach ja nic nie wiedziałam i on poprostu był do tej pory aniołkiem
kuba antos dotyka ręką języka konie. konie będzie lizał językiem kuby antosa. ja będę pojehał na wycieczkę konie. bo konie są dobre, nie gryzą, nie kopią ,liżą językiem ludzi.
ehhh troche za późno ... :D Kupiłem zdrowego konia po torach a na badaniu wyszło ze ma kisinga, właściciel nie chce przyjąć konia na "reklamacje" Pismo o odstąpienie napisałem z pomocą prawnika za nie małe pieniążki ^^ bez odzewu. Warto zgłaszać sprawę do sądu ? ? ?
Ja też czasem mam wrażenie że sprzedający myśli że potencjalny kupujący jest idiotą. Niestety w Polsce kupno czegokolwiek (bo nie tylko konia ale np używanego auta też) to jest sport ekstremalny. Nie na darmo jest powiedzenie że nie ma cwaniaka nad Polaka. Przykre ale niestety taka jest prawda. Pozdrawiam. 😊