Dzięki bracie Wojtku za to nauczanie. Prawie trzy lata temu Jezus uwolnił mnie od wstydu całkowicie, ale najpierw Duch Święty odnowił mój umysł tak, że wreszcie Boże myśli mogły być moimi myślami i dlatego mogłam pojąć wolność do której powołał mnie Bóg. Teraz kiedy "zgrzeszę" nie muszę już chować się po krzakach jak pierwsi grzesznicy, ale biegnę do mojego ukochanego Ojca w niebie i przyznaję się do wszystkiego wiedząc, że nie ukarze mnie, ale przytuli i da rozwiązanie.