Wnoszę wniosek formalny o więcej odcinków z Zapisane w Gwiazdach. To chyba obecnie jedyny paradokument, przy którego oglądaniu czuję szczere zaciekawienie.
Najlepsze w tym odcinku jest to, że zachowanie dziecka jest jak najbardziej normalne i w sumie nawet niektóre zachowania są prawidłowe rozwojowo! Bunt czterolatka, badanie granic, wymyślony przyjaciel, przeniesienie swoich trudności na inne obiekty (Zosia nie lubi... Mama nie lubi Zosi [mnie, bo {w domyśle mama teraz będzie miec inne dziecko i mnie zastąpi}), niechęć do zmian w rodzinie i bycie "niegrzecznym". A zachowanie rodziców jest karygodne! Kiedy dziecko przeżywa trudny okres, to zamiast pomóc mu i dać mu przestrzeń do poznawania negatywnych emocji, to szukają choroby/opętania i naciskają syna, żeby cieszył się z utraty całej uwagi rodziców, utraty starego domu i ogólnie trudnego wieku. A nawet teoria o Zosi, jako pierwszej córce tej baby dalej się trzyma sensu. Syn usłyszał kiedyś jak babcia mówi o córce Patrycji, którą oddali do adopcji, a potem zdziwienie, że jak pojawia się zagrożenie dla syna (nowe dziecko i lęk, że zostanie zapomniany i porzucony) to utożsamia się z wyobrażeniem swojej siostry, którą oddali.
@@nicciekawego69dobra a umiesz oglądać ze zrozumieniem? Dziewczyna nie wiedziała co się stało i okazało się że jest w ciąży i miała 15 lat… ale tak KROWA ROZPŁODOWA
@@Nieteintencje Przecież nikt jej alkoholu nie wlewał do mordy siłą, trzeba było nie chlać i się nie ruchać - więc za swoje picie jest odpowiedzialna sama. Plus skoro nawet nie umiała zadbać o jego dziecko, to nie powinna robić dwóch kolejnych.
@@Nieteintencje ale nikt jej siłą alk0h0lu do m0rdy nie wlewał. To, że piła, a potem uprawiała seks z kimś, kogo nie znała, to jej wina. Skoro nie umiała wziąć odpowiedzialności za jedno dziecko, które porzuciła, to nie powinna robić dwóch kolejnych, skoro jedno ją przerosło. Plus wiek nie zwalnia z myślenia. Osoba piętnastoletnia już powinna być na tyle mądra, by nie chlać przy nieznajomych osobach.
Przepis na sernik z truskawkami SPÓD masło - 100 g herbatniki - 80 g ciastka owsiane - 80 g MASA SEROWA twaróg sernikowy mielony - 1 kg truskawka - 250 g śmietana 30% - 200 ml cukier puder - 150 g żelatyna - 2 łyżki woda - 5 łyżek cukier wanilinowy - 3 łyżeczki kwasek cytrynowy - 1 szczypta WIERZCH galaretka truskawkowa - 75 g truskawka - 1 garść WARTOŚCI ODŻYWCZE Wartości odżywcze Wartość energetyczna na całe danie 3643,8 kcal Wartość energetyczna na 1 porcję 303,6 kcal Tłuszcz 15,8 g Węglowodany 29 g Błonnik 0,8 g Białko 12,2 g
26:45 generalnie to nie jest nic złego. Ten pan w bardzo ładny sposób z Maćkiem poprowadził rozmowę, przedstawił się, utwierdził go w przekonaniu, że mu wierzy, że jest ciekawy tego co Maciek ma mu do powiedzenia, nie stawiał pytań z tezą tylko zadawał neutralne pytania, na które młody mógł odpowiedzieć we właściwie dowolny sposób, a na końcu jeszcze zapewnił go, że to co mu powiedział było przydatne i Maciek mu pomógł. Jeśli w taki sposób rozmawia się z dziećmi to jest to jak najbardziej odpowiednie, nawet jak robi to spirytysta. Gdyby zaczął się wypytywać czy widzi duchy, czy widzi rzeczy, których nikt inny nie widzi albo tego typu rzeczy, to wtedy nie byłaby to zbyt odpowiednia na wiek dziecka rozmowa, ponieważ byłaby w dużym skrócie zmanipulowana i naciągnięta na konkretną tezę. Tutaj tego nie było więc jest git
Jak miałam 5 lat to miałam wymyśloną cocię Dodi. Ona mieszkała w Afryce i miała 10 dzieci, kilka razy śniło mi się że przyjeżdża do naszego domu i jadę ją odwiedzić. Kto też miał wymyślonego przyjaciela daje lajk.❤
Jak byłam mała też gadałam z niewidzialną postacią, pamiętam nawet jak mniej więcej wyglądała. Miała długie, czarne włosy i była ubrana w białą sukienkę. Jakoś ją nazywałam, ale nie pamiętam już jej imienia. Matka z jej powodu wysłała mnie do psychologa, bo gadałam sama do siebie. Potem przestałam ją widzieć, ale do psychologa nadal chodziłam, bo matka próbowała zrobić ze mnie psychiczną. Raz próbowała mi wmówić nawet schizofrenię jak byłam już starsza(16 lat), bo powiedziałam jej o tym, że słyszałam niemalże przy uchu przeraźliwy krzyk i dźwięk rozbijanego naczynia, a jak się rozejrzałam po klatce, za oknem to niczego ani nikogo nie było. Od tamtej pory nie miałam powtórki tego zdarzenia, ale matka i tak pewnie twierdzi, że jestem psychiczna
sam kiedyś byłem strasznie nieznośny dla rodziców, ale ten dzieciak mnie po prostu by brzydko nie powiedzieć wnerwiał przez cały odcinek niezależnie od tego czy ta zosia była prawdziwa czy nie (komentuje jego zachowanie a nawet całego odcinka nie obejrzałem ale tak czy siak żyły mi pulsują przez niego)
@@Icy-qq8hs imprezowanie to strata życia i zdrowia. lepiej miec hobby,pasję ,kupić sobie psa albo chociaż chodzic do nie wiem do kawiarni, na siłownie. impezy a na nich alkohol ,narkotyki i przypadkowe kontakty seksualne...super. to przepis na to jak iść do trumny w wieku 21 lat. juz lepiej siedzieć w domu. które to konto nowe już 5? XD
Jestem na 14 minucie - nie mogę uwierzyć w zachowanie tych rodziców. Psycholog: "dziecko musi się oswoić" Rodzice: domagają się by się dzieciak ekscytował zdjęciem usg, na którym nawet ojciec nic nie widzi xd
Też miałam niewidzialną ''siostrę'' jako dziecko i moi rodzice się cieszyli, że mam się z kim ''bawić'' i rozmawiać, a po kilku latach nazwali jej imieniem mojego młodszego brata EDIT: Nazwali go męską formą jej imienia (moi rodzice nie zrobili ny mu takiej krzywdy)
współczuję temu bratu że dostał imię po dziewczynie... A TAK SERIO TO TY NAPISAŁAŚ TEN KOMETARZ W RZYCIU NIE UWIERZE ŻE TWOI RODZICE BY TAK MOGLI SKRZYWDZIĆ TWOJEGO BRATA.... no chyba że ta twoja ,,siostra,, miała męskie imie XD
Nie oceniancie mnie, ale popłakałam się pod koniec kiedy wyszła prawda o losie wiecie kogo😭 Ah ta zbyt duża empatia Dopiero Twój żart o czynszu przywrócił mnie na właściwe tory hahah. Uwielbiam cię Pawuś❤
moja corka w wieku 6 lat miala wymyslonych przyjaciol...najpierw byly koniki My Little Pony Szminka i Pomadka, a po roku kucki zamienila na superbohaterow Superman and Spiderman... rozmawila z nimi i bawia sie, na spacerach chodzila z nimi za reke, kucyki byly wyprowadzane w uprzezy... dzis moja corka ma 22 lata jest calkiem normalna. Byl jeszcze piesek Piatek ....
8:15 AKSHUALLY 🤓☝🏻 miłość (a szczególnie stan zakochania) to w zasadzie tylko działanie tak zwanych hormonów szczęścia - głównie dopaminy, ale też fenyloetyloaminy, noroadrenaliny i serotoniny. Hormonów co prawda nie da się zobaczyć gołym okiem, ale są to po prostu związki chemiczne, ale ich wzory możemy już obejrzeć - nie mówiąc już o całym naszym układzie nerwowym.
Pawełku, jak dla mnie możesz mówić co myślisz że się zdarzy, tylko wcześniej uprzedzaj że mówisz np "uwaga widzowie spojler, jak ktoś nie chce to możecie przewinąć" bo ja lubię jak mówisz swoje teorie :)
Oglądałam kiedys sama ten odcinek i przez połowe myslałam, że ta dziewczynka była duchem abortowanego dziecka czy coś, potem się okazało inaczej. Zastanawiałam się wtedy czemu złości się na główną bohaterkę, skoro trafiła do kochającego domu, ale wydaje mi się, że dzieci po prostu rozumieją te rzeczy inaczej.
38:32 gdy zobaczyłam datę kiedy ona się urodziła, nie będę kłamać przestraszyłam się lekko bo to jest dosłownie ten sam dzień, miesiąc a nawet rok kiedy ja się urodziłam xD
@@klubi_official Nie mam pojęcia, sprawdziłem wszystkie języki w tłumaczu google i najlepsze co wyszło to 'mój schizofrenik' przy tłumaczeniu z łacińskiego
4:47 Simple wyjaśnienie: Potwierdzone jest wszędzie, że większość małych dzieci, potrafi widzieć i rozmawiać z duchami zmarłych osób. Stąd też wziął się mit, powiedzenie o "niewidzialnym przyjacielu" dziecka👻👫 Zwykle z reguły nie są oni groźni. Jednak czasem mogą trochę namieszać w czymś "żywym" życiu dziecka i jego bliskich w rodzinie 😜 Polecam obejrzeć serie Ghost Whisperer/Zaklinaczka Duchów 👻
10:46 nie wiem dlaczego ale strasznie spodobał mi sie ten moment w którym mówisz jaki może to być demon. I moim zdaniem fajnie by było gdybyś tak spekulował jaki to jest demon w każdym odcinku "zapiane w gwiazdach"❤