Bardzo mi się podoba Twoje podejście do ikony. Ostatnio zaczęłam myśleć żeby spróbować podejść do ich malowania. Najpierw trochę czytałam i utwierdzałam się w tym zamiarze. Potem zaczęłam podglądać trochę instrukcji i filmów w internecie i kiedy zobaczyłam, że polega to dziś (tak myślałam) tylko na kopiowaniu podlinników przez kalkę, to bardzo mnie to zniechęciło. Dopiero tutaj zobaczyłam że nie musi tak być. Pozdrawiam :)