Panie pozwól mi Cię dotknąć i doświadczyć takiej miłości o jakiej mówi ks.Łukasz! Jezu rozpal we mnie serce ,otwórz je na bliźnich i pozwól Cię kochać! Ks. Łukaszu jakże Twoje serce jest przepełnione miłością ,z jaką miłością i czułością wymawiasz "Jezus"jesteś umiłowany przez Pana !Bóg zapłać! 💕💖
Ojcze...slucham tego i placze...bo Ojciec mowi o mnie...o tym upadaniu...oddawaniu sie Panu...a On zawsze podnosil...i wtedy bylo pieknie jak nigdy przedtem... I znow tak jest...znow upadam...i wolam Go na ratunek...i wtedy wlasnie dostaje link z Kazaniami Ojca... Niezbadane sa sciezki Pana...i Jego geniusz jest nieogarniety... Chwala Panu...za takiego Kaplana tez. Z Panem Bogiem...
to ja tak samo, przemieniłam swoje życie ponad 3 lata temu, a teraz czuję jak Jezus mnie prowadzi i nie daje już upadać, to są łaski którymi nas obdarza, ale oddałam się Jemu całkowicie i Maryi, wyrzekłam się tego świata ( oddaję wszystko i idę za Nim ) grzechu szatana i nic nie robię i nie myślę po ludzku , a wszystko Im oddaję im , każdą myśl, sprawę, każdą rzecz......
Szczęść Boże, jestem osobą, która trochę maluje obrazy i realizuje się artystycznie. Dla mnie Ksiądz jest Artystą, który maluje Słowo Boże słowem.... Dziękujemy Ci Panie , że dałeś Nam Księdza Łukasza, błogosław mu i prowadź bezpieczną drogą
Jezu, napełnij nas laską służenia. Ucz nas służyć, nie jak my chcemy, ale jak Ty pragniesz byśmy służyli, tym, którzy nas potrzebują❤️ Otwieraj nasze serca na potrzebujących, spragnionych Miłości❤️ Bóg zapłać😊 za słowo pełne wiary, nadziei i miłości. Spokojnej, czuwającej nocy w Chrystusie obdarzonej pokojem, nam wszystkim życzę😌
Piękne słowo ...., tak bardzo mi bliskie ....Jezu ,pomóż umrzeć staremu człowiekowi tak do końca bez żadnego "ale"..." Tak mnie skrusz, tak mnie złam, byś pozostał tylko Ty .." Tylko ten , kto jest dotknięty przez Twą Miłość , potrafi wejść w głębie misterium nocy wiary ..nie sam ...tylko z Tobą, biorąc za rękę również Maryję ...I wówczas z serca wybrzmią słowa : Pan podtrzymuje całe moje życie ( creatio continua) i tylko wówczas w swej bezsilności, bezradności , jak małe dziecko , otworzymy swe ramiona , by połączyć je z ramionami Jezusa na Krzyżu i może po ludzku trudno będzie jeszcze zrozumieć , łzy będą nam cisnąć się do oczu . ., to jednak z dziecięcym zaufaniem , wtulimy się w tę Jedyną Miłość , która wie lepiej , co dla dziecka Bożego jest lepsze.Serdeczne Bóg zapłać .❤🙏.
Bóg zapłać kochany księże Łukaszu, za te piękne prawdziwe i mądre słowa , które mają tyle miłości Chrystusowej . Tak bardzo mądrze ksiądz mówi , że Jezus o nas nie zapomina , to w nas jest problem , to tak mądre i prawdziwe słowa . Teraz znów powróciły problemy u mnie , i próbują mnie zmiażdrzyć , ale wie ksiądz , że teraz się nie boję , bo Jezus jest w tym ze mną , pomaga mi , podpowiada jak mam iść przez cierpienie . On naprawdę jest , łzy mi płyną z oczu , bo naprawdę widzę Jezusa, ma przepiękne oczy pełne wielkiej miłości, czuję Jego obecność, Jego dotyk , czasem pocałunek , słucham Jego słów, bo naprawdę Pan podtrzymuje me życie . Ufam Jezusowi bezgranicznie, i tak bardzo moja dusza pragnie cierpieć więcej z Jezusem, bo jak się wpatruje w miłość Jezusa, i czuję Jego miłość, to nic nie pragnę tylko Jezusa. Ja już nie chce iść przez życie po mojemu , pragnę iść przez życie prowadzona przez Jezusa , i tylko On mnie prowadzi . U mnie już nie ma ale , jest tylko Jezus, to On mnie przemienia . Nie umiem tego opisać , i nie wiem czy dobrze robię , pisząc co czuje moja dusza i serce . Niech Bóg księdza błogosławi, zawsze pamiętam w modlitwie.
Gabi Prus Piękne świadectwo Życzę opieki Matki Bożej i oby Pan uzdolnil Cię Siostro do przyjęcia wszystkich trudnych darów z miłością , wdzięcznością i dziękczynieniem .Pozdrawiam Cię serdecznie J.🙋
Przeciwwagą do wszelkiego zła, które nas atakuje jest Bóg z całą Swoją Mocą. Jak powierzymy się Bogu On nas wyprowadzi. Wszystko się poukłada i przeminie jak zły sen. Jezus na każdy... dzień!!! Tabor... a Golgota...??? . Twoja Miłość Jezu... a nasza...??? 🙏💟
Bóg zapłać za piekne osobiste rozważanie. Ja gdy usłyszałam jak dobry jest Pan Bóg mogę powiedzieć Jezu ufam Tobie a mam już prawie 60 lat. Zawsze serce mówiło co innego.Ale słuchając wielokrotnie rozważań o miłości Boga Ojca do mnie osobiście teraz mogę zaufać ze po P Bogu mogę spodziewać się tylko dobranoc On jest po mojej stronie.Bog zapłać.
Świadomość Bożej miłości sprawia , że łatwiej nam przejść przez cierpienie,..i chciałabym być jak św.Jan.Mówi się o nim , że On jest umiłowanym uczniem .Był tam gdzie Jezus triumfował...ale był też w najczarniejszej godzinie próby przy krzyżu...gdzie Jezus wolał :Boże mój , czemuś mnie opuścił... I nie zwątpił...jego miłość do Jezusa była ogromna ...i wierna.I Jego jednego Bóg oszczędził przed męczenstwem.Jego życie było białym męczeństwem...dawanie świadectwa o miłości Jezusa każdego dnia z chwili na chwilę....Czytam listy św.Jana i ciągle się wzruszam...jego miłością do Mistrza i tym , że chce o tym mnie przekonać...
Rewelacja! Przepiękne, urzekające komentarze! Z Biblią mam do czynienia od niedawna...zawsze w domu była ale zbierała kurz. Dzisiaj wiem, czym będą wypełnione jesienne długie wieczory... zawsze jak starałam sie rozważać dany fragment to skupiałam sięe na tym co ja czuje, co robi na mnie wrażenie, a po kilku filmikach widzę w tym swój egoizm... patrzyłam cały czas na siebie(co robie dobrze, co robie źle ale bez poznania w tym wszystkim jaki jest Jezus) A Ksiądz tak bardzo pięknie i przedewszystkim z taką autentycznoscia i wiarą mówi o tym jaki On jest. I dostrzegam że to On jest w centrum a nie moje dobre/złe uczynki. Dopiero teraz zaczynam zauważać, że On na prawdę może mnie kochać? Rozpalają pragnienia serca! Dziękuję! Ps. A może by tak pod filmikiem zamieszczać na podstawie jakiego fragmentu jest dane rozważanie? Tak żeby można było sięgać do archiwum ? ;)
Tak bym słuchała i słuchała i słuchała ........ Jest wszystko takie piękne i przepelnione miłością . To jest szkoła miłości. ....... Ale.......coś z tym czytaniem Pisma......u mnie nie tak..... Może trzeba poczekać kiedy nadejdzie ten czas kiedy człowiek dojrzeje i będzie na tyle przepełniony Duchem Św. aby pragnął. ..... Tak samo jak Eucharystii. ....... Z Panem Bogiem i cieszę się już na jutro.... Kasia
napisałaś to, co Ja chciałam napisać ( odkryłam Księdza parę dni temu, słuchając " jak sie modlić " i teraz słucham po kolei następnych kazań Słowa Bożego . Z Panem Bogiem
Doświadczyłam tego jak trudno powiedzieć tak i zaufać na 100 % chociaż tak bardzo się tego pragnie. Bóg wie wszystko i nas poprowadzi. Bóg zapłać za świadectwo. Dużo dobra od Boga i ludzi.
Proszę Księdza to bardzo trudne slowa. Czy to znaczy, że muszą nas regularnie spotykać nieszczescia by byc blisko Boga? Mnie niestety bardzo oslabiaja takie sytuacje. I duchowo i psychicznie. Niedawno zmarla moja mama, dwa lata wczesniej ojciec. Jestem osoba niepelnosprawną a oprocz tego mam wiele innych problemów. Staram sie byc blisko Boga ale moje zycie bardzo mi to utrudnia. Trudno mi byc blisko z Bogiem, ktory biernie sie wielu rzeczom przyglada choc wszystko może. Jestem tylko slabym czlowiekiem...
Ines K Tak, czasami jest bardzo trudno przyjmować cierpienie a jeszcze trudniej zrozumieć wolę Bożą i przyjąć ją otwartym sercem . Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na mój kanał, może znajdziesz na nim pocieszenie lub coś ,co Cię zainteresuje.Iwonna Teresa.🤣🙋
Totez kto odrzuca to, odrzuca nie czlowieka, lecz Boga ktory nam tez daje Ducha swego Swietego, wiecie jakie przykazanie dam w imieniu Jezusa a o milosci brterkiej n8ie potzeba wam pisac...
Wiesz .. zrozumiałam jedną rzecz :....Pan Bóg czuwa we wszystkich moich sprawach...i troskliwie patrzy , by mnie podźwignąć...ale muszę mu na to pozwolić.
