Kupiłem taki sam zbiornik. Super sprawa. Jakbyś dał link do tego łapacza wody. Po opakowaniu wydaje mi sie ze to z Castoramy ale nie moge znaleźć. Jeszcze pytanie o otwornice. Jaki wymiar tych dziur? Dzięki.
Świetnie wszystko tłumaczysz. Dostałam beczkę w prezencie pod hoinkę.I świetnie, ale nie rozłożyłam wyżynarek i zrobiłam większy otwór na zawór, po prostu za mocno nacisnęłam. Co mogę teraz zamontowa ć, aby uratować sytuację, czy są jakieś możliwości aby na zbyt duży otwór zamontować mniejszy kranik 😢. Pomóżcie 🥴😊
Cześć. Możesz zaślepic nieudany otwór taśmą bitumiczną dostępną w każdym markecie budowlanym. Po wszystkim wiercisz nowy. Wyrzynarką nie zrobisz tego precyzyjnie. Konieczna jest wiertarka i otwirnica o konkretnym wymiarze. Pozdrawiam :)
😊😊REGIONALNE MIEJSCA POSTOJOWE przy drogach ekspresowych to otwarcie Polski na siebie I turystów, łatwy dostęp do lokalnych produktów, tysiące nowych miejsc pracy, zaczyny by zajrzeć głębiej
Hej, fajnie że coraz więcej osób zaczyna zbierać deszczówkę. Mam jednak kilka tematów co do wykonania. Nie wolałeś zbiornika ibc 600l ? te zbiorniki można dostać od 100pln. Łapacz do rynny jest wg mnie trochę niefortunny. To rozwiązanie zbiera niewielką ilość wody. Nie wolałeś skrócić rynny i zrobić przelew ? Kranik do zlewania wody jest za wysoko i nigdy nie zlejesz wody poniżej jego wysokości ;p Ładnie wystartowałeś z kanałem. Powodzenia życzę :)
Cześć, dzięki że zawitałeś do mnie. Co do zbiornika ibc to spoko opcja ale raczej na działkę czy ogród, przy domu ŻONA chciała coś ładniejszego 😁, to samo ze skracaniem rynny - miało być w miarę estetycznie.... ŻONA 😂 ale fakt, zbieracz mógłby zbierać więcej wody choć przyznam że roślinki na podwórku podlewam już tylko za darmo, deszczówką i ten litraż póki co wystarcza. A kanał faktycznie całkiem ładnie wystartował co mnie mega zdziwiło ale to chyba było chwilowe wstrzelenie się w algorytm YT. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za oglądanie.
lepszym rozwiązaniem byłoby kupienie dwóch beczek po spożywcę i zamontowanie do nich kraników :) to badziewie oglądałem i ta podstawa jest gówniana - jeśli już ci się chwieje - ja przymocowałbym do budynku/jakiejś belki bo podczas wiatrów dużych będziesz szukał beczki po terenie :) sposób łapania wody też lipny - skracasz rynnę i beczkę podstawiasz pod nia i po sprawie :)
Zbiornik jeśli jest w 1/3 napełniony wodą jest bardzo stabilny, łapacz nie jest idealnym rozwiązaniem to fakt ale zapobiega przelaniu wody ze zbiornika... A co do beczek spożywczych to chodziło raczej o walory estetyczne. Dziękuję za komentarz i pozdrowiam.
@@poswojemu5206 #tozalezy kto co lubi :) mnie odstręcza ten plastikowy wygląd tego pojemnika i dlatego dwie czerwone beczki stoją pod rynnami :) pozdrawiam i życzę miłej soboty :)
Czy po tym czasie użytkowania nie cieknie na łączeniu pomiędzy rynną a tą gumą trzymającą węża lub czy nie cieknie na łączeniu pomiędzy beczką a elementem gumowym łączącym z wężem ?
265L w suche lato to se możesz w buty wsadzić... Poza tym jak będzie suche lato, to w jaki sposób znajdzie się tam woda...? Wyrzucone pieniądze w błoto. W tej cenie chłopcze od zawsze są mauzery 1000L, i to jest średnia ilość wody, chyba, że stałyby pod każdą rynną. Na zwykłe podlewanie małego trawnika, na jedno podlewanie idzie taki mauzer, a co dopiero ta śmieszna beczuszka. Robią baranów z ludzi, żeby się gówno sprzedawało. Taka beczuszka jest warta max 10zł.
Witam, Mauser to oczywiście racja ale jak to wygląda na podwórku ? A jeśli chodzi o te 265l to na podlewanie pomidorów starczyło na 2 tyg i tak od deszczu do deszczu przez ponad 2 miesiące kranu nie odkręciłem .
Przyjacielu, mauzer jest o tyle wdzięczny, że niewielkim nakładem finansowym możesz go obłożyć np sidingiem, deską elewacyjną na piórowpust etc, i gwarantuję ci, że będzie wyglądał lepiej od tej śmiesznej beczki, jak i od nie jednej elewacji domu... Wystarczy pomyśleć, ruszyć mózgiem, użyć rozumu... Masz wtedy 3 razy więcej wody, i śliczni konstrukcję, której nie powstydziłby się nawet Karington albo Jakiś inny zgred miliarder. Ponadto, kiedyś zostawiłem 500L jesienią i zapomniałem wylać, przyszedł mróz i... I nic się nie stało. Z twojej beczuszki zostałyby wyłącznie puzzle. Sprzedaj to gówno czym prędzej i kup mausera jak rozumna istota. W Łyszkowicach sprzedają nówki, które nie były niczym zalane, i to w cenie, która była niższa od tych po jakiejś chemii, czy pseudo spożywce.@@poswojemu5206
@@problemiarz mauzera mam na ogrodzie i również świetnie się sprawdza, ta beczuszka była postawiona z myślą o pomidorach i rabacie przy domu .... Poza tym, na mauzera nie mam miejsca akurat tutaj. Film powstał dlatego że nie znalazłem wcześniej recenzji tego produktu.Pozdrawiam
