ZBIORY BATATA 2023! Ile zebrałem? UPRAWA BATATÓW #5 

A dziękuję dziękuję

Bardzo duży problem mam w truskawce przez korytarze wzdłuż rzędów i korzenie w powietrzu. Tu troche marchwi pogryzły ale to marginalna strata. Batata nie ruszyły ale może to dlatego że go nie znalazły z tym plonem xd

Przecież dobrze poszło tak jak poszło, nic nie rozrzuca na oślep :D

@@babiczanin Jak pisałem pierwszą cześć komentu miałes wątpliwości. A z tymi h..ymi to true story. Znajomy ma gospodarstwo sobie tam sadzi rózne rzeczy a potem to dostarcza do restaureacji etc. Ale robi tez sałatki kiszoną kapuchę i tak dalej. No i do przetwórstwa maął to po prostu odpad a do sprzedaży się nie nadaje. A że nic nie hoduje to puszcza to jako odpad za parę groszy po sąsiedzku hodowcom (lepiej sąsiadowi sprzedać jak by miało zgnić jasna sprawa dla każdego). No i kiedyś do niego przyszedł inny sąsiad i widzi kupę tego odpadu i że to kupi za dobry hajs. A na co ci to? A sprzedam to g,,o jako ekologiczną.

Akuray marchewki to czy dobre czy niedobre się wykorzysta. Dobry dodatek do chrupania np dla bydła

zamiast No i do przetwórstwa maął to po prostu odpad miało być No i z przetwórstwa miał po prostu odpad

@@babiczanin Wiesz czemu lubię Twój kanał? Bo za dzieciaka z Babcią nas na wioskę zawozili na wakacje. Babcia tam miała już przygotowany ogród bo w weekendy wcześniej jeździła, i wiesz przed śniadaniem się szło do sąsiada po mleko z rannego udoju, do ogródka za domem po pomidorki etc., na obiad do ogródka zrobionego na miejscu stodoły na "zastroniach" gdzie wszystko do tej pory rośnie jak dzikie albo coś "podkraść" z ogrodu sąsiadom co babci pole uprawiali, w zasadzie to prawie zawsze z koleżankami z sąsiedztwa co taką samą misje miały. Piękne czasy dziś dzieci tego nie doświadczą. Na "mojej wsi" z ludźmi z którymi jako gówniak na końcówcze 80 tych i początku 90 byłem na "Ty" a byli młodsi jak ja dziś dalej jestem na "Ty" a są już dziadkami (i to z wieku) a wielu wspaniałych ludzi już nie ma, wiele się dowiedziałem o rolnictwie i lokalnej historii z pierwszej ręki. Babcia wdowa w Bratem wdowcem nas zabierali kawałek dalej do swojej szwagierki "pomagać" przy żniwach tj oni pomagali my z kuzynostwem tak średnio, Ciotka miała jeszcze konia można było posiedzieć podczas prac na nim, sieczki mu usiec. Piękne czasy. Po sąsiedzku pojeździć traktorami i tak dalej. Do tej pory tam na wesela jeżdżę. Babcia zawsze mówiła że jak ktoś zapyta mnie skąd jestem czy coś mam mówić "swój" na każde pytanie i tak 3 razy. I tak mnie kiedyś w miasteczku zaczepiły wyrostki. No i 3 razy jak babcia mówiła już mnie mieli za głupiego i sprawa eskalowała ale jakiś dziadek ich kryką pogonił. I pyta "czyjś ty". Ja mu Swój. Ale to już wiem Ale .. i tak 3 razy. Okazało się ze to był jakiś tajny partyzancki kod rozpoznawczy. Jak powiedziałem skąd to stwierdził że Babcie i jej Braci zna i Dziadka też. A jak by mnie ktoś tu jeszcze zaczepiał to puki żyje on sobie tu będzie siedział i nie mam się czego bać. I od tego czasu już mnie nikt nigdy nie zaczepił. Choć w liceum i na studiach się trochę rozbiłem i to już raczej nie z tego powodu miałem spokój ;)

Jeśli dobrze pamiętam to nantes 2 albo nentes 2. Jakoś tak

Ja bym kierował sie ku uprawie od nowa pod koniec lutego. Wtedy przez zimę nie musisz pamiętać o sprawdzaniu starego batata

@@babiczanin Dzięki za odpowiedź! Na pewno w lutym zacznę od początku, ale i z racji tego, że łodygi puściły mi korzenie, to je zasadzę, jak przetrwają zimę to dobrze, a jak nie to też nie będzie problemu. :)

Ja bez problemu przezimowałam łodygi czerwonego ozdobnego ścięte do wazonu, do wiosny wyglądały bardzo ładnie i miały super korzenie, wsadzone do gruntu rosły jak wściekłe. Ich bulwy próbowałam przezimować w wiadrze z piachem, ale w piwnicy w bloku (kilkanaście stopni na plusie) zaczęły wyrastać, zlitowałam się i wzięłam do kuchni. Przez całą zimę miałam bardzo ozdobne wiadro z seledynowego plastiku z czerwonymi batatami na kilkadziesiąt centymetrów... Plus te z wazonu. Wystarczyły na obsadzenie całej długiej rabaty - z jednego okazu kupionego w doniczce w poprzednim sezonie. Na bulwach w celach spożywczych się nie skupiałam...

Nie chorują na to samo co ziemniaki, bo batat jest ziemniakiem tylko w nazwie kiedy określa się go mianem słodkiego ziemniaka. Batat to wilec ziemniaczany, roślina z rodziny powojowatych. A ziemniak jest psiankowaty. Zaraza nie zaatakuje batata, chyba że coś się zmieni wraz z intensyfikacją uprawy po iluś latach i zmianach w patogenach

Nie widzę potrzeby, dobrze idzie z sadzonek in vivo :D

nawet wiecej jestsli zastosujesz przykrycie ze slomy gruba warstwe

@@michalstopyra6647 dokładnie tak.

@@ewacyran5941 dla ciekowastki powiem ze x lat pracowalem na gospodarstwie wielko powierzchniowym i tego typu prosty zabieg powoduje to ze tak naprawde marchew mozna przechowywac w rajkach praktycznie do marca i kopac marchew cala zime zeby bylo ciekawiej pasternak jadalny przy tym samym zabiegu ze sloma rownie dlugo wytrzyma na polu