Gotowanie na turbince poziom expert. A gary do gotowania to już całkiem sztos. U mnie john 6930 nigdy nie spalił mniej jak 20 litrów nawet przy 1300obr
1224 bez turbo na 6 h 24 l / ha przy ruskim pługu ale ziemia bardzo ciężka i w takim roku jak dotychczas nie zaorał bym 60 a to szło aż korpusy rwało i według mnie nie jest tak tragicznie nawet siałem poznaniakiem 2,7 nim bo mi w 60 podnosnik pękł to jak sobię powoli pyrkał to niewiele więcej spalił od papajka . Ciągnik jak każdy pali tyle ile jego kat pod nogą mu dusi