ZIZ - pomiar mocy wzmacniacza TDA-7498 pracującego w klasie D 

Można będzie przetestować ale muszę zamówić.

Fakt działa całkiem fajnie. Wentylator trzeba dołożyć lub/i wymienić radiator na większy.

Zasilanie symetryczne czy zwykłe do tego układu?

@@rybsonb3874 zwykłe

TA2022 raczej nie , niestety.

@@zaprojektujizbuduj5593 No ale planujesz ?

Muszę poszukać, najlepiej gotowego modułu bo ostatnio mam sporo innych modułów do montażu nie związanych z techniką audio a doba jest za krótka :)

@@zaprojektujizbuduj5593 No, sam wiem jak to jest z tym czasem

Szczerze to wątpię aby te tanie moduły oddawały tak dużą moc przy 8R. Jaki tym głośnika chcesz z tego zasilać subwoofer? Do średnich i wysokich tonów nie polecam tych tanich zabawek pracujących w klasie D. Słychać, że to cyfrówka niskich lotów. Jak nie chcesz mieć dużo roboty to zbuduj sobie wzmacniacz na dwóch tda7294 w mostku. Przykład masz na DIY na tym kanale z gotową PCB lub poszukaj gotowego modułu na tych układach

@@zaprojektujizbuduj5593 no tak testowałem tpa 3110 2x30w ,,, coś to grało ale spalił się strasznie delikatne,tda 1560q miałem stare kostki z elfy i tda 1562q, 7377 bardzo fajnie gra jeśli chodzi o średnie i wysokie tony,tda 7297 też ładnie grają nie polecam 2050 zrobiłem jeden układ kicha jak talala może 10w Rms max później zrobiłem mostek 2 sztuki 2050 heh 0,8A poboru przy 18V. Pewnie Podróbki z allegro,teraz zabieram się za 7294,i lm3886tf zobaczymy co z tego wyjdzie.

TPA3110 to bardziej wzmacniacz do małych głośniczków komputerowych. Mi z pomiarów wychodziło poniżej 10W RMS ogólnie szału nie robi. Godny uwagi jest również TDA7293 podobny do TDA7294. Ogólnie te kostki nieźle się sprawują nawet przy nocnym graniu. Najbardziej trwałe i odporne na przeciążenia są wzmacniacze na elementach dyskretnych. Większa powierzchnia oddawania ciepła, większe moce itd. Przy uruchomieniu jest kilka prostych zabiegów: ustawienie prądu spoczynkowego i napięcia niezrównoważenia. Dla początkujących może być to przerażające i zniechęcać. Trochę zrobiłem wzmacniaczy na tranzystorach. Jeżeli ma to grać z dużą mocą przez całą noc to zdecydowanie wzmacniacz zbudowany z elementów dyskretnych na sprawdzonych elementach. Zasilacz najlepiej na transformatorze toroidalnym, mostek gretza wysokoprądowy (nie żałować) duże pojemności w filtrze po 30000-40000uF na linie. Następna rzecz to odpowiednie okablowanie i rozmieszczenie poszczególnych bloków wszystko to wpływa na efekt końcowy i na trwałość takiego zestawu. Swego czasu bardzo dobre wzmacniacze estradowe robiła firma ADS i Crown w tej chwili ADS już nie istnieje z tego co słyszałem. Zapewne chińszczyzna zniszczyła porządną firmę, która nie robiła wzmacniaczy z papieru tylko porządny sprzęt, który służył przez wiele lat bezawaryjnej pracy. Zgodnie z z zasadą tanio kupujesz = dwa razy kupujesz. W obecnych czasach trzeba uważać nawet na droższy sprzęt w marketach bo też trafiają się wydmuszki z niebotycznymi mocami z kosmosu, bez zabezpieczeń.

@@zaprojektujizbuduj5593 Dokładnie Ads miałem od kolegi pozyczony ADS 500 LX bardzo fajnie to grało,nie do zajechania gdzie moc bodajże 2x150w Rms na 8 ohm to była moc,a nie chińskie PMPO,zresztą jak widać nie jednokrotnie mini wieże 2 x 50w heh to by te pudełka z tektury rozniosło.No przymierzam się do 2xtda 7294 traf mam kilka więc 6o nie problem,na.linie daje po 40tyś i będzie gitara.pozdo a jeszcze lm3688 sprawdzę :)

Szczytem wszystkiego są te duże sklepowe głośniki wyglądające jak choinki z panelem na samej górze. Pamiętam jak w jednym z lokali sobie ekipa przywiozła takie cudo aby przygrywało. Po uruchomieniu zestawu na głośnikach beyma przy niewielkim wysterowaniu może 5W szło na głośniki ta kolumna zniknęła w pomieszczeniu. Najlepsze jest to że taka dziadowska kolumna sklepowa kosztuje ponad 1000zł a za tyle to można spokojnie zrobić taki zestaw, który już zagra dobrze i czysto. Jest jedno "ale" trzeba sobie zrobić taką kolumnę samemu a nie każdy się zna i nie każdemu chce się bawić i woli kupić chińską tandetę wyglądającą jak choinka. LED'y tanie są więc ładują je chinole gdzie to tylko możliwe. To, że głośnik zamiast grać puka i pierdzi to już niestety nikt nie zwraca na to uwagi.

W karcie katalogowej jest napisane że układ ten już ma podwójny mostek czyli osobny dla kanału prawego i osobny dla lewego więc więcej się nie wyciśnie. Można próbować podnosić napięcie zasilania ale układ się raczej usmaży . Chyba że zwiększymy impedancje obciążenia np do 12R lub 16R. Tyle, że to wymaga przebudowy filtra.

@@zaprojektujizbuduj5593 Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam ;)

Zastanawiam się czy przypadkiem nie można zrobić innego połączenia. Mianowicie wykonać połączenie równoległe mostków z dwóch kanałów i wówczas podnieść nieco napięcie i dać obciążenie 4R. Wzrośnie dwukrotnie prąd obciążenia bo będą dwa mostki zrównoleglone.

@@zaprojektujizbuduj5593 Jeśli sygnał PWM był by w tej samej fazie, mogło by się udać.

Muszę poszukać płytki. Przy obciążeniu 16R będzie połowa mocy co dla 8R.

Pojedyncze np 24VDC

Zależy jakich parametrów wymagasz od takiego sprzętu. Osobiście do zasilania (średnich i wysokich tonów) wolę wzmacniacze liniowe niż tanie wzmacniacze cyfrowe.

@@zaprojektujizbuduj5593 bardziej chodzi o realną moc tego zestawu.

Jak do pokoju to zbuduj coś innego. Jak w teren przy zasilaniu z akumulatora to wybierz TDA7498

Tak naprawdę problem jest bardziej złożony bo dochodzą wyższe harmoniczne. Samo użycie słów "przepływ prądu" jest bardzo ogólne. Straty w rdzeniu to kolejna bardzo ważna rzecz. W tym przypadku rdzeń/uzwojenie jest źle wykonane (zły zastosowany dławik) do tego wzmacniacza. Dodatkowo efekt naskórkowości robi swoje, wyższe harmoniczne i dlatego się to gotuje.

@@zaprojektujizbuduj5593 No i o to mi chodziło. Ale też i z wyglądu niby dobre dławiki z grubego drutu na solidnych rdzeniach też się niestety lubią solidnie grzać właśnie z powodu niewłaściwego materiału na rdzeń :(

Ja bym obstawiał, że rdzenie mają małe przekroje i nie nadają się do przepływu dużych prądów w impulsie. Generalnie widać efekt maksymalnych oszczędności. Małe, lekkie, ładnie wygląda i jakoś gra. Na estradzie takie skróty by nie przeszły. Widziałem profesjonalny wzmacniacz kl. D za niecałe 20k - powiem tak robi to wrażenie od wewnątrz tam nie widać oszczędności na dławikach itp. To ma działać niezawodnie przez długi czas przy bardzo dobrej jakości dźwięku.

@@zaprojektujizbuduj5593 Zgadzam się.

W ogóle te tanie konstrukcje wzmacniaczy D są bardzo kiepskie. IRS2092 są lepsze dostępne konstrukcje to fakt.