pewnie ,że tak . Stare komuchy , stare ryje z wsi ub sb to blokują, robią Wam poszukiwaczom pod górke i zwykli bez wyobraźni debile czyli urzędnicy wraz prokuratorami
Mauser w takim stanie jest faktycznie śmiertelnie niebezpieczny dobrze że nie postawili od razu zarzutów o usiłowanie zamachu stanu albo coś w tym rodzaju 😅
Śmieszy mnie to, że ktoś w ogóle podchodzi to tego kawałka żelaza z myślą, że jest to broń. Bronią było kilkadziesiąt lat temu, a teraz? Kawałek, żelaza bez możliwości oddania strzału. To już nóż kuchenny można nazwać bronią, bo wyjmujesz idziesz na miasto i stajesz się niebezpiecznym nożownikiem. A wyobraźcie sobie jakby ktoś poszedł z takim żelastwem z ziemi na miasto i próbował terroryzować mieszkańców 😂😅
Polska panie polska. U kumpla w domu była rewizja bo jego synek był na imprezie gdzie policja znalazła 2 gramy zielska. U kumpla zielska nie znaleźli w pokoju syna ale doczepili sie do ściany w salonie. Wszystko legalne i bezpieczne ale i tak mu problemów narobili a jeszcze po roku nie odzyskał całości kolekcji.
Broni 😳 to jedynie może służyć jako miejsce na osiadanie kurzy Jeżeli to jest bron to każdy człowiek w Polsce posiada bron bez pozwolenia bo każdy ma jakieś żelastwo skorodowane 😳Polska to jednak stan umysłu 😳 im szybciej stare pokolenie odejdzie od władzy i młodzi wejdą do rzadu tym będzie lepiej
W Niemczech byłem świadkiem takiej oto procedury.. Gość znalazł coś podobnego jak Ty. Zgłosił, przyjechała policja i gość został skierowany do policyjnego rusznikarza. Policyjny rusznikarz(nasi też na pewno mają rusznikarzy) broń sprawdził, zarejestrował i ze stosownym zaswiadczeniem oddał znalazcy i tyle. Wszystko trwało około dwa tygodnie.
@@jandec6800 Wcale nie taki normalny, glosna byla sprawa jak sobie gosc trzymal w Niemczech na podworku rozne pojazdy pancerne z czasow wojny, wszyscy o tym wiedzieli, az po kilkudziesieciu latach mu to nagle zabrali i nalozyli drakonskie kary. Po takich wydarzeniach Amerykanin, ktory wypozyczyl niemieckiemu muzeum niemiecki czolg, ktory byl w jego posiadaniu, zabral go z muzeum i w muzeum teraz w miejscu oryginalu stoi plastikowa kopia tego czolgu.
To policja ma przyjechać na miejsce znalezienia, odkrycia destruktu i byś nie miał kłopotów a tak jeden nadgorliwy policjant kazał przywieść i z automatu przybił że posiadasz nielegalnie broń. Paranoja
Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu. § 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
@@artkotsky Policjant, który kazał przywieźć te znaleziska także odpowiada i to on jest głównym sprawcą czynu. Jakby to były pociski moździerzowe to też kazałby je przywieźć, bo się nie chce dupska ruszyć? Co do przepisów - ustawy itp. - dno dna, brak słów na określenie tego czegoś, ponieważ zwyczajnie nie ma przepisów i każdy policmajster interpretuje jak chce i jest bur.....el niestety, a winny musi być, a kogo najłatwiej się oskarża, a właśnie uczciwego człowieka, który chce sprawę załatwić zgodnie z obowiązującymi przepisami tylko, że takowe nie istnieją i wracamy do punktu wyjścia.
@@archeologwszpilkach jak rozumiem Pani wcześniej wystosowała tak samo brzmiące pismo do Komendanta Głównego Policji. Czy otrzymała Pani jakąś oficjalną odpowiedź? Domyślam się, że jednak nie, skoro ludzie nadal mają te same problemy. Może warto byłoby zmienić sposób działania i zamiast "wypominek" oraz "zapozyczania" formułek stworzyć gotowca z wolnym miejscem na podpis indywidualny i tysiącami niech każdy z osobna wysyła zapytanie? Z machiną biurokratyczną najlepiej jest postępować ich własną bronią. Nie wiem tylko czy ta zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym ma obowiązek udzielania odpowiedzi na zapytania obywatelskie jak ma się to w przypadku instytucji publicznych (cywilnych) bo jeśli tak byłby to dobry prztyczek w nos...
Dobrze , że dałeś ten film. U nas to średniowiecze z tym prawem w porównaniu z UK... Ta Polska zamiast się rozwijać w tym temacie to się dosłownie uwstecznia. Niedługo będzie trzeba mieć pozwolenie na zbiór grzybów. Jak znajdziesz muchomora i go zgłosisz na policje to cię oskarżą o to że chciałeś ludzi otruć 😅 (Taki żart sytuacyjny)
Wszystko super... Ale, czy wiecie jakie są przepisy w tym temacie w Niemczech? My tutaj, zazdroscimy Wam w Polsce... gdzie można posiadać WSZYSTKO, czego my mieć nie możemy. Pozdrowienia serdeczne z Hamburga 👍 👍 👍
Jak można nie mieć pretensji do policji, skoro przez ich ignorancję i lenistwo wszczynają postępowania bez podstawy prawnej, czyli wbrew prawu. Jak można uznać przerdzewiały szkielet karabinu bez zamka za broń? Równie dobrze można wszczynać postępowania o posiadanie amunicji przeciwko każdemu posiadaczowi łuski.
Dzisiaj mija 13 lat jak wyjechałem na stałe z tego chorego kraju i wcale mnie tam nie ciągnie ;) Nie przejmuj się Saper, powodzenia, pozdrawiam z Kraju Basków!
@@MsMufik Patriotą można być również na obczyźnie - sam pozostałem tylko z powodów rodzinnych bo przez 17 lat miałem leżącą Mamę a teraz już jestem za stary na takie eskapady
Odpowiedzą to, co zawsze, czyli że "Zgodnie z Ustawą o Broni i Amunicji jest to broń ponieważ posiada istotne elementy broni i jako taka podlega konfiskacie, a Obatel Artur T. powinien mieć postawiony zarzut nielegalnego posiadania i niech sąd decyduje." Dodatkowo Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji będzie trzy lata sprawdzać, czy aby broń nie była użyta w przestępstwie, potem magazyn depozytowy gdzieś zapodzieje grata, a sąd umorzy postępowanie (warunkowo). Czyli w skrócie 8 lat odsiadki albo 100 zł grzywny za zawracanie dupy.
@@sebastiank6593 Bo w Polskim prawie broń palna to broń palna bez względu na stan dopiero powołany biegły określa stan nawet jak opisze to ,że to złom destrukt to i tak musisz mieć pozwolenie na taką broń i kółko się zamyka tylko sprawa w sądzie może coś zmienić na Twoja korzyść wraz ze zwrotem zarekwirowanych destruktów
Zanim podjąłem element broni (definicja Prawa o broni i amunicji), jak pamiętasz najpierw zadzwoniłem do Ciebie. Potem z dokumentacją zdjęciową zgłosiłem się do swojego Dzielnicowego. Po ustaleniach wewnętrznych Policji, pozwolono podjąć mi to znalezisko. Jest on aktualnie zdany do WKZ. A chodziło o element zamka do Maxima 08/15
Dobrze że są tacy ludzie jak Ty wspaniały materiał i doskonałe działanie. Trzymam kciuki by wszystko wreszcie było jasne i proste. Panie Saper szacuneczek.Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie działań.
Obawiam się, ze długo nie otrzymacie odpowiedzi na pismo, gdyż nie ma odpowiednich procedur (ściągawek) jak odpowiedzieć na zadane pytania. Policja to porażka = zero myślenia a jedynie wykonywanie bezmyślne procedur. A że procedury są sprzeczne, to trzeba je sprzecznie wykonywać. Zupełnie tak samo tłumaczył się urzędnik w filmie Kariera Nikodema Dyzmy: "Zapewniał Dyzmę, że jest starym rutynowanym urzędnikiem, że zawsze ściśle trzymał się "literki", że ma żonę i czworo dzieci, że personel biurowy jest do niczego, że przepisy częstokroć są sprzeczne, więc co ma robić, musi je sprzecznie wykonywać"
Nie popchną. Policja nie ma mocy ustawodawczej, a Sejm zajęty jest wszystkim, tylko nie tym, co trzeba. Ile to już lat wszyscy czekają na nowelizację ustawy o broni i amunicji do poziomu europejskiego?
U mnie w okolicy kłusownicy mają całe arsenały broni i są bez karni.Bron jest uzytkowa i służy do kłusownictwa nielegalnego procederu.Policja czasem coś zabiera ale mają ponownie broń policją jakoś działa opieszałe.. Śmieją się w twarz że są nietykalni..
@@grzegorzgabrylewicz3244 niezupełnie... Całe szczęście Saper jak na razie nie ma nawet zarzutów zdaje się. Może to naiwne, ale ja jednak mam nadzieję że istotna część policjantów jest w porządku. A że tu się jakiś inny trafił...
Artur, pewnie w tej kwestii stanowisko Policji będzie bardziej zawiłe niż polski ład 🤣 proponuje aby przedstawiciel związku udał się do biura poselskiego i tam zapytał w jaki sposób można złożyć interpelację w sprawie poprawy lub zmian w ustawie dotyczacej poszukiwań. Są was tysiące więc zebranie podpisów nie będzie problemem 💪 trzeba się zabrać za to stare i skostniałe prawo. Pozdrowionka !!!
Saper nie wprowadzaj ludzi w błąd ! Mówisz, że wytoczono Ci sprawę o nielegalne posiadanie broni...Przedstawiono Ci na piśmie zarzut nielegalnego posiadania broni i przesłuchano w charakterze podejrzanego, czy przesłuchano w charakterze świadka z tzw. uprzedzeniem wszczynając postępowanie w sprawie, a nie przeciwko osobie, po czym to postępowanie umorzono ?! Przypuszczam ,że to drugie, bo w pierwszym przypadku byłbyś jeszcze zatrzymany do wyjaśnienia, daktyloskopia, fotografowanie, przeszukanie miejsca zamieszkania, a o tym nic nie wspominasz...Nie jest też prawdą, że Policja nie posiada druków na takie okazje. W sytuacjach, jakie opisałeś sporządza się każdorazowo standardowy protokół zatrzymania-przyjęcia przedmiotów, na który można zabezpieczyć taki destrukt broni. Sam będąc wieloletnim poszukiwaczem jestem szczerze zdziwiony tak słabą znajomością KK i KpK przez PZE do tego stopnia ,że musicie pisać zapytania aż do KGP. Na koniec pozwolę sobie na taką drobną poradę na przyszłość...Jeśli chcesz robić wszystko na legalu do końca, to nie idż Policji na rękę i nic samemu nie przywoż...Dzwonisz, powiadamiasz o miejscu ujawnienia broni, czy jej częśći , zabezpieczasz do miejsca przyjazdu. Oni powinni na miejscu wykonać oględziny, a Ty jesteś od razu kryty, że fant podjąłeś faktycznie w miejscu, na które miałeś zezwolenie, a nie np. wyjąłeś go z szafy własnego domu. Pozdrawiam !
@@felicjankowalski1503 Kolega chyba nie zrozumiał o czym pisałem...Ja nie namawiałem nikogo do zgłaszania lub nie zgłaszania znalezisk ,a jedynie napisałem, co zrobić, gdy kopiąc legalnie na podstawie zezwolenia coś się znajdzie i chce się zgłosić. Pozdrawiam!
Samgnus czy Ty w ogóle oglądałeś ten film ? Przecież mówi jak byk, że przy jednej broni wzieli mu i nic nie było, a przy drugiej postawili mu zarzut. W zależności od jednostki albo otrzymujących zgłoszenie postepują za każdym razem inaczej i chce od komendata prostych wyjaśnień i procedur by policja działała wszędzie tak samo, bo na razie jest jeden wielki burdel
@@samgnus Zrozumiał ;) , a nawet wskazał dlaczego nadal może być wysnute podejrzenie o posiadanie broni i do tego związane z matactwem:))) Problem nie tkwi wiec w metodyce zgłoszenia, a w wadach prawa które niestety jest konstruowane w myśl tego aby każdemu można było z "majestatu przyłożyć". Milicja tylko to prawo realizuje ;)
To jest KPINA!!Jak nie tank hunter to ty porażka ponownie. Pamietam jak znalazłeś grot zgłosiłeś archeolog „sprawdzil wracasz a tam nic nie tknięte leży. Pozdro z Reading
W końcu ktoś podjął odpowiednie kroki i działania brawo dla PZE i Sapera. Niech to się szerzy i trafia do jak największego grona osób, bo powyższa sytuacja woła o pomstę do nieba. Ps. Pozdrawiam świetny odcinek takie lubię na luzie!
"Nielegalne posiadanie broni" Tak czułem. Jezeli taki zarzut postawiono to pamiętaj, że Wszystkie rozmowy prowadzone z Policją są nagrywane wiec mozna się bronić że to Policjant "kazał", "prosił" o transport tej "broni".
Aż mnie zatkało, gdy usłyszałam jaki zarzut został Ci postawiony. Po prostu to jakieś kpiny. Chore procedury, które w dodatku każdy urząd interpretuje po swojemu. Powodzenia Artur !!!🌸🌿Pozdrawiam cieplutko🌸🌿, życzę miłego dnia i do następnego...😘
Wątpię, aby KGP odpowiedziała. Dla Policji liczy się kolejna " zetka". To tak, jak w Rzeszowie, gdzie założono internetowy sklepik z bronią 9mmPAK, który zamknięto po złapaniu w sidła 110 osób w roku 2020. Nie przeszkadzało im jednak, że na tym samym portalu sprzedawał Czech ponad 17 modeli tej broni.... Sprzedawał do 2 lutego 2022r..
Gratulujemy odwagi i prawdziwie obywatelskiej postawy ! Subskrybuję, obejrzeliśmy wszystkie odcinki. PEŁEN PROFESJONALIZM I KAWAŁ WIEDZY !!! Pasjonuję się to tematyką od dziecka a mam trochę latek (61 rocznik) . Pozdrawiamy serdecznie życzymy zdrowia, wytrwałości I DOBRYCH I MĄDRYCH LUDZI WOKÓŁ ! Anna Dariusz Nawroccy Poznań
W końcu ktoś może ruszy ten temat w policji. Oba przedstawione rozwiązania budzą ogromne wątpliwości prawne. W końcu znalezisko z automatu należy do skarbu państwa a znalazcą działa w dobrej wierze. Także obarczanie znalazcy kosztami depozytu czy przedstawianie mu jakichkolwiek zarzutów jest bezpodstawne (z racji samego zamiaru znalazcy). Najlepszym rozwiązaniem dla policji było jak saperzy zabierali taki problem, bo kończyło się zwykłą notatką. Saperzy jednak nie zawsze chcą to zabierać z wiadomych względów i tu zaczyna się problem. Problem, który jak widać trzeba rozwiązać.
Strzała Saper, życzę pozytywnego rozwiązania spraw związanych ze znalezieniem tych destruktów. Bo odnośnie zapytań, które dobrze sformułowaliscie razem z PZE, chociaż brakuje mi w tym piśmie zapytania o konkretny druk dla jednostek Policji w sprawie "zgłoszenia znalezienia" w/w destruktów a nie jak w Twoim przypadku "oskarżenia o nielegalne posiadanie broni", myślę że żadnych konkretów od KGP nie otrzymacie! Chciałbym się mylić. Pozdrawiam serdecznie Darek RATTUS z Warszawy!
Wydaje mi się ,że lepiej schować z powrotem w to samo miejsce gdzie leżało , i o całej sprawie zapomnieć . Nie warto kopać się z sądami o zardzewiałego destrukta. Z drugiej strony ,walka z sądami o wyznaczenie przepisów odnośnie takich znalezisk jest potrzebna , bo inaczej nikt się tym nie zajmie . Dlatego oklaski za chęć próby skruszenia tego sądowego betonu. :)
Witam serdecznie. W pełni popieram Pańskie działania. Przykre,że w naszym kraju zdarzają się takie absurdy . Pozwolenia na poszukiwania dają wolną rękę do tych że poszukiwań, A równocześnie nie ma jasnych zasad co dalej zrobić ze znaleziskiem. Spodziewam się, że dzięki pańskim działaniom w końcu coś zmieni się na lepsze. Trzymam kciuki i życzę powodzenia. Pozdrawiam cieplutko. 🥰🥰🥰
W świetle ustawy oczywiście nie jest to żadna broń bo zwyczajnie nie spełnia jej definicji. Jednakże biegły może stwierdzić że jest to istotna część broni (chodzi o komorę zamkową), jeśli strupa obiją z rdzy i uda siė włożyć zamek może być problem. Wszystko zależy od biegłego czy będzie mu się chciało czy machnie ręką. W tym kraju wszystko jest możliwe. Twój błąd że zgodziłeś się go przywieźć na komendę, w momencie zabrania jej z miejsca znalezienia stałeś się jej posiadaczem. Ale z drugiej strony policjant podżegał cię do przestępstwa mówiąc żebyś to mu przywiózł. Generalnie bądźmy dobrej myśli, strup to strup. Liczę na rozsądek ze strony służb.
Ale to nie jest wcale tak jak Pan pisze. Co prawda jest problem z definicją "posiadania" w ujęciu publicznoprawnym czyli poza prywatnoprawnym ( kodeks cywilny) ale mamy chociaż jeden przepis, który wprost określa sposób postępowania ze znalezioną bronią. Jest to ustawa o rzeczach znalezionych i należy stosować w tym zakresie Art. 6.Obowiązki znalazcy rzeczy, której posiadanie wymaga pozwolenia "Kto znalazł rzecz, której posiadanie wymaga pozwolenia, w szczególności broń, amunicję, materiały wybuchowe albo dowód osobisty lub paszport, niezwłocznie oddaje rzecz najbliższej jednostce organizacyjnej Policji, a jeżeli oddanie rzeczy wiązałoby się z zagrożeniem życia lub zdrowia - zawiadamia o miejscu, w którym rzecz się znajduje. Jednostka organizacyjna Policji niezwłocznie zawiadamia właściwego starostę o znalezieniu rzeczy oraz znalazcy".....Broń oddajemy niezwłocznie najbliższej jednostce policji....ale policja nie zawsze o tym najwyraźniej pamięta i to jest smutne.
Witam Artur ostatnio na live pytałem odnośnie tego znaleziska i byle ciekaw jak to się potoczy a tu dziś nagle filmik. Dzięki bardzo pozdrawiam serdecznie 💪😉🍀👍
super film , bardzo przydatny . nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że Jagoda w jednym ze swoich filmów coś wspominał. Po zgłoszeniu , dostał zarzut o nielegalnym posiadaniu broni a jakiś czas później zawiadomienie o umorzeniu sprawy :)
W Polsce jak ma się nietypową pasje/hobby to ma się pod górkę zawsze. Trochę z innej beczki. Hodowałem kiedyś tzw "niebezpieczne" gady. Do momentu wejścia w życie ustawy która de facto zakazała hodowli. Z poszukiwaniami widze dzieje się to samo. Coraz więcej zakazów i wymogów do spełnienia. I niestety o takich sprawach decydują ludzie ktorzy nie mają zielonego pojęcia co tworzą i jak chore przepisy wprowadzają. W Polsce najlepiej narobić gowniakow, pic browar, meczyk przed tv oglądać.
Również czekam na rozwój sytuacji ! Ustawy i interpretacje ich są w różny sposób rozpatrywane, liczę na zmiane przepisów aby móc w pełni legalnie i świadomie postępować w takich sytuacjach
Fajnie . Dziś hobby jest karalne . Jeśli chodzi o system , to się dziś nie opłaca . Prawo jest chore i ludzie którzy je ustalają są chorzy i pazerni. Po co muzea w tym kraju mają się wysilać . Kiedy można ograbić pasjonata i jeszcze zbić na tym pieniądze w ramach kary pieniężnej . Żeby nie miłośnicy i pasjonaci historii wiele eksponatów przepadło by bez powrotnie . Nasze państwo uznaje od lat , jedną zasadę . Sam nie zjem , drugiemu też nie pozwolę . To od dawna stosowana polityka restrykcji . Znam pasjonatów mających od lat swoje kolekcje. Muzeum wojska polskiego się chowa . I chyba nie trzeba tego tłumaczyć że ciężka praca w tym kraju jest karalna . To dopiero jest chore . Pozdrawiam wszystkich pasjonatów historii i miłośników militariów . Zwłaszcza tych którzy chcą funkcjonować , zgodnie z prawem . Musicie zrozumieć jedno . W państwie bezprawia nie ma prawa . Ratujcie historię . Ona sama w tym kraju się nie uratuje . Pozdrawiam wszystkich miłośników i pasjonatów historii . Na pohybel darmozjadom .
Pytania są źle sformułowane, więc żeby nie czekać, odpowiadam w imieniu KGP: 1. Zgodnie z Ustawą z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji nie istnieje coś takiego jak "broń historyczna". 2. Zgodnie z Ustawą z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji nie istnieje coś takiego jak "broń historyczna". 3. Zgodnie z Ustawą z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji nie istnieje coś takiego jak "broń historyczna". 4. Zgodnie z Ustawą z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji nie istnieje coś takiego jak "broń historyczna". Broń w rozumieniu ustawy to broń palna , broń pneumatyczna, miotacze gazu, broń biała , broń cięciwowa, przedmioty do obezwładniania prądem. Bronią są także gotowe lub obrobione istotne części broni. W przypadku broni palnej lub pneumatycznej istotnymi częściami są: szkielet broni, baskila, lufa z komorą nabojową, zamek, komora zamkowa oraz bęben nabojowy. Pozwolenie na broń nie jest wymagane m.in. dla natępujących przypadków: - broń gromadzona w muzeach, - obrót bronią i amunicją przez koncesjonowane podmioty, - posiadanie broni palnej pozbawionej cech użytkowych, - posiadanie broni palnej rozdzielnego ładowania wyprodukowanej przed 1885 rokiem lub jej replik.
Pierwszy kanał, któremu dałam patronajta - mam nadzieje ze się udało (jeśli nie powtórzę); tyle na ile mnie teraz stać, ale robota która robisz dla społeczności i dla ogólnej wiedzy - szacun.
Fajnie że takie pismo zostało wysłane. Teraz pytanie ile trzeba będzie czekać na odpowiedź. To jakiś totalny absurd, że znalazca ma stawiane zarzuty nielegalnego posiadania broni. To bardzo poważny zarzut!!! Człowiek postępuje zdroworozsądkowo i uczciwie, dostając w zamian kopa od aparatu państwa.
Saperzu, takich rzeczy jak postępowanie w sprawie ewentualnego nielegalnego posiadania broni nie robi się "na drukach" tylko w oparciu o przepisy prawa. Problemem jest fakt braku stosownego przeszkolenia funkcjonariuszy policji i/lub brak myślenia przy stosowaniu przepisów. A zapytanie do KGP jak najbardziej OK.
Artur uwielbiam Twoje reportaze filmowe. Jestes GURU moim i wszystkich( mam nadzieję) poszukiwaczy ( exploratorow. Dzięki rowniez za ten świetny reportaż. Pozdrawiam.
Kiedys z 20 Lat temu w okolicach namyslowa znajomy odnalazl w lesie z 10 zjedzonych mauserow pociski mozdziezowe Ale nawet tego nie ruszal zostawil Leze teraz juz pewno niema potym sladu….
dzieki takim wlasnie przepisom mieszkam w usa i prawdopodobnie juz tu zostane. bron u mnie w domu byla jest i bedzie. niewyobrazm sobie zycia w kraju gdzie tak zdezelowanej bron nie mozna posiadac. masakra totalna. tu gdzie mieszkam kazdy jeden dom jest uzbrojony z duzym zapasem amunicij.pozdro Saper i walcz nimi ile sie da.te prawo trzeba zmienic.
Fajnie się ogląda, jak zawsze. Nie mniej jednak poprzez zachowanie służb, archeologów itp aż odechciewa się "latać" z wykrywaczem. Kupiłem dwa lata temu Gareta - ot tak sobie. Myślę... w wolnej chwili pohasać po lesie, może coś się znajdzie, tlenu człowiek powdycha, odpręży się, kanapkę zje na łonie natury, z kumplem piwko wychyli - chilout i aktywność fizyczna. Nagle jednak przychodzi refleksja, czy w ogóle warto zabiegać o jakieś cholerne zgody, pozwolenia itp w momencie jak na serio wykrywacz jest tylko dodatkiem do aktywnego odpoczynku? Jako że nie jestem ostoją spokoju, każdy prawny bezsens tylko potęguje we mnie złość. Możliwość "spięcia" z jakimś leśnikiem, strażą leśną itp gdzie z góry będę na straconej pozycji bo nie mam zamiaru występować o żadne zgody i inne pierdoły tylko bardziej mnie odstrasza od tego typu zabawy. Chyba poczekam aż się to unormuje.
Zle zrozumiałes ten sport. On jest niewygodny dla Państwa wiec sa takie procedury by nie można było ich spełnić.Nowych ma to zniechęcić. Starzy co zostali umieją z tym żyć i kopią sobie w rezerwatach scislych,parkach narodowych i nie rzucają sie w oczy a oczy mają do okoła głowy. Ich to bawi i sie nie stresują bo to zawodowcy .Autor tego filmu celowo wdepnoł w gowno ,zrobił to z premedytacja zapewne dlatego ze jest yutuberem..Wiedział na pewno ze bedzie miał problemy i sprawa się bedzie ciagnać długo ale zdania o odzyskaniu tego i powieszeniu na scianie zupełnie NIEREALNIE. Tak jak zrobi pozwolenie to wtedy może wystapic o odzyskanie tego konkretnego egz . Wielu tu pisze ze destrukt to nie jest broń bo zardzewiała. To bład, taki przedmiot ma cechy broni bo tylko całkowite jej zniszczenie uniemozliwia jej wykorzystanie zgodnie z przeznaczeniem.Prawidlowo to taktuja tak jak pelnosprawną.
Artur, jestem ciekaw co by napisali jakbyś dla jaj wbił na komisariat ze starą pordzewiałą rurą i powiedział, że chyba znalazłeś bazookę ;) Pozdrawiam.
Nie tylko Artur potrzebuje wsparcia!!! To dotyczy każdego z nas kto poszukuje i chce to robić zgodnie z prawem. Zapraszam w szeregi PZE. Im nas więcej tym nasza moc rośnie. Artur poświęca wielką a ile my jesteśmy gotowi poświęcić by zmienić chore prawo??? To prawo jest chore a nie nasza .Polska
Zawsze znajdzie się życzliwy użytkownik z RU-vid i zgłosi. Zgłaszają nawet jak zobaczą na liczniku większą prędkość niż dozwolona :), albo brak pasów. Przyjedzie Policja i zapyta gdzie te fanty.
Welcome to Poland tylko w pl takie cyrki ale to chyba normalne,system niestety w pl jest do dupy , mieszkam w UK i tego tu niema takiego dziadostwa, pozdrawiam jak zwykle super materiał 👍💪
Czekam na efekty tego pisma które złożyliście Saperku - to rzeczywiście by uprościło wszelkie procedury zgłaszania przypadków znalezienia broni ,jej destruktów oraz jej istotnych części o których mowa w ustawie o Broni i Amunicji !!!! Czekam na felieton na temat udzielonej odpowiedzi na złożony pisemny wniosek w tej sprawie do KGP !!! Serdecznie pozdrawiam i Darz Dół !!!!
Cześć, bardzo dobre pismo ! Zdekować może Ci WITU, Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji ale też pewnie każdy rusznikarz, który wystawi odpowiednie kwity. Problem w tym, że te trupy broni dalej wg UoBiA są "śmiercionośną bronią" wg naszego Racjonalnego Ustawodawcy. Przekazanie do muzeum będzie najbezpieczniejsze.... piona
Sprawa z karabinem z marszu pójdzie do umorzenia przez prokuratora. Wystarczy że przeczyta Twoje zeznanie. Dobrze że są ludzie którym się chce. Pozdrawiam
Gruba sprawa ciekawe jak się to rozwinie i co odpowiedzą też chodzę z pozwoleniami myślałem że wszystko jest ok a tu jednak nie do końca jak widać u ciebie. 🖐️ 🖐️
Brawo za taką akcję. Obecne prawo odnośnie tego typu znalezisk powinno być już dawno zmienione. Bo posądzenie o nielegalne posiadanie broni na podstawie starego zardzewiałego złomu to tak jak posądzenie za jazdę po pijaku bez uprawnień siedząc na starej oponie i pijąc piwo.
......właśnie policjant powiedział to niech pan przywiezie...:)(odnośnie mauzera)...trzeba było na upartego powiedzieć,że poczekasz na patrol i nie miałbyś problemów z nielegalnym posiadaniem broni.....niestety u nas to tak działa za "frico"mają jedną tzw "kreskę" do przodu....dla niewtajemniczonych to znaczy 1 sprawa wykryta.....a wiadomo ,że wszystko kręci się koło statystyk
Za przepisami stoi człowiek. Wiadomo, że baran ma nawiększą siłę przebicia. Może trzeba zrobić tak jak Odyn. Przejeżdżał przez AustroWęgry, żeby go tylko jak Szwejka do wojska nie zaciągnęli. Aparycję, poczucie humoru i postawę ma. 😄 Pozdrawiam.
Dobrze że są takie osoby jak Ty. Może w końcu uda się ruszyć to zabetonowane prawo i jakoś ujednolicić te przepisy tak by ludzi interesujący się historią mieli spokojną głowę po znalezieniu takiego destruktu i mieli jasno napisane jakie mają postępować w takiej sytuacji. Powodzenia
