Co się dzieje z ferrari? Zrób jakiegoś wloga z jazdy. Jak skończysz jakaś furę to rób z nią filmy nawet jak już ukończymy projekt, daj się nacieszyć np jazda z Tobą za kierownicą czy coś w ten deseń 😀
13:26 ja się nie znam w sumie, ale patrząc po tym boku mam wrażenie, ze każdy element z innej parafii. Być może to dlatego, że nie był przepolerowany cały tylko w miejscu malowania. Z resztą Patryk przerobił setki samochodów z naprawami blach-lak, więc jeśli jemu odpowiada i mówi, ze jest git to nie mam powodu nie wierzyć, że jest dobrze zrobione. Jeśli zakład daje 2 lata gwar, to też jest pewny swojej roboty.
Tego typu róznice mogą być wyłapywane przez obiektyw, ale przez oko już nie. Na filmie widzimy większą różnicę w odcieniu niż gdybysmy oglądali na żywo. Ja również lakieruję auta. Nieraz w obiektywie kolor się rożni, ale dla oka na żywo jest dobrze,
Widzę, że niektórych z Państwa bardzo boli, że ktoś śmie krytykować prace, które pokazywane są na filmach. I często pojawiają się argumenty, że skoro nie sami nie umiemy - nie powinniśmy się wypowiadać. Czyli co - jeśli nie smakuje nam zimny rosół w restauracji, to nie powinniśmy krytykować tylko sami sobie ugotować? Jeśli farba schodzi w kuchni z sufitu, bo nie odtłuszczono powierzchni to powinniśmy sami sobie pomalować a nie krytykować malarza? Jeśli chirurg zszyje dziecku skórę dratwą, to nie powinniśmy go krytykować skoro sami nie umiemy szyć ran ciętych? To czysty nonsens! Każdy ma prawo oceniać - szczególnie to, co jest upublicznione i wystawione na publiczną ocenę. Zaś uwagi, że każdy chce tanio a potem krytykuje, to już nie wiem do kogo się odnoszą - do pana Patryka? Bo my nie wiemy, czy to miało być tanio, czy było tanio i w ogóle ile kosztowało. Co zresztą jest bez znaczenia. Ludzie tu oceniają fachowość prac a nie jakość prac w stosunku do kosztu. A fachowość prac blacharskich i lakierniczych jest słaba. Że tak się robi w 80% albo i więcej warsztatów? No właśnie w tym jest problem, a nie usprawiedliwienie! Wyciąganie wgnieceń przez pana Siergieja - profesjonalizm. Demontaż tapicerki też powoli, nie na siłę jak niektórzy - bo spinki to nie ich sprawa. Tu jest spokojnie, nawet pan Patryk jest spowalniany, bo lepiej powoli a nic nie złamać. Tak to się powinno robić.
A pan, który się tak zdenerwował po lekturze komentarzy pod ostatnim filmem że aż nie nagrał lakierowania - to zamiast się obrażać powinien może pooglądać trochę materiałów na youtube, gdzie jest kilka kanałów pokazujących prawidłowe wykonane prace blacharskie i lakiernicze. Śmieszne jest to współczucie internetowych komentatorów, bo się panu przykro zrobiło. Krytyka powinna motywować do doskonalenia swoich umiejętności a tu jest powodem do płakania. I to podobno ja jestem baba!
@@annanowak7354 Otóż tak, pewnych ludzi może boleć nieuzasadniona krytyka a głównie taka pojawiła się w poprzednim odcinku. Może pani wskazać tą słabą fachowość tych napraw lakierniczo-blacharskich bo może czegoś nie dostrzegam ?
Kobieto ABCAR by wyjechał z cena 50.000,00 pln za takiego mercedesa i rok roboty A właściciel chce czegoś innego A farba z sufitu w kuchni ci schodzi bo tłusto gotujesz
@Mariusz Jebaka jaja sobie robisz? spawy ptasia kupa nie dosc ze nie zeszlifowane do rownosci to jeszcze pomalowane na brud bez odtluszczenia, no ale jak fachowiec mogl widziec jak spawa bez maski i juz pewnie oslepl, po prostu pelna profeska
Właśnie... Nie o to chodziło. Czy nie lepiej poświęcić 10minut więcej i zrobić tak jak "elementarz" nakazuje? Serio praca w tym wypadku się nie obroniła.
Szczególnie jak te wgniecenia mają owalny kształt i powodują je np spadające małe dzikie jabłka. Od butów to mógłby co najwyżej porysować lakier. Na dach musiało coś spać małego i okrągłego. Raz postawiłem auto pod dziką jabłonką i później błotnik cały w małych wgniotkach bo akurat na niego spadały jabłuszka. Ale to i tak nieważne od czego te wgniotki, ważne, że są i trzeba je usunąć :)
Wszyscy w komentarzach fachowcy od blachy i lakieru, tak się poprostu naprawia samochody, a Panowie pokazali na szybko ogólne kroki w naprawie. Ale jak widać większość by wolała obejrzeć program w stylu "amerykańskim" gdzie na warsztat wjeżdża trup, a po 5 minutach widzimy nowiutki błyszczący lakier na całym samochodzie. Panie Patryku, świetne odcinki, miło się ogląda, a auto rewelacyjne. Pewnie już mało kto pamięta jak negatywne komentarze były przy lakierowniu Polskiego Porshe, bo przecież każdy by to zrobił lepiej, a dzisiaj jest wychwalane jak pięknie wyszło. Jak już nie raz było powiedziane "Robota obroni się sama". Pozdrawiam ;)
Auto stało w warsztacie 2 tygodnie, a wszyscy w komentarzach oceniają jakość po kilkuminutowych wstawkach w filmie ;) myślę, że prawdziwy "partacz" nawet nie zezwoliłby nagrywanie jego pracy, a co dopiero udostępnianie w sieci. Przeraża mnie to z jaką łatwością ludziom przychodzi krytyka, doceńmy to co ktoś robi i czym sie z nami dzieli, bo dzięki temu jesteśmy mądrzejsi ;) gdyby nie tacy twórcy internetowi to 90% "specjalistów" z komentarzy nawet nie wiedziałoby jak wyglądają narzędzia warsztatowe ;)
@@chmielu02b Czyli tak - łatkę wstawiono na zakładkę, nie doszlifowano, zapsikano sprayem - wszystko tylko do filmu. A jak kamerę wyłączono, wtedy łatkę wycięto, spasowano z odpowiednią szczeliną, polakierowano od spodu odpowiednim podkładem antykorozyjnym, potem zaspawano raz jeszcze - tym razem doczołowo, zeszlifowano na równo, po czym zabezpieczono epoksydem, uprzednio odkurzając posadzkę, żeby nie wzbijał się kurz. Aha, to dobrze, że tak zrobiono. A już się dałam nabrać, że jest tak, jak pokazano na filmie.
1. Łatka została wspawana doczołowo, wystarczy się dobrze przyjżeć. 2. Obok miejsca wstawianej łatki jest fabryczny otwór konserwacyjny który pozwala nam zabezpieczyć wnętrze czym tylko się nam podoba (są na to rózne sposoby) i blaszka nie musi być od razu pomalowana przed spawaniem, a wręcz przeciwnie jest to niewskazane, bo farba by się wypalała co pozniej powodowałoby większą korozję. 3. Spaw został oszlifowany, nie musi to być zjechane na idealnie gładko i tak idą na to masy zabezpieczające. 4. Miejsce zostało za pewne zebezpieczone "spreyem" do dalszych prac lakierniczych, w dobrych warsztatach właśnie tak to działa, że jeden człowiek zajmuję się typowo pracami blacharskimi, zabezpiecza miejsce naprawy wstępnie, żeby nie powstawała na nim powierzchowna korozja, która by się utworzyła już po kilku dniach stania samochodu, a dopiero pojazd trafia dalej na stanowisko przygotowawcze do lakierowania, gdzie inni pracownicy zabezpieczają je dokładniej i lakierują. Pozdrawiam
Dobra nie wchodz tak patrykowi w 4 litery, kolor masz taki, ze widac roznice. Jezeli uwazasz, ze to jest dobra robota to spoko. Dla patryka klejenie lamp w ferrari tez bylo ok.
11:57 Szkoda że Pan lakiernik skłamał - cieniowane było pod same drzwi , za daleko! dlatego pod kątem patrząc widać dokładnie i jest ciemniejsze...itd..
@@EE-qt5ec jak dla mnie to ten lakiernik nie ma bladego pojęcia o lakierowaniu... Oczywiście bez obrazy itd.. On to polakierował tak standardowo - można byłoby powiedzieć.. Ale to jest błędnie zrobione.. Długo by pisać jak to dobrze zrobić - trzeba po prostu trochę pomyśleć i mieć dobre oczy..
srebrny to zmora lakiernika.widze inny odcień lakieru pomimo ciemnego pomieszczenia:} celowe? ja nieraz malowałem srebrny i wiem że dobór lakieru srebrnego jest prze,,,ny.cieniowanie tylko jak wyżej. DOBRA POLERKA,WOSKI i będzie za rok bez rozrużnienia bez miernika, dobra robota
Fajne te pasy takie nie za ładne 🤭. Teraz przyjdą kołpaki spinnery? I cygan podleci zakupić brykę ;). Podsumowując pasy straszne. Nie mają nic wspólnego z oryginałem.
Ale tu chyba nie bylo tylko problemu ze spawem tylko całokształtem wykonywanej w poprzednim odcinku roboty , to nawet nie bylo zeszlifowane bo bedzie zakryte plastikiem.... wiec po co to robic? Brak zabezpieczenia itd. Wiem wiem nowy odcinek wiec na cholere drążyć temat?! Pozdrawiam
ja tam wątpliwości nie mam robota zrobiona ok większość blacharki w PL tak wygląda .wszyscy co mają problem prawdopodobnie mieli kontakt z blachą poprzez kontakt z puszką piwną.
Tak - skoro większość robi fuszerę, to znaczy że fuszera jest OK? - spawanie na zakładkę zamiast doczołowo, - brak zabezpieczenia spodniej strony, - nie doszlifowanie przed podkładem, - nie widzę epoksydu, - folia luźna podczas malowania, - syf w otoczeniu, jakiś kurz - i to wszystko się wzbudza podczas lakierowania, to tak z głowy, a jeszcze pozostaje brak maski przy spawaniu (co może jest powodem tego, że pan fachowiec tak słabo widzi). Tu nie chodzi o to, że robota jest gorsza niż w zakładzie remontującym drogie oldtimery. Tu robota jest gorsza, niż mój syn z kolegami robi pod domem na podjeździe starego trupa w weekendy.
Kurczę, w tym wypadku to mógł już całe boki sypnąc w przypadku srebrnego koloru, gdyż widać z kąta, że elementy lakierowane są ciemniejsze i cieniowanie jest pod drzwiami, a nie tam gdzie pokazywał kolega lakiernik :)
Opalanie pasów, ha ha, polecam póżniejsze zadziory na np. koszulce od opalania.Kolorystycznie będzie wyglądał w słońcu...Bądzmy realistyczni, nie po złości, srebry częściowo lakierowany to "łaciaty"
Wg. mnie różnica w odcieniu bedzie bardziej lub mniej widoczna w zależności od kąta pod jakim się patrzy no i natężenia światła. Mój własnoręcznie malowany błotnik "na kreske" w audi 80 b4 tdi w słońcu jest jaśniejszy od reszty w w cieniu ciemniejszy ;) Poczekajmy z ocenami jak będzie spolerowany i pokazany w świetle dziennym. Pozdrawiam
Patryk, widać ewidentnie inny odcień przedniego błotnika, przerabiałem podobny temat na czerwonym kolorze.... Ale w porównaniu z Twoim tragedia....udało się wyciągnąć pastami, polerką.....tak czy tak..... Mesiu pierwsza klasa:) Pozdrawiam
Drzwi odstają teraz między przodem a tyłem a światła jakiegoś wielkiego na zewnątrz nie było 10:35 trudny lakier srebrny ale trzeba chyba będzie trzeba drzwi malowa. Strona pasazera. 13:18 w cieniu drzwi kierowcy jasne sa
No W ogóle każdy element jest teraz inny. Mówiłem że nie wyrobi się z cieniowaniem. Wg mnie elementy lakierowanie są "wysrebrzone". To widać na filmie a co dopiero na żywo. Ale już na pewno Patryk o tym wie bo n a pewno ktoś go już uświadomił. Czasem lepiej polakierować więcej nic robic z auta szachownicę zwłaszcza z takiego auta. Popsuli auto a szkoda
Oceniać lakierowany samochód można po pół roku od zakończenia prac, wtedy wyjdą ewentualne rysy, oczka, zgazowania, itp. Btw, odcień błotnika tylnego i przedniego jest inny od drzwi.
Tak walicie wszyscy jadem w komentarzach ze odechciewa sie oddychać. Auto bedzie polerowane, po tym zabiegu nalezy ogladac. Pozatym Nigdy element lakierowany nie bedzie identyczny jak 20kilku letni. Bo drugo ma ponad 20 lat.. Pseudoznawcy z golfa3.. nie pozdrawiam Natomiast Pana Patrtka pozdrawiam serdecznie! Bardzo przyjemne filmy! Czasem brakuje na nagraniach troche sufitu :D
tez widać inny odcien lakieru , najlepiej porób sobie zdjęcia dobry aparatem , wszystko ci wykaże , no i podjedz na stacje paliw gdzie dobrze oswietlona jest , swiatło tam padające też dobrze pokazuje odcienie lakieru , moim zdaniem widać róznice lakieru
Dramat ,widać jak super wycieniowane ,baza wypalona za daleko i takie efekty jak w początku 14 minuty widać , wszystko rozumiem bze srebrny trudny i wogole ale pan mistrz zarzekał się że nie będzie nic widać i dopiero jak powie do kąd lakierowane to będziemy wiedzieć a tu taka pożoga.... Płakać Panie Patryku
Kiedy czytam te komentarze to mamy tylu znawców i lakierników że głowa boli, a jak przyszło naprawić Punto to już nie można było progu prosto wstawić i dobrać idealnie lakieru. Uprzedzam hejt, auto stało u polecanego majstra.
Witam przypalanie pasów stary patent ☺tylko po tym wszystkim pozostają ostre krawędzie które latem drapią.A propo złote pasy wyglądają dobrze i są nowe.Pozdrawiam
Właśnie o to chodzi kwestia gustu. To jest jego samochód, i jak będzie chciał to sobie może nawet różowe zamontować. A ty cebulowy januszku zajmij się rdzą w swoim matizie czy tam innej astrze.
Patryk, Co Ty się dziwisz, że komentarze nieprzychylne skoro ta wstawka ze śruba, którą robił majsterklepka na filmie to wygląda jakby to uczeń robił. Wy Malucha robicie czy S-class?? Wstydziłbyś się coś takiego pokazywać i do tego jeszcze negatywne opinie komentować. Co stało na przeszkodzie, żeby chociaż te spawy oszlifować na gładko?? Dostęp dobry, roboty niedużo...
Z reguły bronię tutaj Patryka i jego podwykonawców, i nawet w temacie tej łatki uważam, że mimo iż można to było zrobić lepiej, tak dobrze zabezpieczone będzie to spełniać swoje zadanie, przeżyje auto, a samo auto nie jest jakimś kolekcjonerskim rarytasem - i Patryk też zdaje sobie z tego sprawę, stąd customowe pasy, ja to szanuję. Podobnie uważam że ciężko oceniać odcienie auta, na filmie, w momencie gdy tylko część elementów jest spolerowana a lakier ma dwa dni. Ocenimy po detailingu. Ale na miłość boską, skończcie ludzie z retoryką "NIE PODOBA SIĘ TO SAM ZRÓB I POKAŻ" - to jest rak internetu (i nie tylko) i najbardziej bezsensowna argumentacja przeciwko krytyce! Podobnie jak powiedzenie że o gustach się nie dyskutuje, podczas kiedy gro dyskusji tyczy się właśnie gust! Na tej zasadzie, jeśli ktokolwiek zrobi słaby film, to nie mamy prawa go oceniać bo sami nie jesteśmy uznanymi filmowcami. Nie możemy ocenić, czy pizza którą zamówiliśmy nam smakuje, bo jeśli nam nie smakuje to znowu "SAM ZRÓB LEPSZĄ". Albo czy auto po naprawie działa jak należy - coś ściąga i się tłucze? PANIE, TO ZRÓB PAN LEPIEJ! Absurd i nonsens.
Gdzie robiłeś te pasy? Muszę w moim aucie zmienić, bo jest postrzępiony a używanych nie wiedziałem nigdzie w sprzedaży od roku. Nowych nie produkują :(
Krytykujecie auto (bardziej lakiernika), że stało się szachownicą. Zapominacie, że w założeniu miało być jak najmniej powierzchni powtórnie malowanej i stąd pomysł na odcięcie przy przetłoczeniu
Niezbadadane są ludzkie decyzje. Szukając youngtimera oglądałem CL C140 i zastanawiałem nad nim. Na szczęście czasami warto posłuchać sie serca a nie rozumu. I tak mam Maserati QP4. Ze chimeryczne, ze awaryjne to oczywiste, ale jedyne w swoim rodzaju. Ile aut ma tylne blotniki jak countach? I na dodatek będzie chciało rozjechać Bonda. Poza tym oczywiscie auta gratuluję.
Nie cierpie jak jak ktoś coś robi świadomie, nagrywa o tym film, a potem tłumaczy się z tego bo jakiś ktoś zza komputera wie lepiej. Patryk lubię cie, przestań się tłumaczyć ludziom z rzeczy które świadomie robisz.
Robota się sama nie obroni bo jest spieprzona. Nie potrafią najłatwiejszej naprawy poprawnie wykonać. Tam przyjeżdżają tez inni ludzie których pojazdy są dziadowane. Takie pseudowarsztaty powinny znikać a nie napedzac im klientów.
Patryk, świetnie sie oglada twoje filmiki ale czemu nie pokazesz bezposrednio kto, gdzie i jak to robi? Bardzo mnie interesuje gdzie robiles reflektory do Ferrari Pasy Blacharstwo to sie domyslam ze w Milanówku
z calym szacunkiem ale pomimo tego ze kolor srebrny czy szampanski sa ciezkie do pomalowania to widac szachownice z lewej strony auta (drzwi i gora blotnika lewego sa zdecydowanie jasniejsze). w momencie gdzie auto stoi pozy budynku muzeum pod znakiem stop.
@@ak47kaasznikow23 nie. Mówię to co widzę na filmie. Zresztą nie tylko ja widzę różnice. Jest mnóstwo opinii ze lepiej bylo polamowal lakierem drzwi bo jak wiadomo lakier też wyciemnia
@@arturkuszykful No i jak też wiadomo nawet idealnie dobrany i położony lakier może być widoczny w specyficznych warunkach np. oświetlenie czy obiektyw aparatu/kamery. Więc dla czego pan wydaje opinie skoro tak naprawde nie wie jak jest w rzeczywistości?
@@ak47kaasznikow23 z całym szacunkiem ale nie uwierzę w to ze kamera zmienia aż tak A na zywo nie widać różnicy . Prawdopodobnie lakiernik wykonał ciężka pracę i nie oceniam czy jest dobry czy nie ale mówię to co widać. Ps a czy pan widział auto na żywo?
w ciemnym garazu to sobie mozesz ogladac lakierowanie :) jaka baza, jaki lakier? na filmie rozni sie odcien maski i prawego przedniego blotnika. za jasna baza :)
Porsche mega.Z Tym Oc to ty tak na serio? pytam bo stawki wychodzą atrakcyjne☺i myślę że skorzystam z tej oferty na kolejny rok . Dziękuję. Pozdrawiam Miło Się Ogląda☺
Co do pasów.. Na tle lakieru nie uważam tego za nic specjalnego, wyróżniającego się, lecz na tle wnętrza robi robotę :D Ale to nie nam przedewsztstkim powinno się podobać Panie Patryku :D
metalik to jest bardzo trudny lakier do cieniowania, z doświadczenia wiem żeby sprawdzić czy widać różnice czy nie, to tak 10-15m od auta i 90 stopni do powierzchni a potem 45 z lewej strony i 45 z drugiej i w pochmurny dzień albo w cieniu, w pełnym słońcu o dziwno nie widać
Weźcie pod uwagę iż to że widać na kamerze wcale nie oznacza że jest to widoczne gołym okiem. Moje jedno z aut ( granatowy metalik) na foto z boku wygląda jakby wszystkie elementy były w innym odcieniu, ale gołym okiem ni cholery tego nie widać.
Patryk za pół roku ruda bo ta amatorska robota wyjdzie a poza tym co on tak chodzi jak sieczkarnia?? Nie mam fotek bmw co oni robili i po 2 miesiącach ruda wyszła
Jestem lakiernikiem i szczerze jestem ciekaw jak wygląda to na żywo. Jak wyjechał na słońce to widać że to nie ten odcień jest niestety za ciemny . Może być to wina słabej jakości lakierem albo źle dobraną bazą. Serio strasznie wygląda bok jak błotniki mają inny odcień jak drzwi... Ale trzeba przyznać że przynajmniej dołożyli się do zabezpieczenia korozji
Patryk ja osobiście żeby nie niszczyć lakieru i zachować jak najwiecej z oryginału i żeby samochód prezentował się dobrze na ulicy to chyba bym poprosił najszybszą kobietę na moto w Polsce o radę jaką folią go okleić