Respekt i szacunek dla Ś.P. pan Adama Słodowego od rocznika '78. Dzięki tym programom złapałem bakcyla do modelarstwa i majsterkowania, ukończyłem technikum mechaniczne i studia inżynierskie. W czasach kiedy trudno było o zwykłą wiertarkę to był naprawdę wartościowy program i taki pozostał do dzisiaj pomimo zalewu chińszczyzny :) BTW. konia z rzędem, który z obecnych postgimbazjan potrafi wyznaczyć geometrycznie środek koła mając jeno cyrkiel??? Kolejni (tfu) ministrowie edukacji nadal śnią bajki o elektromobilności, kształceniu rzeszy światłych programistów itp. maści ludzi z lewymi rękami do wszystkiego innego i stertą zaświadczeń o nieumiejętności czytania pisania i liczenia w zakresie podstawowym...... Jak ktoś ma wątpliwości proszę przejść się do najbliższego technikum obecnie i zobaczyć jaka jest sytuacja finansowa i wyposażenia w zasoby techniczne takich placówek. Zgroza.
Uwielbiałem ten program ale nigdy nie dokończyłem rzeczy, które robiłem zainspirowany programem bo zawsze dochodziłem do "ściany" albo brak deseczki, śrubki, lutownicy, wiertarki - lat komuny! Odcisnęło to na mnie jakieś piętno bo za pierwszą wypłatę kupiłem sobie w 1992 roku wiertarkę elektryczną !
Proste i genialne zarazem, szacun tym bardziej że teraz żyjemy w czasach gotowych rozwiazan, ktore pozbawily nas twórczego myślenia, dzieci juz nie bawią się, one siedzą z telefonem w ręce.
Dzięki Panu Adamowi zainteresowałem się modelarstwem i "produkowaniem" sobie wszelkiej maści zabawek, począwszy od zwykłych autek po miecze świetlne, jak przystało na dziadka rocznik 77
Dzisiaj to byłyby eko zabawki :) - przy chińskim plastiku coś ponadczasowego. Wiele z tych zabawek składałem w latach 70. i 80. zeszłego stulecia. Szkoda p. Adama - wspaniały człowiek - niech buduje swoje zabawki w Niebie. Pełna kultura - zabawki składał w garniturze :-). Najlepsze zabawki, które pamiętam to chodzący Miś Yogi i trener samochodowy z ruchomym torem jazdy.
Pewnie dawniej dziecko jak juz po wiek próbach zrobiło coś takiego, to pewnie caly dzień sie tym bawiło, bo nie ma nic lepszego jak coś co sie samemu zrobi, nigdy sie tego nie zepsuje bo chyba nie chcemy zmarnować tego czasu co poświęciliśmy na zrobienie zabawki. btw. te filmy sa super przez przydapek trafiłem na 1 part i oglądłem jeszcze 2 i 3 hehe :)
bardzo ciekawe te były programy lat mego dzieciństwa,kiedyś zabawki trzeba było umieć zrobić żeby było czym się bawić.Nie tak jak dzisiaj kupuje się plastykową w sklepie
Dla mnie Pan Adam zawsze będzie polskim MacGyverem - robił coś z rzeczy które większość ludzi uznałaby za śmieci. Człowiek z ogromną wiedzą. Spoczywaj w pokoju [*]
3:20 i w tym momencie fajną przyczepę do tej ciężarówki można dalej zrobić i kto wie czy nawet nie z ocznym wysypem ;-). Facet naprawdę mądry.... [*]..
@Kedriik a zebys wiedzial. Robiac takie pierdoly dzieciak uczy sie sprawnosci manualnej. Sprawnosc dzisiejszych dzieci konczy sie na wiazaniu sznurowek, co tez im z wielkim bolem przychodzi.
Kollorowa telewizje wprowadzono w Polsce 06.12.1971. Pierwsze odbiorniki to radziecki "RUBIN" skladany w Polsce i "JOWISZ" calkowicie polskiej konstrukcji. :)
Pamiętam odkurzacz do domku dla lalek. Odcinek akurat dla dziewczynki. Niestety nie udalo mi sie go zbudowac 😀 Adam Słodowy schylał sie pod biurko i wyciagał kolene piekne elementy, a ja swoje coraz głebiej chowalam.
Bosz... a teraz tańce z pokemonami w TVP. A "TV Edukacyjna"? Od ponad roku nie oglądam TV, bo nic tam nie ma. Mogliby puścić jeszcze raz Słodowego, przecież to mają w archiwach. I niby to dobrze, że dobrobyt jest i dziecko nie musi sobie robić zabawek. Tylko potem koła nie potrafi zmienić w samochodzie, albo nie wie czym jeździ, bo nie zna budowy samochodu i podstawowych układów/zespołów. Jakie dziecko w latach 80' potrzebowałoby edycji Lego "Gwiezdne Wojny", albo "Indiana Jones"?
Jest już książka od trzydziestu lat. W miękkiej, żółtej oprawie. Danych bibliograficznych nie mogę znaleźć, bo tej książki już nie mam. Kiedy znajdę, napiszę. Za to mam co innego: ZRÓB SAM. Vademecum, część/ tom Z. Encyklopedia majsterkowania. Koncepcja i redakcja całości Tadeusz Rathman. Wydawnictwo NOT-SIGMA.Warszawa 1984, stron 188. Vademecum x- dla panów i pań domu, vademecum y- dla pań i panów domu, vademecum z- dla dzieci i rodziców.
Bardzo lubiałem ten program oglądać,a obecnie dlaczego takich prpgramów eukacyjnych nie ma? a no dlatego ,że władzy w Polsce zależy aby czlowiek był niedoeukowany, a jak jest niedoedukowany to łatwiej takim czlowiekiem manipulować.
@vojtasjedyny Mam Pytanie czy można teraz kupić lampkę do książki , mam tu na myśli taki urządzenie przypina się tak do okładki żeby w czasie przekładania kartek nie zahaczały o tę lampkę. A w ogóle jeżeli cokolwiek robisz wiesz jak to działa i mam satysfakcję że to zrobiłeś. Jeszcze jedna sprawa rzeczy w sklepie są drogie , a soki są tanie i można później wykorzystać nakrętki po tych sokach.
Jak na niego patrze, to tak jakbym widzial dziecko w piaskownicy :D Gosciu jest dobry, zaluje, ze gdy ja bylem maly, nie lecialo takie cos w TV, tylko pokemony i inne sranie w banie...
@mojnick77 Jestem "dzisiejszym" maturzystom i czuję się urażony przez to co napisałeś. Wypraszam sobie, że jestem ciotą, bo tak reasumuję Twoje słowa. Skończyłem właśnie technikum budowlane i wiem czym jest sklejka, czy nawet kombinerki... i uwaga być może Cię zaskoczę, nawet używałem ich!
@mojnick77 O zgrozo, mój błąd... Niedopatrzenie moje prędzej. Głupota... Jak dla mnie mężczyźni w dzisiejszych czasach Ci którzy dopiero dowiadują się o tym całym świecie, za bardzo popadają w popkulturę która ich zniszczy. Nie ma już takich programów jak Adama Słodowego, a szkoda... Jedynie co na TVN Turbo leci bądź leciał majsterkowicz, czy jakoś tak, nie śledzę tego cały czas dlatego nie wiem.
Chcialbym, zeby wspolczesne dzieci bawily sie w budowanie zabawek, a nie wymagaly od rodzicow jakiegos dziadostwa typu pokemony czy innego chinskiego badziewia.