10:00. Kiedyś miałem starą chałupę w Sierpnicy w Górach Sowich i takie cudo to była przykrywka od podłużnego naczynia żeliwnego wmontowanego w piec do grzania wody. Tą część uchylaną na zawiasie się podnosiło i można było zaczerpnąć małym garnczkiem wrzątku. Pozdrawiam.
Doświadczenie i wiedza Sapera, oraz możliwości sprzętu pozwalają odkryć nieodkryte w mega zaśmieconym terenie. Świetny odcinek z trójką pasjonatów 💪 Pozdro panowie
To prawda że nie wszystko jest odkryte. Wystarczy że przyjdzie taki Saper z walizka wiedzy, doświadczeń i pomysłów a nawet najbardziej przeszukane miejsca oddają swoje skarby. Pozdrawiam 👍🏿
Arturze duży szacunek za to, że dzielisz się z innymi swoją wiedzą o wykrywaczach :) Wiele ciekawych znalezisk kryje ziemia a najbardziej zawsze cieszy odkrywanie co to za znaleziska i do czego służyły :) Życzę Ci jak najwięcej skarbów i super znajdek :) Pozdrawiam :)
Może pancerna deska klozetowa haha 😄 a tak na serio to super znajdki i oczywiście muzeum bardzo bogate w znaleziska. Gratuluję i życzę kolejnych odkryć 🙂👍
Witaj Arturze 🖐️. Tak oglądając Twoje przygody i jak interpretujesz działanie Rutusa śmiało mogę stwierdzić że jesteś profesjonalistą 👍, gdyby ten wykrywacz był jeszcze wodoodporny to wyciął by konkurencję w pień 💪. Dziękuję za bardzo dobry i ciekawy materiał 👍. Pozdrawiam serdecznie 👊🖐️💪.
Moj kuzyn w latach 70 był w wojsku w Kostrzyniu .Opwiadał że wojsko coś tam też wykopywalo i przechowywało co strzegli dzień i noc.Może skarby ktòrych dziś szuka Saper👍
Co tam armata ja czekam kiedy saper wreszcie tą enigmę odkopie😉 stary Kostrzyn jeszcze nie jedną niespodziankę kryje. Fort sarbinowski też ciekawe miejsce warte obejrzenia po drugiej stronie miasta.
A nie połowa pokrywy od studni? Która była podzielona na dwie części zawiasami żeby otwierać małą część na pierwszych zawiasach żeby zajrzeć do studni albo całą połowę do spuszczenia wiadra. Nie wiem czy pokrywa do parnika z drewna długo by posłużyła. Wiadomo co gorąca para robi z drewnem. Chyba szybko by taka pokrywa napęczniała i popękała.
Hehe Saper to doświadczony w Boju niesamowicie 😁Świetne połączenie chłopaków z Perkuna z Saperem 😁Miejsce Świetne, Super filmik i świetnie się was ogląda, Owocnych łowów Panowie i pozdrawiam 😁
Jak usłyszałem, że "się otwiera i zamyka" to przypomniał mi się skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju - "Dzień dobry chciałem kupić drzwi"... Piękne i dziwne "znajdki" jakże pasujące do historii Polski... Tradycyjne pozdro z Wiesbaden...
Tam gdzie ten zawias znaleźliście dziadek miał ogródek do 91/92. Ta klapa to najpewniej dekiel od studni, których nie brakowało gdy na tych terenach ludzie hodowali zwierzęta, uprawiali owoce i warzywa i pędzili bimber w czasach PRL
Ta wielka pokrywa to pokrywa na studnie jaką kiedyś widziałem na wsi. Jedna połowa okręgu - pokrywy na studni była na stałe o druga połowa była właśnie tak dzielona zawiasami, że można było otworzyć jedną małą cześć z brzegu na pierwszych zawiasach albo zablokować zawiasy i zdjąć całą połówkę ze studni łapiąc obiema rękami za dwa uchwyty. I spuścić wiadro na tej korbie.
Może był to sklep zoologiczny? 🤔Kopcie, kopcie bo Skarby prawdziwe są na 1000%! Fajnie, że Saper dołączył do Was, to specjalista od ziemnej roboty, razem wydobędziecie super fanty! Pozdrawiam Was wszystkich i życzę obfitych piwnic i dołów - Darek RATTUS z Warszawy 🖐️😎👍🇵🇱💥
A ja ciągle w szoku to jest niesamowite co Wy tam znajdujecie . Teraz jak Saper zrobił Wam szkolenie jak używać Atrexa będzie tylko lepiej . Serdecznie pozdrawiam i czekam na następny odcinek
Szacun dla osoby ktora zaprojektowala wystawy dla samego ulozenia tych artefaktow warto to zobaczyc jak bede w Polsce napewno odwiedze Pozdro Pany.A i dzieki Saper za pokazanie .
Panie Saper, jak panowie ze stowarzyszenia wiedzą już, że z mojej miejscowości jaką jest Kostrzyn nad Odrą (gdzie mieszkam od urodzenia) to najbardziej moja ulubiona seria, więc tego typu tematy chętnie oglądam
Wybierzcie się do sklepu za fontanną. Tam siedzą miejscowe "chłopaki" . Przez parę lat nasłuchałem się opowieści. Nawet o jakimś podziemnym przejściu z działek do twierdzy.
Nikt tam Smętkiem nie wąchał? :) byłem na Twierdzy 2 lata temu, ale kopaliśmy na stalagach. Miejsce, gdzie pierwszy wykopek się Wam pojawił na filmie to było nasze pole namiotowe ;)
Zazdroszczę Ci takich miejsc do szukania ^^ ja na razie mam zezwolenie na lasy niedaleko mnie. Wiadomo 99% to zwykły złom ale można umiejętności podszlifować 😉
Witaj Artur!!! Jak wielkie masz doświadczenie z detektorem pięknie widać na filmie . Kostrzyn to super miejsce i fajnie by było gdybyś zrobił kilka filmików bo tu dopiero wychodzi jakim trzeba być fachowcem w detektorystyce. W Kostrzynie jesteś jak Odyn nad Tamizą. Wszędzie pełno śmieci metalowych a Ty wyciągasz perełki. Extra robota i pełen profesjonalizm. Pozdrówka