Orasz już na zimowe siewy my po niedzielnej ulewie i wcześniejszych w poniedziałek akcja gnój i teraz orka jeszcze z 1.5 ha zostało a na następną sobotę pewnie zaczniemy siać
Cześć, prosiłbym Cie o opinię czy do ładowania obornika końskiego (wiadomo w większości mokra słoma) wystarczy c 330 z dwusekcyjnym turem i widłami?? Nie trzeba przynajmniej na początek inwestować w 3 sekcje i krokodyla? (za parę lat w planach mam mini ładowarkę tak żeby do boksu wjechać). Pytanie 2,czy jak przywiezie mi 25 ton patelnia podsypki pod kostkę to spokojnie c 330 z łyżka da się nabierać to z kupy i rozwozić po wykopie pod kostkę?
@The tom123 Daj sobie chłopie 3 wdechy ratownicze i na wstrzymanie, spokojnie, twoje to ? Sam sobie czasami lubię coś napisać/ narysować i to nie ma starym rupciu a na kilku letniej valterce gwarantuje Ci że maski nie niszczy kurz, maszyny podczas prac muszą wytrzymać wiele większe katusze, choćby cały dzień na pełnym słońcu, plastik zaczyna martwić, nawet taki z fendta. Jeśli posiadasz jakiś ciągnik z plasteliny co się rysuje od jeżdżenia palcem po kurzy czy jak to trochę współczuję Pozdrowienia ;)
@@remek5571 bardziej mi tu chodziło o karoserie auta że przeż takie dziecinne zabawy powstają mikro ryski bo jednak trzą na sucho a myśle że w ciągnik w ten sposób też tak można zarysować.
@@thetom1237 Karoseria samochodu A ciągnika rolniczego to zupełnie 2 różne materiały. Błoto, i znajdujące się w nim mikrokamyszki uszkadzaja karoserię i to dość znacząco, zarówno ciągnika jak i samochodu. Natomiast rysowanie/wycieranie maski pokrytej kurzem dla ciągnika nie stanowi żadnego problemu. samochód też nie powinien ucierpieć lecz w przypadku tego pojazdu lepiej tego nie praktykować. Pozdrawiam
