Po wodach jeziora niemalże wspomnienie i z tych wspomnień ciężarków zatrzęsienie (choć bransoletka oki), ale miejsce dzika mimo wszystko jest w lesie, niech trochę peerelek i krzyżyk uniesie, niech wajmary zalśnią razem z "mercedesem", ale to Zyga jest dzisiaj sukcesem, nawet gdy łajza nie dzwoni i serce płacze, to wszak całkiem rześki półtoraczek 😉 Oj poturlać się - bezcenne! Pozdrowionka ciepłe!
Fajny filmik tylko się zastanawiam dla czego Darek Kwiecień tam ci spierdzielił w las przeobrażony w dzika ? Dziwne zwykle zmienia się w wilkołaka .pozdrawiam