Melisa Blues Band & Grzegorz Rokosz - Coś ze strun! www.coszestrun.pl ! Bądź na bieżąco ze wszystkimi aktualnościami związanymi z Bieszczadzkim Teledyskiem!
tęsknię za nim i tyle tych kilka rozmów po świt mało było tych z setkę esemesów mało było i rozmów kilka przez telefon równie mało. . . . . . wcześniej była droga kolana bolały ale szedłem tak i jestem. . . . . . ale milczenie przy piecu było wielkie i kochające a potem Chmiela głos w nocy poeta poeta nie chrap kurwa przecież nie chrapię a niech mnie poniesie jak chrapię. . . ! . . . i niosło mnie z rana by iść a ze mną rozmów kiść w głowie i włosy siwawe między wzgórzami niosę panoszę się w sobie panoszę. . . . . . wracam i. . . ciągniemy rozmowę jakbyśmy dopiero co urwali w pół zdania w pół geście Chmielu. . . gdzie Ty cholera jesteś? . . . jeżeli zapytacie mnie czy był moim przyjacielem to nie nie był był kimś więcej człowiekiem który mi zaufał człowiekiem nikim więcej. . . . . . rozmawialiśmy o bobrach i wilkach my amatorzy od słów i strun a widok za oknem akurat u niego się kończył ścianą lasu ale za zakrętem urwisko i dalej już horyzont myśli. . . zaśpiewajmy to jeszcze raz a to znasz? A może coś chcesz zjeść? Aha i nie zapomnieć o psie. . . . . . to mówisz z Cisnej poeto z Cisnej w taką pogodę przydreptałeś? Umowa to umowa to co po kubku herbaty tak Druhu tak. . . i ze słów zrobimy sobie ognisko i. . . . sam wiesz. . . łap gitarę będziemy pisać kolejne nuty kolejny wiersz. . . nie zapomnę Ciebie Chmielu wiesz. . . . . .
Chwyta za Serce! Szczególnie ostatnia Piosenka "Krwawa Łuna" w wykonaniu Chmiela. Kochani Jesteście! ... Gdzie można znaleźć słowa tej Piosenki z refrenem "Pod Caryńską moja keja"?
zawsze lubiłem rutkowskiego tyle zrobił dla spoleczenstwa dla ludzi porwanych pozamykał tych oszustów roznych .osobiscie to moj idol.pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowia bo napewno sie pan kiedys przyda jeszcze spoleczenstwu.
Miałem szczęście go poznać w Polańczyku. Wspaniały był. Płyty z jego dedykacją na zawsze będą moją najwspanialszą pamiątką z Bieszczad. Ze złożonego mi zaproszenia już nie skorzystam. Pamiętam stale.
Powołanie Słupsk 10 grudnia 2016 Przemkowi Chmielowi Chmielewskiemu spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostają po nich buty i telefon głuchy... ks. Jan Twardowski odszukałem telefon - pogadałem z Łysym wśród Twoich przyjaciół miny niewesołe dąb na krzyż solidny czeka już od lipca epitafium od poety zrodziło się wczoraj powiadają coś wisi w powietrzu skoro tylu świętych z kartą powołania czeka u bram nieba niebieskie berety - bieszczadzka jednostka specjalna na co komu w takiej wymizerowany bard gdybym miał wiarę jak ziarno gorczycy o przenoszeniu gór nawet nie marząc załatwił bym z Szemkelem* odroczenie ze względu na zły stan zdrowia jeżeli to prawda że anioły są całe zielone zwłaszcza te w Bieszczadach myślę sobie że pewnie z zazdrości że pozostałeś sobą
Wybranie 24 grudnia 2016 Przemkowi Chmielowi Chmielewskiemu kilka chwil skradzionych zdesperowanej codzienności spędzonych w ramionach śpiewanej poezji mój przewodnik cherubin o przebitych skrzydłach stygmatyzuje swoich uczniów raniąc serce
Wspaniały człowiek chociaż nie miałem okazji nigdy poznać Go osobiście. Zapamiętam go jako zawsze uśmiechniętego i zaangażowanego animatora kultury w Wieluniu. Prawdziwy Człowiek z prawdziwą pasją.
Przemek nie przegrał Przemek wygrał odpoczął od swoich dzieł zostawił po sobie piosenki i styl który już żyje swoim życiem właśnie rodzi się antologia poezji przyjaciele zorganizują festiwal jego imienia może izbę pamięci w Górzance jesteśmy świadkami narodzin legendy a ta jest wieczna,
Dzięki ludzkiej pomocy, został na Ziemi dłużej, niż rokowali specjaliści. A z sympatykami swojej twórczości pozostał na zawsze, na ile to tylko możliwe i pomimo wszystko.
Wspaniały Kumpel z czasów młodości. Cisną się wspomnienia, a zwłaszcza te wieczory spędzone w parku w naszym rodzinnym Wieluniu. Był radosnym Człowiekiem, duszą towarzystwa. Chmielu znalazłeś swoją wolność. Pamiętam o tobie Słoniu