ceny tych form silikonowych to petarda! Szukałam czegoś takiego bo córkę wzięło na takie hobby, ale ja kupowałam stacjonarnie po 60 zł i więcej. Założyłam konto na temu i zamówiłam kilka w naprawdę zarąbistych cenach- dziękuję za ten filmik
@@KatarzynaRusiecka-e6d niektóre nawet większe formy można kupić już za kilkanaście złotych 😁 są dobrej jakości. Osobiście porównalam w sklepie stacjonarnym dla hobbystów i te same formy są o 100% droższe ....a nawet więcej
nie wszystkim się musi wszystko podobać, ja jeśli mi program w tv nie odpowiada przełączam kanał a nie piszę do stacji czy reżysera. Mi się podoba :) Poproszę link do suszarki - jest MEGA
@@elzbietaszwedo2832 🤭 to jest tak że jak się już zakręci tym kolem i pokaże (na bank!) najwyzszą nagrodę to się klika "odbierz" a wtedy otworzy się strona z wybranymi do tej nagrody ofertami. Spośród nich wrzuca się do koszyka i kupuje żeby móc skorzystać z tych zniżek - szczerze? Można dużo zaoszczędzić ale ja z tego nie korzystam bo rzadko znajduję to co wrzuciłam wcześniej do koszyka czyli to co znalazłam w dobrej cenie i czego aktualnie poszukiwałam, ale warto skorzystać jeśli trafią się w tej puli te produkty których Pani szuka akurat 😉
@@elzbietaszwedo2832 a kredyty - bo zapomniałam dodać, kredyty czyli te zwroty różnic cenowych jeśli zaznaczyła Pani że chce do portfela temu to one przy najbliższych zakupach są automatycznie odejmowane. Np. ma Pani 21 zł kredytu a w koszyku różności za 200 zł. Klikając "zapłać" te 21 zł idzie jako pierwsze do zapłaty i te 200 zł jest o tą kwotę pomniejszone więc kwota do zapłaty będzie wtedy zaktualizowana na 179 zł. Z tym saldem się nic nie robi ono odlicza się automatycznie
hej, a możesz mi odpisać jak to jest ze zwrotami na temu? Tam jest, że można w ciągu 90 dni zrobić zwrot. Czy można zwrócić buty, które są niedobre na nas, czy tylko jak są uszkodzone? Bo wydaje mi się, że przy zakupie na odległość to prawo do zwrotu jest dla każdego towaru, nie tylko z wadą, ale chciałbym się upewnić. Mogłabyś mi odpisać? Bardzo proszę.
Hej! Oczywiście że jest możliwość zwrotu. Nie tylko jednej rzeczy ale i przedmiotów z innych zamówień jeśli się np rozmyśliłaś lub po prostu ich nie chcesz. Pierwszy zwrot - niespodzianka - zatrzymujesz produkt/ty ale otrzymujesz zwrot pieniędzy. Do 90 dni od zakupu można zwrócić. Ten pierwszy zwrot to tylko jednorazowo z mozliwoscią zatrzymania produktu, następne zwroty to już zwrot przedmiotu (odesłanie na własny koszt) = zwrot pieniedzy. Oczywiście produkty muszą być nie używane.
@@mamade188 Dzięki wielkie za odpisanie <3 A powiedz jeszcze, jak zrobiłam dwa zamówienia tak, że figurują jako dwa tzn. najpierw jedno, a potem było niedługo po nim zrobione drugie - są oddzielnie w zakładce, ale były czasowo bliskie i zostały do mnie wysłane w jednej paczce to czy jak bym odsyłała coś z jednego i coś z drugiego, to też jedną paczką, czy dwoma? Bo chyba generuje się etykietę do bezpłatnego odesłania czegoś z danego zamówienia i chyba to potem można śledzić, więc raczej należy takie rzeczy odsyłać oddzielnie jak zamówienia widnieją jako oddzielne. Chodzi mi o to, żeby oni sie potem doszukali, że faktycznie to odesłałam, a nie żeby potraktowali to jako zgłoszenie zwrotów z dwóch zamówień, ale odesłanie tylko tego, do którego etykietę by się użyło do wysyłanej paczki.
@@mamade188 I jeszcze o co chodzi z tym zatrzymywaniem produktów przy pierwszym zwrocie? Jak bym zwracała kilka produktów to nie kazaliby ich odsyłać jak to pierwszy zwrot z nowego konta? Tam jest gdzieś o tym coś napisane?
@@eleo888 dokładnie tak. Pierwszy raz w ogóle jeśli zwracasz to zatrzymujesz produkty a pieniadze zostają zwrócone na konto lub do wirtualnego portfela - często jest wybór. Najlepiej skontaktować się z doradcą przy zwrotach. On pokieruje krok po kroku 😉 bo zwrot z kilku przesyłek jest możliwy ale nie tak prosty jak opisują dlatego doraca pomoże
@@eleo888 nawet gdybyś miał/a 10 zamówień w przeciągu tych 90 dni z różnych przesyłek to jeśli generuje się jedną etykieta to znaczy że wszystkie rzeczy z kilku różnych zamówień odsyłasz w jednej przesyłce 😉
Mialam identyczną sytuacje wyczyscilam filtr rure wyczyscilam jakims wyciorem i dupa .Wezwalam magika wyjął filtr i zerkal w ta dziure i sie usmiechał glupio.Pytam o co chodzi kazal mi tam zajęć i zapytal czy widzę tam cos różowego a ja na to no widze bo zagladalam przeciez to uszczelka.....A to byla poprostu gumka recepturka zawinieta w kolo czegos tam wygrzebal to w 2min.A usluga kosztowala mnie 60zł.😂😂😂😂A bylam tak bliska sukcesu😂😂😂😂
@@sabinajasinska1109 za 2 minuty to faktycznie troszkę liczy 😁 ja jak pytałam fachowca to usłyszałam że dwieście ileś tam o ile nie trzeba będzie części wymieniać bo jak wymieniać to kolejna wizyta za następne dwieście coś + cena części ...cenią się, cenią 🫣
Kupowałam chińskie buty do czasu aż dostałam uczulenia/zapalenia skóry na całej powierzchni tam gdzie buty dotykały mojej skóry. U dermatologa dostałam zrypę, że mogłam wylądować w szpitalu i zwyczajnie umrzeć, bo polska medycyna nie zna wszystkich chińskich chemikaliów jakie są stosowane w produkcji. 3 miesiące trwało leczenie. Od tej pory kupuję tylko buty z prawdziwej skóry jak doktor przykazał. Napisałam ku przestrodze, a każdy ma prawo wyboru.
Zgadzam się z tym, że są osoby które bardziej niż inne wyczulone są na niektóre chemiczne składniki dodawane do tkanin, plastików, gum etc szczególnie dotyczy to alergików, ale ten problem nie dotyczy tylko tak jak w tym przypadku odpisujesz "chińskich butów", taki sam problem mają niektórzy nawet że zwykłymi kolorowymi t-shirtami z sieciówek czy nawet dżinsami. Sama mimo że nie jestem uczulona na nic kupiłam kiedyś granatowe dżinsy w Sinsay po których całe uda miałam w drobnym maczku, swędzące, wręcz piekące. Najpierw myślalam że to może nowy płyn do kąpieli ale za każdym razem kiedy te spodnie ubierałam sytuacja się powtarzała, nawet po kilku praniach. Kiedy się zorientowałam że to one - przestałam je nosić. Tak że nie jest tak że to co kupujemy w naszych sklepach jest bezpieczniejsze. Trzeba pamiętać że chcąc nie chcąc wszystkie drogi (albo duża ich część) prowadzą do m.in chińskich fabryk 🤷🏼♀️
Białe spody i boki butów bardzo szybko żółkną i wyglądają jak stare znoszone dziady. Ktoś wie jak można, to żółknięcie zlikwidować? To samo dotyczy białych skarpet.
Czytałam gdzieś że pasta do zębów zwykła daje sobie z tym radę - mam na myśli boki butów, ale nigdy nie próbowałam więc nie mogę potwierdzić że tak jest 🤷🏼♀️, a co do skarpet - próbowałaś sody? Ja mam częsty problem ze skarpetkami dzieci 🤦🏼♀️ koszmar jakiś. Namaczam je w sodzie. Zwykłej sodzie spożywczej. Do miski leję wodę - tylko tyle żeby skarpety były całe mokre, sypię na te zabrudzenia sodę, obficie (czasem takie opakowanie 100g całe) i zostawiam na noc. Następnego dnia piorę normalnie i schodzi🤗
@@mamade188 Z sodą nie próbowałam. Chociaż dodaję do prania w pralce. Kupuję na kilogramy w sklepach zielarskich, bo wychodzi dużo taniej niż w małych opakowaniach. Zastanawiam się jak taką biel utrzymują ludzie za granicą, bo w ciucholandach widzę noszone skarpetki czy podkoszulki śnieżnobiałe i mi zazdrość. Dziękuję za pomysł i będę walczyć nadal.
Czy Pani sprawdziła dlaczego one są takie tanie ? bo ludzie pracują tam po 16 godz dziennie, a w miesiącu nie maja weekendów. Dostawa za darmo ? nie ma czegoś takiego jak darmo , ktoś za to płaci .
Czy powinnam się czuć winna że zamówiłam buty na temu a nie kupiłam identycznych w sklepie z tego samego źródła? Jeśli chodzi o przesyłkę darmową - jeśli ktoś taką oferuje to znaczy że wlicza ją w koszt towaru. Nie do końca rozumiem pani ataku - jeśli sprzedawca oferuje darmową wysyłkę powinnam go nakłaniać żeby kazał mi za nią zapłacić? Wszyscy wiemy kto produkuje te wszystkie rzeczy, ile za to zarabia i jak długa jest jego dniówka. Obejrzałam naście dokumentów na ten temat, również wtedy kiedy pracowałam sama w jednej ze znanych sieciówek. To że ja ....podobnie jak miliony ludzi kupują na temu czy aliexpress nie różni się kompletnie niczym od tych którzy kupują w Shein, Sinsay, H&M a nawet Zara. To jest ten sam rynek tylko forma zakupu inna. Dodam jeszcze tylko - każdy kupuje co, gdzie, od kogo chce i za cenę jaką mu odpowiada. Z tego powodu nie trzeba nikogo atakować ani oceniać. Miłego dnia 🫶
@@mamade188 Nie powinna się pani czuć winna, przecież pani jest tylko klientem. Przecież nikt nikomu nie każe tyle pracować, kto chce ten pracuje i musi godzić się na warunki umowy skoro ją podpisuje. U nas też nikt nikomu nie każe pracować po ileś tam godzin i na kilka etatów. To człowiek się na to godzi.
Mają i weekendy i dobrze zarabiają, a cena jest dlatego niska, bo są bardzo tanie surowce i tania energia oraz niskie podatki. My wolimy kupić rosyjski gaz od pośredników (amerykańskie korporacje) za olbrzymią cenę, niż bezpośrednio z Rosji :p
Te same buty, które są na Temu kupujecie w Shein - tyle że dużo drożej a to co pisze pan/pani o darmowej dostawie to najpierw się trzeba doinformować zanim się kogoś zaatakuje. Przesyłka jest darmowa bo zbiera się zamówienia od wielu sprzedawców i wysyła jako jedną przesyłkę więc sprzedawcy płacą grosze, a ten koszt doliczają do ceny towaru. Same buty są tanie - bo tyle kosztuje wytworzenie ich, podobnie jak markowych butów tylko że w przypadku tych drugich właściciel marki sprzedając swoje produkty do ceny wlicza sobie wartość loga które na tych butach umieszcza
Krytyka ma sens TYLKO dla dobra wyższego (społecznego- chroniąc innych ale w sumie też działając w intencji pomocy bezpośredniej), czyli np. jak ktoś udaje eksperta i szkodzi ludziom, czyli jest oszustem (bo nie jest ekspertem, a kreuje taki wizerunek i ludzie o mniejszej wiedzy/ świadomości tego nie widzą) i dla własnego partykularnego interesu szkodzi ludziom (to jest umiarkowany utylitaryzm, czyli "czynienie jak największego MOŻLIWEGO dobra", bo nie da się w takiej sytuacji czynić bezwzględnego dobra i ogólnie to raczej niemożliwe, czyli zdemaskowanie oszusta). A kto, jakie ciasto robi? Nawet jakby było niedobre... no i co z tego? Komu to zaszkodzi? Kogo to krzywdzi? Jakie buty nosi? Jego sprawa (można podpowiedzieć, że np. nie wypada w takich iść na oficjalne spotkanie, bo sobie narobi wstydu). Czyli to wszystko nie jest takie proste/ jednoznaczne (kluczem jest intencja działania- "hejt" wywodzi się od angielskiego "nienawiść", czyli intencją działania jest skrzywdzenie kogoś (może dojść zawiść, czyli zazdrość połączona z agresją i chęcią skrzywdzenia kogoś, żeby "nie miał już tak dobrze"; polecam "Modlitwa Polaka" z filmu "Dzień Świra") , a powodowane jest to- często niewyjaśnialną wprost- nienawiścią; różne mogą być przyczyny...) Ale oszustów/ manipulatorów- a tym bardziej, gdy tyczy się zdrowia psychicznego- należy demaskować jak najszybciej (zrobią mniej krzywdy; zawsze ktoś "w porę ucieknie"). Oni często stosują metody działania sekt, czyli szukają ludzi w potrzebie i ich "głaszczą"/ dają im coś/ przymilają się/ są przesadnie mili/ etc. Czy każdy powinien to robić? (świrować Batmana :D) Nie, bo po pierwsze nie każdy posiada odpowiednią wiedzę oraz dodatkowo, takim działaniem, ściąga się na siebie gniew oszusta za... zdemaskowanie (mnie mogą pocałować w d... więc dlatego ja mogę ich demaskować :D). Pozdrawiam! :) *Chodzi o nierozwiązany jednoznacznie filozoficzno-etyczny "dylemat wagonika", czyli czy powinno się ingerować w zdarzenia i wepchnąć oszusta (czyli działającego nieetycznie i świadomie krzywdzącego innych, żeby np. na tym zarobić, czyli na "wadze moralnej" mamy partykularne i niskie pobudki jak sława/ pieniądze vs. zdrowie psychiczne wielu ludzi) pod koła, czy nie ingerować i pozwolić "naturalnie biec zdarzeniom" i dać mu krzywdzić ludzi? Ja oszusta wpycham pod pociąg i idę dalej... peszek ;)))
@@mamade188 nie masz za co przepraszać- to co piszesz jest wielce prawdopodobne... Czasami robię nieświadome, zbytnie skróty myślowe (ale też chodzi o czas) i to jest zrozumiałe dopiero od odpowiedniego poziomu wiedzy... To jest "problem zbyt dużej wiedzy" (i nie wiem co ktoś już wie, a czego nie). Jak kogoś kto zainteresuje, to dopyta, a jak nie, to co mu poradzę? ;) *Już "wypisuję" się z YT, więc nie będę tego rozkładał na czynniki pierwsze (wyszłoby kilkanaście stron A4). Ale to wszystko jest przyczynowo- skutkowe i/lub wynikowe ze sprzężeniami zwrotnymi oraz presupozycjami, więc można to zrozumieć. "Jedni łakną, inni wzgardzą"~ K44
@@mamade188 ale przypomniałaś mi pewną historię, bo miałem/ mam/ znam ludzi z różnych środowisk... I robię z jednym taką posiadówkę intelektualno-alkoholową (czyli jak na filozofa przystało ;) i cos tam się wkręciłem i jak skończyłem, to... zaczął się śmiać i mówi: - "Ty!!! A po polsku???!" :D:D:D Także problem jest znany nie od dziś... Ciaoooo....
Jak większość firm - w Chinach,. Wyprzedzając kolejne pytanie - chińskie, bangladeskie, indonezyjskie, filipińskie i tym podobne buty i odzież kupujemy wszyscy w znanych nam sieciówkach więc czy za buty w H&M zaplacę 120 zł czy identyczne z temu za 40 czy 50 zł stanowi jedynie róznicę w cenie i formie zakupu a nie w jakości. Pozdrawiam
Nie osądza się człowieka na podstawie wyglądu ! Bo pozory myją ! Po drugie jak człowiek ma swoje zdanie od razu go się tłamsi hejtuje ! Każdy kto wchodzi na Yt i gdziekolwiek w sieci i pisze komentarze może przy okazji stać się hejterem.. Ty też !
Kochaniuteńka, napisałaś chyba 3 komentarze pod tym filmem, nie wiem czy masz świadomość tego, że tylko i wyłącznie podbijasz zasięgi. Wypowiadasz się na temat hejtu sama hejtujac innych, coś tu chyba poszło nie tak. Zastanów się nad tym co piszesz w internecie. Miłego dnia 😂
przecież po twojej mimice ty tak samo drwisz z osób które hejtują, twoim tokiem rozumowania sama też powinnaś się "uciszyć" i nie siać fermentu i nie tworzyć kolejnego pastwiska dla chętnych użycia go hejterów
@@yy-tb1yn wiesz, jesteś w ogromnym błędzie bo nie znasz ani mojej historii ani tego co przeżyłam bo się tym nie dzielę po prostu 🤫za to swoimi wypowiedziami potwierdzasz jedynie dwa powiedzenia - uderz w stół a nożyce się odezwą i najgłośniej krzyczy ten sam ma nieczyste sumienie 🤗 Musisz być świetnym psychologiem oceniając innych po wyglądzie czy mimice 👏a co do komentarza o dzieciach - ja ma troje, ile ty masz? Mając dorosłe dzieci wiem na czym polega odpowiedzialne rodzicielstwo dlatego nastoletnią córkę próbuję ustrzec przed tym co może je spotkać ze strony np takich osób jak ty czyli oceniających bez kompletnej wiedzy kim jest, czym się zajmuje czy jak wygląda Myślę że tak w ogóle chciałaś mnie sprowokować do jakiejś złośliwości ale zmuszona jestem cię rozczarować - ja nie hejtuję nawet jeśli mam wredny wyraz twarzy, a wiesz dlaczego? bo moi rodzicie nauczyli mnie tego że trzeba szanować innych ludzi, ich poglądy i opinie i całkiem nieźle mi to wychodzi 👍 ale jeśli nadal chciałabyś coś dodać od siebie to się nie krępuj - jak sama napisałaś - stworzyłam Ci idealne pastwisko dla chętnych do użycia go hejterów Zapowiada się słoneczny dzień - skorzystaj z niego 🤗
@@mamade188 a co ma twoja historia do twojej mimiki?; "- ja nie hejtuję " przecież ty sama robisz mi łatkę, że mam nieczyste sumienie, a przecież mogę dosłownie napisać to samo, że "nie znasz mojej historii". Zapowiada się słoneczny dzień - skorzystaj z niego. :P
dlatego lepiej nie być egoistą i nie sprowadzać na ten świat dziecka tylko po to, bo to jego zachcianka. och jaki świat byłby piękny wtedy gdyby zaprzestano tego
Dzień dobry czy mogla by mi pani podpowiedziec gdzie sa zaznaczone numery włoczki dopiero zaczynam nie bardzo wiem ktora to czworka a ktora piatka ❤dziekuje
Każda firma oznacza w innym miejscu jak sądzę , ale zazwyczaj podana jest grubość włóczki obok (ja to nazywam) karteczki. Często jest narysowana taka kratka z opisem "10 cm x 10 cm" a powyżej narysowane druty i opis np 4-5, albo 3, albo 5....
😊 na pewno nagram, choć chwilowo nie mam możliwości, ale mam do pokazania m.in jak zrobić ściągacz na knitting machine a to na pewno zainteresuje tych, którzy lubią dziergać na tym cudenku. Pozdrawiam cieplutko