dlatego lepiej nie być egoistą i nie sprowadzać na ten świat dziecka tylko po to, bo to jego zachcianka. och jaki świat byłby piękny wtedy gdyby zaprzestano tego
Krytyka ma sens TYLKO dla dobra wyższego (społecznego- chroniąc innych ale w sumie też działając w intencji pomocy bezpośredniej), czyli np. jak ktoś udaje eksperta i szkodzi ludziom, czyli jest oszustem (bo nie jest ekspertem, a kreuje taki wizerunek i ludzie o mniejszej wiedzy/ świadomości tego nie widzą) i dla własnego partykularnego interesu szkodzi ludziom (to jest umiarkowany utylitaryzm, czyli "czynienie jak największego MOŻLIWEGO dobra", bo nie da się w takiej sytuacji czynić bezwzględnego dobra i ogólnie to raczej niemożliwe, czyli zdemaskowanie oszusta). A kto, jakie ciasto robi? Nawet jakby było niedobre... no i co z tego? Komu to zaszkodzi? Kogo to krzywdzi? Jakie buty nosi? Jego sprawa (można podpowiedzieć, że np. nie wypada w takich iść na oficjalne spotkanie, bo sobie narobi wstydu). Czyli to wszystko nie jest takie proste/ jednoznaczne (kluczem jest intencja działania- "hejt" wywodzi się od angielskiego "nienawiść", czyli intencją działania jest skrzywdzenie kogoś (może dojść zawiść, czyli zazdrość połączona z agresją i chęcią skrzywdzenia kogoś, żeby "nie miał już tak dobrze"; polecam "Modlitwa Polaka" z filmu "Dzień Świra") , a powodowane jest to- często niewyjaśnialną wprost- nienawiścią; różne mogą być przyczyny...) Ale oszustów/ manipulatorów- a tym bardziej, gdy tyczy się zdrowia psychicznego- należy demaskować jak najszybciej (zrobią mniej krzywdy; zawsze ktoś "w porę ucieknie"). Oni często stosują metody działania sekt, czyli szukają ludzi w potrzebie i ich "głaszczą"/ dają im coś/ przymilają się/ są przesadnie mili/ etc. Czy każdy powinien to robić? (świrować Batmana :D) Nie, bo po pierwsze nie każdy posiada odpowiednią wiedzę oraz dodatkowo, takim działaniem, ściąga się na siebie gniew oszusta za... zdemaskowanie (mnie mogą pocałować w d... więc dlatego ja mogę ich demaskować :D). Pozdrawiam! :) *Chodzi o nierozwiązany jednoznacznie filozoficzno-etyczny "dylemat wagonika", czyli czy powinno się ingerować w zdarzenia i wepchnąć oszusta (czyli działającego nieetycznie i świadomie krzywdzącego innych, żeby np. na tym zarobić, czyli na "wadze moralnej" mamy partykularne i niskie pobudki jak sława/ pieniądze vs. zdrowie psychiczne wielu ludzi) pod koła, czy nie ingerować i pozwolić "naturalnie biec zdarzeniom" i dać mu krzywdzić ludzi? Ja oszusta wpycham pod pociąg i idę dalej... peszek ;)))
@@mamade188 nie masz za co przepraszać- to co piszesz jest wielce prawdopodobne... Czasami robię nieświadome, zbytnie skróty myślowe (ale też chodzi o czas) i to jest zrozumiałe dopiero od odpowiedniego poziomu wiedzy... To jest "problem zbyt dużej wiedzy" (i nie wiem co ktoś już wie, a czego nie). Jak kogoś kto zainteresuje, to dopyta, a jak nie, to co mu poradzę? ;) *Już "wypisuję" się z YT, więc nie będę tego rozkładał na czynniki pierwsze (wyszłoby kilkanaście stron A4). Ale to wszystko jest przyczynowo- skutkowe i/lub wynikowe ze sprzężeniami zwrotnymi oraz presupozycjami, więc można to zrozumieć. "Jedni łakną, inni wzgardzą"~ K44
@@mamade188 ale przypomniałaś mi pewną historię, bo miałem/ mam/ znam ludzi z różnych środowisk... I robię z jednym taką posiadówkę intelektualno-alkoholową (czyli jak na filozofa przystało ;) i cos tam się wkręciłem i jak skończyłem, to... zaczął się śmiać i mówi: - "Ty!!! A po polsku???!" :D:D:D Także problem jest znany nie od dziś... Ciaoooo....
przecież po twojej mimice ty tak samo drwisz z osób które hejtują, twoim tokiem rozumowania sama też powinnaś się "uciszyć" i nie siać fermentu i nie tworzyć kolejnego pastwiska dla chętnych użycia go hejterów
@@yy-tb1yn wiesz, jesteś w ogromnym błędzie bo nie znasz ani mojej historii ani tego co przeżyłam bo się tym nie dzielę po prostu 🤫za to swoimi wypowiedziami potwierdzasz jedynie dwa powiedzenia - uderz w stół a nożyce się odezwą i najgłośniej krzyczy ten sam ma nieczyste sumienie 🤗 Musisz być świetnym psychologiem oceniając innych po wyglądzie czy mimice 👏a co do komentarza o dzieciach - ja ma troje, ile ty masz? Mając dorosłe dzieci wiem na czym polega odpowiedzialne rodzicielstwo dlatego nastoletnią córkę próbuję ustrzec przed tym co może je spotkać ze strony np takich osób jak ty czyli oceniających bez kompletnej wiedzy kim jest, czym się zajmuje czy jak wygląda Myślę że tak w ogóle chciałaś mnie sprowokować do jakiejś złośliwości ale zmuszona jestem cię rozczarować - ja nie hejtuję nawet jeśli mam wredny wyraz twarzy, a wiesz dlaczego? bo moi rodzicie nauczyli mnie tego że trzeba szanować innych ludzi, ich poglądy i opinie i całkiem nieźle mi to wychodzi 👍 ale jeśli nadal chciałabyś coś dodać od siebie to się nie krępuj - jak sama napisałaś - stworzyłam Ci idealne pastwisko dla chętnych do użycia go hejterów Zapowiada się słoneczny dzień - skorzystaj z niego 🤗
@@mamade188 a co ma twoja historia do twojej mimiki?; "- ja nie hejtuję " przecież ty sama robisz mi łatkę, że mam nieczyste sumienie, a przecież mogę dosłownie napisać to samo, że "nie znasz mojej historii". Zapowiada się słoneczny dzień - skorzystaj z niego. :P
Nie osądza się człowieka na podstawie wyglądu ! Bo pozory myją ! Po drugie jak człowiek ma swoje zdanie od razu go się tłamsi hejtuje ! Każdy kto wchodzi na Yt i gdziekolwiek w sieci i pisze komentarze może przy okazji stać się hejterem.. Ty też !
Kochaniuteńka, napisałaś chyba 3 komentarze pod tym filmem, nie wiem czy masz świadomość tego, że tylko i wyłącznie podbijasz zasięgi. Wypowiadasz się na temat hejtu sama hejtujac innych, coś tu chyba poszło nie tak. Zastanów się nad tym co piszesz w internecie. Miłego dnia 😂