Jestem Karolina i na tym kanale z powodzeniem będziesz mnie mógł dobrze poznać. Będzie tutaj o filmach, o muzyce, książkach, fotografii, jak i o wszystkim co związane ze sztuką i co jest w stu procentach zgodne ze mną.
Jeśli miałam np.1600 kcal do zjedzenia dziennie, to sprawdzenie tabeli na opakowaniu produktu było dla mnie wystarczające :) A robione przeze mnie dania sprawdzałam po kolei w google np „ile kcal ma średni banan” itp. spisywałam w notatniku, sumowałam i miałam na przyszłość :)
Bardzo inspirujący film. Akurat niedawno złapałam się w tym momencie, że przestaje wyglądać jak ja i powoli zaczęłam ograniczać kalorie (czarna kawa bez cukru, dużo wody, zadawanie sobie pytania "czy chcę coś zjeść czy jem z przyzwyczajenia, na automacie"). Ze spacerami też będę się starała uderzyć, bo ostatnio trochę zaległam przed kanapą. Miałam bardzo ciężki psychicznie czas w ciągu ostatniego roku i jedzenie w połączeniu z siedzeniem stało się moją tarczą iza bardzo się rozgościło w mojej codzienności. Po urodzeniu dziecka bardzo dużo chodziłam - zdarzało mi się wydłużyć spacer do 5 - 6 godzin.Czułam się świetnie i było to widać po moim ciele. Chciałabym wrócić do tego rytuału :)
A dla mnie to filmik mega inspirujący. Dziękuję Ci za to. Też rozpisalam sobie swoje zmiany, ktore mnie pogrążyły w kilogramach i powoli sobie wprowadzę nowe zasady lub powrócę do tych, ktore sluzyły mojej formie. Dziękuję Ci za te treści ❤
Jak ja bym chciała obejrzeć to kiedy miałam 14 lat i wkroczyłam w kulturę diet🥹 bardzo mądre podejście z miłością i wyrozumiałością dla siebie, kocham🫶
To jest dla mnie jedno z największych zaskoczeń życia! Myślałam, że dieta pudełkowa to jest jakiś życiowy sukces i żyje się z nią jak król, który ma pyszne posiłki podane pod nos 🤭😆
😆😆😆😆😆 Tak to jest jak żartujesz sobie z mężem za często i później Twój mózg myśli, że to serio nosi taką nazwę 🤭😆 nawet w montażu było dla mnie wszystko jak najbardziej ok 😆
Trzeba przeprowadzić rozmowę sama ze sobą..co jest ważne co mniej ważne.. A wogole wszystko zaczyna się od głowy... wszystkie procesy jakie planujemy musimy przepracować w głowie 😊❤
Ja jem niskoweglowodanowo...ale kawy z mlekiem nie odmawiam sobie chociaż w tym żywieniu też nie powinno się jej pić...ale ja ją lubię...choć czarna też pije... bardzo mądrze mówisz ... można być na redukcji i też jeść to co się lubi 😊
Ostatnio algorytm podpowiada mi Twoje stare filmy i to jest niesamowicie co z nich pamiętam. Praktycznie tylko jakieś przedmioty jak cukiernica, czy plakaty, a kompletnie nie kojarzyłam, że tak wyglądałaś albo o czym mówiłaś. Normalnie to nie byłby szok, ale Twój kanał jest o ograniczaniu rzeczy 😂
Mój kanał nie jest o ograniczaniu rzeczy do zera, a o posiadaniu tylko doskonałych rzeczy, które sprawiają nam radość i tworzą cudowną codzienność. Więc jak dla mnie spoko, że właśnie to zapamiętałaś z moich filmów ;)
Ja patrząc na Ciebie w nowej spodnicy - hmm wyglada jak Twoja ale nie kojarzę jej z przeglądów szafy 😄 Reklama mi wyjaśniła🎉Świetna ta spódnica i bardzo do Ciebie pasuje
Bardzo doceniam dbałość z jaką tłumaczysz dlaczego zdecydowałaś się na redukcję i dlaczego Twoi odbiorcy jej nie potrzebują. To miłe wiedzieć, że obserwujący nie są dla Ciebie tylko liczbą, i że szanujesz swój wpływ na innych i to co mogłabyś zrobić innym niewłaściwą treścią. Właśnie dlatego przysiądę sobie i obejrzę ten film, a także oglądam wszystkie inne :) Dziękuję po raz kolejny za normalność w tym zwariowanym świecie❤❤❤❤❤❤
Tez miewam takie dni ze wyjadanie/dojadanie nie jest ekscytujące ale jak czasem wymyślę sobie jakies danie z resztek to jaka satysfakcja! To samo z kończeniem szamponow,kremow itd.
Super film, mam wrażenie, że mam bardzo podobną historię. Też nigdy nie miałam problemów z wagą ani żadnych wyrzutów sumienia, jadłam co chciałam, a waga była w normie. Raz przez przypadek się zważyłam i okazało się, że ważę 10 kg więcej niż myślałam XD I to jeszcze była liczba na granicy nadwagi, a ja myślałam, że jestem szczuplutka :) Odchudzałam sie w podobny sposób i w podobnym tempie (doznałam tego samego szoku orzechowo-oliwowego). Teraz po 7 miesiącach jestem na -8 kg i też bez cierpień, jem wszystko, tylko mniej i wiecej się ruszam. Dokładnie tak, jak opowiadasz. Jedyne co, to miałam inną motywację. Ja lubię raczej dopasowane ubrania i nagle się zorientowałam, że dużo moich rzeczy jest za małych, a prościej będzie wrócić do starej wagi niż teraz chodzić po sklepach (czego nie znoszę) i wydawać pieniądze :) Także również polecam tę metodę odchudzania!
Dodawałam o tym cały odcinek podcastu- ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-_Z2XnMaEklw.htmlsi=v0gmBUx5AJhI5MBB w opisie jest link do dziewczyny u której robiłam test i analizę. Mam nawet od niej kod zniżkowy, więc może będziesz chciała skorzystać :)
Wspominasz o ćwiczeniach w domu, masz może do polecenia mate do ćwiczeń? Podobają mi sie maty z oysho 5mm, mają piękne kolory i nie są bardzo cienkie (mam bóle stawowe, więc głównie na to patrzę) ale ciężko znaleźć jakiekolwiek opinie o nich.
Ja mam swoją od okolo 10 lat z Lidla i jestem bardzo zadowolona 🤪 Do moich ćwiczeń na rozluźnianie miednicy sprawdza się doskonale :) W filmie wspominam o ćwiczeniach w domu, których NIE wykonuję- więc na pewno nie miałabym maty, gdyby nie te ćwiczenia od fizjoterapeutki uroginekologicznej 🤪
Też mam takie bóle i mam matę 1 cm, jakąś z empika i polecam taką grubość. Co prawda po zwinięciu i tak zajmuje sporo miejsca, ale coś za coś, wolę żeby mnie nie bolały kostki czy plecy 🤷♀️
Karolina, uwielbiam Ciebie i Twoje filmy, ale jest jedna rzecz, która nie daje mi spokoju. Chodzi o błąd językowy, który mnie osobiście po prostu mierzi 🙈 W odniesieniu do liczby pojedynczej mówimy "to", a nie "te", np. "to lato, to pytanie", ale już "te lata, te pytania". Oczywiście robisz z tą informacją co zechcesz. Pozdrawiam ciepło 💛
Nigdy nie byłam, muszę się wybrać 🤩 My mamy swoją „tajną”- jak chcemy plażować- na której nie ma ludzi. Nawet w zatłoczonej Krynicy da się znaleźć takie miejsca ahhaha :D Pozdrawiam 😘