A ja powiem Ci szczerze dlaczego ja mniej klikam w inspiracje- mam cały czas niesmak po Twojej reakcji na nasze komentarze o tych clickbajtowych tytułach. Nie lubię być traktowana protekcjonalnie jako widz a tak się poczułam i z tego powodu klikam w inspiracje rzadziej. Może inni też tak mają i stąd te mniejsze wyświetlenia. Kanał jest dla widzów (jeśliby nie był to byłby to prywatny pamiętnik) więc myślę, że fajnie czasem brać ich opinię pod uwagę bez protekcjonalnych odpowiedzi ;)
@@ciutwiecej Ty: pytasz czemu jest mniej wyświetleń, czemu ludzie mniej oglądają filmy Ja, która mniej ogląda Twoje filmy: szczerze odpowidam Ty: nie zgadzam się 👍 🤦🏻♀️ ok, powodzenia w rozwijaniu kanału ;)
Tyle, że ja wcale nie spytałam dlaczego jest mniej wyświetleń na filmach 🤪 Moje filmy mają bardzo dobre wyniki, mówiłam tylko o przykładzie jednego odcinka i zachęcałam do obejrzenia, a nie pytałam o rozeznanie problemu i rozwiązanie przez Widzów- ja mam dostęp do statystyk i ruchu na kanale i tylko ja jestem w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie co zrobić, aby film miał więcej wyświetleń. Problemem, który poruszałam na początku filmu było to, że w ciepłe miesiące nie chce mi się czytać książek i nie wiem, czy nie zrezygnować na kilka miesięcy z tego formatu. Reszta filmów, w tym ten wczorajszy, ma super wyświetlenia. Dlatego nie zgadzam się z Twoim komentarzem o tym dlaczego mój kanał ma mniej wyświetleń- skoro ma coraz więcej ;) A temat chwytliwych tytułów tłumaczyłam już milion razy- nadal widzę, że tylko takie tytuły mają w tematach sztuki sens. To że mam inne zdanie niż Ty i podejmuję swoje własne decyzje na swoim własnym kanale nie oznacza, że odpowiadam Ci protekcjonalnie…
@@ciutwiecej teraz nie ale wtedy odpowiadałaś i to pozostawiło niesmak u mnie i jak widać po ilości polubień mojego komentarza u innych też. Z jednej strony widać, że chciałabyś dojrzałej publiczności a z drugiej niedojrzale ją traktujesz. Jak widać nie do końca rozumiesz o co chodzi. Anyway, powodzenia w rozwoju kanału tak jak uważasz za stosowne.
Inspiracje kulturalne to moja ulubiona seria, ale zanim ogarnę, że ten clickbaitowy tytuł to właśnie to, na co czekam, mija troche czasu. Ten film włączył mi sie przypadkiem przy sprzątaniu. Gdyby miał czytelny tytuł obejrzałabym od razu. Jak dla mnie przerwa w ksiazkach jest spoko i tez tam mam, że latem czytam mało lub wcale. Myślę że fajnie jest jak opowiadasz o tym, co czytasz bez przymusu i presji naszych oczekiwan. Jeśli teraz nie masz flow na inspiracje ksiazkowe, to nie nagrywaj i tyle:)
Kulturalne inspiracje są moją ulubioną serią, ale tak jak pisałam wcześniej jakbyś czytała 1 książkę to dla mnie to wystarczy. A jeśli nie czytasz w danym miesiącu nic to ok po prostu przy filmowych inspiracjach powiedz, że nie czytałaś nic więc to będzie ok. Nic na siłę. Jak masz czytać, bo my słuchacze na to liczymy to bez sensu, bo nie masz radości z tego, a to nie o to chodzi. W jednym miesiącu będzie seria książkowa, a w innym nie i to wszystko dobrze. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Oj, zdecydowanie nie mam takiej myśli, że czytam, bo muszę mieć coś do odcinka :D ALE nie mogę nagrać filmu o niczym- po prostu w takim miesiącu nie postałby odcinek, bo o czym miałabym mówić? :D To jest właśnie w tym wszystkim najgorsze hahahah ^^
Czemu filmy z książkami i filmami mają clickbaitowe tutuły, a np. filmy z rzeczami kupionymi i wykorzystanymi już nie? Szczerze lubię Cię oglądać i oglądam każdy film oprócz kulturalnych inspiracji, bo akurat mnie nie interesują. A przez te tytuły klikam w film, orientuję się o czym jest i wychodzę. Nie psuje Ci to watchtime'u?
Bo tylko kulturalne inspiracje mają mało wyświetleń, a lubię nagrywać te filmy, więc walczę o wyświetlenia 🤪 watchtime mają te filmy bardzo dobre, więc widzę po statystykach, że osoby wchodzą zaciekawione tytułem i zostają po treść co mnie bardzo cieszy 💛💛
A ja tam uwielbiam kulturalne inspiracje książkowe! Wiele książek przeczytałam z Twojego polecenia za co mega dziękuję! ❤ Pogoda taka piękna za oknem, więc całkowicie rozumiem brak chęci do czytania. Twoj kanał jest zdecydowanie moim ulubionym, najbardziej wartościowym spośród innych. Brak konsumpcjonizmu, świadome podejście do kupowania, ekologia, docenianie codzienności i drobnych rzeczy, Twój piękny uśmiech i wiele wiele innych. 🌸🌸🌸 Dziękuję!
Uwielbiam Kulturalne Inspiracje! Nawet jak jest o jednej książce to moim zdaniem jest warte obejrzenia. Zawsze robię screeny i szukam tych pozycji w swojej bibliotece 👌
Najmilej to czytać!! Przez to, że wiem, że jest kilka osób, które czeka na ten film co miesiąc mam motywacje do nagrywania go- mimo malutkich wyświetleń. Dzięki za znak!!! 💛💛💛
Ja omijam filmy z dziwnymi tytułami, bo mnie nie interesują - a potem się okazuje, że ominęłam inspiracje i mi smutno. Może kompromis i dopisek po myślniku? Żeby było wiadomo, że to ta seria
O to chodzi żeby właśnie nie było wiadomo, bo to przynęta 🤪🤭 Ale staram się zawsze po kilku dniach zmienić miniaturkę i tytuł na ten „normalny”- tu akurat mam poślizg, bo nie zrobiłam miniaturki drugiej, ale postaram się dzisiaj zmienić :)) Ps. Dziwne tytuły mają tylko film w temacie sztuki 🤫
Dziękuję Ci za Twoje propozycje❤️🫶☀️. Miło mi się ich słucha. Beletrystykę zapisuję na liście do przeczytania, inne kategorie ciekawią mnie, choć ciężki kaliber póki co nie dla mnie. Pozdrawiam serdecznie ❤
Wspaniale!! Ta świadomość, że jest kilka osób, które te filmy na kanale lubią najbardziej bardzo mnie motywuje do nagrywania ich co miesiąc pomimo małej liczby wyświetleń 💛
Ja nie lubię tych tytułów ale już sie przyzwyczaiłam, fajnie że jest opis. Co do poleceń to lubię obejrzec twoje przemyślenia jak sama już coś obejrzałam lub przeczytałam. Przed nie lubię słuchać o czym coś jest ale lubię same polecenia np. książek, więc czesciej zerkam na post na insta niż obejrzę. Foodbookow i filmów o szafie nigdy nie omijam 😁
O tak, ja też wolę poznać czyjąś opinię jak już przeczytam książkę, czy obejrzę film :D Posty książkowe ostatnio mi się rozjechały- muszę do tego wrócić!!💛
Ja chyba wolę jak wszystkie inspiracje kulturalne są w jednym filmie. Mnie w sumie bardziej interesują recenzje książek niż filmów, bo z filmami mam tak, że jak stracę dwie godziny na marnym filmie, to nic się nie dzieje, a jak biorę książkę to jednak trochę wolę wiedzieć czy będzie w moim stylu i czy się mega nie zawiodę.. no i przed obejrzeniem filmu czy serialu jednak zazwyczaj oglądam zwiastun, patrzę jaka ma ocenę na filmwebie i już mnie nie interesuje za bardzo opinia taka czyjaś nagrywana haha I w momencie jak filmy są wrzucone do wszystkich inspiracji to jeszcze trochę zerknę i to obejrzę, a jak jest osobny film o filmach to mnie jakoś to nie interesuje xd
lubie Was ogladac,najciekawsze dla mnie sa filmy kiedy zmieniacie cos na chacie ,,taka inspiracja wnetrzarska,lubie kiedy dzialasz w kuchni,podgladam wtedy kubeczki,szklaneczki i takie tam,filmy z Krynicy,ogrod ,dzialka,kiedy wspominasz o relacjach rodzinnych,najmniej lubie te o ciuchach ale i tak ogladam bo ogolnie lubie Was posluchac 💚
@@ciutwiecej ja tez foodbooki najmniej lubię i pomijam - nie lubię gotować, używamy na codzień cateringu, ew. thermomixa wiec foodbooki nic mi nie dają. Za to uwielbiam recenzje filmów, książek i te z szafy :)
Tylko małe wyświetlenia mnie bardzo demotywują 🤭 więc nagrywać to co chcę mogę do szuflady- tu jednak chodzi o współpracę pomiędzy mną, a widzami 💛💛💛 I zazwyczaj się to sprawdza idealnie :)
Uwielbiam czytać i czytam sporo. Mam dwie zasady: 1. odkładam książki, które mi się nie podobają 2. jak nie mam ochoty czytać, to się nie zmuszam. Odnośnie zakonnic polecam "Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach", bardzo wyważona i wartościowa pozycja. Wbrew tytułowi nie chodzi o tam o atakowanie i negowanie życia zakonnego. Ten reportaż Czarnego o Irlandii jest świetny.
Kulturalne inspiracje to moja ulubiona seria, ale nie powinnaś się do niczego zmuszać, wszystko w zgodzie ze sobą💛 ja z chęcią oglądam każdy Twój film, mogłabym oglądać jak siedzisz na kanapie przez 3h🤪 jak robi się cieplej, to spędza się więcej czasu na powietrzu, a mniej w teatrze, kinie, muzeum czy na czytaniu, więc to zrozumiałe (chociaż smutne), że jest mniejsze zainteresowanie takimi treściami. Rób co czujesz i kochasz, a widzowie się znajdą🥰
Powiem szczerze czemu tego nie obejrzałam - po reklamie perfum nie mialam ochoty na Twoje filmy. Bo poczułam się tą reklamą nie fajnie potraktowana. To moje odczucia ofkors mozesz się z tym nie zgodzić. I do tego filmu tez się dlugo zbieralam zeby go obejrzęć.
Na końcu mnie przekonałaś do komentowania, więc komentuję- Uwielbiam kulturalne inspiracje całym sercem! ❤ Obiecuję, że się poprawię i będę komentować (bo łapki daję zawsze 😄)
Bardzo lubię kulturalne inspiracje❤️ czytasz zupełnie inne książki niż ja i zawsze dowiaduję się czegoś nowego , o czym wcześniej nie słyszałam😊 nie jestem reportażowa, ale mnie zaciekawiłaś tymi książkami
O!! Bardzo jestem ciekawa jakie książki czytasz- czy mogłabyś polecić chociaż kilka? Z radością wzięłabym się za coś innego niż to co czytam na co dzień… może wtedy, z efektem nowości, chęć do czytania wróci 🤩
@@ciutwiecej czytam dużo psychologicznych (moje ulubione to: Czując. Rozmowy o emocjach - Agnieszki Jucewicz/ Nie wierz we wszystko co czujesz - Robert L.Leahy/ porozumienie bez przemocy.o języku życia - M.B. Rosenberg/ #nażyćsię - Marta Iwanowska-Polkowska. Lubię też lekkie polskie kryminały, kończę teraz 6tomową serię o prokurator Gabrieli Sawickiej - to są książki Diany Brzezińskiej :) a z ostatnich odkryć to książka Siedem sióstr Lucindy Riley. A i kocham też książki o górach 😁 Przesunąć horyzont Martyny Wojciechowskiej, Topr żeby inni mogli przeżyć, Pięć stawów dom bez adresu (więc w sumie kilka reportaży w domu mam) 😄 pozdrawiam😊
Ja czytam choć nie lubię - dla mnie ta aktywność jest zbyt "pasywna", bo trzeba przy tym siedzieć (a audiobooków nie umiem słuchać) 😅 ale jak mnie coś zainteresuje i wciągnie to od desli do deski w każdej wolnej chwili 😅 polecajka ode mnie, choć to klasyk więc pewnie znasz - "wyznaję " J. Cabre
Ja kocham kulturalne inspiracje, ale czasem ich nie oglądam i powód mój jest taki, że w taki "zwykły" dzień wolę obejrzeć foodbook np do kolacji, czy obejrzeć jakiś inny film z codzienności, a projekt denko, czy inne inspiracje (sprzątanie, ogarnianie szafy) wolę zostawić na weekend, bo one mnie tak pozytywnie nakręcają....tylko czasem o nich zapomnę, że już wleciały hahaha i oglądam później kilka "na raz". tak samo jak filmy ze sprzątania- one mnie mega inspirują do sprzątania hihi i oglądam nawet kilka razy. jeśli chodzi o Abramowicz, to 6.06 będzie u mnie w mieście i już teraz wiem dlaczego haha. ja czytałam jej książkę- o siostrach i dla mnie to jest taki smutny temat, bo pokazuje jak ogromna jest różnica między traktowaniem kobiet i mężczyzn. Ja byłam ministrantką w kaplicy przy zakonie otwartym i w ciągu ok 7 lat tylko jedna siostra odeszła, ale wiele z nich mi opowiadało (zwłaszcza tych młodych), jak im ciężko. Nie chcę tutaj tego pisać, ale niektóre opowieści były przerażające dla mnie, jako dla małej dziewczynki (miałam wówczas od 9-13 lat). Przeczytałam też "dzieci księży" i to, jak traktowane są przez społeczeństwo "kobiety" księży....budzi to we mnie to ogromną złość. czekam na kolejne inspiracje i obiecuję, ze będę pisać więcej komentarzy, aby cię motywować do ich nagrywania :) Trzymaj się. PS. mam dokładnie taki sam okres w swoim życiu- chciałabym czytać, bez procesu czytani, bo totalnie nie mogę się skupić, bo jest mnóstwo zewnętrznych bodźców, ale seriali też mi się nie chce oglądać hahaha
Wow!! Nigdy nie słyszałam o tym, że w Polsce można zostać ministrantką. Ja będąc bardzo aktywną kobietą w kościele, liderką wspólnoty młodzieżowej przy parafii itp. nie rozumiałam tej nierównowagi- bo ok, nie możemy odprawiać mszy, ale przecież mamy tyle możliwości… Teraz poznając perspektywy zakonnic i kobiet kościoła bardziej świadomych niż ja- dopiero rozumiem tę nierówność!! Jest ogromna i zupełnie nie do pominięcia... Cieszę się, że przeczytałam tę książkę i moja świadomość się powiekszyła. „Dzieci księży” z chęcią przeczytam, dzięki za polecenie 💛
@@ciutwiecej ogólnie dziewczyny nie mogą, tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach. Nie mogą w kościołach, ale np mogą w przyszpitalnych kaplicach oraz przy klasztorach. Ale nie jest to powszechny a tym bardziej promowany proceder. Ja trafiłam na super księdza i fantastyczne siostry, ale wiem, że im wyżej w hierarchi takich zamkniętych miejsc, tym jest "gorzej". jak lubisz takie zamknięte i półzakmięte społeczności to polecam książkę "Swiaty wzniesiemy nowe" o obecnych formach społeczeństwo utopijnych. A jeśli chodzi o historię kobiet w katolicyźmie, to totalny must read to "Kościół kobiet" Razik, pierwsze rozdziały są bardzo skomplikowane historycznie, ale można czytać część, jak dłuższe artykuły- choć wiadomo latem to wogóle ciężko się czyta hahah
Mi się wydaje, że mogą, ale mówię to z pozycji obserwatora. PO raz pierwszy spotkałam się z tym bardzo wiele lat temu w kościele na wsi na samym końcu wschodniej Polski ;), a w Niemczech to jest już w ogóle powszechne, wszystko jedno czy w niemieckiej czy polskiej parafii.
Jak się nazywa ta ostatnia książka o której mówisz z wydawnictwa czarnego? Już od dłuższego czasu chcę przeczytać Irlandia wstaje z kolan, polecam też film Tajemnica Filomeny który porusza tą samą tematykę. Natomiast jeśli chodzi o zakonnice w Polsce to myślę że między nimi a księżmi jest ogromna przepaść, jako dzieło jeździłam z rodzicami co roku w góry do pensjonatu prowadzonego przez siostry służebniczki i jak nazwa wskazuje; usługiwały wszystkim i każdemu, przyjeżdżali tam również księża na wypoczynek, których jedynym tematem były pieniądze a sióstr totalnie nie szanowali - mimo że ich jedynym obowiązkiem było odprawienie mszy w kaplicy, potrafili je zwodzić, spóźniać się albo wgl nie odprawiać. Co do zakonników mężczyzn również nie mam dobrego zdania. Rodzice mają przyjaciela franciszkanina, ale po tym co on opowiada to jego życie totalnie nie ma nic wspólnego z wiarą i skromnością zakonnika. Podróżuje po całym świecie, kilka lat mieszkał w Rzymie, a po 25 latach służby w zakonie miał rok wolnego od zakonu, który spędził w USA - czy zazdroszczę? Może XD ale chyba nie tak powinno wyglądać życie zakonne, a co gorsza tylko mężczyźni mają szanse na taki rozwój w kościele
„Najlepsi katolicy pod słońcem”. A co do zakonnic i księży- to różnica jest OGROMNA!! A Twoje doświadczenie z pensjonatu jest straszne i niestety bardzo prawdziwe :((( Wielka szkoda, że mężczyźni mają do wyboru dwie drogi- zakonnik/ ksiądz, a kobiety tylko jedną… i to taką uwłaczającą :/ Natomiast ja całe życie wychowałam się w kościele zakonników i oni akurat byli bardzo dobrą „reklamą” zakonników. Złego słowa na nich powiedzieć nie mogę, na szczęście 👍🏻
Mi się lato zawsze kojarzy z plażą i książką. I huśtawką z książką!! Szok, że jakoś teraz to ze mną nie rezonuje- ale może problemem nie jest samo czytanie, a książki, które wybieram. Wczoraj trafiłam na bardzo fajną i jakoś chęć na chwilę wróciła 🤭💛
Kocham te serie ale tez rozumiem spadek wyswietlen, mysle ze wiem dlaczego 😅 bo tak jak Ty wolisz wyjsc na dwor, pobyc w lesie, tak obserwatorzy maja teraz tez wiecej opcji niz YT, tez wolą pobyc na powietrzu niz ogladac 😊 mysle ze na jesien jak sie zrobi zimno dokladnie ten sam film mialby o wiele wieciej wyświetleń ❤
Brzmi to rozsądnie, ale niestety tak nie jest 😉 Ludzie siedzą na RU-vid nie ważne, czy jest ładna pogoda, czy brzydka- wszystkie moje filmy niezależnie od słońca mają podobną liczbę wyświetleń :)
Więc właśnie dlatego pojawia mi się w głowie myśl, że może ja po prostu nie umiem fajnie mówić na RU-vid o książkach i filmach i że może warto z tego formatu zrezygnować na kanale. Dlatego tak ważne są dla mnie komentarze- bo jak wiem, że dla wielu osób jest to ulubiona seria, to od razu mi się bardziej chce i wiem, że to ma sens 🥳
Ja nie oglądam filmowych inspiracji bo nie oglądam filmów najzwyczajniej w świecie. Do teatru chodzę sporadycznie, balet czy muzyka nie bardzo mnie interesują. Za to bardzo dużo i namiętnie czytam książki i każdy film z polecanymi książkami obejrzę zawsze.
Ja też uwielbiam czytać ale w tym roku to mega mi się nie chce. Zakonnice odsłuchałam audiobook i chyba w tym roku pójdę w tę stronę, ale w sumie to nie wiem bo jak jest ciepło to wolę robić inne rzeczy. Pewnie nadrobię jesienią i zimą. Pozdrawiam 😊
Jeszcze mam takie przemyślenie ogólnie do kulturalnych inspiracji, całej serii. Lubię książkowe bo często potem sięgam po tę pozycję w bibliotece. Mamy podobny gust i bardzo często mi tę pozycję siadają mocno. Recenzje filmów mnie mniej interesują bo tu już parę razy się przekonałam mam inny gust. Jeśli chodzi o wydarzenia -z racji miejsca gdzie mieszkam (Kraków) raczej nie skorzystam z muzeum, teatru wystaw w Elblągu, Warszawie czy Nad morzem, nie pojadę żeby w tym uczestniczyć - więc np w temacie wystaw samo opowiadanie mnie nie porywa, jakby były wstawki jakieś filmowe może było by to ciekawsze ale wiem że się wiadomo nie da tak robić. Więc ogólnie kulturalne mnie ciekawią, ale nie mam tak że jak zobaczę film to odrazu klikam. Dla mnie najmniej ciekawymi filmami i już ich nie oglądam jest czytanie i oglądanie książek i filmów z przeszłości.
Moje ulubione inspiracje ale lubię twoje kochana wasze każde vlogi mądre wartościowe ja jeszcze się w tym. Roku nie kąpałam pozazdrościć kochana Zasługujesz na tyle wyświetleń. Kochana tradycyjnie slebuziaki😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
Jeśli chodzi o sytuację polskiego Kościoła katolickiego, to ciekawą książką jest "Pastwisko" Ignacego Dudkiewicza. Nie jest to jednak analiza polskiego społeczeństwa w kontekście katolicyzmu, lecz próba opisania systemów funkcjonujących w samym Kościele. No i to ogromna cegła.
@@ciutwiecej Hah, miało być "Ale to ogromna cegła". Ja też nie lubię. Na szczęście słucham w formie audiobooka. Nie wiem czemu, ale długie audiobooki są dla mnie znośne, chociaż te same książki w formie tekstu pisanego już trudne.
Myślę że sama sobie odpowiedziałaś na zagadkę czemu ten film o filmach nie zażarł. chyba wszyscy chcą sobie żyć swoim życiem zamiast oglądać filmy. Też usunęłam wszystkie filmowe subskrypcje, więc ten... Na jesień i zimę wracaj z filmowymi polecajkami!! Buźki 💝
Ta odpowiedz brzmi bardzo rozsądnie, ale niestety tak nie jest 🤪🤭 Kulturalne inspiracje zawsze są baaardzo słabo oglądane jeśli nie ma chwytliwego tytułu i miniaturki- jak jest, to nagle bardzo dużo osób ma chęć i czas zajrzeć na RU-vid hahah :D Nie dziwię się- sama z prędkością światła włączam takie miniaturki ulubionych youtuberów 🤭
Nie łączę pracowania z czytaniem. Dla mnie czytanie to przyjemność, z której później wynika film. Nigdy w odwrotnej kolejności :D A latem jak jest słoneczko to akurat chce mi się pracować (i żyć!!) dużo bardziej niż w jesiennej szarówie 🤭
Podziwiam je na maksa!! Ja nie umiem czytać jak nie mam na to ochoty, a one mają terminy, z których muszą się wywiązać. Szok i podziw!!:D Kogo najbardziej lubisz z recenzentek książek w internecie?? Zawsze mi się wydaje, że one wszystkie najbardziej lubią fantasy, którego ja nie czytam 🙈 Ale może się mylę? 🤔
Nie odczulam (chodzi o ksiazke o Irlandii), ze autorka porownuje sytuacje 1:1. Dla mnie bardziej było to o uwalnianiu sie od wplywow katolickich. Na przykład walka o aborcję i równość małżeńską, która w Polsce i Irlandii wyglada dosc podobnie, mimo że teoretycznie u nas kościół nie ma wplywu na rząd. Ciekawy byl tez wątek papieza polaka i jego wplywu na to, co się dzialo w Irlandii. W polsce jednak nie myślimy o tym, ile szkód mogły narobić jego nauki i uwazamy go za czlowieka bez skazy. No i na koniec to, co mnie zawsze rozwala - niezależnie od kraju i epoki, to jest dokladnie ten sam kosciol, ktory teraz mamy w Polsce, i ktory uznawany jest przez wielu za wzor cnót i źródło moralności 🤢
Oj tak!! Wątek o papieżu był BARDZO ciekawy i pokazujący inną perspektywę- dzięki, że o tym wspomniałaś. Żałuję, że zapomniałam powiedzieć o tym w filmie.
Może mniej książkowych inspiracji, a więcej jakichś innych? Wydajesz się mega twórcza i na pewno inspiruje cię wiele super, może bardziej codziennych rzeczy. Myślę, że hype na książki wróci razem z jesienią, deszczem i kocykiem, a latem trzeba się wyszaleć, poruszać i ewentualnie przestawić na audiobooki 😊
Fajny pomysł, ale kulturalne inspiracje są wypadkową tego co doświadczam w danym miesiącu- nie na odwrót :) często pojawia się muzyka, wydarzenia kulturalne itp. Zobaczymy gdzie nas czas poniesie 💛👌🏼
Ja się zastanawiam, dlaczego czytasz książki Abramowicz, zadeklarowanej antyklerykałki, ateistki, związanej ze środowiskiem GW, którego celem - jawnym - jest walka z kościołem katolickim, a równocześnie nie sięgasz po pozycje pokazujące temat, kościół z innej strony. Nie mam na myśli jakiejś tandetnej dewocyjnej literatury oczywiście, ale jest sporo publikacji jakościowych, wiarygodnych i znacznie bardziej obiektywnych od książek Abramowicz. A jeśli chodzi o zakonnice, polecam Aleksandrę Wojciechowicz - prowadzi popularny kanał na YT i jest to była zakonnica, dawna karmelitanka. Pokazuje bardzo ciekawą perspektywę i jest znacznie bardziej wiarygodna od stronniczej Abramowicz. Bardzo polecam, bo w dyskursie o kościele irlandzkim pokazywana jest tylko jedna perspektywa, a to nie jest historia czarno biała i kościół katolicki ma tam również chwalebne karty, nie wszystko, co się wypisuje teraz o KK jest prawdą, często dochodzi do fałszywych oskarżeń, ale jeśli jest udowodnione fałszywe oskarżenie, to jest o tym ciszej niż o odchodzących z zakonu zakonnicach. Tak było np. w przypadku fikcyjnych masowych grobów w Kanadzie, gdy odkryto, ze żadn ych grobów nie było, lewica machnęła ręką i stwierdziła, że nie warto do sprawy wracać. Tak więc życzę Ci powrotu do aktywniejszego czytania - oczywiscie z własnej woli, ale też do poszerzenia perspektyw poznawczych, nie siedzenia w bańce informacyjnej
Powiem szczerze, że bardzo ciekawe pytanie :D Nie czytam Abramowicz dla Abramowicz- po prostu ta książka była w moim internecie często polecana, więc bez głębszego analizowania po prostu zapisałam się na nią w bibliotece :D Kanał Aleksandy Wojciechowicz znam i czasami oglądam, więc to już pokazuje, że nie jest tak, że interesuje mnie tylko jedna strona- choć nigdy o kanale Oli nie mówiłam na kanale, więc nie dziwię się, że możesz mieć inną perspektywę na to co oglądam/ czytam :)) Myślę, że często interesuje mnie czytanie po prostu głośnych, polecanych książek. Całe życie byłam w Kościele Katolickim, więc tę stronę znam i bardzo interesuje mnie życie ludzi bez kościoła, bo jej nie znam- tak po prostu :)
