Witaj w "Mówiąc o Kotach", naszym ukochanym miejscu na wszystko związanym z kotami! Zanurz się w naszej bogatej kolekcji stworzonej wyłącznie dla entuzjastów kotów takich jak Ty. Od uroczych zdjęć kociaków po intrygujące spostrzeżenia na temat świata tych uroczych stworzeń, wybraliśmy różnorodne, angażujące treści. Zanurz się w naszym repozytorium, aby uzyskać eksperckie porady dotyczące opieki nad Twoim futrzanym przyjacielem - obejmujące kluczowe kwestie, takie jak zdrowe odżywianie, pielęgnacja jamy ustnej oraz wskaźniki zdrowia i ogólnego szczęścia Twojego kota.
Nie ma znaczenia, czy rozpoczynasz swoją pierwszą kocia podróż, czy jesteś doświadczonym miłośnikiem kotów, nasza platforma obiecuje nieocenione wsparcie i towarzystwo. Dowiedz się, jak zbudować satysfakcjonującą i trwałą więź ze swoim ukochanym zwierzakiem. Dołącz do nas już dziś i świętujmy razem magię kotów!
Przygarnęłam 6mc kotkę.wszystko jest super, z wyjątkiem b.głośnego, częstego miauczenia, szczególnie w nocy i nad ranem, od ok 4.00...kiedy wstanę,ona spokojnie zasypia.. czy ktoś zna może sposób na takie zachowanie??
Ja nie wyobrażam sobie życia bez moich pysiaczków 😊. Karmel Syberyjczyk , na lato jest jaśniejszy a w zimie zmienia ubranko na ciemniejsze. Tobiaszek , dachowiec jest szaro -biały . Latem srebrzysto-biały a zimą grafitowo biały ❤. Nie ważny kolor, kochajmy je wszystkie 😻😻😻😻
Kot to moje ulubione zwierzę od zawsze jak pamiętam. Potrafi aktywnie bronić jednego domownika przeciwko drugiemu jeśli uzna że ten robi krzywdę temu pierwszemu. Są sprawiedliwe i wstawiają się za atakowanym czyli z jego perspektywy słabszym. To cecha dziś w zaniku u wiekszości ludzi
Miałam czarna kotkę , uratowałam porzucona ,dziobał ja szpak , miała wtedy 2 miesiące , żyła 20 lat w zeszłym roku odeszła już ze starości , odeszła na moich rękach .Czarna z bursztynowymi oczami ,była kochana ,grzeczna , piękna i dobra. Teraz mam dwa jeszcze koty , Mimi 14 lat , znaleziona na malarskim plenerze moim , Mocco ma 5 lat znaleziony . Mimi jest jak tygrysek , Mocco biało czarny i ma czarna fryzurkę .Kochane kociaki , mądre dobre , przyjazne i wierne ,człowiek nie jest taki …wspaniały .
Widziałem kiedyś filmik, na którym mała dziewczynka jeździła na rowerku czy w jakiś inny sposób się bawiła pomiędzy zaparkowanymi samochodami. I podbiegł do niej agresywny pies sąsiadów chcąc ją ugryźć. Ale obok była kotka należąca do rodziny tej dziewczynki. Rzuciła się ona na psa z pazurami i odstraszyła go. Dzięki tej kotce dziewczynce nic się nie stało.
Ciekawą odmianą czarnych kotów są koty dymne. Zamiast lśniącej sierści, mają matową, grafitową, a pod dłuższą czarną sierścią znajduje się jasna, co widać gdy się poruszają lub gdy się je pogłaszcze pod włos. Ujawniają się też wtedy wyraźne pręgowanie.
Mam takiego...w zimie jest calkiem ciemny z bialym puchem w srodku. A na wiosne zaczyna sie przebarwiac i robi sie z niego taki siwek pregowany...bialy puch bardziej widoczny.
"Trzyma szkodniki z daleka" :)) Tak, tak. Przynosi żywe myszy do domu. Bawi się nimi dokąd nie padną. I potem gnije pod lodówką. Ale czasem się znudzi i żywa mysz zostaje. I sam ją muszę złapać :)
Mojej kici nikt nie chcial. Zwrocil na niego uwage moj syn i przywiozl go do domu, a mial juz okolo poltora roku. Jest cudowny, i nigdy nie zamienilabym go na zaden inny kolor. Teraz szukam drugiego kotka, bo smutny jest, i oczywiscie czarnego. Jesli chodzi o zmiane koloru od slonka, to myslalam ze to od oleju rokitnikowego, no i jestem w szoku 😁 Ja na ogonie nic nie widze, moze dlatego ze jest wielki i puszysty. Nr 6 zmrozil mnie. Badania na zwierzetach baaardzo zle mi sie kojarza. I na tym chyba zakoncze moj komentarz 😔
Kocham koty.Śmieszne i zabawne stworzenia.Kiedy jadę do rodziców jest tam prawdziwy koci killer Mruczek.Łowca znakomity,wybitny.Rozczula mnie kiedy wyczuje,że jestem.Przybiega i zaczyna gadać tzn. żalić się na wszystkich domowników -Dobrze ,że jesteś,bo wyobraź sobie,ja nic nie jadłem dzisiaj.Nikt o mnie nie dba😂Nikt,a wczoraj szczura przyniosłem.Dalej idź szybko po mokrą karmę ,bo suchą niech się wypchają.😂😂😂Tak jest za każdym razem.Muszę przerwać pogawędkę,picie kawy by napełnić miskę.Inaczej Mruczek będzie się darł do skutku 😂😂😂Moja domowa kicia zupełnie inna to spokój,opanowanie i lenistwo😂Myłam okno Lusia patrzy i ziewa-W sumie kobieto po co to robisz?Muchy tak obsrają.Chodź poleżeć 😂😂😂
KOTY - moje twórcze natchnienie KOT - me ostatnie życzenie - - przed odejściem móc sczochrać KOTA! KOT jest boski!! Królewska Istota!! Jeśli jest w Niebie jakiś tron boski i Bóg jakiś tam na nim zasiada to podnóżek - na bank! - okupuje rozmruczanych kocurków gromada! (która rychło w podołku się mości gdy Gospodarz na tronie zagości)! Jeśli nie ma tam Boga ni tronu - w ziemi lec chcę klepnięty łopatą! Bez czochrania furrrrczącej gromadki "Niebo Zer" będzie pustą zapłatą... ------------------------------------------------------------ Koty życia mojego, ach! koty!! najpiękniejsze tej Ziemi istoty! Choć to życie wciąż daje mi w kość Nigdy was - jak powietrza - nie dość... Ani wtedy, gdy wczesnym porankiem mnie witacie marrrczeniem przed gankiem Gdy "nadwozia" uważnie przeglądam za kleszczami się w gąszczu rozglądam... Ani kiedy w deszczowy poranek przemoczone wchodzicie na ganek ani zimą, gdy mrozy siarczyste a nad głową błękity przejrzyste... Gdybym miał was, ach! koty kochane miliard co dzień wchodzących w krużganek Byłby to mój szczęśliwy dnia zaczyn Potraw moich wonny majeranek... Nieraz chcę, by - jak w bajce Guliwer zmniejszyć swój dość pokaźny kaliber i lec z wami wciśnięty w futro przespać noc - w futrach powitać jutro... Kochane moje szeleściuśki Oddałbym za was świat caluśki! Amsterdam co tonie w diamentach oddałbym już za dwa kocięta! Za słodką buźkę z chrrrrabąchami Niagara Falls z jego falami!!
Adoptowałam czarnego kota i jest cudowny, bardzo wrażliwy rozpoznaje emocje i stara się mnie rozbawiać po ciężkim dniu. Jest przyjazny i kochany taki mały futrzany przyjaciel
Szczerze to gilm mimo że ciekawy to przedłużany na siłę. Milion razy jest powtarzane to samo. Albo by filmik był po prostu dłuższy albo uważa autor filmiku odbiorców za idiotow którym trzeba powtarzać to samo. I to samo. I to samo. Zamiast powtarzania jednej rzeczy przez cały film można nagrać inne ciekawe rzeczy. Bo przecież macie masę fajnych filmików więc dlaczego czasem te filmy są w odbiorze jakby były robione na siłę?
Kiedyś miałam kotkę, która grzała brzuch albo plecy robiąc łapkami akupunkture w bolesne miejsca. Po jej zabiegach było lżej. Była moim prywatnym lekarzem😊
Koty posiadają tkzw,fibry czuciowe czyli ich wąsy,delikatną sierść w uszach i na uszach,oraz sierść kotów jest czujnikiem ruchu,zmiany wiatru,i zmiany temperatury,oraz np.nadchodzącej burzy.....Mają miliony receptorów czuciowych na poduszkach lapowych.....wzrok 6 razy bardziej wyostrzony od ludzkiego oka o zmiennej geometrii kąta padania światła. Słuch o szerszych pasmach hercow. 2 razy szybciej bijące serduszko i super przemianę materii trawiennej....pozdrawiam serdecznie miłośników kotów zarówno tych małych i dużych...
Mój adoptowany kot na początku też mnie drapał lub gryzl. Nie poszłam na łatwiznę i nie oskarżalam go o to,że jest wrednym samcem,ale szukałam w internecie odpowiedzi na pytanie- dlaczego kot mnie gryzie i drapie. Nie musiałam długo szukać. Okazuje się,że niektóre koty mają też przeczulica ,czyli nadwrażliwość . Takie biedactwa należy głaskać bardzo delikatnie i tylko w tych miejscach,w jakich ich to nie boli. Pomalutku się nauczyłam i jest super..W Twojej wypowiedzi wyczuwam niechęć do Twojej kotki. Jeśli tak jest,to ona może się Ciebie bać i bronić się przed Tobą. Kot to ŻYWE stworzenie,które ma, także jak my, potrzebę miłości. . Jeśli tej swojej kotce dasz miłość,to ona Tobie też. Jeśli gniew i złość,to też Ci to odda. Mój adoptowany kot miał 10 lat,kiedy trafił do mnie. Jest pierwszym kotem w moim życiu. Nie miałam zielonego pojęcia o tym,jak z nim postępować . Uczyłam się . Pierwszy rok był trudny dla nas obojga. Już jesteśmy ze sobą 3lata i jest pięknie . Rozumiemy się świetnie. Tego też Tobie i Twojej kotce życzę 🙋😻
Ta moja wypowiedź jest skierowana do -kotleta- poniżej. Jeśli jest to możliwe,to proszę o porze kierowanie jej tego komentatora ,który ,jak twierdzi ma wredna babę. Dziękuję.
Ja mam kotkę - ma już chyba 10 lat. Typowa baba - jak wróci do domu, to jej się mordka nie zamyka - miałczy i opowiada rozmaite historie... ;) Ale to jednak baba - tego nie da się zrozumieć i już! Czasem coś tam gada zalotnie i myślę, że ma ochotę na jakieś przytulanki, więc ją zaczynam głaskać. A ta menda niby jest początkowo zadowolona, ale zaraz mnie podrapie i jeszcze ugryzie! Z babami nie da się normalnie rozmawiać... A już na 100% nie można ich zrozumieć! ;)
Postaraj się bardziej, zrozum, że to Ty mieszkasz u niej, a nie ona u Ciebie. Moje "dziewczyny" wyczuły u mnie dwukrotnie wczesne stadium raka ( 2003 i 2018 ) i dzięki temu żyję. Pomagałam zwierzętom od zawsze.
Ja przygarnelem mojego kocura ukochanego jak miał 4miesiace.Byl wystraszony ,bojaźliwy,nawet nie chce wiedzieć co przeszedł będąc jakiś czas u ćpuna który się na nim znęcał. Z tego piekła wyrwała go taka dziewczyna ze swoim chłopakiem,ale miała już kota.Nigdy jakoś nie byłem specjalnym fanem kotów bo głupio wierzyłem stereotypom. Miałem tyle cierpliwości trwalo to długo,ale jak mi zaufał,znalazłem najlepszego ,najukochańszego przyjaciela jakiego można sobie wyobrazić.Do tego wspaniały współlokator.Cichy,spokojny,oddany.Wyczuwa kiedy mi źle.Spimy ze sobą,co ja piszę wszystko robimy razem od początku dnia.Nawet razem sikamy😂.Kocham go po moim dziecku(30letnim😅)najwięcej na świecie.To czule,i kochające zwierzęta.Jak kogoś pokochają to szczerze i na zawsze.Ja toleruje jego przestrzeń ,a on moja ale zawsze jest w pobliżu.Moj ,cichy stalker"😜❤
Koty, psy i konie mają 6-ty zmysł i mogą nas przed niejednym nieszcześciem uchronic ale nie wszyscy potrafią szanować te zwierzeta. Od bajmłodszych lat był w mojej rodzinie kot i teraz też mam 13-letniego. Tydzień temu odszedł moj 15-letni ukochany Olek ktory ze mną wprost rozmawiał i zaczepiał do zabawy.