The channel is supposed to show my work which is also my passion. I also want to show new operators what to pay attention to and how to operate and care for the equipment.
Witam nabylem wlasnie niedawno taki sprzecik tylko trochę starsz i poszedl mi wąż od jazdy i sporo oleju poszlo. Po wymianie przewodow i uzupelnieniu oleju swieci sie czujnik oleju i piszcz. Co moze byc przyczyna?
Cześć. Fajny taki rototilt. Ja sobie samemu zacząłem strugać sam tilt - bez roto do mojego starodawnego Komatsu.🤣🤣🤣 Chociaż kto wie... Mam stare hydromotory od wałków wciągających krzaczory do rębaka i kilka przekładni ślimak - ślimacznica o przełożeniu 50:1 też się wala po gospodarstwie. Na warsztacie park maszynowy kompletny. Kto wie... 🤣🤣🤣
@@swiatoperatora rano, lub po rozpoczęciu pracy (😁) chodzi chyba tak jak powinna chodzić, po godzinie mniej więcej zaczyna się problem z precyzyjnym ściagnieciem, coś jakby siłowniki od całego ramienia słabły, wydłużanie ramienia też ciężko, jak chce skrócić to szarpie , łyżka raz się zamyka powoli, a raz gwałtownie , i nie wiem czy to coś z ciśnieniami, zużytym olejem, czy może pompa.... Liebherr 316 /2007 Poprostu tak jakby opadała z sił .
@@swiatoperatorawiem że na wszystkim robisz, ale co dla ciebie lepsze albo bliżej koparka czy spycharka? Czy jakiś inny sprzęt? Ja pracuję na koparce i chciałem bym spróbować jeszcze na czymś
Zgadzam się, a przy takich rotacjach masz naprawdę możliwość poświęcić w pełni czas swojej rodzinie, być wypoczętym i tylko dla nich orzez caly dzień a nie np 2godziny po pracy i spać
Mój przypadek to codziennie w domu chciałem być...- c+e No i byłem! 15 godzin w pracy+ godzina dojazd do pracy+ godzina powrót do domku...- coś zjadłeś, kąpiel. Rano pobudka o drugiej, bo o czwartej startujesz... Ile godzin spałem? Często żona dzwoniła do mnie, czy w domu byłem...- bo spała jak wróciłem i wyjeżdżałem do pracy....😉
Znam to, kiedy jeszcze byłem młody to też potrafiłem być ciągle w pracy potem do domu tylko się wykąpać i zmienić ciuchy. Łącznie w domu byłem godzinę może dwie i znowu do pracy
@@swiatoperatora no w tej chwili mam już 51 lat... 😁 Prawie pół roku w domu siedzę, bo organizm odmówił posłuszeństwa, ale myślę o powrocie do pracy, lecz bardziej spokojnej..>
Niestety i tak też jest jak mówisz. Ja póki co od kilku lat pracuje w rotacji i jest mi z tym bardzo dobrze. Ale ciężko miałbym przy takim jeżdżeniu na 2 dni do domu
Jeżeli chciałbyś zacząć przygodę zawodową jako operator maszyn to polecam zacząć od koparki jednonaczyniowej. Z tego względu iż tych maszyn jest najwięcej więc statystycznie najłatwiej bedzie zdobyc pierwsza pracę. Będę chciał w wolnym czasie zrobić film na ten temat bo jest dużo zapytań, a jeszcze więcej zależności które chciałbym dobrze opisać. Żeby jazdy wiedział na co się pisze robiąc kurs operatora
Często właśnie strach przed nieznanym blokuje ci możliwość rozwoju. Może kiedyś postawisz ten pierwszy krok, ja też długo wmawiałem sobie ze nie chce wyjeżdżać. Teraz jestem gdzie jestem i wiem że to jest ścieżka która powinienem podążać
To zależy u kogo robisz. W moim przypadku kiedy robiłem u Polaka za granicą byłem traktowany jak narzędzie, na wyjeździe we Włoszech wybiłem sobie bark, narzędzie się zepsuło to trzeba wywalić, przez ponad 2 tygodnie siedziałem w hotelu bo nie mogłem ruszyć ręką, nie miałem żadnej opieki medycznej, totalna olewka ze strony pracodawcy i brygadzisty który na dodatek był ćpunem. Po powrocie do kraju od razu do lekarza, dostarczyłem im wszystkie papiery, zero rekompensaty za wypadek, za brak opieki medycznej za granicą, zwyczajnie rozwiązali mi umowę za moimi plecami. U Niemca, nie było źle, mimo tego że był tylko jeden gościu co potrafił coś tam wydukać po angielsku, szło się dogadać, niestety hotel w którym mieszkałem był pełny alkoholików, mimo tego że byli to Polacy, nie szło się z nimi dogadać, cały czas w stanie agonalnym, burdy, krzyki, rzucanie flaszkami to była tam codzienność. Czara się przelała kiedy jeden z nich miał urodziny i zrobili sobie trzy tygodniową libacje gdzie dzień w dzień śpiewali mu "sto lat". Mimo tego że praca nie była zła bo wycinałem blaszki na maszynie, to i tak musiałem zrezygnować bo nie dawałem już rady mentalnie. Zdarzało się że w przeciągu tych trzech tygodni imprezy która trwała w hotelu nie spałem po 2-3 dni z rzędu przez co raz wyjechałem z zakładu w karetce. Niestety nie miałem możliwości zmiany hotelu gdyż były wtedy zachodzenie Niemcy przechodziły jakiś mały kryzys mieszkaniowy. Rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron. Także z mojego doświadczenia, wolę zostać w kraju i pracować za najniższą krajową niż grać w loterię zwaną "do jakiego chujowego miejsca trafisz za granicą"
To prawda, ale niestety z takimi miejscami nie miałem jeszcze styczności a kolejny raz wolę nie ryzykować, po ostatnich przygodach boję się pomyśleć co będzie się działo jak znów trafie w podobne miejsca.
@@waclawwaclawski3242 xDDD Przestań pierdolić głupoty. Spawam w kraju 15 lat (konstrukcje) i nikt nigdy nie słyszał o takich stawkach. Podejrzewam że napiszesz że albo słabo spawam, albo słabo szukam roboty, tak więc uprzedzając, daj namiar na firmę, zweryfikujemy. Albo napiszesz że robisz na samozatrudnieniu wypracowując 300 godzin w miesiącu ;)
@@waclawwaclawski3242zapomniałeś dopisać, że pracujesz 7dni w tygodniu przez 14h i dojeżdżasz rowerem żeby było taniej tak to możliwe, że zarobisz 15tys
Branża budowlana znowu też inaczej. Ale to zależy jeszcze od budowy. Są owszem takie nie ważne czy to w PL czy za granicą, że jeden drugiego by utopił. Są też takie miejsca gdzie naprawdę można spotkać życzliwych ludzi 😊
@@swiatoperatora każda branża się różni, ale przede wszystkim chodzi o terioe X i Y. W Polsce nadal ogromna większość to mocne X, co wpływa na to, że pracownicy czują się mniej docenieni, a to z kolei wpływa i na jakość samej pracy i atmosfere
Powiem Ci ze często w budowlance pracownik czuje się w ogóle nie doceniony. Nawet jak zrobisz coś dobrze to powiedzą że mało itp. Dlatego wiele osób nie rozwija się w tej branży bo wychodzą z założenia że co by nie zrobili to i tak źle. Ja też to słyszałem całymi latami. Nie poddałem się i ciągle rozwijam zawodowo
No i jest drogi....ale dobrze że jest Bułgaria tanie domy i pogoda jak w Hiszpanii nie ma co przepłacać no i dalej w Europie.... lepiej jak w Bieszczadach polecam
Inne filmy też będą, dluzsze o roznej tematyce ale dopiero jak będę miał więcej czasu w domu. Niestety teraz pracuje w średnio komfortowym systemie pracy dla mnie. Przez to nie mam czasu żeby na spokojnie usiąść do kompa i zmontoac długie filmy 😓
Będą też dłuższe filmy o pracy. Jednak potrzebuje więcej czasu w domu, a póki co mam go dosyć mało i sporo prywatnych spraw do zalatwienia. Poza tym będąc za granicą nie biorę laptopa że sobą i poprsotu łatwiej mi wrzucić na bieżąco to co mam na telefonie 😉
Jestem na etapie robienia kursu na koparkę jednoznaczność powyżej 25 ton, oraz kursów morskich stcw, co jeszcze jest potrzebne oprócz książeczki żeglarskiej, aby wogóle szukać takiej pracy? Zagraniczne uprawnienia na maszyny, certyfikaty językowe? Jak i gdzie szukać takiej pracy?
Zdarza ci sie pracować na sprzecie bez butów ? Wiadomo BHP, ale jak to faktyccznie jest, czy w większości wyjazdów na dzień dobry z kabiny trzeba łopatą wyrzucac piasek ?