"Jak zacząć programować" powstało z myślą o osobach, które chcą postawić swoje pierwsze kroki w kodzeniu lub dowiedzieć się więcej o pracy programisty i branży IT. W materiałach, które tworzymy przekazujemy wiedzę i porady, które sami chcielibyśmy usłyszeć na starcie naszej przygody z programowaniem.
szczerze kazdemu polecam zaczac html tam nie uczysz sie jeszcze co to zmienne pętle itp a uczysz sie pisania i struktury co potem ci sie przyda w niepopelnianiu az tylu bledow w kodzie
Dla mnie bardzo wartościowy materiał mimo że jestem już po etapie juniorskim. Szkoda że nie macie na kanale rozmowy typowo na Mid/Regular Java Developera, ewentualnie na jakiegoś fullstacka. Dla Pawła chapeau bas bo ja będąc na pozycji juniora miałbym definitywnie problem z odpowiedzią na wiele z tych pytań w tak przemyślany sposób - prawdopodobnie byłbym w stanie nauczyć się teorii na pamięć ale ciężko z logicznym wytłumaczeniem co i jak gdyby pojawiły się pytania uszczegóławiające.
Różne firmy mogą nieco dostosowywać wymagania względem kandydatów aczkolwiek junior powinien znać HTML, CSS oraz JavaScript na bardzo dobrym poziomie. Do tego należy dołożyć podstawową znajomość dowolnego nowoczesnego frameworka, działania przeglądarki, protokołu HTTP, integracji z API oraz ogólnopojętych podstaw programowania. Mając te zagadnienia opanowane można być solidnym juniorem.
Szacun za wytrwałość i dużo wyciągniętych wniosków które tutaj podsumowałeś! Brakuje mi tylko statystyki ile aplikacji prowadziło do rozmowy z kimś z HR/ rozmowy technicznej czy wysłania zadania do zrobienia.
Nie rozumiem dlaczego duża część osób uważa, że praca w IT to tylko programista.. W IT jest wiele rożnych dziedzin, w których można znaleźć pracę i to zaczynając około 30/40 czy nawet 50. Zarobki może nie są wtedy tak duże jak u programisty, ale i tak raczej powyżej najniższej krajowej ;). Na rożnego rodzaju it help desk potrzebują sporo ludzi, handlowców, którzy znają branżę it, menadżerów, lub choćby można być informatykiem na jakiejś hali produkcyjnej, których jest ostatnio od groma wszędzie, a tam też potrzebują informatyków/sieciowców. Więc polecam patrzeć szeroko podczas szukania pracy w IT i powodzenia, do upartych świat należy :)
Czy musi, nie musi. Ale czy zostanie zatrudniony i będzie godnie zarabiał? Nie. Dlaczego? Bo dobry programista interesuje się wieloma technologiami i koniec końców nauczy się dobrze klepać backend, tak łatwo odsiać kursiarzy/bootcampowców.
Powiedzcie mi, gdyby była rozmowa w biurze face to face, to można ze sobą zabrać notatki? np. właśnie wszystko co się uczyłam o js, czy o frameworku. Czy od razu takie coś jest wykluczające? zawsze w sumie rekruter może spojrzeć co notowałam gdyby chciał..
Nie wiem skąd wziąłeś zasadę że komponent ma być jak najmniejszy i że zawsze trzeba wydzielać komponent na wypadek ponownego użycia gdzieś indziej ale to nieprawda. Prawidłowa odpowiedź brzmi - to zależy. Nie bierzesz pod uwagę np tego, że komponent który jest używany w wielu miejscach później jest właśnie ciężej zmodyfikować/usprawnić bo możesz zepsuć wszystkie miejsca w których jest użyty. Zasady o których mówisz to raczej dobre praktyki/zalecenia a nie twarde reguły i wielkie błędy jeśli się nie stosujesz. Wydzielanie komponentów powinno być odraczane do momentu kiedy zaczynasz widzieć realne uzasadnienie (ten okrągły przycisk z gradientem jest używany na wielu podstronach) a nie dla samej idei wydzielania. Dodatkowo jeżeli miałbyś div class="benefits" to równie dobrze mógłbyś się zorientować o co chodzi ;)
Pracuję z Lit, ale w wolnym czasie uczyłem się Angulara, bo podobno często występuje w połączeniu z javą, której zamierzam się nauczyć. Ale na razie zrezygnowałem z angulara i przerzuciłem się na vue, bo ma nuxtjs, a angular ssr wydaje mi się dużo słabszy niz nuxt oraz jest mniej zasobow do nauki z niego, niz z nuxtjs, a mam zamiar duzo projektow z ssr robic w najblizszym czasie. A react jakoś do mnie wogle nie przemawia
Czy front-endowiec musi umieć BACK-END? Nie musi, ale... może mu to znacząco pomóc zrozumieć oprogramowanie, przyspieszyć swój rozwój, zwiększyć zarobki 🤑🧐🤑🧐
Co 5 lat liczna programistów się podwaja, liczba miejsc pracy już dawno przestała nadążać za popytem i będzie tylko gorzej. Tak więc mówienie o chwilowym zastoju jest po prostu słabo umotywowaną opinią. Dla specjalistów owszem, zawsze się znajdzie coś do roboty, ale klepacze CRUDów już teraz są zastępowani przez AI, bo w gruncie rzeczy znajomość frameworka to nie jest jakiś trudny skill.
Pierdziele, chodzę do technikum o kierunku programista, już 4 rok nawalam w klawiaturę a wciąż się boję, że jestem za słaby i nie sprostam oczekiwaniom pracodawców
nie pracuje w IT ale zabrakło mi wspomnienia o paradygmacie SPA i MPA (single page aplication, multi page aplication), który niejako dyktuje stos technologiczny , jezyki, frameworki, biblioteki - by uzyskać określone zachowanie aplikacji i wygląd. biznes ma ssanie na SPA obecnie a aplikacje MPA są porzucane po 10 latach z uwagi na koszty i przepisywane od zera jako SPA w innym stosie, wszystko idzie jako csr może chodzi o koszty utrzymania bo prąd drogi i ux przy okazji
Uczyłem się Javy u Kamila na kanale z 5 lat temu i co prawda nie pracuję na BE, ale piszę testy automatyczne w Javie i też sobie chwalę ;) Dzięki Wam za dzielenie się wiedzą Panowie :)
Swego czasu nagrałem trzy filmy na ten temat, ale widzę, że strasznie dawno temu, tak więc trzeba je odświeżyć za jakiś czas:) Na pewno to bardzo ciekawa, dająca dużo możliwości technologia, ale nie szedłbym tylko i wyłącznie we Fluttera i Dart. To raczej jedno z narzędzi mobile developera (podobnie jak React Native), więc jeżeli ktoś myśli o takiej ścieżce zdecydowanie powinien ogarnąć również technologie natywne czyli Kotlin / Java dla Androida i Swift / Objective-C dla iOS.
Zawodowi handlarze kursów programistycznych stworzyli nadpodaż piekarzy i taksówkarzy próbujących dostać się do branży i teraz nikt, kto za waszych czasów wchodził do IT, nie dostaje tej roboty.
Nie prawda !!! Nie jest teraz trudno znaleźć / zmienić pracę bo jest "zastój ekonomiczny" ale też dlatego (głównie) że liczba chętnych jest gigantyczna, rynek jest już totalnie przesycony i to już się raczej nie zmieni !!!!!
@@JZP dlaczego to już się nie zmieni, no nie wiem, może dlatego że Polskie uczelnie co roku produkują tysiące nowych absolwentów informatyki i kierunków pokrewnych ad dodatkowo tysiące nowych osób po różnych kursach / bootcamp-ach. co roku próbuje dostać się do IT, ale nie wiem zgaduje :)
@@JZP sugeruje się tam już nie pchać bez studiów i nie wierzyć w bajeczki wciskane przez osoby sprzedające szkolenia. Dobre czasy dla IT się już skończyły i tak AI też tu zrobi swoje
Mega wstrzeliliście się w temat, chłopaki! Świetnie się słuchało tej rozmowy przed rozpoczęciem nowego tygodnia. Obecnie przystopowałem z wysyłaniem CV (wysłałem ponad 100, wszędzie kilkuset kandydatów, byłem na 2 targach pracy IT - zero ofert pracy, ani nawet staży - porażka...) i skupiłem się raczej na 1 dużym (fullstackowym) projekcie dla przyjemności, ponieważ pracę na szczęście mam (poza IT). Niemniej jednak, uczyć się trzeba dalej i jeśli chodzi o backend, to się zastanawiam nad następującą rzeczą: swoje projekty robię w Next.js i Firebase, a deployuję na Vercelu, więc de facto są to projekty fullstackowe - jest frontend, baza danych, użytkownicy itd. Ponadto, w tym przypadku, mnóstwo, jeśli nie większość logiki, można zrobić po stronie frontu, bez żadnych API routów. Więc jak ostatnio zastanawiałem się nad poważną nauką backendu, zadałem sobie pytanie: dlaczego miałbym rezygnować z wymienionego wcześniej rozwiązania na rzecz "prawdziwego" backendu? Dlaczego miałbym zamiast baz NoSQL, jak Firebase, używać SQL, tworzyć API routy, większość logiki przenieść na serwer itd.? A już tym bardziej, dlaczego miałbym się uczyć Pythona lub Javy, jeśli w ostateczności kwestie funkcjonalności moich projektów pozostaną takie same? Czy warto tego wszystkiego się uczyć tylko i wyłącznie po to, by móc wysyłać CV na oferty pracy dot. backendu lub z czystym sumieniem na fullstacka? Będę wdzięczny za Wasze spojrzenie na tę kwestię!
Odpowiedź jest dość prosta. Nie do końca prawdą jest, że możesz tak po prostu zastąpić niektóre mechanizmy back-endu na front-endzie. Bazy NoSQL różnią się od baz tradycyjnych, używa się ich w innych zastosowaniach. Routing po stronie back-endu działa inaczej niż ten po stronie front-endu i realizuje inne zadania. I tak można by wymieniać dalej. Jeśli odpowiada Ci praca na front-endzie, to moim zdaniem back-endu uczyć się nie musisz. Nie bądź jednak zaskoczony, gdy będziesz aplikować na fullstack developera i okaże się, że integracja z Firebase i hosting na Vercelu to będzie za mało.
rynek pracy w programowaniu to już zamknięty jest, teraz można tylko hobbistycznie, ci obecnie nie będą robić wiecznie bo ai już co raz lepsze to z 10 lat i będzie mogło samo pisać pod nadzorem max 1 "programisty"
Jeżeli chodzi o juniora szukającego pracy, to mam radę. Nie róbcie do portfolio projektów full-stackowych, u mnie wypalenie pojawiło się bardzo szybko, ponieważ musiałem ogarniać 2 rzeczy na raz i trochę mnie to przytłoczyło. Nie widziałem żadnego progresu i trochę się poddałem.
Ja uczę się Django i nawet gdybym nie chciał to i tak muszę użyć takiego Bootstrapa w portfolio, aby pokazać jak moja aplikacja webowa działa. Jak kiedyś będę zawodowym programistą, to w firmie bedą ludzie od front endu (front end specjalnie z małych liter 😅😉)
@@JZP Jak coś rozumiem na opak to wolałbym jakś feedback a nie "Powodzenia z takim podejściem". Jak byście przyszli do mojej obecnej branży pracować to też mógłbym was wyprostować w 2 min zamiast służyć pomocą.
Super film. Więcej takich projektów bez cięć. Natomiast moję małe ale, zamykajcie na przyszłość boczne okno VSC(+mały zoom :) ) bo możliwe, że tak samo jak ja, początkujący nie mają lapka + 2 monitorów, aby te malutkie litery świetnie widzieć. :)