Ile CV trzeba wysłać, żeby dostać pierwszą pracę w IT? 

Szukacie pracy? Jakie są wasze doświadczenia z rekrutacjami? Podzielcie się w komentarzach!

Super, dziękuję!

Szacun za wytrwałość i dużo wyciągniętych wniosków które tutaj podsumowałeś! Brakuje mi tylko statystyki ile aplikacji prowadziło do rozmowy z kimś z HR/ rozmowy technicznej czy wysłania zadania do zrobienia.

Tym razem bardzo fajna rozmowa, która potwierdza, że rekrutacja to szambo. I to nie tylko na juniora. Potwierdzam to jako senior.

Jedyne feedback to "przepraszamy, ale zatrudniliśmy kogoś innego" Raz po przesłaniu zadania rekrutacyjnego po odrzucie musiałem się sam upomnieć aby dostać review zadania rekrutacyjnego. A innym razem w trakcie robienia zadania napisali, że już zatrudnili kogoś i już nie muszę kończyć. Rekrutacja to gra pozorów i robienie dobrej miny do masowej roboty.

Hit ostatniej rekrutacji. - Ostatni chyba 4 etap rekrutacji, - Zostałem zaproszony do pracy w biuerze w jeden dzien zobaczyć jakie będzie flow - Oprocz mnie tylko inny gościu też przeszedł to tego etapu. Ja byłem w czwartek on w piątek - Za tydzień dostałem odpowiedź, że jednak on bo troche gorzej ogarnia reacta ale pili razem wódę w piątek xD Firma to największy startup w polsce obsługujący studia tatużu xD

Czy Karol aplikował tylko na stanowiska typowo juniorskie czy były też junior/mid? Gdzie pracował wcześniej skoro nie miał doświadczenia, które w jakikolwiek sposób mogłoby pomóc?

Odnoście tytułu- to skąd on na rany Chrystusa może wiedzieć ile CV trzeba wysłać żeby dostać pierwszą pracę skoro i tak dostał ją po znajomości? Cała analiza w tym odcinku jest niewiele warta bo równie dobrze bez polecenia mógłby szukać do tej pory. Tak wiem, jest na poziomie juniorskim, oglądałem przykładową rozmowę i jego portfolio i jest to całkiem solidny poziom. Szkoda jednak opowiadać brednie, że nie jest zatrudniony po znajomości bo musiał przejść rekrutację. Dostał zaproszenie na rozmowę bo ktoś go polecił, a na takich patrzy się przez palce. To czy wypadł najlepiej to jest tylko subiektywna opinia bo i skąd ma wiedzieć? HR mu powiedział? A co miał powiedzieć? Byłeś gorszy ale z polecenia? Jeśli tak wypada najlepiej w rekrutacjach to czemu nie wypadł najlepiej w pozostałych 200, gdzie nie był na uprzywilejowanej pozycji? Bądźcie uczciwi i zaznaczcie na wstępie, że ktoś go wcisnął do roboty, szkoda marnować czasu na filmy które nic sensownego nie wnoszą. Równie dobrze można wypuścić film pt "Jak zarobić milion złotych", opowiadać godzinę o wszelakich aspektach zarabiania miliona, krokach jakie się poczyniło, umiejętnościach jakie trzeba posiadać żeby zarobić milion... a na koniec przyznać się, że dostało się milion w spadku po babce. Jest milion na koncie? Jest! Na ch... drążyć temat.

a może następny odcinek z Karolem, czy w nowej pracy faktycznie jest ktoś kto pomaga Juniorowi w zmaganiach. skoro rozmowy rekrutacyjne są prowadzone "na wyj*bce" to mam wrażenie że Junior leci na głęboką wodę albo radzi sobie sam albo elo :)

Mam 10lat doświadczenia i jestem PM w 2 firmach, ostanio przez koszty życia nie widzę sensu życia w polsce, 1500 zus + 12dochodowy + 9% zdrowotny, mam ofertę w Niemczech od kuzyna, malowanie ścian, kładzenie paneli, 4tyś euro (18tyś pln) angielski nie wymagany, wyżywienie + zakwaterowanie, zero szkoleń, algorytmów, myślenia, analizowania, piwko po pracy.. to co się dzieje w Polsce to cyrk, wysłałem 50 cv bo szukam lepiej płatnej pracy 0 odpowiedzi, miałem 1 telefon i jako projekt menager po rozmowie dostałem ofertę 4200 myślałem że padnę, powiedziałem że musimy skończyć rozmowę i się rozłączyłem. Polska to nie kraj dla inteligentnych i ambitnych ludzi, możesz robić na 2 etaty zarabiać 15tyś a mieszkania już po 600tyś, jedna wizyta w sklepie 50zł, koszmar..

w 20:00 minucie mówi o firmie HexOcean. Aktualnie też wysyłają to samo zadanie i robi jest kilkaset osób. Chociaż by pomyśleli i każdemu dawali inny component to mieli by za darmo cały projekt, a nie olewają setki ludzi i przeprowadzają rekrutacje dla samej rekrutacji...

Czuje, że czeka mnie ciężka przeprawa za jakiś czas 😬

Ja po pół roku nauki stron internetowych szukałem pierwszej pracy jako Junior PHP Developer (umiałem html, css, javascript, jQuery, PHP, bez frameworków). Miałem CV i PORTFOLIO (moje projekty do wglądu na hostingu online) Wysłalem ze 20-30 cv w 2 tygodnie co zaowocowało dwiema ofertami pracy zdalnej, także to ja mogłem jeszcze wybrac gdzie wolę pracować. Jeżeli jesteście programistami i macie jakiekolwiek problemy ze znalezieniem pracy, to polecam mieć portfolio na hostingu z własnymi projektami bo mało kto to ma. Rozmawiałem z ludźmi od rekrutacji później to mi powiedzieli, że byłem jednych z topowych kandydatów, bo większość kompletnie nie przykłada się do procesu rekrutacji, a po mnie było widać, że chociaż mi zależało. Teraz szukam pracy jako Mid PHP Dev, zobaczymy co będzie xD

Ale się dziadostwo zrobiło na rynku pracy IT. Jaka zmiana nastrojów w przeciągu 2 - 3 lat. Od mega hypu, po to co prezentują panowie po filmie. 200 CV i ostatecznie praca przez polecenie.

Szukam pracy już od 7 miesięcy jako junior i nadal nic. W tym momencie pewnie ponad 300 CV wysłałem. Odpowiedzi tych pozytywnych dostałem koło 8. O parę firm naprawdę bardzo się starałem lecz nie przyniosło to skutku. Jestem już mega zmęczony szukaniem i naprawdę chciałbym już gdzieś pracować. Słyszę, żeby robić CV pod firmy, żeby dawać specjalna klauzule taką jaka firma chce, żeby list motywacyjny zrobić. Ale jak ja mam być zmotywowany kiedy tak wiele firm i tak olewa moje CV. A cały czas staram się ulepszać to CV Chciałbym naprawdę, żeby ktoś dał mi w końcu szansę.

Aplikuje na stanowiska entry BI. Podobna sytuacja. wysłanie ok. 500 CVek pozwoliło mi dojść na koniec 6 procesów rekrutacyjnych i rozmowy z przyszłym potencjalnym szefem.

Mogę się założyć, że firma gdzie trzeba było sklep stworzyć to Skandiweb :). Moja dziewczyna też tam aplikowała niechcący, ale na PM i dostała zadanie by znaleźć błędy na sklepie. Czuje, że przez zadania rekruterskie oni tworzą sklep🙃

Ale fajne statystyki, ostatnio właśnie zaczęłam robić coś podobnego w numbers :D

Interesujacy topik - moze kiedys zrobicie jakis film o poszukiwaniu pracy w jakims starszym wieku - gdy czlowiek jeszcze jest przed emerytura, ale juz malo interesujacy dla HR.. I z tego filmu i z mego dosw wynika, ze znajomosci sa najwazniejsze... . Z jednej strony stawiamy jakies kosmiczne wymagania... - z drugiej mialem szefow, ktorzy nie potrafili w ogole programowac. Nie potrafili ani jednej linii napisac w zadnym jezyku - a kierowali projektami, testami itd., zarabiali wiecej niz ja... . Oczywiscie - mialem tez kolegow, ktorzy byli mistrzami w swoum zakresie... .Swiat idzie tak szybko do przodu - HR-owcy co chwile zmieniaja swoje najlepsze technologie... Zwykly czlowiek nie ogarnie np. odpowiedzialnej pracy, zmieniajacego sie swiata, rodziny itd. Musialby po przyjsciu z pracy jeszcze ze dwie godz siedziec nad jekims innym zagadnieniem... .A rodzina, dzieci, inne obowiazki? Pracodawcy w ogole nie biora pod uwage douczenia pracownika, choc czesto dana praca wymaga jakichs podstaw i tydzien-dwa - i czlowiek wie o co chodzi - wiekszosc wymagan w ofertach sluzy do odsiewaniu kandydatow, a nie jest zwiazane z dana konkretna praca. Tak wiec ten taki placz pracodawcow, ze nie maja kandydatow - jest falszywy - oni nie maja wymaganych kandydatow - oczywiscie takze za takie pieniadze jakie by chcieli zaplacic... . Prosze sobie spojrzec na praktyki - platne - w UK - oczywiscie nie za 2000zl. Dosw w takim przypadku sie nie liczy - mozna byc laikiem z programowania. Licza sie tylko stopnie z ang matury... . Przepraszam za dlugi wpis...

Mam pytanie które chyba nie było poruszane - co z tematem dostępności kandydata do zatrudnienia? mam na myśli, że jak ktoś się przebranżawia to najczęściej już gdzieś pracuje i tym samym ma okres wypowiedzenia 1 lub 3 miesiące. Jak na to patrzy przyszły pracodawca(mowa o IT)? czy to duża przeszkoda czy jednak firmy są w stanie poczekać?

Ja też mam odczucia, że sytuacja na świecie odbiła sie negatywnie na branży. Po roku expa na 3 rozmowy mialem 3 oferty, a teraz z 3 latami expa po rozmowie z hr juz nie dostaje nawet odpowiedzi zwrotnej 😅

5:30 co do tych statystyk to sam się przekonałem, że gadki w stylu "praca jest i dostajesz z miejsca" to pierdoły i może fakt że z 5% osób może ma to szczęście bądź nie ukrywam wybitne umiejętności (za co szanuje), sam wysłałem może z 50 aplikacji z czego było może ze 4 odpowiedzi, 3 negatywne i 1 pozytywna, po około 3 miesiącach poszukiwań jako absolwent studiów I stopnia i mając już jakieś średniozaawansowane projekty i około 5 lat doświadczenia w programowaniu, jednak w większości wymagane doświadczenie komercyjne decyduje o pozytywnych odpowiedziach a nie wiedza ogólna, może wiedzieć całe nic a mieć ten rok doświadczenia komercyjnego i szybciej znajdziesz pracę niestety

Ja dodam od siebie - zastanówcie się czy na pewno chcecie brać udział w (darmowych) treningach / szkoleniach z programowania (w dużych korpo) trwających po kilka miesięcy z MARKETINGOWĄ obietnicą otrzymania szansy na staż / pracy jeśli było się w trakcie treningu, w grupie najlepszych. Poświęciłem 7 miesięcy w tym 3 weekendy na rozwiązywanie zadań jako formę preselekcji do treningu a następnie jako osoba zakwalifikowana miałem 6 miesięcy treningu z rozwiązywania różnych zadań i nauki (praca samodzielna acz ze spotkaniami będącymi wstępami do nowych tematów co tydzień). Miesiąc przed zakończeniem programu, gdy zapytałem o następne opcje dla uczestników, otrzymałem informacje, że w sumie to nie wiedzą czy będą coś dla nas mieli a na koniec programu okazało się, że niestety NIE BIORĄ NIKOGO bo zawieszają staże w 2023 (startowaliśmy w jesieni 2022 ) :) :) Zostałem z papierkiem ukończenia treningu, bez stażu i bez własnego projektu w portfolio czyli coś co by mi się teraz najbardziej przydało. Myślałem zbyt naiwnie, że złapałem Pana Boga za stópki i że się uda, skupiłem się tylko na tym treningu nie szukając niczego innego w trakcie. O robieniu własnego projektu nie było mowy, nie raz uczyłem się i rozwiązywałem zadania do 1 czy 3 w nocy (poświęcając praktycznie dzień w dzień po 10h+). Zacząłem więc "od zera", skupiłem się na własnym projekcie i zacząłem więcej udzielać się w discordowych community IT ;) PS. Dzięki za takie wideo i temat, pomaga ono nam brać pod uwagę aktualny stan rynku IT i podejmować "lepsze" decyzje.

Streszczenie jak ktoś nie ma czasu: Jedynym tipem by dostać pierwszą prace są znajomości. Zostawcie lika !

To powinna byc reklama przed reklamą wszystkich bootkampow :P

58:00 Problem jak to trafnie nazwał gość tzw. paraliż przed dalszą nauką doświadczam trochę na sobie. Aplikuję od kwietnia na junior frontend wysyłając CV a to na dostępne na job boardach ofertach albo wynajduje firmy i piszę bezpośrednio. Myślę że rozesłałem CV raptem do 30 miejsc gdzie tylko z jednej dostałem telefon od rekruterki i to na darmowe miesięczne praktyki bez gwarancji zatrudnienia bo na ten moment nie szukają.. Dodatkowo dochodzi rozwój AI przez który mam codziennie huśtawkę nastrojów czy rzeczywiście jest sens wchodzenia do tej branży. Martwi mnie myśl że w niedalekiej już przyszłości może być znacznie mniejsze zapotrzebowanie na programistów a to bedzie powodował co raz większy wyścig szczurów.

W jakiej firmie jest zatrudniony Karol?

Czy na video widac statysyki "Ile dni aplikowałem" i "Ilość CV / dzień"? Czy ucieło?

Hej, fajna rozmowa. Bardzo motywuje, super pomysł na zapisania statystyki, bo to daje jakiś prawdziwy wzór. Co myślicie o Computer Science, algorytmach ta Design Patterns? Czy jest to obowiązkowe wymagane na Juniora ?

Mam pytanie o CV. CV do IT CV musi/powinno być robione w jakimś kolorowym szablonie, czy wystarczy w Wordzie napisać? Jak dużo ma to wpływ na rekrutacji? I czy dzięki ładnemu gradicznie CV ma się więkdzą szanaę dostania na rozmowę rekrutacyjną, niż w przypadku gorszej szaty graficznej, ale z takimi samymi umiejętnościami w obu tych rodzajach CV (np. tu i tam znajomość React'a)?

20:30 - brzmi jak sześciokątny ocean

Jakiś pomysł jak znaleźć prace po roku expa? Czy znajomosci to jedyna możliwość?

U mnie też podobnie to wygląda. Wysłałem 50 zgłoszeń. Około 20 oficjalnie odrzucono, 30 nigdy nie odpowiedziało.

Nie wiem na ile to prawda, ale w zachodnich social media ludzie piszą, że wiele ogłoszeń to ogłoszenia widmo. Wiszą miesiącami tylko po to, żeby sprawiać wrażenie, że firma się rozwija (otwarte rekrutacje = rozwój), aby zachęcić potencjalnych inwestorów i tym samym podnieść wartość spółki na giełdzie.

Zauważyłem że rekruterzy nawet nie zaglądają na githuba. Wiekszosć ofert po prostu wisi bo wisi na na portalach i nic z tego nie wynika. Nieważne jakie skillsy pokażesz. Ciezkie czasy dla juniorów :v

Mam pytania, które przyszły mi do głowy po obejrzeniu połowy filmu. 1. Czy Kamil próbował się wyróżnić dodając coś lub zamieniając coś w cv na mało spotykanego? (W czymś mało spotykanym mam na myśli na przykład zmianę koloru kartki jeżeli cv jest w wersji fizycznej. W moim przypadku taka zmiana owocowała większym zainteresowaniem rekruterów jednak w branży nie związanej z it.) 2. Czy aktualnie do cv związanym z it standardem już jest zamieszczenie do niego zdjęcia osobistego?

Wincy filmów z backendu

Sytuacja jest tak opłakana w webdevie przez liczbe ludzi aplikujących czy na jakimś backendzie/javie/cepie jest to samo?

Ja dostałem zadanie dosyć spore zajęło mi to pare dni dostałem Feedback ze jednak firma wstrzymała proces zatrudnienia…człowiek poświęca swój czas a tu taki zonk….

przecież to więcej niż żałosne te rekrutacje przypominają targ niewolników xD

Facet został polecony i dostał prace czyli stare gadanie o znajomościach zawsze w Polandii aktualne😅

Gratulacje dla Karola! W moim przypadku mogę potwierdzić podobne proporcje odpowiedzi/jej braku na moje aplikacje juniorskie sprzed ~3 latek. Na ok. 140 CV dostałem kilkanaście odpowiedzi -> 11 faktycznych rozmów z HR/technicznymi -> 3 oferty pracy. Dwie pierwsze oferty były, delikatnie mówiąc, bzdurą i raczej bym sobie zaszkodził akceptując warunki pracy. Dopiero trzecia oferta była OK (przy czym umyślnie zawołałem sobie stawkę odrobinę mniejszą niż rynkowa, bo nie chciałem spalić okazji). Nie chciałbym być w skórze dzisiejszych kandydatów, bo cały proces wygląda na jeszcze trudniejszy i wymaga sporej wytrwałości.

Polecilem do firmy, w ktorej pracuje ziomka, ktory jsa wykul na pamiec tydzien przed rozmowa, a githuba na oczy nie widzial ani zadnego projektu. Dostal sie na staz bez problemu i to za niemale pieniadze. Polecenie w tej chwilii to jest gamechanger

Pełna zgoda ze wszystkim co w tym filmie powiedział Karol. Niestety, jeśli myślicie że będziecie przechodzić to piekło tylko na początku swojej kariery to jesteście w błędzie. Szukając ostatnio pracy i mając 3 lata expa proces niewiele się różnił od tego z filmiku.

Myślicie, że w branży ux/ui też jest taki przesyt?

W innych branżach podobnie. Firmy nie odpowiadają na większość CV.

no okej, ale dalej nie wiem czy się opłaca zacząć naukę programowania i wiązanie z nim przyszłości zawodowej oraz życia z tego głównie. Bardzo mnie to zniechęca bo myśl z tyłu głowy, że spędzę dużo czasu na naukę czegoś, co niedługo przestanie istnieć. Mam aktualnie tylko 16 lat, więc jest to bardzo ważne, ale jednocześnie, minie, aż 2 lata zanim będę mógł próbować znaleźć pracę, nie wspominając, że nawet za te 2 lata nic nie jest pewne i mogę wcale nie zdobyć pracy i jeszcze więcej czasu, a AI na pewno się jeszcze bardziej rozwinie. Naprawdę nie mam pojęcia co robić. Dodatkowo planuje uczyć się konkretnie pythona głównie, który jak raczej każdy wie jest bardzo prosty oraz jest wiele kodów w internecie, czyli wiele kodów do nauki AI. :(

Kuriozalne jest stwierdzenie że brak odpowiedzi to nie jest odpowiedź negatywna. BRAK ODPOWIEDZI TO JESZCZE GORZEJ NIŻ ODPOWIEDŹ NEGATYWNA bo firmy są w takim potrzasku że nie tylko zatrzymują rekturacje ale zwalniają. Wiem bo mam 6 lat expa w backendzie + ReactJS

W lutym 2022 nie wiedziałem absolutnie nic o programowaniu, oprócz tego, że to dochodowe i jest zapotrzebowanie, więc zapisałem się na bootcamp. Pod koniec października objąłem taką strategię, że przefiltrowałem job boardy przez "java junior warszawa" i codziennie sprawdzałem czy wpadło coś nowego, wysyłając CV na każdą dostępną ofertę. W listopadzie dostałem dwa zadania rekrutacyjne, które przeszły w dwie rozmowy o pracę. W połowie pierwszej chciałem zemdleć, żeby oszczędzić sobie wstydu, po drugiej dostałem pracę jako junior java dev. z końcem czerwca pęknie mi pół roku stażu :) Jestem idealnym przykładem na to, że wcale nie trzeba mieć znajomości, żeby się wkręcić i na to, że jak ktoś ma szczęście, to i byk mu się ocieli.

Dalem like w 00:00

Praca juniorska i 2 lata doświadczenia to coś co znam 95% ogłoszeń o prace - chłopaki czy to normalne ?

Mój Szanowny Pan Profesor zawsze powtarzał: Gorszy od kołowego diagramu jest diagram kołowy 3d.

Patrząc po tych statystykach albo słabe CV, albo sytuacja jest naprawdę ciężka obecnie.

Ja tam na przykład wysłałem około 10 cv, odpowiedź i zadanie rekrutacyjne dostałem jedno - rozwiązałem, potem rozmowa po której podpisałem umowe na półroczny staż a co potem to się zobaczy ;) zero komercyjnego doświadczenia, śmieciowe projekty na githubie i studia dzienne w trakcie.

Wystarczy trochę pośledzić kanały YT z USA. Obecnie jest przestój w branży, projekty nie startują i obecnie jest freeze jeśli chodzi o rekrutacje, jeśli FAANG zwolniło ~100k ludzi to dlaczego w Polsce ma być łatwo znaleźć pracę skoro większość projektów to outsourcing z USA/EU. Trzeba przeczekać lub bardzo mocno się postarać....

Po znajomosci, super :D ten typ "zasłynał" z odcinka rekrutacja na juniora, strzelanie min itd mozna poczytać komentarze, dodatkowo jak kogoś zastanawiałoby jak sie zachowuje top spamer na discord to własnie on ;d

Mi kiedyś odpowiedzieli po 10 miesiącach czy nadal jestem zainteresowany XD

Miałem się brać za naukę programowania ale patrząc na stan rynku w tym momencie to mam zamiast tego ochotę jechać za granicę do roboty fizycznej niż się z tym męczyć mimo że mam studia w tym kierunku.

patrząc na komentarze, mam teraz wątpliwości czy warto wejść w swiat it

a czy karol czasem nie znalazl pracy poprzez znajomosci?

1:06 czekam na link

Spodziewałem się kolejnej nudnej rozmowy z ogólnikami, z kategorii rekrutacja. Pozytywnie się zaskoczyłem, same konkrety ;)

Moje doświadczenia, bo prowadziłem statystyki: Pracy szukałem od razu po skończeniu studiów na kierunku informatyka top3 uczelni w polsce, inżynier a nie magister, rok temu, czas trwania poszukiwania pracy(od wysłania pierwszego cv do podpisania umowy): 5tygodni, wysłane cv: 51, rozmowy online z HR: 24, Live codingi: 14, Wykonanych zadań: 0 (nie wykonałem żadnego zadania, gdy takie było mi wysyłane przerywałem kontakt) Ofert pracy: 5 Także nie wiem dlaczego pan na filmie miał tak słabe doświadczenia związane z szukaniem pracy i jest mi daleko do wyciągania wniosków ale uważam, że coś tam musi być nie tak z CV, lub po prostu z procesem szukania potencjalnych pracodawców. Jeśli ktoś planuje w najbliższym czasie szukać pracy to proponuje się nie załamywać.

Odrzuty oficjalne - bot z firmy odpisał :D

Nie odpowiadamy, bo mówimy o juniorach pod tym filmem - jak szukasz juniora do JSa to codziennie masz po 20-30CV bez/z minimalnym doświadczeniem - wiec w CV na prawdę musi coś być aby nie odpaść na starcie.

streszczając 1h materiału tip: mieć znajomości ode mnie tip: nie iść w front-end bo jest wylew obecnie. lepiej iśc w mniej na topie języki typu: c++/java/backend albo tworzenie zapytań w sql

Troche taki depresyjny odcinek, ale co sie dziwić... Rynek juniorski to teraz bardzo ciezka sprawa

Ja raz zaaplikowałem na stanowisko juniorskie będąc już solidnym midem. I mnie odrzucono (dostałem odpowiedź), że mam "za duże kwalifikacje" :D Kolega kiedyś też próbował coś podobnego zrobić, bo chciał jakąś robotę "na już", to jemu z kolei powiedzieli, że nie będą szpiega przemysłowego zatrudniać ;) Bo to nie jest normalne, aby mid aplikował na juniora. Teraz jest zatrzęsienie w IT i trzeba złapać cokolwiek aby mieć z czego rachunki opłacić...

Karol chyba w barach przybrał, chyba że mi się wydaje XD

Rekrutacja to sztuka negatywnej selekcji, w ramach której wszyscy czekają aż kandydat potknie się o własne nogi.

Obecnie to pewnie tone podań o pracę aby zająć stanowisko juniora IT przekształconego z rolnika lub hydraulka.

przykre to jest że dużo osób idzie tylko dla pieniędzy, uczą się pół roku i szukają pracy, porażka, rynek jest zapchany takim gównem i mułem

a to nie jest tak ze zatrudniaja za charakter teraz jak ktos sie spodoba to go wezma bo nadaje na tych samych falach :)

godzina pierdololo by się dowiedzie ze typ dostal prace po znajomosci....

Ucz się Wysylaj cv Miej wy***ne Może kiedyś będzie Ci dane

Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha 😁

głos ma spokojnie na radiowca

Widzę, że tu wszyscy zgodnie w komentarzach "liżą" sobie pewną część ciała , ze tak ciężko i kryzys... patrząc jednak na statystyki odzewu to CV jest po prostu do śmieci

Pewnie w chuj.

albo się chłop zestresował albo jest wyjątkowo mało komunikatywny, myślałem, że dev powinien mieć wyższy lvl w tej sferze.

Następnym etapem ewolucji jest AI a nie wiecznie popełniający błedy człowiek i tyle w temacie

Programiści przestają być potrzebni i nie ma się co oszukiwać, że jest inaczej. Ale niektórzy tego nie rozumieją i idą w zaparte