Formuła 1, Robert Kubica i WEC oraz motoryzacja to moje tematy. F1 fascynuję się od ponad 30 lat, a od 26 przy niej pracuję jako dziennikarz. Byłem na wszystkich torach, na których obecnie ściga się Formuła 1 (i nie tylko) i regularnie jeżdżę na wyścigi F1 a także Roberta Kubicy w WEC i innych kategoriach. Znajdziecie tu wnikliwe analizy wyścigów i kwalifikacji podczas weekendów wyścigowych, wywiady z ludźmi motorsportu, track walki, reportaże oraz najnowsze newsy omówione przez pierwszego polskiego dziennikarza, który uzyskał stałą akredytację FIA i który zjeździł i wciąż objeżdża cały świat za największymi wyścigami oraz rajdami.
Niby ktoś tam coś mówił że Newey dalej jeździ na wszystkie wyścigi. Notuje wszystko w swoim zeszycie. Może jednak coś tam pomaga? Ale nie wiem czy to jest prawda?
Jak Red Bull nie słuchał Neweja . Jak mówił że to nie jest dobra droga żeby iść nią. I może dlatego Max ma tu pretensje. Jak powiedziałeś że niektórzy ludzie niech się ogarną. Składał zgodę żeby zmienić coś tam Horner. Newey może powiedział Maksowi że tak ten bolid nie miał być. W tyłku to ja odchodzę. Jak mogę się nie słuchać najlepszego inżyniera w historii formuły 1.
Max się ścieka bo już myśli o 2025 i samochód musi być dobry gdybym mógł obronić tytuł. Bo McLaren się poprawił mocno. No chyba że ta dyrektywa chodzi o sprzęt ze skrzydeł. Zaszkodzi trochę McLarena.
Znów Hamilton wbija szpilkę w Maxsa . No że mistrzowi świata tak nie wypada przez radio . Może trochę za ostro Max przez radio . Ale trochę. Hamilton tak chce wjechać na Maxsa psychikę to mu się nie uda . Max ma mocną psychikę.
A ja obawiając się żegnania z F1 - elektryfikacja mnie odtrąca - chce odwiedzić 2 tory w następnym roku, na pewno SPA, zaryzykuję pogodę. Zastanawiam się nad drugim miejscem, co polecacie? Prędzej byłem tylko na Hungaro 🤔
Komentarz taktyczny, ale jak zawsze z przyjemnością ogląda się Wasze trio, merytorycznie, zabawnie, z offtopowymi smaczkami 😃 Taka prośba, nie kończcie tego formatu nigdy!
Dzisiaj wieczorem wyjeżdżam ze znajomymi na gp Belgii. Faktycznie mamy wynajęty domek w Niemczech. Mimo że to już trzeci raz emocje niesamowite i spotęgowane dodatkowo waszymi komentarzami.Pozdrawiam serdecznie całą ekipę i oczywiście wszystkich prowadzących na Viaplay.
Jeszcze a propos tej całej sytuacji z podcięciem. Nie rozumiem dlaczego wybiela się Norrisa. Fakt zespół doprowadził do tej sytuacji, ale to Norris sprawił, że była tak żenująca. Gdyby oddał pozycję od razu, nie byłoby tematu. Tymczasem, koleś nie miał nawet jaj, żeby sprzeciwić się decyzji. Co więcej, rekompensuje sobie te braki, próbą upokorzenia zespołu, a przede wszystkim Piastriego, chcąc mu ostentacyjnie "podarować" zwycięstwo na ostatnim kółku... jak dla mnie, ohydne zachowanie. I tak, również wg mnie ktoś tam z tyłu uderzył pięścią w stół, że tym razem zespół posunął się za daleko, dlatego kazali mu oddać pozycję. Jednocześnie Norris oczekiwał, że tak jak poprzednio będą go faworyzować. Norris miał dwa stinty, żeby dogonić Piastriego. BTW Nie ma co rozpamiętywać 7 punktów, bo mistrzostwa nie zdobywa się w jednym wyścigu :).
@@maxkaplon tutaj nie chodzi mi tyle o Wasz comment ale ogólny odbiór tej sytuacji. Cała wina poszła na McL, IMO jest po połowie, bo albo wykorzystujesz każdą opcję i idziesz po trupach po mistrzostwo albo od razu zwracasz pozycję i udowadniasz swoją prędkości na torze w kolejnym wyścigu. A nie probujesz upokorzyć kolegi, który tym razem okazał się szybszy... No słabe to. Chociaż po cichu liczę teraz na małą zadymę do końca sezonu w McL, pokazałaby kto jest kim :D
Ja nie kupuję Twojej teorii Cez, o tym co zaszło w cooldown roomie. To Norris chciał dociąć Hamiltonowi. Lewis zaczął od komplementu dla teamu, "you guys were fast", a na to Norris chciał mu umniejszyć, że Ty miałeś szybki samochód przez 7 lat... Dopiero na koniec Lewis gryzie się w język gdy mówi: "I wasn't complaining, I was complementing your t... car". Tak, że to nie Lewis był tutaj prowodyrem. Wydaje się, że chłopak jest niedojrzały, nie panuje nad sobą, rzuca czapką, jaki ma ból 4liter, że znowu nie dostał tego czego chciał.
Miałem przyjemność byc na moim trzecim wyścigu F1, ale organizacyjnie na trybunach Hungaroring totalna klapa. Osoby siedzące lub stojące na schodach z biletami general admission przez co zasłaniali innym większość toru, a byłem z moim 5 letnim synem na G4 i bilet najtańszy nie był. Dopiero po czasie porządkowi to ogarnęli..., po tym jak wkurzony zwróciłem im uwagę, że tak być nie powinno. Na wcześniejszych wyścigach sytuacja z gatunku nie do pomyślenia, bo porządkowi tego pilnowali bardzo. Nie mówiąc o palących papierosy... Przyznam, że wyścig jest blisko, ale zraziłem się bo trochę kultura niższych lotów była na nim. Tak jest co roku na Węgrzech, czy po prostu wyjatkowo źle trafiłem?
"Britney władowała się w ścianę" Mark Webber Anno Domini 2006. Pamiętam jak byłem zły za aferę multi 21, burzyłem się jak Vettel mógł wyprzedzić Webbera. Już po Brazylii 2022 zmieniłem punkt widzenia, jeżeli chcesz pokazać kto jest numerem jeden w zespole to ignorowanie takich team orders jest jednym z lepszych pomysłów. Leclerc w 2019 nie dał się zapędzić Ferrari w kozi róg i słusznie. W sumie Mark Webber mógł walnąć pięścią w mclarenie, jego menedżerem był przecież Briatore miał od kogo uczyć się fachu 😅 Plus jak to z Markiem "nie ze mną te numery Bruner..." Znaczy Sebastian. Komentarz aż zbyt chaotyczny i to na ten temat chcialem powiedzieć
Naomi robi dobrą robotę i uwaga! Chyba zmienili jej stylistę albo coś - w każdym razie w tym sezonie wyglada oczywiście pięknie jak zwykle ale stroje bardziej komplementują jej urodę ❤❤
Od końca: Spa jest piękne, cieszę się, że pojadę sobie na ELMS w tym roku, zapłakać nad odchodzącymi V8 w LMP3. W dzisiejszym programie odnieśliście się do bardzo ważnego aspektu, który był powodem mojej przydługawej wypowiedzi, która przedarła się do Pol Position. Moim problemem nie jest twarda walka na torze. Let them race i te sprawy. Problemem jest dla mnie słaby mental, który objawia się tym, że po wyścigu, niektórzy kierowcy zachowują się jak buraki - można się poza torem prowadzić inteligentnie, a można przeciwnie. Trochę się jeszcze rozwinę, bo mogłem nie do końca zrozumieć Twoją odpowiedź na mój wywód w Pol Position, który dotyczył karnego zawieszenia jednego tenisisty stołowego kilka lat temu. Zarówno dojście do F1, jak i zostanie członkiem "kadry A" w reprezentacji Chin w tenisie stołowym, to są duże osiągnięcia. O kulisach przebicia się w motorsporcie wiemy bardzo dużo, w Polsce głównie dzięki takim dziennikarzom jak Ty. Różnica pomiędzy chińską "kadrą A", a byciem w kadrze chin jest taka, że w dużej mierze Ci drudzy pracują na sukces tych pierwszych. W kluczowych imprezach: Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata, Puchar Świata, każda federacja może wystawić ograniczoną liczbę zawodników. Zasadniczo tylko członkowie kadry A, mają jakiekolwiek szanse na to, aby zdobyć prestiż związany z tymi imprezami. Łącznie z tym, że istnieją z perspektywy zagranicy zupełnie anonimowi zawodnicy, którzy mają papiery na to, aby być czołówką światową, a w kadrze mają rolę wyłącznie sparing partnerów. Jednocześnie młodsza konkurencja cały czas depcze po piętach i marzy o tym, aby dostać się do kadry narodowej. Podobnie jak w motorsporcie, mówimy tu też o starcie na poważnie we wczesnym wieku, tzn. nie później niż 6 lat. W Chinach wiąże się to też z przeprowadzką do ośrodków - krążą filmiki, gdzie na ogromnej sali gimnastycznej z kilkudziesięcioma stołami dzieciaki w wieku wczesnoszkolnym trenują. No i wracając do wspomnianego Wang Chuqina. Rocznik 2000. Do kadry trafił w wieku 15 lat, w wieku 18 lat zdobył złoto na młodzieżowych igrzyskach olimpijskich w Buenos Aires. Od połowy 2018 roku wskoczył do pierwszej 50ki światowego rankingu. Sezon 2019 był dla niego bardzo udany - w 12 "imprezach zasadniczych" uzbierał 819 punktów, co dawało mu 7 miejsce w rankingu sezonu (lider rankingu miał 2044, miejsce 16 rankingu - 402). Za niestosowne zachowanie w meczu z rywalem z kadry (z miejsca 13 w rankingu) - rzucanie rakietą w trakcie meczu, zniszczenie rakiety po przegranym meczu, został na pół roku wysłany na prowincję. Takie zachowanie federacji chińskiej w tym konkretnym przypadku - mi osobiście zaimponowało. Nie ważne, że mogło to osłabić szanse chin, na dominację w finałach sezonu, natomiast brak tolerancji dla takiego nieprofesjonalizmu - jest to forma odwagi. W Formule 1 brakuje presji na to, aby oprócz tego, że kierowcy są fantastycznymi sportowcami, którzy są świetni w swoim fachu, aby mogli służyć za przykład w rzeczach dookoła sportu. Nie zrozummy się źle, nie uważam, że będą oni jacyś kryształowi czy coś. Nie odmówię im prawa do emocji będąc za kółkiem. Ale wulgaryzmy w wywiadach i tego typu rzeczy to jest coś, co mogłoby być tępione. ALE JESZCZE RAZ: Dzięki Cez za całą robotę, którą wykonujesz!
zajefajny CoDrive jak zwykle, ale Max, z hymnu to Ty nie żartuj :) ps. Cezary, kiedy Historia Jednego Pstryknięcia? jeden z moich ulubionych formatów, pozdro 4All
Może właśnie przez to obrastanie w piórka Noris dostał polecenie zamiany. Taka lekcja od zespołu, że nie chcą nowej baleriny typu Max i to zespół jest ponad kierowcą.
Wydaje mi się że gdyby tak było to jednak zespół byłby dużo bardziej zdecydowany. Tymczasem brzmieli jakby chcieli żeby już się zgodził i żeby wszytssxy mogli o tym zapomnieć ;)
Może dlatego Horener przedłużył umowy z prawymi reakai Newey powoecmy tych trzech najlepszych. Żeby ich nie , zabrał Newey. Newey może iść do Astona bo tylko Aston może dać wszystkio co Newey chce.
Max ma mocną psychikę i głowę. Ale jak wszystko idzie dobrze strategia. Strategia pójdzie w łeb. No to Max już zaczyna się wkurzać. Strategia poszła ok . Jeśli by doganiali Maxsa to on by tak nie krzyczał przez radio. A może naprawdę się nie wyspał. Mówi się od 22 do 2 w nocy najlepiej odpoczywasz
Wielki McLaren: "Och Lando! Pomóż Oscarowi jeszcze wejść do P3 czym prędzej." Lando: "i co potem? Oddać mu wicemistrza?" Wielki McLaren: "A potem róbta, co chceta."
Wstawiam aktualne wyniki po GP Węgier 🙃 🏆 Klasyfikacja CoDrive 🏎️ Aldona 31 (3+4+3+5+1+2+5+1+2+1+0+2+2) Cezary 30 (3+3+1+3+1+3+3+3+3+3+0+2+2) Max 40 (4+3+2+4+3+2+7+1+4+4+2+3+1) Ja 🤪 47 (3+7+2+4+2+4+7+4+4+5+0+3+2) Punktowanie: 1 pkt za każdego wytypowanego kierowcę będącego na podium, a dodatkowo +2 pkt za wskazanie zwycięzcy🥇 +1 pkt za wskazanie 2-go lub 3-go🥈🥉 Maksymalnie za całe poprawne podium jest 7 pkt. Przed tym weekendem typuję tak samo jak Aldona - Nor,Ver,Pia Nie ma sensu takich rzeczy ukrywać, więc przyznaję, że największy uśmiech u mnie wywołuje Aldona🌷, ale was też chłopaki lubię 😉 Stoper i matematyka nie kłamie 🚀 Rzeczywiście ostatnio Max mówiłeś Piastri, ale na 3 miejscu.
Popieram Czarka z tym że Lewis specjalnie pykn@ął Maxa w tylne koło. Najpierw docinął go do wewnętrznej aby mu utrudnić hamowanie, ok, ale potem jak tylko zobaczył lock up Maxa puknął go w tylne koło, bo dobrze wiedział, że nic mu za to nie grozi, odpowiedzialny jest zawsze kierowca który wjeżdża w zakręt bez kontroli nad pojazdem, co zostało sprowokowanie przez Lewisa.
Tak apropo spiny Norrisa z Hamiltonem, to może trochę moja nadinterpretacja, ale pomijając aktualny sezon, to 7 PEŁNYCY sezonów wstecz, mieliśmy 2016 i mistrzostwo Rosberga. To mógł być dodatkowy pstryczek w nos :)
@@maxkaplon tak sobie o tym myślę, bo dlaczego akurat 7? Przecież wystarczyłoby się cofnąć o 3 lata. W 2021 dalej konstrukcja Mercedesa była najlepsza w stawce ;)
Zawsze trzeba wejść w buty kierowców i ich odczucia. To są wielkie emocje i adrenalina jadąc bolidem F1. O tym kiedyś dobrze opowiadał Vettel na konferencji prasowej broniąc Lewisa gdy nazwał chyba Verstappena "kogutem".
Jak co każdy codrive wielki props dla Aldony, Maksa i Cezarego za świetną robotę i godzinę wyśmienitego podcastu. Maclaren ewidentnie nie radzi sobie z sukcesem już łatwiej by im było się tłumaczyć gdyby zdecydowali się zostawić Lando jako zwycięzcę, no wiecie ścigamy Maxa, chcemy tytułu najlepszego kierowcy i takie tam, a tak to mieli duży klops. Wg mnie Lando za bardzo pęka i w przyszłym sezonie może być pokonany przez sympatyczna australijska maszynę z numerem 81. Chłopak zachowuje się jakby nie miał układu nerwowego. Bardzo mnie kupił swoją jazda i zachowaniem. Wielka szkoda że jego wygrana mącą okoliczności choć za parę lat nikt nie będzie o tym pamiętał. W przypadku gdyby pobłądzili z usprawnieniami bolidu to mogą chyba wrócić do tego co było na początku chyba że FIA czegoś się dopatrzyła (w końcu na początku wygrywali całkiem sporo). Brak powrotu sugerowałby, że nie mogą wrócić bo im FIA zabroniła co byłoby poniekąd potwierdzeniem plotek. Szkoda że prawdy dowiemy się za jakiejś naście lat i to jak ktoś puści parę z ust. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kolejny świetny materiał;)
Dzięki Wam za CoDrive! Liczę na naprawdę dobre ściganie na Spa-Fra. A co do nowych pomiarów, to może okazać się, że nagle kilka zespołów spowolni przez te testy
Nie rozumiem jak Max może mieć pretensje o skręcanie podczas hamowania, skoro niedawno sam to robił w walce z Norrisem w Austrii (co przełożyło się na kolizję w jednej z późniejszych prób). Z Panem Cezarym się nie zgodzę w kwestii toru, że jeśli poza tarkami jest asfalt, można się tam ścigać. Według mnie ścigać powinno się dokładnie tak jak limity toru w kwalifikacjach. W przypadku sim racingu (na najwyższym poziomie) wiele osób przechodzących z wirtuala do rzeczywistości jest pod wrażeniem tego, jak ostro jeździ się w realu i raczej nie ma to związku z wykonywaniem manewrów przez Maxa.
Tak jak max dive bomb na zakrecie tak Ty i troska o sierzanta .... Ile ogorow wyscigow zgarnal ...i teraz zle media ....rozumiem ze bijesz sie w piers....