To taka łagodna wersja demo polaczka. Jak byście zobaczyli w hotelu za granicą... pretensje o wszystko. O to że stolik jest za niski na jadali, woda w basenie za mokra , a woda morska za słona!!!!
I dlatego polacy to takie "markotne duszyczki" i pesymiści. Szczęścia trzeba szukać, niekoniecznie przed telewizorem, a to czy sie będzie szczęśliwym zależy od siebie samego.
Nie tylko ja się tym chwalę A uwagę zwracasz tylko mi poza tym komentarze są po to żeby wyrazić swoją opinię i mam prawo pisać to co chce A jak coś Ci nie pasuje to nie wchodź i nie czytaj