Państwo Kulig wybaczą. Wyrazy współczucia . Sprawa nierozstrzygnięta ... ? .l Zrozumieją A - każdy z nas ma profil ... Sława i biznes okresu "wolnej Polski "... 🫠 Konflikt interesów .... 🫵🤏🏿🖕 To zamierzone działanie i śmierć - "cząstki Boga". Ojjj żołnierzyku 😎 schowany za prawem i naiwnością, bezkonfliktowej strony WP . Opowiem ci historię od 2006 roku 🖕🐥😎 🍕📂
Ktoś wie gdzie można zobaczyć ten film w pełnej wersji? Na końcu widać osoby które nie pojawiają się w filmie. Domyślam się zatem że nie jest to pełna wersja.
Zawsze bedzie mistrzem! Skromny wspanialy czlowiek. Tacy ludzie odchodza a bylo I kryminal ma sie dobrze. Wszystkiego dobrego tam na gorze Panie Marianie!
Swego czasu bo lata 1979/80 mieszkalem w Olsztynie na Skandzie na ul.Elblaskiej15, parę nr przed p.Marianem...Pamietam jak dziś gdy wirazowal pojazdem, często byl to ford opel.... czuło się palenie gumy,przy domu wciąż prace ekipy mechaników,przekladani przerobki i ryk silnika od rannych do poznych godzin i... nawet lubilem ten Hałas.... Wspaniały Czlowiek jak pamietam zawsze z szerokim usmiechem na ustach no i bez dwoch zdań automobilista 😂❤rajdowiec...
Szkoda opon i układu kierowniczego do takich prezentacji. Pamiętam,że w jednej rosyjskiej książce była proponowana metoda,lekkiego uniesienia przodu pojazdu,na czas ćwiczeń kręcenia kierą.
Każda wypowiadająca się osoba w tym filmie ma po części rację co do Mariana Bublewicza. Jedno jest pewne. Był tytanem pracy i pionierem w budowaniu i organizacji profesjonalnego serwisu i teamu rajdowego. Był ambitny i wybitny , bylo w Nim dużo indywidualizmu i upartego dążenia do celu, podobnie jak u Jerzego Landsberga. Byli bardzo podobni i równie tragicznie skończyli. Czasami przekraczanie granic fizyki i psychiki kosztuje zbyt wiele. Pamiętajmy o Nich. Pozdrawiam
Nieodwracalne , nienaprawialne sytuacje , błędy ! Takie jest nasze życie ! Człowiek jest istotą omylną . Zal i szkoda przede wszystkim Janusza ale i tej Pani , która nie zamknęła tych zapór . I dźwigać będzie to do końca swojego życia
Co ja czytam ☹️. Nie wierzę ☹️. A zaraz po wypadku było mówione, że Kulig wracał nad ranem z zakrapianej imprezy rodzinnej, prawdopodobnie przysnął I nie słyszał sygnałów maszynisty. A teraz już jechał po żonę i syna. No no no..
@@andrzejciechanowski3588 przecież on zginął jakoś w nocy. Mam uwierzyć że po prostu jakby nigdy nic wjechał na przejazd ? A zeznania maszynisty, który twierdził, że samochód jechał powoli, dlatego myślał, że się zatrzyma przed przejazdem ? Dlatego w ost chwili zaczął hamować ? To nie są plotki, o tej sprawie było głośno kawał czasu. Ktoś z rodziny Kuliga mówił, że miał u nich nocować. Rano okazało się, że nie ma jego Fiata. Jeździł Fiatem Stilo. Po żonę miał jechać dopiero następnego dnia.
@@andrzejkanigowski9178 Zginął około 18-19. Wiem bo się minąłem z tym wypadkiem o jakieś pół godziny (może mniej) - wsiadając do pociągu na przystanku w Rzezawie, a później słuchając w radiu, że był wypadek. W zimie to fakt noc bo ciemno.
Myślę ,że skoro miejsce przeklęte i wiele osób zginęło ,to dokument powinien być poświęcony wszystkim ofiarą..stało się tam wiele życiowych tragedii a nie jedna.
głupia śmierć. Doświadczony kierowca a zginął na przejeździe kolejowym. Chciał zdążyć przed pociągiem ?,scigal się z czasem ? Może zgasło mu auto? tego nikt się nie dowie. Tylko on wie.