Cześć! Nazywam się Kacper Sieradziński i jestem programistą :) Tak się składa, że w nieoczekiwany dla mnie sposób, jakieś 10 lat temu zacząłem też prowadzić szkolenia, które aktualnie możesz śledzić na tym kanale oraz kanałach Zaprzyjaźnionych Twórców.
Spodziewaj się niespodziewanego! Na pewno znajdziesz tu filmy z Pythona, PHP, Javascriptu, anegdoty ze szkoleń i całą resztę mojej radosnej tfu-rczości :)
Śmieszy mnie dzisiejszy rynek i chęć zdobycia klienta,m. Fajnie, że tłumaczysz itd ale wszystko się przekłada do jednego - kup mój kurs to samo jak napisał wyżej ,,jak nauczysz się programowania,, dodał komentarz tylko po to żeby zwrócić na siebie uwagę i później na swoim kanale ,,kup mój kurs,, :D ktoś kiedyś powiedział ,, w dzisiejszych czasach najlepiej zarobić na ludzkiej głupocie ,, może i ja zrobię jakiś kurs 😅😂 A i tak teraz sobie myślę każdy kto chce myśleć o tej branży to taki tip od wujka Po 1 nauczcie się Angielskiego bo i tak będziecie musieli się nauczyć Krok 2 jak już znacie to macie dostęp do tysiąca różnych materiałów na RU-vid za darmo na prawdę w super jakości wszystko przekazane krok po kroku! Nie wydawajcie pieniędzy za kursy bo jest to teraz modne wystarczy w wyszukiwarce w RU-vid wpisac ,,kurs Python,, i macie tyle pozycji ile tylko chcecie ale szukajcie tych po Angielsku z dobrymi opiniami i ocenami
Dzięki za filmik, szukam sposobu by pogłębić swoją wiedzę i umiejętności, do głowy przychodza mi poniższe tematy - w jakimś sensie zabawne Jak złozone byłoby nauczyć AI np. odczytywania godziny z zegarów ze wskazówkami (od razu mowię, że chat gpt tego nie potrafi). Jak złożony byłby trening sieci neuronowej rozpoznającej emocje na twarzy (sygnał z kamerki)?
Do emocji są już gotowce więc na pewno łatwiej byłoby się tego nauczyć :) Ogólnie do zdjęć jeszcze nie doszedłem. Póki co skupiam się na analizowaniu liczb/tekstu :)
Witam wszystkich. Ja miałe pierwszą styczność z redhatem nie pamiętam która to była wersja. Ale było ciężko ze wszystkim. Sterowniki karty graficznej et6000 nie bardzo chciały działać. Był problem z X-ami. Zawsze po instalacji trzeba było kompilować jądro pod swój sprzęt. Jądro instalacyjne nie było zoptymalizowane. Potem był redhat 6.0 i 6.1. potem jakaś dystrybucja ale nie pamiętam, dokuczało mi brak rpm. No i w końcu Ubuntu. Wiele się w linuxach zmieniło. Teraz to nie to co kiedyś. Wiele czasu trzeba było poświęcić by linux działał jak należy po instalacji. Obecnie ogromna ilość programów i wszystko bardziej dopracowane. Jednak z sentymentu dalej zawsze instaluję mc.
@@KacperSieradziński Obecnie ze strony Aiwetsytetu zniknęła zawartość z kursami. Czy to oznaczałoby koniec, czy też raczej przygotowanie do drugiej edycji?
Bardzo fajny i ciekawy odcinek. Deep learning to już chyba najwyższa półka umiejętności programistycznych, a Ty jak myślisz? Dzięki i czekam na kolejne bo ogląda się świetnie :)
Czy ja wiem, czy najwyzsza - nawet jakbys chcial implementowac wszystkie mechanizmy wykorzystywane w DL, to wiecej tam algebry, niz typowego programowania - no chyba, ze masz na mysli bycie contributorem, to wtedy byc moze, ale nie rozni sie to niczym od bycia contributorem w innych opensource'owych projektach. Jeszcze jest case pisania calego backendu w C++/CUDA/innym niskopiozomowym jezyku, ale to raczej rzadki i specyficzny case.
5:54 Jak można komputer ukarać lub wynagrodzić za wykonane ruchy? Kara: "Bo wyłączę wtyczkę gniazdka i nie będzie zasilania" Nagroda: "Dzisiaj przetrę Tobie z kurzu ekran monitora"
@@KacperSieradziński Jestem pewien że gdzieś widziałem takie zbiory danych, warto oczywiście na początek może ograniczać się do tylko Polski a nie gatunków z całego świata, chyba na UC Irvine Machine Learning widziałem taki dataset obejmujący gatunki roślin.
@@CrawdadSoftware001 Wiesz ja programuje w pythoniku i chciałbym sam coś takiego ogarnąć. Już się przymierzałem przed miesiącem. I wybrałem Tensorflow co myślisz?
@@mariuszdrabik7119 To, czy wybierzesz tensorflow czy pytorch nie ma znaczenia - to tylko tool i wiekszosci typowych zastosowan nie jest istotne, ktory wybierzesz. Po prostu wybierz ktorykolwiek i zacznij cos robic :) Jak zaczniesz robic bardziej nietypowe rzeczy albo nastawione na research, to wtedy pewnie lepiej bedzie sie przerzucic na pytorcha, ale tak to generalnie nie ma wiekszego znaczenia w wiekszosci przypadkow. Taki tip, sprobuj najpierw wykorzystac transfer learning, zeby nie trenowac modelu od zera, a nuz sie uda :D
@@KacperSieradziński ... rozumiem, że chciałeś przedstawić #lemityzacja tylko problem polega na tym, na logikę, że w zastosowanym przykładzie "Kot" i "Kotka" to różne słowa ;) tak więc TF-IDF traktuje je jako różne (prawidłowo) co prowadzi do prawidłowej analizy :). Zatem popraw proszę, bo możemy wzbudzić w AI "atak paniki" / #gender ;) . & pzdr. ;)
Akurat jestem po testach kilku dystrybucji , potestowałem też wydajność w grach, więc moge Ci polecić Minta (też mam Nvidie). Do tego Steam, Lutris , Heroic (do odpalania gier z różnych lanucherów) , następnie proton-qt żeby doinstalować sobie różne wersje protona. Jeżeli korzystasz z samego Steama to nie musisz instalować reszty. Musisz zaznaczyć tylko zgodność gier w nim (Ustawienia - kompatybilnosć) a potem w pojedyńczej grze prawym - ustawienia - wymuś kompatybilność. Do tej pory nie trafiłem na niedziałającą grę. Dla naprawdę starych gier przestaw po prostu z Proton experimental na proton 5.0 itd.
@@KacperSieradziński Miałem taką bekę oglądając breaking bad :p Chyba po raz pierwszy widziałem aby ktokolwiek użył krystalografii jakkolwiek w popkulturze :p A co do związków krystalograficznych... Nwm czy można używać tego zestawienia wyrazów. Bo struktura krystalograficzna to cecha związków więc to trochę tak jak byś poewiedział pies rozmiarowy lub pies kolorosierściowy. I tak wiem że się czepiam :p A ta struktura tj ułożenie atomów i cząsteczek ciał stałych w przestrzeni dużo mówi o związkach. Chyba najsłynniejszą grupą o konkretnej strukturze są perowskity wykorzystywane w fotowoltaice. Nawiasem mówią pewna Polka ma fenomenalne osiągnięcia z ich użyciem. I wytwarza w fabryce pod poznaniem np farby pełniące jednocześnie rolę fotowoltaiki
Jestem dopiero na początku, w październiku zaczynam podyplomówkę z Pythona. Dzięki Twoim filmom- Ja kompletny laik, który zawsze był na bakier z matmą... (nie mam pojęcia jak skończyłam ekonomię ;)), jestem w stanie zrozumieć chociażby logikę programowania i czuję ogromną motywację do pracy. Dzięki wielkie!
Kacper, a czy jest jakaś opcja, żeby przy szukaniu klucza, jako krok nie zliczało wciśnięcia niewłaściwego klawisza? Jedyne co przychodzi mi do głowy, to wrzucić steps nie do całego matcha, ale do case'ow, w ktorych gracz klika klawisze WSAD. Ale to powtarzanie kodu steps += 1 w 4 case'ach.
Uważam że AI nie jest w stanie i nie będzie w stanie jeszcze przez długi czas dźwignąć odpowiedzialności biznesowej za wielomilionowe projekty, dodatkowo kwestia juniorzy dalej będą potrzebni bo ktoś musi wykonywać taski na które seniorzy nie mają czasu realizując trudniejsze zadania, a junior też może się wspomóc takim AI, oczywiście weryfikując output wiedzą którą nabył ucząc się programowania. Takie gadanie, tak zastąpi cie AI jeśli będziesz słaby nie do końca trafia i wygląda na słaby sposób promocji szkolenia. Nadal będą zadania które będzie on the end musiał człowiek zweryfikować, a żeby musiał to zweryfikować to będzie musiał wiedzieć co AI daje w outpucie.
Ja zacząłem w miarę swobodnie czuć się dopiero na Archu. Jest wydanie ciągłe, nie trzeba się martwić, żeby co chwilę robić reinstalacji. Jest Pipewire, który jest mi potrzebny do zarządzania dźwięku i mam wszystko, do czego na codzień wykorzystuję komputer. Pozdrawiam 🙋🏻♂️
Trochę nie rozumiem, że na początku mówiłeś, że w przyszłości ai na pewno zastąpi programistów, po czym za kilkanaście sekund powiedziałeś, że przyszłość jest "jasna"? Ale nie ważne, warto zwrócić uwagę że za słowami "ai będzie wspomagać pracę programistów" kryje się brutalna prawda, to znaczy stanowiska związane z programowaniem zredukują się o znaczny procent. Ciężko stwierdzić czy o 50 czy 90%. No ale jak dzisiaj trudno jest znaleźć pracę jako junior programista bo jest wiele osób starających się o to samo miejsce, to co będzie dopiero za kilka lat. Osobiście rozważam rzucenie studiów z tym związanych po tym jednym roku. Za duże prawdopodobieństwo że po tych 3.5 latach studiów które uczą w większości przediomtów ścisłych niż samego programowania, po prostu zostanę z niczym. Pamiętajcie też że te 10% które zostanie stanowisk zostanie obsadzonych przez tych najlepszych kujonów, w dobrym znaczeniu tego słowa, którzy są poświęconi programowaniu w 100%, jarają się nim i uczą się go od praktycznie dziecka. Jeśli nimi nie jesteście to bym się obawiał.
Mówisz rozsądnie. Jestem programistą z 15-letnim doświadczeniem. Kilka dni temu kolega ze stanów (jest wymiataczem) pokazał mi pewne video i razem zapłakaliśmy. AI już dzisiaj jest w stanie zastąpić niejednego seniora… Taka brutalna prawda…
Biorąc pod uwagę, że Windows 10 ma już datę śmierci a Windows 11 ma specjalne wymagania, które przez szacunkowo 250.000.000 PCtów na Świecie nie są spełnione, Linux a raczej jego dystrybucje NIE zaczną być częściej używane, niż teraz. Prędzej zobaczymy górę elektronicznych śmieci niż Linuksa na 250 mln. starszych maszyn. A SZKODA! Jak wspomniałeś, Linux (Linux to Kernel - całość, to dystrybucja Linuksa, będę skrótowo pisał jak w filmie) - tak więc LInux jest takim autem dla mechanika. Ot, po godzinach. Pogrzebać, coś zamówić w Chinach, coś kolega tokarz dorobi, samemu się coś dospawa, koła dopasujemy, potem znajomy lakiernik położy powłokę a na koniec nie dostaniemy zezwolenia na jeżdżenie tym po drogach publicznych bo coś jest niekompatybilne. ;) Taki jest Linux od 20 lat. Nie twierdzę, że się nie rozwija - wprost przeciwnie. Ale jeśli nadal ktoś potrzebuje "auta" do pracy czy "przyjemności z jazdy", weźmie Windows. Wsiada i jedzie. Mam "pod sobą" kilkadziesiąt serwerów z Linuksem ale tylko dwa desktopy (a raczej środowisko graficzne dla szefa na serwerach). I cztery Windows Serwer - jeden, bo soft działa "tylko na Win", drugi, bo zdalni pracownicy muszą mieć środowisko jak na służbowych kompach i dwa nowe - przejście w MS-Hybrid-AD. Wszystkie PC/Laptopy to Windows 10/11. Wspomniany "DaVinci" - naprawdę dalej nie ma dobrego edytora do nieliniowej obróbki wideo dla Linuksa?!? Celowo nie piszę "darmowego" - chętnie kupię! Tyle, że jak ostatnio próbowałem KDENlive (jedyny edytor z możliwościami) był tak niestabilny, że przy montowaniu 3 minutowego klipu program tak często "zrzucał core" ;-) , że praktycznie montaż czegoś dłuższego był niemożliwy. A pod Windows? Pinnacle, Premiere czy nawet darmowy DaVinci (wtedy chyba nie było). Wprawdzie robiłem tylko na Pinnacle ale było stabilne. Wirtualny Windows na VirtualBox - to nie jest rozwiązanie (może dla "Płatnika" jest). Podobnie jak dual-boot (chyba, że żona używa tego samego laptopa, wtedy tak). Nie wiem jak sobie radzi Wine9 (czy tam Steam-Photon9) z grami i programami windowsowymi - z tego co wiem, Steam w swojej konsoli postawił właśnie na własną wersję wine9 i działa widocznie bardzo dobrze. Blender/GIMP/FreeCAD - tak! Tylko idź potem jako grafik i szukaj roboty w dużej firmie zaślepionej Adobem czy Autodeskiem. Pół biedy, kiedy oczekują wyników a narzędzie im obojętne (Blender czy GIMP jest też pod Windows). Gorzej, jeśli mają masę gotowców do Photoshopy czy 3DS, które z jakiegoś powodu nie dają się zaimportować do odpowiedników Open Source. Jako Admin używam RDM od Devolutions. Mają nawet oficjalną wersję dla Linuxa. Porównując ją z wersją Windows ma jakieś 30% funkcji. Spoko, i tak tych zaawansowanych czy typowo windowsowych nie używałem, ale co jeśli komuś ich brakuje? Ma sobie dual-boot zrobić czy virtualboxem? No, jest skazany. Ewentualnie sam sobie pisze Pluginy ale to wracamy do tematu mechanika, co sam se auto zrobił... ;-) Też było chaotycznie. Krótko i z sensem: Desktop na Linuksie to defaultowo do biura. Przeglądarka Web, LibreOffice (o ile nie trzeba wymieniać docków z innym biurem, które ma MS-Office - tak wiem o ODF), Thunderbird, GaduGadu. Coś poważniejszego potrzebne? "Płatnik"? No to jednak Windows. Dopóki producenci dedykowanego Software nie będą mieli natywnych wersji programów na Linuxa, nic więcej się nie zmieni. A producenci raczej nie będą uruchamiać działu "Linux" z powodu tych kilku osób, które chcą być odmienne. Nawet taki Devolutions, który ma wersję dla LInuksa ale wersję okrojoną. W tym wypadku przeżyję, ale okrojony "Płatnik"?
