=== ENGLISH BELOW === . 😀 Jeżeli poszukujesz kanału zajmującego się wyłącznie grami, to dobrze trafiłeś. 😀 Znajdziesz tu prezentacje najróżniejszych. ⛔️ Nie odpowiadam na maile współ/pracy na zewnętrznych stronach, markach, firmom partnerskim i propozycjom przeniesienia tego, co robię na YT na inne platformy. ⛔️ Nie odpowiadam na maile dotyczące gier mobile, darmowych, lootboxów, hazardu, programów. ⛔️ Nie usunę dla ciebie loga G2A z filmu, sorry. Przeszkadza? To nie pisz ;) . ☢️ PAMIĘTAJ, BY ZWERYFIKOWAĆ EMAIL .
😀 If you are looking for a channel focusing on games - you're in the right place. 😀 You can find every kind of games here. ⛔️ I'm not responding for mails like "we want to hire you, work for us". I'm working for myself. ⛔️ I'm not interested in mobile games, F2P games, lootboxes, online shops, partnership networks, gambling, software ads. ⛔️ I will not remove G2A logo just for you from my vids, sorry. It disturbs you? Don't write to me then ;) . ☢️ VERIFY EMAIL ADDRESS
Wygląda to naprawdę przyjemnie tylko mam pewne wątpliwości czy jest to "gra" czy jedynie taki fikuśny program graficzny. Czy jest szansa na jakąś krótką recenzję Orebound? Narazie jest jedynie dostępne demko(bardzo solidne, moim zdaniem), ale może się skusisz i powiesz kilka słów, jestem szalenie ciekawy Twojej opinii.
Odjebało chyba od kaski tym ludziom od tej gry nie mają już czasu na jakieś niszowe projekty teraz to są poważni biznesmeni i muszą robić poważne biznesy
Dla mnie jedna z najbardziej bezpłciowych gier, żałuję, że wydałem na nią pieniądze. Zagrałem w nią jakieś 16h i kompletnie nie rozumiem fenomenu. Bieganie i strzelanie - nic więcej. 0 grania drużynowego, 0 jakiejkolwiek taktyki. Pojazdy są tragiczne. Ogólnie gra 2/10. Szkoda, bo po recenzjach i zachwytach ludzi miałem nadzieję, że będzie to ciekawa gierka jednak mocno się zawiodłem.
Przede wszystkim ta gra to kopia Anno 1800 z paroma zmianami, które nie usprawiedliwiają według mnie tego jako osobny byt. Jak nie graliście w Anno to polecam przynajmniej zobaczyć gameplay, podobieństwo zobaczycie od razu. A po drugie to tego nie wiem, bo nie grałem, ale patrząc na stronę i screeny z innej produkcji tej firmy, czyli Republic of Pirates, to mam wrażenie, że ta Worshippers of Cthulhu to nie kopia Anno, a kopia RoP, które to dopiero jest bezpośrednią kopią Anno... tak więc ten.
BBR ma swoj klimat. Kupiłem licencje z wersja wsparcia dla twórców i faktycznie troche teraz człowiek sie zżyma ze zapłacił w dobrej wierze wiecej niż trzeba było. Inna sprawa ze coraz bardziej irytuje mnie fatalna detekcja kolizji i szarpanie broni np na krawędzi budynku czy skały. Trzeba wstać zmienic pozycje i konczy się to najczęsciej zgonem. Nie mam pojęcia na ile to wina Twórców a na ile urok Unity ale jest to cos co mnie zniechęca.
Kiedyś się zapytałem czy pokażesz Dystopika i mi napisałeś bodajże że ciężko to nazwać grą więc raczej nie. Trochę podobnie jest w sumie tutaj tylko Dystopica kosztuje niecałe 6 funtów. Włączyć dla relaksu taki fajny edytor na jakiś czas i tyle. Właśnie gram w Intravenous 2 i polecam.
Gra powstawała żeby utrzeć nosa EA i bfowi żeby pokazać że można a mam wrażenie że autorzy po nachapaniu się pieniędzy zachowują się gorzej niż owe EA bo owe ea przynajmniej stara się łatać swoje gry.
Niech wywalą strzelanie i kładzenie się. O co mi chodzi typ strzela do cb i insta się kładzie, no nic mnie ta nie wkurwa jak to, Albo niech kładzenie się jest wolniejsze, albo nich celnośc podczas tej czynności bedzie tak tragiczna że nie bedzie się opłacało tego robić.
A i moim zdanie strasznie słqbo miny stawiasz, są zabardzo widoczne. Nie zliczę ile razy zginołem od takiej miny sojusznikami, bo sie odpaliła od losowego strzału lub granatu.
Przykre to. Super gierka była i hype też spory. Mówię, że "była", bo niestety dla mnie jest już martwa. Sam namówiłem koło 10 osób do kupna i ogrania tego tytułu. Pograliśmy trochę i w sumie nic się szczególnego nie zmieniło od wyjścia gry, więc zrezygnowaliśmy z dalszego grania. Nadal nie rozumiem, jak można mieć taki hit, bo śmiało możemy nazwać BBR hitem i tak bardzo go olać. To była kura znosząca złote jajka, której twórcy poderżnęli gardło. W fps można zmonetyzować wszystko, a szczególnie z takim player base jak na początku. Na miejscu devów, pierwsze co bym zrobił, po tak ogromnym sukcesie, to wzięcie kilku osób do pracy nad rozwojem gry i koszenie kasy. Dodajesz cały darmowy update i jakieś 2-3 małe rzeczy za kaskę i tak się zarabia. No zobaczcie PoE... kilka rzeczy za kasę + niewymagane supporter packi. I kasa się zgadza. Ja nie wiem, jak ten główny dev stworzył grę. Do tego trzeba mieć sporo wiedzy, a wypierdolił się na prostej matematyce.
Jak tak słucham co Broda mówisz... To ta gra faktycznie zdycha i zdechnie... Skoro sami Twórcy pozbywają się zasięgu dla gry, nie robią aktualizacji, mają grę w "nosie". To fakt faktem chodzi tutaj o kasę! Sprzedała się? Sprzedała... Mamy kasy? Mamy... To po co utrzymywać na "darmo" grę? Lepiej ubić ją, bo przecież kasa i tak zostanie! A zająć się tworzeniem nowego "hitu" który znów przyniesie masę kasy... Albo w ogóle zainwestować w totalnie co innego... I same zapowiedziane aktualizacje brzmią mocno offensif dla graczy, którzy już w tą grę grają. Np. wspominasz o tym "parkourze". I wymasterowaniu czegoś... Ja sam pamiętam jak mocno znienawidziłem na pewien czas Fortnite i Epica! Gdy z kolegą wymasterowaliśmy dubble pompę. Czyli noszenie dwóch pomp w EQ po to, aby sprawnie zamieniając z jedną na drugą, mieć na bliski kontakt turbo szybką strzelbę! Jakie były tego koszta? A no zajęte miałeś dwa sloty w EQ! Z czego przeciwnik jak dobrze trafił, to i tak mógł zdjąć cię na onhit z takiej samej jednej pompy... Tudzież na 2-3 hity z szybkiej pompy, bez potrzeby masterowania czegoś! I w momencie jak Epic stwierdził że CHUJ WAM W DUPĘ, od dziś nie ma szybkiej pompy... To miałem ochotę odinstalować grę! Bo poświęciłem sporo godzin na masterowanie tego! Aby być LEPSZYM graczem. Ale, Epic wspierał i chyba nadal wspiera gówno graczy bez skilla. Bo ta sama przypadłość, dodanie do gry P90 i fazowania się przez budowane ściany... Przez co nie ważne że byłeś mega dobrym graczem z pompą... Czy inną bronią... Bambol który pierwszy raz zainstalował grę i dostał do ręki P90, mógł biec w kierunku ściany na Ciebie, przebiec przez nią i Cię zabić, w momencie gdy Ty trzymałeś tą ścianę po to, aby się móc bronić przed takim babisiowatym "atakiem". I ogólnie, parę zmian później, odinstalowałem grę... Jak i masa, naprawdę OGROMNA masa pro jak i po prostu stałych graczy, bo mieli od tego wylew. I coś czuję że BBR czeka to samo... Dziś stali gracze którzy pokochali tą grę za taką jaka jest, znienawidzą ją po takich aktualizacjach... Więc dzisiaj przykładowo gra 1000 osób w tą grę i po aktualizacji przestanie grać np. 500 osób, drugie 500 stwierdzi "Ooo, fajnie, zmiany!" i będą grać dalej. A na miejsce tych 500 przyjdzie 50-100 innych którzy stwierdzą że OOO zmiany! To zagram... Ale tylko na chwilę... I w mojej opinii, BBR jedyne co mógłby w tej chwili zrobić i nie zrobi na pewno! To udostępnić grę moderom dając dostęp do prywatnych serwerów na których moderzy, mogli by robić z grą co chcą... Czyli dodawać własne bronie, pojazdy, tryby gry itd. Czyli coś co osobiście kochałem w CS 1.6... Trochę zdechło w CS GO, a na dobre umarło w CS "GO DLC 2.0"...
@@Brodaty Może nie to co "aktualizacje", a łatanie bieżących problemów, jak z tym nabijaniem punktów resetującymi się questami. ;) Osobiście obstawiam że ta "wielka" zapowiadana aktualizacja na tworzy więcej nowych bugów, niż załata starych i niż wniesie nowego i dobrego do gry... A szkoda. ^^
Czego sie bylo spodziewac po grze zrobiona przez mentalne patologiczne dzieci. Niestety jak ujales dojrzalych osob w tym zespole bylo kilka i to z zewnatrz ktore zreszta same sie zawinely z tamtad, przykre mogli to naprawde pociagnac jako mega fajna gre ktora sie gdzies zapisze - zapisze nie w koszu dziecinady i zenady.
Bardzo swietny film na ten temat jak gra sie rozwija, niestety to tylko surface level gory lodowej i jest o wiele wiecej poza kulisami jak to wszystko przebiegalo od playtestow. Szkoda tej gry i potencjalu jaki miala ale Oki ma za wysokie ego zeby uratowac ta gre xD
Widać Brodaty, że boli cię sytuacja Battlebita. Zaskakujące jest to, że gierka za 80 zł lowpolly, pewnie z początku zrobiona dla śmiechu wypaliła jako wielki hit. Przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Autor zarobił grube bańki i bawi się życiem a ludziki z internetu się denerwują, że ich ulubiona gra "upada". Moim zdaniem jest on wielkim zwycięzcą. Sam gierkeczkę kupiłem dawno temu jednak coś mi w niej nie siedziało i szybko odpadłem Rozumiem jednak twoje podejście, bo tym sposobem dobre gry znikają
Niestety ale ego developerow przerasta skale samej gry. Gra ma ten potencjal jakie malo ma. Ale wlasciciele chca jakims chorym perfekcjonizmem cos odwalac. Serio wiele z tych nowych cech ktore chca wsadzic mogliby wrzucic etapami. A nie walenie gruchy ze nadciaga nowa era. Po prostu mam nadzieję ale jak widać deweloperzy sa zwyczajnie niedojrzali co nie odbiera im talentu. Wydadza cos co nie bedzie w ogole przypominac start battle bit. A muh toksycznosc to objaw ludzi o tak keuchym ego ze jak ktos zle na nich spojrzy to wlaczaja turbo chamstwo.
No niestety ja po raptem 10 godzinach odbiłem się od gierki przez cheaterów właśnie. Kilka meczy i 3 razy na obserwacji wyłapałem gości walących seriami po ścianach lub tuż przy nich prefire idealnie tam gdzie był przeciwnik... albo biega po jednym dachu i z 200-300 metrów wali idealną serię z pmów w gości za osłoną gdzie tylko głowę widać. Na początku też myślałem że skill issue u mnie ale ten film i twoje nagranie to 1 do 1 to co miałem okazję zobaczyć. Wielka szkoda bo gra naprawdę jako dynamiczny shooter multiplayer jest sztosem - niskie wymagania, grywalność i niski próg wejścia (po paru godzinach ogarniasz jak wszystko działa i jedyne co to masterować i uczyć się broni/map/movementu). Może jakiś dobry antycheat albo prywatne serwery sprawią że wrócę do tego tytułu ale po obejrzeniu tego materiału chyba się nie zanosi.
Z taką ilością upadających tytułów mam coraz większą ochotę przygotować ołtarzyk dla GhostShip Games i modlić się i składać ofiary aby ten Rogue Core był udany
Mimo że szkoda mi tego jak twórcy zabili tą grę to mimo wszystko czasem sobie ja nadal odpalę aby coś sobie pośmieszkować z kolegami bo do tego nadaje się idealnie
8:30 co tu sie odjebało? To na serwerach społeczności czy ludzie po prostu znaleźli exploit który jest nie łatany? mam na myśli te wieże ze skrzynek :)
ja przegrałem jakies 25h i powiem szczerze - żałuje i te godziny to godziny zmarnowane,no bo jak nazwać 20h grania z haksiorami????aimboty,wh,latanie po mapie etc.Szkoda gry,ale też szkoda czasu na nią.
Jakby w grę grałoby więcej osób, gdyby postowali updaty w zakładce steama gry. O Devcastach dowiedziałem sie niedawno z reddita oraz o fakcie ze update niby powstaje xD. Sama gra jest dziwna. Niby te 250 osób na mapie ale mapy są chujowo zbalansowane, odkryte i jakies takie mało zapadające w pamięć. Gameplay, (który jest bardziej jak duży Death Match, bo walka w pojazdach została kompletnie olana xD) ma absolutny kryzys tożsamościowy bo są elementy z Army simów, ale możesz spamować Q i E jak paralityk i każdy spoceniec i tak gra w to jak w CoD'a. Mogli od razu po grubym hajsie i popularności zatrudnic jakichś bardziej doświadczonych devów, bo sami nie wiedzą co chcą zrobić z tą grą.
Gdyby postawiliby na serwery peer2peer to nie byłoby problemów z cziterami bo admini serwerów by ich kickowali i banowali z miejsca A bany za to, że ktoś użył obraźliwego słowa na pewną tęczową organizację to parodia, czy możemy wrócić do czasów, gdzie ludzie mogli mówić co chcieli na czatach bez ryzyka bana na całe konto? Potem się dziwić, że niektórzy się nie chcą odzywać na multi
Nadal tak myślę i zdania nie zmienie battlebit zaliczył największą wpadkę przy vektorze który był OP prawie półtora miesiąca, gdy gra była u szczytu popularności, to tylko pokazało jak tworcy mają wyruchane w społeczność
Już przy okazji poprzedniego materiału, związanego z chorymi ludźmi, to jest tęczowymi furasami - cieszyłem się, że się wstrzymałem z zakupem licencji. Teraz aby się utwierdzam, dzięki serdeczne :) chociaż z drugiej strony, trochę szkoda gry.
Kurwa obsrałem się Najpierw przeczytałem, ale nie bardzo zrozumiałem o co chodzi więc wywalone, ale teraz już wiem o jaki fragment chodzi x'D No zawał Ale ćśśś nie będę spoilerował ;D PS No chyba że chodzi o ten drugi kolorowy fragment :V
Cisne.Cisne.Moze myszka mi nie dziala?Dziala czy nie?No dziala.To dlaczego ja nic nie widze i nie moge przyblizyc mapy?I wtedy stwierdzilem ze nie bede kopal sie z koniem...
Fajna zabawa, dzieciaki ciężko od kompa oderwać. Stary też się dobrze bawi ale Producenty.....dajta Wy proszę opcje kopiowania i wklejania obiektów :))))
Może ludzie bardziej zapatrzeni w Warhammer'a Mi powiedzą: O co cały ten hype na każdą grę i serię Warhammer od początku istnienia tej gry/marki/firmy/itd? To jest też jedna z tych gier/serii, którą nawet nigdy w Swoim życiu nie zacząłem (i nie wiem nawet, czy warto, czy się przekonać, więc jeśli chcecie spróbować, to możecie co nieco o tych grach Mi powiedzieć ;) ) To są w ogóle gry typu DOOM-like, gdzie po prostu idziesz i załatwiasz wrogów po drodze, czy RTS, albo czy jednak jest tu coś głębszego o czym nawet nie wiem?