Ryś i Żak nie były produkowane w romecie w Bydgoszczy tylko we Wrocławiu. Ryś nie kosztował 4,000zł tylko 6,500zł po uproszczeniu do Żaka kosztował 5,000zł, jednak był za drogi, dla porównania Komar sztywniak kosztował (tu nie jestem pewien) 3,500zł dlatego stwierdzono że nie opłaca się produkować Żaka i zakończono produkcję.
Ludzie widziałem ten motor i cóż mogę powiedzieć tylko jedno jest to tylko straszna porażka i nic więcej. Zapewniam, że na oryginalnym silniku chart był w stanie rozwinąć większą moc niż na obecnym zapewne AC01, który jest w nie najlepszej kondycji. Silnik paskudnie wpasowany w ramę. Miałem doczynienia z projektami dwóch znajomych, którzy nie dość, że tworzyli wytrzymałe konstrukcje, to także dbali o estetykę (w najbliższym czasie użytkownik thepatryk6412 wrzuci filmik przedstawiający ich zmagania ze swap-ami silników). Użytkowniku theogarowiec nie wiem czy nasłuchałeś się pracy jakichś zmęczonych życiem komarowskich silników, czy też nigdy nie słyszałeś poprawnie pracującego silnika hondy, ale zapewniam cię iż ten silnik nie pracuje tak jak powinien posłuchaj tylko w 1:39 silnik nie osiągnął jeszcze maksymalnego momentu obrotowego, a już przerywa dławi się i nierówno pracuje. Osobiście do takich konstrukcji polecam wytrzymałe, mocne i sprawdzone silniki HC03 i HC01. A ten Chart to tylko zwykła partyzantka. Szkoda poczciwej charciny wystarczyła by mu mała renowacja i śmigał by jeszcze jako klasyk przez wiele lat :(
moduł jest od chińczyka ale muszę kupić oryginalny do hondy. dolne mocowanie silnika przyszlifowane, a reszta mocowań dospawana do ramy. jak coś mogę wysłać zdj.
Zobacz sobie dokładnie, kto pierwszy projektował..I wbrew pozorom to Chart jest twardszy- można nim jezdzic wszędzie, nawet jeżeli caly będzie w wodzie będzie jezdzil. Simsony elektroniki tylko lekka wilgoc i już potrafią zdychać..Predkoscia się nie roznia- jezdza tyle samo.Chart jest wyższy i bezdyskusyjnie wygodniejszy [lepsza amortyzacja]Simson nadaje się tylko na drogiChartem ludzie jezdza W S Z E D Z I E Silnik charta także jest twardyWiec zastanow się co piszesz..
Wszystkie 50 T-3 zaprezentowane tu to są T-1. T-3 był jak ogar 205 tyle że miał uchwyty na głowicę silnika silnik 3 biegowy i jeszcze drobnymi szczegółami ramy się różnił.
jeżeli dobrze pamiętam to w rodzinie "pony" czyli popularnych motorynek była jeszcze stella. albo jakoś tak.pamiętam że miała wlew paliwa wystający z tyłu siedzenia.czy może ktoś jeszcze widział taki pojazd?filmik całkiem,całkiem!! :-)