jesli prawda sa doniesienia o tym, ze milicja ma przykaz ladowania mandatow bo jak nie wyrobia limitow to po premii, to nie roznia sie niczym od zbojow lupiacych niegdys podroznych na traktach w celu jak to sie ladnie mowi - osiagniecia korzysci majatkowych.
Kierujacy niech się cieszy, bo ma farta większego niż mu się wydaje. Ratuje go niewiedza policjanta/ policjantów. Proszę przyjrzeć się gdzie doszło do wyprzedzenia radiowozu.
Trzeba złożyć skargę na zachowanie kierującego policjanta za bezpodstawne zmniejszenie prędkości w celu wymuszenia wykroczenia. Oczywiście przełożony skargę oddali ale sąd już nie koniecznie.
Skończyło się ganianie za szmaty na ryju i zamykanie legalnych biznesów siłą to im się nudzi. Sam spotkałem się z podobną sytuacja, w tej służbie coraz więcej patologii, a nie ludzi z wartościami.
Ludzie, czy wy kiedykolwiek czytaliście Prawo o ruchu drogowym? Jaka próba wymuszenia? Przecież art. 26 nakazuje zmniejszenie prędkości przed przejściem dla pieszych. Co jest więc dziwnego w tym, że Policja stosuje się do obowiązujących przepisów?
Jak by ktoś miał wątpliwości w poprawianie bezpieczeństwa na drogach niech zobaczy sobie statystyki z roku strajku, 0 policji na drogach i następnego r. gdzie nadrabiali straty Mniej wypadków, mniej ofiar oczywiście było gdy nie trzeba było rozglądać się za policją po krzakach 😂
Prewencja to najgorsze kurestwo często tak robią Ja miałem że dojechali do lewej jak by mieli gdzieś skręcić też zwalniali i było szeroko to ich z prawej i już za mną niebieskie sygnały. Myślę sobie no tak wyprzedzanie z prawej Z takich powodów zero szacunku do policji Jak by ktoś miał wątpliwości w poprawianie bezpieczeństwa na drogach niech zobaczy sobie statystyki z roku strajku 0 policji na drogach i następnego r. gdzie nadrabiali straty
Zwolnili i zachowali szczególną ostrożność przed przejściem dla pieszych, czyli tak jak nakazuje prawo, tak więc każdy, któremu się to nie podoba jest idiotą.
@@anonymous-qj9rz to, że "zrobiłeś analizę materiału" nic nie mówi. Na jakiej podstawie obliczyłeś prędkość radiowozu i nagrywającego i to co do kilometra? Liczenie drogi i czasu na podstawie filmu? Widać zakaz skrętu w prawo, może kierowca radiowozu zwolnił, bo chciał tam skręcić lecz zauważył zakaz? Zmienił pas na prawy, co może potwierdzać moją "analizę". Dodatkowo widziałem milion filmików gdzie policja nie reagowała na wykroczenia popełniane na ich oczach oraz drogówka nie porusza się zazwyczaj takimi radiowozami. Dla mnie tutuł filmu mooooocno naciągany.
To teraz tak. Dysponent (prawy) zwraca uwagę kierowcy na osoby na chodniku, kierowca zwalnia, dysponent i załoga przyglądają się ekipie na chodniku. I już tyle wystarczy żeby uważać że kierowca robi coś specjalnie przeciwko innym użytkownikom drogi... paranoja. OPP to nie jest ruch drogowy, premii za mandaty w RD nie będzie. Ale za zatrzymanie poszukiwanego już tak.
ja tu nie widzę żadnego wymuszania - normalna jazda po mieście przez policję 30-40km/h , na trasach podobnie robią jadąc 10-20km/h mniej i obserwują czy znasz przepisy, czy się nie czaisz jak sierota czym stajesz się podejrzanym przez swoje zachowanie.
W cywilizowanym kraju, który jak kolwiek rozwija infrastrukturę zrobiono by modernizacje tego typu przejść dla pieszych, próg + zbrojona zwężka tak jak to jest w krajach rozwiniętych, ale ofc nie w Polsce, nic się z tym nie robi... Dalej będzie dojenie obywateli w majestacie prawa, za sto lat mandaty będą po 10 tyś trupów na przejściach dwa razy tyle a system stary jak za komuny...
Ojej,ale odgrzewany kotlet.🤣 Teraz za taką jazdę też by dostał mandat. Tym razem za jazdę pod prąd.🤣 Bo organizacja ruchu jest zmieniona.A docelowo będzie i na tej ulicy i równoległej do niej ruch w obie strony jak tylko centrum przesiadkowe skończą.😂 Teraz tam to dopiero są jaja.
Na opolską policję w zupełności wystarczy odmowa przyjęcia mandatu i żądanie spisania protokołu z czynności. Poza tym nawet gdyby skierowali wniosek o ukaranie do sądu, to po pierwsze, przepis dot. wyprzedzania przed przejściem w zamiarze ustawodawcy (lata 60) dotyczył jezdni dwukierunkowych, a po drugie widać wyraźnie, że w pobliżu żadnych pieszych nie ma i wyprzedzenie ich o 5 czy 10 km/h znamionowałaby znikoma szkodliwość społeczna czynu ze względu na brak zagrożenia dla dobra chronionego w postaci bezpieczeństwa ruchu drogowego.
to poczytaj przepisy lepiej - przepis dotyczy wyprzedzania przed przejsciem jak i za przejsciem , wyprzedzanie czy jest pieszy czy nie ma - masz mandat proste - bo tak stanowią przepisy i guzik kogo obchodzi czy tam był pieszy czy go nie było - przyjanuszował byś - przegrał w sądzie i jeszcze ksozta sądowe zapłacił - brawo ty
Co za bzdura. Ja bym mandatu nie przyjał. Bo ja jade swoim pasem ze stałą prędkością. Z daleka było widać, że przejście było "czyste" wiec to, że pojazd na pasie obok zwalnia nie można nazwać wyprzedzaniem bo radiowoz zwalniając sprawia wrazenie wyprzedzania.
wyprzedzanie na przejściu czy jest pieszy czy nie to mandat ci wlepią bo tak mówią przepisy , nic by ci nie dało nie przyjecie mandatu bo byś tylko przyjanuszował - przegrał i jeszcze koszta sądowe zapłacił - a czy zwalnia czy nie - jak jedziesz większą prędkościa niż pojazd po prawej stronie to jest Wyprzedzanie
@@Dalerium wy sobie juz dacie wszystko wmówić. Żeby wyprzedzać to trzeba intencyjnie to robić, a nie jechać 50 np. na ograniczniku czy tempomacie. A co jesli jadący na pasie obok kierowca nagle dostanie udaru, zawału, do oka albo nosa czy ucha wleci mu mucha czy dostanie ataku padaczki czy kichnie i nadepnie na hamulec? No jaki masz na to wpływ. Uważam, że każdy choć trochę logicznie myślący człowiek potrafi odpowiednio to sobie wytłumaczyć a następnie innym- w równie przejrzysty sposób. Mam nadzieje, że uprościłem to na tyle, że rozumiesz mój punkt.
@@jogin211 zawał i kosmici jeszcze dodaj - tu masz prostą definicje "Wyprzedzanie to manewr, w którego trakcie jeden uczestnik ruchu przejeżdża obok drugiego, jadącego w tym samym kierunku." i Mandat dostaniesz czy tego chcesz czy nie , w sądzie też przegrasz - także mam niezły ubaw jak Janusze chcą po swojemu zdefiniować w sądzie a potem taki "maly" ranchunek dostanie " i " ale jak to "
@@Dalerium ale jak w takim razie wytłumaczysz taką sytuacje, ze jadący z tobą równo pojazd zaczyna zwalniać bo kierowca oblał się kawą?! I co? Masz zwolnić tylko dlatego, że ktoś sie oblał kawą i zahamował??? Przecież to nie ma logicznego związku z definicją wyprzedzania.. absolutnie żadnego.
@@jogin211 mam dosłonałą odpowiedżna to pytanie , kawa czy nie , w Polsce masz ruch prawostronny - jadąc lewym pasem - który jest uznawany za pas do wyprzedzania - jadąc równo lub doganiając pojazd - robisz manewr wyprzedzania , czy tego chcesz czy nie , nikt ci nie każe jezdzić lewym pasem no nie ? od tego masz prawy pas - proste i logiczne
