Witam wszystkich bardzo serdecznie na kanale Widma Historii, który w krótkich formach filmowych będzie poruszał tematykę militariów, falerystyki i szeroko rozumianego kolekcjonerstwa. Serdecznie zapraszam do oglądania oraz dzielenia się swoją wiedzą w sekcjach komentarzy. Zapraszam również na stronę Widma Historii na Facebooku.
Ciekawostka to, że pozostałe w magazynach poniemieckie komponenty do budowy radiów stały się pierwszymi Diorami. Oczywiście z ich obudów usuwano wrony. Przewijał się ten motyw we wspomnieniach dawnych pracowników. Co do Goebbelsa to był urodzonym propagandystą. Dzisiejsze środki masowego przekazu nic nowego nie wymyśliły a jedynie rozwijają jego pomysły.
Repliki też dzielą się na kilka kategorii. Są np. marnie wykonane chińskie finki HJ czy klamry za kilkadziesiąt zł dla początkujących neonazistów czy rekonstruktorów ale jest też wiele dobrze odwzorowanych podrób za nieporównywalnie większe pieniądze. Jeżeli coś kosztuje 30-40 zł a przy tym jest w idealnym stanie to sprzedający często sam zaznacza, że to replika. Cudów nie ma. Ale droższy przedmiot jest też lepiej podrobiony, postarzony, ma sygnatury RZM itd. To już trzeba być znawcą, wielkim mistrzem zakonu. Pamiętam jak te ok. 20 lat temu robiło się wykopy hełmów niemieckich, obowiązkowo na SS, był ich wysyp na allegro. Wtedy był to jeszcze złom, walało się tego po wioskach. Brano szpachlówkę, czarną farbę, polski fasunek z demobilu, jakieś 10-15 zł. Jak ktoś był napalony to licytował, płacił jak za profesjonalnie "odrestaurowany" 🙂Taka pordzewiała skorupa kosztowała na necie do 50 zł. Ale już wyrzeźbiona ze szpachli przez Michaiła Aniołowa - kilka stówek. Taka nasza tradycja, szpachlujemy nie tylko samochody z Niemiec ale także ich hełmy.
Jedną z największych zagadek historii jest co się stało ze słynną Blut Fahne, krwawą flagą niesioną przez Scheubner-Richtera w czasie puczu 1923. Była to jedna z największych relikwii hitlerowców, prezentowana w czasie uroczystości z udziałem Adolfa.
Znając sytuację na froncie rosyjsko-ukraiński to jestem niemal pewny że przynajmniej część z rosyjskich żołnierzy a zwłaszcza tych gorszych kategorii ZK po polsku zakład karny czyli więźniowie używa tych samych naczyń przedstawionych na filmie to znaczy te same modele. Achi lepszej kategorii w cudzysłowiu gotują posiłki w hełmach tyle że stelażu lub tytanu 😅😅😅 . Ci gorszej kategorii oczywiście też gotują jedzenie w Chełmie tyle że stalowych wzór 50 dokładnie tych przedstawionych na filmie teatr ich dziadowie przodkowie w czasie II wojny światowej.😅😅😅😅😅
Jest dostępny dla widzów wspierających podobnie jak filmy o hełmach niemieckich. Zrobiłem tak ze względu na ciągłe kopiowanie i udostepnianie tych materiałów na kilku grupach w sieci. Po prostu ludzie biorą bez pytania i wstawiają gdzieś jako swoje.
Niesamowity materiał powracam tutaj z utęsknieniem swoją drogą Szkoda że materiał o niemieckich hełmach jest za wspieranie też były bardzo świetne i edukacyjne
Z tłumaczeniami tak jest. Albo wierne i nie pasujące do rytmu i rymu, albo poetycko piękne, choć nie do końca zgodne z oryginałem. Wielu poetów - tłumaczy lawirowało między jedną i drugą opcją, próbując obie połączyć. Zatem nie przejmuj się jakością tłumaczenia, ewentualnie dopracuj jeśli stwierdzisz że trzeba.
Obejrzałem ponownie i uważam, że bez ilustracji muzycznej zakwestionowanej przez YT, jest nawet ciekawiej. Przy okazji ciekawostek - mogłeś wspomnieć o wykonie Kazika Staszewskiego (album "Zakażone piosenki").
@@piotrblachnicki5598 drogi tłuku, tak w gwarze artystycznej określa się potocznie interpretację, czyli wykonanie, jakiegoś utworu. Określenie to jest używane w stosunku do artystów scenicznych, bez rozróżnienia na rodzaj utworu. Cieszę się, że zaspokoiłem twoją ciekawość. Jeśli za mało, to mogę podrzucić linki do wypowiedzi np. Cezarego Pazury, Olafa Lubaszenko czy też samego Kazika Staszewskiego, w których używają rzeczownika "wykon".
@@mariusznapora1869 Durne tłumaczenie prostego człowieka. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić, że słowo "wziąść" jest pisane prawidłowo, bo mówi tak Krystyna "Sałatka" Pawłowicz. Znajdź może lepsze tłumaczenie, spróbuj, choć w twoim (minuskuła celowo użyta!) przypadku będzie to piekielnie trudne.
@@piotrblachnicki5598 odsyłam w takim razie do internetowej wersji Wielkiego Słownika Języka Polskiego PAN. Dyktuję adres: "wu es jot pe kropka pe el". Wpisanie szukanego hasła "wykon" w polu wyszukiwania nie powinno przekraczać możliwości intelektualnych takiego "geniusza". Gdy już zapoznasz się z definicją, przeproś i spie***aj.
@WidmaHistorii czy pan Blachnicki ma na tym kanale jakieś szczególne względy pozwalające mu wyzywać innych użytkowników od tłuków i prostaków? Dziwię się, że z taką gorliwością kasujesz moje posty wskazujące mu drogę do Wielkiego Słownika Języka Polskiego PAN, gdzie mógłby zapoznać się z definicją zakwestionowanego słowa "wykon".
Od wielu lat jedna z moich ukochanych piosenek. Znałem w zarysie jej historię, ale dzięki temu filmowi poznałem niezwykle fascynujące szczegóły i smaczki. Bardzo dziękuję Autorowi filmu, lajk i sub, wiadomo... 🙂
Nawet nie wiedziałem, że ten świetny film przez chwilę był nieobecny na kanale. Domyślam się, że RU-vid przyczepił się o prawa autorskie (których wg mnie w ogóle nie złamałeś), ale niestety algorytm YT "wie lepiej". Bardzo się cieszę się, że film powrócił.
Pamiętam jak babcia opowiadała o wujku którego żona (moja ciocia) mieszka na przeciwko nas. Walczył on w armii Andersa od samego początku. Doszedł do Monte Cassino i powrócił do domu. Mundur i wszystkie pamiątki po nim ciocia lekkomyślnie sprzedała w najbliższym lombardzie a lombard puścił w dalszy obieg. Gdybym miał ten mundur to napewno znalazł by miejsce u mnie w kolekcji
Ja też zbieram żeczy z 2 wojny jak i 1 wojny i nie rozumiem czemu zagranicą nikt nie ma problemu do ludzi którzy majom gorsze rzeczy nazistowskie a w Polsce byle swastyka na czymś i jest afera na całą Polskę
Mój ojciec Ernst i dwóch jego braci Rudolf i Heinrich byli żołnierzami Wehrmachtu. Aha, i jeden wujek ze strony mamy, Emmanuel (zginął w czołgu w Holandii w 1944 r.). I co, i jestem z nich po prostu dumny. A dziadek Josef Luzian Blachnitzky był żołnierzem Reichswehry. Pozdrawiam.