Ten Pan to jest podejrzany. Jak tylko wspomnieli o agenturze niemieckiej w polskich mediach to chłopaczyba zbladł i malo co nie uciekl ze studia w Polsacie 😂
Z tych wszystkich maruderów komentujących - niech któryś pokaże choć JEDNĄ INWESTYCJĘ NA ŚWIECIE - BEZ BŁĘDÓW I BEZ RYZYKA NIE ISTNIEJE TAKA ‼‼- kto chce być bezbłędny , niech Nic nie robi i klepie bide ...
Świetny strumień, jak zawsze. Doceniam zrównoważone podejście, jakie stosujesz do wiadomości i rynków. Wiele się zmieniło i jest wszędzie, ale prawda jest taka, że posiadanie Bitcoina nie wystarczy, ale inwestowanie i handel nim, aby zarobić więcej i powiększyć swój portfel, ma ogromne znaczenie. Cóż, osobiście handluję z ekspertem Bryanem Cole'em, a mój portfel kryptowalut stale rośnie każdego dnia.
Czyli niech cały naród zaciąga kilkudziesięcioletni potężny dług, tylko po to żeby biznes z tego korzystał no nikt inny nie będzie potrzebował tego prądu????
Znów dezinformacją lobby proatomowego. Dopóki nowy atom będzie kosztował 600+ PLN/MWh to nie będzie żadnego renesansu, gdy energia z OZE jest 2-3 razy tańsza. Koszty mocy rezerwowych, których unika atom to ok. 50 PLN/MWh (koszt mocy w rynku mocy podzielony przez 8000h), czyli mniej niż 10% LCOE - to nie jest w stanie uzasadnić 2-3 krotnego przepłacania za każdą MWh. 10:25 - nie liberalnego tylko ekonomicznie zasadnego. 10:40 - Jak atom się zwraca jeśli jego LCOE jest wyraźnie wyższe od kontraktów BASE? Jak sprzedając każdą MWh ze stratą osiągamy zysk? 11:15 - jak dopracują te 80 lat to będzie o czym mówić. Na razie rekordzista nie osiągnął nawet 60 lat. 11:30 - nie szybki zwrot tylko były o wiele taniej można było zredukować emisję CO2 na takim samym poziomie. 13:20 - Atom się gryzie z OZE, ponieważ wypycha z podstawy atom czyniąc go per MWh jeszcze droższym. 20:00 - nierealne cele bez ekonomicznej zasadności nic nie zmienią nawet jak się banki za nimi wstawią. Banki liczą, że udziela kredyty na te inwestycję i będą doić odbiorców przez dekady. 23:40 - wskrzeszanie EJ to koszt niewielki w porównaniu do budowy nowego źródła, które trwa bardzo dużo. Gdyby zielony PR to Microsoft by po prostu kupował normalnie elektrownie z systemu czyli w prace ze źródeł gazowych, które są obecnie najtańsze w USA. Dopóki ktoś nie buduje sobie EJ/SMRa do zasilania data center to nie ma sensu się podniecać czym tanim. 27:50 - nie wiem dla kogo ma być dobrą wiadomością, że energia będzie droższa niż mogła by być. Do tego sprawdza się forsowanie najdroższej zeremisyjnej technologii czyli atomu.
Nigdy nie rozumiałem uprzedzeń do atomu. Jeśli zmiany klimatu są wywoływane przez emisje antropogeniczne, to energetyka jądrowa jest jedynym rozwiązaniem. A skoro atom jest zły, to znaczy , że ktoś coś ściemnia.
Pewnie gdyby nie Czarnobyl, to wiele tematów by się inaczej potoczyło. A tak za promowanie energetyki atomowej można było na dzień dobry przegrać wybory.
@@sebanrg Atom jest tańszy niż OZE. A mimo to jeszcze w 2024 jako rozwiązanie problemu emisji CO2 promowane są elektrownie gazowe, a jądrowe są likwidowane.
@@BartoszMisztal Tak szczególnie jak głównym producentem jest Rosja..., , zapasów tak łatwo nie da się gromadzić bo podaż jest na słabym poziomie i taka np Francja ma na raptem dwa lata tak że dywersyfikacja i zapasy na lata całą gębą...
@@Jasiek71 wg googla w 2021 największymi producentami uranu byli Kazachstan 45%, Namibia 12%, Kanada 10% a Rosja jest na 6 miejscu z 5%. Oczywiście jest różnica między uranem a paliwem do elektrowni, ale wydaje mi się, że Francja sama sobie przerabia uran na paliwo. Zapas na 2 lata to całkiem nieźle, wyobrażasz sobie zapas gazu albo węgla na taki okres?
@@mariusz07 w filmie jest o uniezależnieniu się od zewnętrznych źródeł energii więc kupowanie paliwa jądrowego nie jest żadnym lepszym rozwiązaniem..., ładowanie się w budowę ogromnych elektrowni atomowych do których paliwo też trzeba zdobyć włażąc w przysłowiowy tyłek jakiemuś szemranemu krajowi który będzie cie trzymał w garści nie jest rozwiązaniem problemu... Ludzkość w pierwszej kolejności powinna nauczyć się szanować energię a nie za wszelką cenę ją zdobywać i marnotrawić gdzie popadnie...
Czyli atom stał się atrakcyjny finansowo na przewalenie kasy podatnika super wiadomość. Wszystkie przykłady które omówiłeś dotyczą reaktywacji już istniejących reaktorów - a dlaczego no bo to jest relatywnie tanie rozwiązanie. A wyobraźmy sobie w jakiej sytuacji atom będzie w PL za 15-20 lat jak zostanie wybudowany czyli w sytuacji OZE i magazynów plus gaz, atom jest mało elastycznym rozwiązaniem tnz modulacja mocy nie jest duża, koszt energii przez niego produkowanej zależy od wykorzystania i jest wyższa niż OZE oraz wyższa niż magazynowanie OZE, zatem będzie konkurował z gazem gdzie przegrywa jeżeli chodzi o szybkość reakcji, ale wygrywa pod względem CO2, oraz będzie konkurował z wszystkim innym w okresach słabej produkcji OZE.
Panie Jakubie, bardzo lubię Pana podkast, Pańskie działania, ale przepraszam, tej rozmowy nie da się słuchać. Raz, że Pana gość jest strasznie chaotyczny, ale jest bardzo dobrym manipulantem, musi Pan być dużo bardziej stanowczy w takich rozmowach. Proponuję zrobić odcinek podkastu o tej rozmowie, w której zweryfikuje Pan jego wypowiedzi.
Już widzę tę tanią energię z PV w środku zimy, gdy wydajność PV jest na poziomie 5-10% wydajności w środku lata (PV kiepsko radzą sobie ze śiatłem rozproszonym w pochmurną pogodę, a względnie radzące sobie w takiej sytuacji perowskity są wciąż drogie i nietrwałe). Roczny ekwiwalent w przypadku instalacji PV to 1000h (czyli produkcja energii to moc nominalna PV razy 1000h). W przypadku atomu i innych źródeł niezależnych od pory dnia i roku to 8000h.
@@dariuszb.9778 OZE to nie tylko PV ale też wiatr, oczywiście będą nieliczne dni że i tego i tego będzie brakowało, tylko że elektrownia atomowa jest konkurencyjna i tania jak pracuje przez te 8000h a jak będzie pracowała przez nawet 1000h to będzie droższa od gazu i kolo opłacalności się zamyka.
@@Rafal38 Efektywnośćiowy przelicznik 8000h/rok dla atomu i 1000h/rok dla PV to powszechnie stosowane wartości w tej części świata, a nie mój wymysł. Wiatraki mają tragiczną wydajność wobec deklarowanej mocy szczytowej (nieco lepiej wygląda to dla off-shore, ale morskie wiatraki są z kolei strasznie drogie). Bliską szczytowej moc wiatraki osiagają parę dni w roku (wtedy są w stanie "wykręcić" ponad 50% całkowitej dziennej produkcji energii, ale przez pozostałe 98-99% w roku jest tragedia). Całkowita moc planowana na Bałtyku to do 2GW, czyli waciki wobec tego, co planowane jest w zakresie atomu (ok. 10GW nie licząc SMR-ów; paradoksalnie SMR-y są dzisiaj tańsze od wielkich elektrowni w przliczeniu na 1GW mocy, w dodatku mają deklarowany krótszy czas przerwy technicznej podczas wymiany wkładu, bo przeładowania są rzadsze).
Akurat rozmawiam z ludźmi w niemczech i widzę co tam się dzieje. W telewizji lecą programy pokazujące jak wielkimi tragediami był czarnobyl, nagasaki, i ostatni wyciek w japonii podczas tsunami. Pytam ich czy wiedzą że nie macie czym zasilać domów, oni mówią no przecież mamy gaz. A jak nie będzie gazu to mamy OZE, i wtedy zaczynam tłumaczyć że oze nie zawsze zadziała a oni wyciągają argument że sobie jakoś poradzą i że atom najgorszy bo trzeba składować odpady z którymi nie ma co zrobić. Tam społeczeństwo jest bardzo zmanipulowane. Może skądś masz źrodła że niemcy chcą atomu ale masa osób po wioskach dalej tego nie rozumie i blokują w to inwestycje.
To nie ważne że biznes chce atomu skoro Tusk nie chce!!! Zahamował energetykę atomową w Polsce i nie wiadomo czy odhamuje bo nie wiadomo jednoznacznie jaki jest jego stosunek do energii atomowej w Polsce.
czasem myślimy, ze świat stoi, a rozwój to tylko nasz wybór i dobra wola. Tylko, że patrząc na rozwój państw, które mogą nam zagrażać jako zachodowi rozwój powinien być naszym obowiązkiem :)
@@JanKowalski-vj9pyNiedoczekanie. Zachód zawsze ciągle upada i sie podnosi, bo tak działają demokracje. Nie wiem skąd jesteś, więc nie wiem, czy na twój kraj patrzy się jak na kolonię, ale jako Polak mogę powiedzieć, że do bycia trupem nam baaaardzo daleko.
Sprowadzać decyzję o budowie elektrowni atomowej do preferencji politycznych a tak naprawdę jest to decyzja biznesowa elektrowni atomowe są okropnie drogie w budowie, trzeba uwzględnić też decommissioning. Aktualnie niektóre kraje jak dania wycofują się z budowy farm wiatrowych bo jest za drogo a co dopiero atom.
Nasze politechniki nie są w stanie wynaleźć żadnego swojego pomysłu na gazowanie łupków, nowe metody obróbki węgla, ropy i gazu nie wspominająć o obróbce wodoru czy inne technologie. Co więc nam pozostaje?
Nie dość, że tytuł to typowy clickbait, to jeszcze kompletnie niemerytoryczne dywagacje. Zgodnie z raportem NIK infrastruktura sieciowa jest coraz starsza i słabej jakości, a Wy tutaj opowiadacie że "infrastruktura już jest"? Gość skupił się na prześladowaniu Januszerki podbijającej napięcie, a co ze spadkami tegoż jak tylko produkcja PV spada? Dzisiaj koło 19:00 zanotowałem spadek do około 179V, czy to też wina prosumentów bo mają pompy ciepła czy auta elektryczne? Kolejnym "rozwiązaniem" takich "ekspertów" będzie wymuszanie na ludziach zużywania energii w konkretnych godzinach? Kowalski dostanie okno na pralkę od 13:00 do 13:30, a Masztalski piekarnik na godzinę od 16:25? Zdajecie sobie Panowie też sprawę, że ładowanie tych magazynów energii nie jest bezstratne? Kiedy chcecie uświadomić Iksinśkiego, że jeśli w swojej "dobrze dobranej instalacji" dostawi ładowarkę z baterią, to rachunki wzrosną? A jak po paru latach te falowniki zaczną być awaryjne, to same się serwisować będą? Czy może prosumenci dostaną górką obowiązkowe przeglądy co roku? To też "leży na stole"? Przy takim poziomie debaty nad energetyką - marnie to widzę.
Kretacz i Złodziej przede wszystkim. Czy w wielu pogladach ma racje. Tak bo nie jest głupi. Jest poprostu nieuczciwy. Pierwszy polski oligarcha na usługach partii.
Milczy Pan. O to, na czyje zaproszenie Pan Redaktor tam pojechał, pytałem najzupełniej poważnie i bez złych intencji. Bo jeśli publikuje Pan takie wypowiedzi -- a nie może nie wiedzieć, że Jego słowa czasami budzą emocje czy kontrowersje -- to albo powinien tę kwestię zupełnie pominąć (np. "jestem w Wielkiej Brytanii"), albo udzielić pełnej informacji (np. "na zaproszenie brytyjskiego Departamentu Handlu i Przemysłu przyjechałem do Londynu"). Inaczej koślawa forma zupełnie odciąga uwagę od zapewne interesujących treści.
Najtaniej dla kogo na gpz? Pewnie że dystrybutorzy zrobią za nasze pieniądze magazyny na gpz aby nam jeszcze drożej sprzedać energię, to nie może być tak że dajemy coraz więcej pieniędzy monopoliście.
To nie prosument jest tutaj winny mówiąc o ogóle, bez sensu pomysł o dopłatach za obniżenie wysyłania, tylko zachęcenia ceną czyli uwolnienie rynku energii. I uwolnienie przesyłu bo teraz to najwyższy koszt dla ludzi a w wielu przypadkach to nieuczciwa cena.
Panie tak dopowiem transformatory są wiekszosci za małe projektowane 60-70latach ulice sie rozrosły w ostatnich latach 600,% ale trafo stare nałe umnie na 35domów 63kw trahfo foto woltaiki 180kw i jak to ma chodzic wdzien za wysoko w nocy za nisko dystrybucja nie widzi problemów 😅
Działają chociażby zgodnie z Porozumieniem Paryskim... Tak samo jak Unia, tylko, że UE chce ambitnie proaktywnie działać zamiast czekać tylko i wyłącznie na katastrofę. Polska tymczasem póki co jest jeszcze w ciemnym lesie...
No to teraz Brytole będą umierać w ciemnościach i chłodzie. Przecież bez zjeżdżania kilometr pod ziemię i bez dymu z komina, nie ma prawdziwego życia! Od tych wiatraków im się kury całkiem nieść przestaną, a krowy mleka dawać nie będą. Tylko wungiel, co to za zima bez smogu!
48:21 😅 O już planuje kremacje w Albanii eh „weśnie to z archivum to sobie wyciągcie! „😊 kwiatek za kwiatkiem „Niech sie w końcu chyco za to i niech realizujo! „Wójt Pcimia nadaje, ekipy niedasie nie pozdrawiam, bo są tylko odrobinę lepsi niż ten Kaczy folwark wyniszczający nasz kraj jak HIV. Ma rację, że kraje zachodu oraz Skandynawskie nas rozgrywają, ale no tak trzeba robić politykę😨🤷♂️ „wie pan jak jest?! Kazachowie wysyłajo rope swojo w chiny „.