Nawet nie wiem co napisać bo cokolwiek napiszesz będzie blade nie dość trafne w porównaniu do Jego twórczości. Więc słucham wsłuchuje się w te słowa w tą muzyka i nic do dodania DOSKONAŁOŚĆ
nie trzeba było wtedy być lekarzem psychiatrą że Mirek już umierał w oczach w wyglądzie,był dobrym zdolnym człowiekiem a co gorsza nadwrażliwym, coś o tym wiem bo również tski jestem, przeszłem dużo dramatów w rodzinoe choroby nowotworowe ojca później Matki to tak tragiczne aż serce pęka wiem co to ból,wiem co to pełne depresja żyje z tym sam ale wiem że kiedyś to we mnie pęknie samotność,bezradność choroby zabijają.szkoda że takie są choroby i do czego one doprowadzają smutne
To był Artysta o niepowtarzalnym głosie i Ogromniej wrażliwości i skromności. Wrażliwość To nie ta cecha na te Czasy......O Nie!!! Gruboskórni tylko przetrwają ! 😢❤
Słucham ja, rocznik 1950. Jest 19 lipca godzina 1:17. Będę nadal słuchać i słuchać nie przestanę. Pozdrawiam słuchających utworów, szczególnie tych stworzonych przez przepięknego (pod każdym względem) MIRKA BREGUŁĘ. ❤
Jest 1lipca2024 SŁUCHAM S.P. ARTYSTĘ PRZEZ DUZE P❤ JEGO MUZYKA POZOSTANIE NA ZAWSZE POKOLENIOWO Z LUDZMI WRAZLIWYMI❤ CZEŚC JEGO PAMIĘCI❤❤❤ZAWSZE POLKA😊😊😊😊