Przyznam że pierwszy raz słucham tych kolęd wszystkich. Te napisane przez zespół są bardzo ładnie. A ta co napisał Mirek . 'Bądź dobry tak jak chleb ' to jestem w niej zakochana.
Pięknie dziękuję za przekaz,śliczne te Kolendy w ich wykonaniu,tak mogło by pozostać,szkoda że stało się inaczej,łezka się kroi w oku,Niech mu w Niebie będzie dobrze,tak myślę że tak jest,Jezu Ufam Tobie.pozdrawiam wszystkich,do zobaczyła lub do usłyszenia,żyjcie wzgodzie,z Bogiem,Teresa.🌍👌👍🇵🇱❤🇵🇱🎄🧨🎄🎈🎆
Mój Boże, zwróćcie uwagę na twarz Mirka, kiedy Henio w trakcie ostatniej piosenki śpiewa o raju, że ma jeszcze czas... z trudem powstrzymał łzy .. boli serce, aż chce się Go przytulić ..
Woda łez chroni serce przed ogniem bólu. Jakie to niesprawiedliwe że właśnie na Mirka spadła ta okropna choroba , widać że Mirek nie mogąc już śpiewać jest zrozpaczony i załamany.
@@liliannazbroja5557 Ma to wypisane na twarzy to musi byc okropne jeżeli traci się to co najcenniejsze. Jego głos był niedopodrobienia, ciepły i wyrazisty.
Dawal rade i moglo tak byc dalej,mnie sie podoba tak jak jest teraz spiewane.A spiewanie piosenek nie polega tylko na wydzieraniu sie.Ludzie czasami przechodza rozne problemy w zyciu z ktorymi musza walczyc,ale najwazniejsze jest to zeby sie nie poddawac.Wiele problemow da sie rozwiazac.Wielka szkoda,wielki zal........Dobrze,ze zespol sie nie poddal i graja dalej.(*)
Tutaj Mirek Breguła może nie jest we formie wokalnej, ale w kolejnych miesiącach np. czerwiec albo październik było ok, nikt po operacji nie może od razu się forsować, to naturalne i zrozumiałe
A ja poznałam i odsłuchałaś dzisiaj Mirka Breguła i Zespół. Kiedyś niedaleko mieszkali Breguły, moje wczesne dzieciństwo, byłam u nich raz z moją kochaną mama, ich kuchnia czyściutka, porządek, zakątka haftowana, jak to na Śląsku...czy to Ci sami Bregułowie? Nie wiem, jednak czuję żal że byłam nigdy na koncercie i dumę z tak dużego talentu Pana Mirka i Zespołu. ❤❤❤❤❤❤
cały czas dziękuję Bogu ze Heniu spotkał na swej drodze Mirka ze wogole się spotkali .razem stworzyli wiele dobrych rzeczy utworów których nie sposób zapomnieć uwielbiam ich wykonanie kolend:-D
Smutny ten koncert czuć że to nie Mirka żywioł jako grającego kochał śpiewać stąd nie przeżył by dobry jak chleb choć wykonać przy pomocy Henia spogląda oczami by mu pomógł.
Za miesiąc kolejne urodziny Mirku masz. Dawałeś z Cheniem tyle otuchy tym kolędowaniem aż czuję że omdlewa moje serce na dźwięk waszej muzyki. Pozostaniesz na zawsze w sercach. Kocham cię.
+doska 61r dora dora to Universe wykonywał kolendy najpiękniej bez żadnych ozdobnikow które nie były potrzebne tylko Oni czuli najlepiej ten klimat wyjątkowych swiat innych wykonawców kolend poprostu nie można słuchać pozdr serd fanów :-D
On już był w wielkiej depresji.Wszystko się na niego zwaliło,choroba gardła,potem miał jakieś problemy z kolanem,z żoną,alkoholem,widział ze zaczyna się starzeć (tak jak wszyscy):)I nie dał rady.Spotkamy się Mirku wcześniej czy później:)
Mam nadzieję, że chociaż w tych najtrudniejszych chwilach , gdy dowiedział się że jest poważnie chory, gdy był na operacji gardła w szpitalu, miał kogoś kto był przy nim, kto trzymał go za rękę i dodawał mu otuchy, mam nadzieje , bo tak naprawdę mało o nim wiemy.........
Ich kolędy są nadzwyczajne ...bo tak prosto zaspiewane ....przepiękne...I rzeczywiście coś Mirka trapi ....jest bliski płaczu....smutek zaczyna gorowac nad Jego osoba....wielki żal ...właściwie wszyscy muzycy nie tacy jak zwykle.....