Kocham pizzę, domowe nalewki, zdrowe, smaczne i kolorowe jedzenie. Nie lubię spędzać zbyt dużo czasu przy garach, za to staram się go spędzać jak najwięcej przy pysznym jedzeniu i w towarzystwie ludzi, których kocham i lubię.
Od 2008 roku prowadzę blog kulinarny Zajadam.pl - www.zajadam.pl
Na tym kanale publikuję najlepsze i sprawdzone przepisy kulinarne, krótkie porady i tricki przydatne w kuchni. Publikuję również smaczne vlogi, w których opowiadam o tym co w danym momencie mnie interesuje, a także pokazuję swoje kulinarne przygody i podróże.
Gdzie mnie znajdziesz w internecie: * Instagram - instagram.com/tomeklach * Facebook - facebook.com/zajadam
Spróbujemy zrobić według tego przepisu. Lecz przykryć nie przykryć czym jak, może trochę zakręcić? Może więcej informacji bo jest to dość znaczące. I w jakim miejscu ciepłym zimnym? Słonecznym, zaciemnionym? Pozdrawiam
Nie pytajcie o proporcje czy składniki.Pan Tomek na takie pytania nie odpowiada. Boi się że nie obejrzycie filmu do końca, co za tym idzie nie zobaczycie reklam.Primum pecuniam.
U mnie przez przypadek sprawdził się sok Jabłkowo-marchewkowy braci sadowiskich. Miałem szklaną butelkę i śladowe ilości soku zostawiłem, kapsel w jakiś dziwny sposób nie do końca zamknąłem. Gdy wróciłem do kuchni na 2 dzień żeby wyrzucić butelkę, to okazało się, że wleciały tam praktycznie prawie wszystkie muszki. Wystarczyło odkręcić i zalać wodą, akurat mam deszczownice w kranie. Zakręciłem butelkę i potopilem wszystkie.
U mnie patent nie działa, muszki u nas są bardziej inteligentne - siadaja na naczyniu, do środka nie chca wejść :( wszystko tak dokładnie umyłam, że już nie mam pojęcia czego one jeszcze szukają w tej kuchni....
Będę pròbował...tylko jak mi ku..a Nie Wyjdzie ! 👊 Pozdrawiam 👋 🫡🇨🇵 Nb. Naleśniki - danie regionalne bretanni 😂...ao fasolce to tam jeszcze nie słyszeli 😆😆😆
przepis nędza, bo nieprofesjonalny ! Nikt na świecie nie wsadza ciasta do ludówki na jutro ! zamiast oleju daj smalcu i żywych drożdzy. Zamiast wody dodaj mleka. Po wyrośnięciu ciasta w ciepełku /ok 0,5 h/' uformuj "placki" na pizzę i dalej wg swoich upodobań dodawaj dodatki. Miałem we Wrocławiu dwie pizzerie i kolejki były spore! smacznego.
uwielbiam jak na naleśnikach, po drugiej stronie smażenia pojawiają się tzw. kurzajki :) lubiłem je odrywać i zjadać ;) - w przepisach podają też żeby do ciasta dodać łyżkę oliwy. Niezłe też wychodzą na dobrym mleku kokosowym (18% tłuszczu 80% ekstraktu kokosa np. Real Thai ew. Mr. Ming, Aroy-D) wtedy oliwę pomijamy i można smażyć bez smarowania olejem na dobrze rozgrzanej patelni :)
