Od niedawna mieszkam bez rodziców. Szukałem przepisu na sos czosnkowy, a znalazłem ten kanał. Proste, łatwe, łopatologiczne, kolorowe, a co najważniejsze smaczne przepisy. Dziękuję!
Boszszsz.. zapomniałam na śmierć. Ale nie mam żeliwnego garnka. Będzie w żaroodpornym. Trudno. Ale na pewno smacznie. I, Panie Tomku, przepisy są zawsze ok. 😊
O Panie dobrze, że mam śliniaki w domu 😁 Biegnę jutro po składniki, bo zapomniałam o tym cudzie, a przecież to tez smak mojego dzieciństwa! Moja Babcia robi takie tylko z ziemniaków, cebuli i boczku. Nawet nie miało to specjalnej nazwy. Wcinałam jak oszalała z octem!
Witaj .Fajny pomysł na takaką prażonkę.wystarczy pokroić składniki ułożyć w garnku,a piekarnik zrobi resztę roboty.W tym.czasię można się zrelaksować .Suoer dodatek do obiadu.👌👌👌
Jadłam z ogniska, coś fantastycznego! były tam również kawałki mięsa (chyba łopatki wieprzowej) , które po upieczeniu rozpływały się w ustach, POLECAM! Pozdrawiam 😊
Uwieeeellbiaaaam 😋😃😍 osobiście miałam okazję zjeść przyzadzone z ogniska ale aktualnie zrobię w piekarniku 🤩 dzięki za przypomnienie i cieplutko pozdrawiam 😉🍀🌈🕊💚
No to już wiem co będzie jutro na obiad 😁 dla mnie to też smak dzieciństwa ale moja babcia zawsze do tego dodawała zsiadłe mleko, ale takie z "prawdziwego" mleka od krowy, było boskie 😁
Mam pytanie i wiem że może nie na temat to jest te moje pytanie☹️☹️ bo nie mamy tu o słodyczach i o czekoladzie tylko o zdrowej żywności tu mamy ale ja słyszałam że czekolada sprawia u człowieka że człowiek jest szczęśliwy i wgl taki happy człowiek jest no że czekoladą poprawia humor a ja mam dzisiaj ponury humor i planuję czekoladę zjeść i mam pytanie: która czekolada tak naprawdę poprawia humor? Mleczna? Czy gorzka? Czy deserowa? Czy biała? Błagam o odpowiedź od kogoś
Jak zwykle w Twoim wykonaniu wyglądają obłędnie! U nas w Beskidach Duszonki to tradycja.. Jednak te z ogniska jedzone na polu ( ! ;) ) nie mogą się równać z tymi z pieca... Nasza wieś ma nawet swój festiwal duszonek, gdzie rodziny czy grupy rywalizują o miano najlepszego kociołka :) Klasyka to kapusta, ziemniaki, cebula, kiełbasa, boczek. Rzadziej dodaje się marchewkę.... Ktoś kto dodaje buraki to "już wydziwia" :) Choć ja bardzo lubię modyfikacje ;) Pozdrawiam serdecznie, więcej takich apetycznych filmików prosimy
Od samego dzieciństwa uwielbiam tę potrawę. W naszym regionie nazywa się to po prostu „pieczone”. Robiło się go zazwyczaj w ogrodzie na ognisku w żeliwniaku i przykrywało dodatkowo mchem. Teraz robimy tez w domu. Na spod idzie najpierw kapusta i boczek w plastrach tak aby przykryło dno. Potem kartofle, marchewka, kiełbaska w plasterkach, cebulka, i tak kilka warstw się układa aż się garnek zapełni. Na samym końcu na wierzch ponownie przykrywamy boczkiem. Każdą warstwę doprawiamy pieprzem i solą. Nie dodajemy buraków. Pychotka !!!! Pozdrawiam 🥰
@@TomekLach Dziękuję za odpowiedź i mam jeszcze jedno pytanie, bo temat bardzo mnie zainteresował. Który garnek jest lepszy żeliwny emaliowany czy z surowego żeliwa? Czytałam, że w garnku z surowego żeliwa nie można przyrządzać potraw kwaśnych i ogólnie jest bardziej problematyczny, że łatwy w utrzymaniu jest garnek żeliwny pokryty emalią. W związku z tym czy lepszy będzie ten z emalią do przyrządzania takiej potrawy jak duszonka i każdej innej, a nawet do pieczenia chleba, czy jednak surowy żeliwny, np ze względu na walory smakowe?
Myślę że dobry czysty-żeliwny i dobry emaliowany sprawdzą się w tym daniu tak samo dobrze :) Warto podkreślić jeszcze raz: DOBRY czyli dobrej jakości, najlepiej taki który ma bardzo dużo dobrych opinii i jest od zaufanego producenta - wiem że bardzo dużo ludzi chwali naczynia żeliwne z IKEA i z Lidla - o ile dobrze rozumiem to jest to żeliwo z domieszką czegoś, co powoduje że dużo łatwiej jest te ganki utrzymać a także łatwiej się je myje :)
Robię tak od lat, z burakami też. No, ale u mnie muszą być grzyby. Świeże, suszone, w najgorszym przypadku pieczarki. Oczywiście ta potrawa najlepsza jest z ogniska, ale w piekarniku też się udaje ( kapusta najlepsza) 😊👍
4:50 a ja na swoim ognisku robię odpowiednią temperaturę i czekam aż 40 minut od wstawienia i ściągam pokrywę, żeby sprawdzić czy ziemniak oraz burak jest miękki;)
U mnie to zawsze były pieczonki. Troszkę inaczej układanie warst jest u mnie zaczynając od spodu:kapusta, buraczki, ziemniaki, marchewka, cebula, boczek, ziemniaki itd., a wiadomo sól, pieprz, ziele angielskie i liście lazurowe. Buraczki są tylko na dole. Uwielbiam duszonki I najlepiej lubię te z ogniska. A jak mam smaka to normalnie w garnku na kuchence robię. 👍