Zastanówcie się dwa razy w jakich okolicznościach planujecie posłuchać tej Dobrej Rozmowy. Ostrzegamy lojalnie, że należy się nastawić na niekontrolowane wybuchy śmiechu i towarzyszące im łzy... Czy zatem warto? Zdecydowanie warto!
Wojtek, Twój śmiech - bezcenny 🤣🤣🤣🤣🤣 dzięki 👍♥️ delicje - kiedyś obgryzalam najpierw "rondo"naokoło galaretki, potem środek, teraz normalnie, gryzę jak leci 🤣👍
Wojtek nie profanuj delicji!!! 😎🤣 "Oczywiście" że najpierw odłupuje się językiem czekoladę, potem zjada najsłabsze ogniwo tego trio tj. biszkopt, a na końcu - najlepsze! Czyli galaretka! 🤌 Papier tylko od góry, placki ze śmietaną i cukrem, jak się po coś wracam to już nie siadam, ale liczę do 7 (cholera wie po co, chyba zeby ducha domu oszukać, że ja tu tak na dłużej 🤣🤣🤣🤣🤣🤣 ). Prawdą jest, że kto się śmieje z siebie, będzie miał ubaw do końca życia.🫶 Cudowny odcinek - dzięki. 😅
Kiedy czegoś nie mogę znaleźć w domu mimo, że wiem, że napewno gdzieś jest, to w końcu łamię się i posądzam imiennie kogoś absolutnie napewno niewinnego, że mi to ukradł. Po krótkim czasie szukana rzecz nagle się ujawnia. Sposób szukania sprawdzony wielokrotnie. Warunek jest tylko jeden : trzeba posądzić o kradzież kogoś imiennie, czyli wypowiedzieć jego imię i nazwisko.
Dawno się tak nie uśmiałam 😂 super odcinek. Nie wiedziałam, że mam tyle dziwactw! A delicje zaczynam obgryzając dokola biszkopcik z czekoladą, a na końcu trzywarstwowy krążek 😋
Wszystko co się da układam kolorami, układam tak rzeczy w szafkach, suszę pranie analogowo i w celu zachowania estetyki tej instalacji domowej, wieszam rzeczy na linkach kolorami żeby było ombre, i przypinam pranie klamrami pod kolor danej rzeczy lub wszystkie klamry w tym samym kolorze :)
Popłakałam się ze śmiechu 😂😂😂, Delicje - najpierw obgryzam biszkopt z czekoladą wokół galaretki i na koniec galaretkę. Dzięki za zrobienie mi dnia i poruszenie baaaardzo ważnych tematów 😅. Pozdrawiam serdecznie ☘️🍀 z Irlandii
To tak w sprawie dania gościom do zrozumienia w nie oczywisty sposób, że mogliby się już zbierać. Moja świętej pamięci mama, podczas bardzo nietrafionej wizyty cioci: "Halinka to ty już nie chcesz kawy, nie?" No i co Halinka mogła powiedzieć... "No nie"
Jeśli chodzi o skrętki w białku to jedynie w czasie oddzielania żółtka od białka odcinam te skrętki ostrą krawędzią części skorupki ponieważ nie znoszę skrętków w pianie białkowej.
Jesli chodzi o porządki to raczej je lubię ale bez przesady. Jeśli zdarzy się, że wieczorem nie umyję wszystkich naczyń to rano nie jestem w stanie zjeść śniadania jeśli nie mam porządku w zlewie.
Dawno tak się nie uśmiałam! Dzięki za ten odcinek- jesteście wspaniali 👍🏻 Delicje jem równocześnie galaretkę i biszkopcik 😉 Uwielbiam jabłka - ale smakują mi tylko zjadane w całości , razem z pestkami . Nie potrafię zostawiać ogryzka - jabłko mi wtedy zupełnie nie smakuje 😀Po mnie z jabłka zostaje tylko ogonek 😄 Nawet jeśli byłabym strasznie głodna, to dania z kategorii ,, drugie danie „ nie zjem łyżką. Łyżka tylko do jedzenia zupy . Robi mi się niedobrze , jak widzę kogoś kto ziemniaczki z sosem zajada przy użyciu łyżki 🥵
Nie jadam kanapek z serem i szynką ponieważ mają zupelnie inny smak niż kanapka z szynką lub kanapka z serem. Moim dziwactwem jest to, zecodzien sniadanie moje to kanapka z szybką oraz kanapka z bialym twarożkiem, oczywiscie obie z plasterkami pomidora i cebulą. Jedynie na sniadanie swiateczne zjadam z przyjemnością np jajko faszerowane lub kawałek śledzia w śmietanie z kawalkami jablka, cebuli i odrobiną cukru.
Książki ułożone kolorami dają wrażenie porządku. Teraz zaczęłam drobiazgi pozostawiane na półkach przed książkami tez układać kolorami. I jest mniejsze wrażenie bałaganu 😂😂😂
Delicje razem normalnie tak hak wyprudokowano bez rozbierania na części. Ptasie mleczko np.wedel obgryzam najpierw czekoladę ale zazwyczaj tylko w domowych warunkach😅
Witam jesli chodzi o delicje to najpierw ta galaretka z czekolada a potem biszkopt. Jesli chodzibo dziwactwa to moj tata je placki ziemniaczane z paasztetem a galarete z nozek z maggi😅
Nie lubię delicji ale rozmowa dzisiaj przednia. dawno tak się dobrze nie bawiłam. Oczywiście kielecki najlepszy, do sałatki ogórek konserwowy a nie kiszony choć z takim też się spotkałam. Lubię symetrię więc mam po dwa różne jednakowe np. wazoniki które nie mogą stać koło siebie tylko równolegle.
Delicje: cała 1 sztuka jednym szybkim ruchem wkładana do paszczy, ale... jeśli są z lodówki i czekolada chrupie to można pogryźć, a jeśli są w temp.pokojowej to daję im namoknąć i się rozmemłać, czyli to co p. Agnieszka z paluszkami
Oczywiście że Delicje je się tak, że najpierw zjada się ten rant co jest tylko biszkopt i czekolada, a potem zostaje najwięcej galaretki w proporcji do biszkoptu :)