Jeśli chcecie wesprzeć moją pracę to można to zrobić na trzy sposoby: 👉 przez patronite: patronite.pl/Samolyk 👉przez przycisk "wesprzyj", który znajduje się tuż pod filmem 👉przez darowiznę wpłacaną na konto Bank Pekao SA 08 1240 2786 1111 0010 1984 8265 tytułem: "darowizna" Z góry dziękuję za każdy wyraz wsparcia :)
Panie Tomasz moim zdaniem jest pan człowiekiem otwartym na krytykę i punkt widzenia innych. Chętnie zobaczył bym pana rozmowę z Dawidem Mysiorem który jest zwolennikiem mszy trydenckiej i powrotu do tradycji. W poprzednim komentarzu gdy pisałem, że komuś przewraca się w głowie to nie pisałem o panu tylko o Dawidzie Podsiadło ponieważ nagrał piosenkę Diable i o ile Mori mi się podobało to ta piosenka jest słaba a oprócz tego moim zdaniem niebezpieczna. Pozdrawiam. Laudetur Iesus Christus!
Spokój i porządek wykładu, wspaniała umiejętność przekazu no i „Tomkowa” pokora, którą ogromnie cenię, a której wciąż jest za mało w świecie ( na ambonach, katedrach, podestach i scenach). Naprawdę dziękuje.
Zawsze byłem artystyczną duszą i często miałem wewnętrzne rozterki na temat tego, jak daleko wolo mi - jako katolikowi - wejść w sztukę (oglądać/przyswajać ją). Mam na myśli sztukę niekościelną, ale też nie wprost złą. Często odnajdywałem ziarna prawdy, o których mówiłeś, jednak do tej pory nie wiedziałem, jaki stosunek ma do nich kościół. Niepozorny temat filmu, ale jakże ważny. Przynajmniej dla mnie. Dzięki wielkie Tomku!
Dzieki serdeczne Tomku za twoją szczerość, otwartość i wszelkie próby łamania stereotypów.. tacy jesteśmy skłonni wszcystko kategoryzować... Super że robisz to co robisz
W pierwszym wniosku odwołałeś się do pism Kościoła Katolickiego, ale można go też podpiąć pod słowa św. Pawła: „Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie”.
"Zielona mila" (1999) Tak samo świetny film, bardzo, bardzo wybitny, subtelny, ziarna drogi, prawdy i życia aż kipią w tym scenariuszu, to jest to - sól i światło. Bo nie trzeba dosłownie dogmatami jechać, żeby dać dzisiaj światu skuteczne świadectwo - co jest 5. 😇
Kurcze ja naprwde sie zgadzam z tym ze trzeba wlaczac tych ktorzy sa nieidealni ale dlaczego w tym samym czasie wyrzuca sie biskupow opowiadajacych sie za tradycja z ich diecezji patrz Strickland czy w nich nie ma ziaren dobra 🧐
Ten biskup nie został wyrzucony za swoją "konserwatywność" jak głoszą różne artykuły, ale za całkowity brak otwartości, brak szacunku dla Franciszka (którego ma notabene za antychrysta) i wypowiedzi poniżej jakiegokolwiek poziomu... Taki jest często problem z takimi ludźmi że są jak faryzeusze z kart Biblii (Tomek Samołyk mówił jak się do nich zwracał Jezus - groby pobielane).
Tym ktorych uważamy za ,,niepasujacych"trzeba głosić PRAWDĘ i pokazać co Jezus zrobił w naszym zyciu a przede wszystkim dać Nadzieję ze tylko w Jezusie jest ZBAWIENIE i Życie i to doczesne i wieczne.
Piękny utwór "modlitwa" śp. Ryśka Riedla też pokazuje że człowiek mimo że niekoniecznie przykładny katolik, z wielkimi problemami uzależnień, a potrafił modlić się do Boga tak głęboko, że każdy z nas powinien się uczyć.
Ale rozumiem Cię P. Tomku, wszedłeś między wrony, chciałeś krakać jak i one. Niech się mylę i niech morze dusz tam zebranych dozna nawrócenia amen, niech Bóg Ci błogosławi!
Wieje modernizmem.... Teologia katolicka zakłada, że Dekalog jest wpisany w naturę człowieka, ale my katolicy nie musimy intuicyjnie szukać Boga, wystarczy poznać odwieczne nauczanie Kościoła, bronione przed herezjami. Zajmujemy się, tak jak Pan mówi, odkrywaniem ziaren prawdy w kulturze niezakorzenionej w katolicyzmie, nie znając jednocześnie naszej wiary, nie nawracając się, nie pokutując, nie zmieniając swego życia, a więc i tych sfer życia, które od nas zależą. Pytam, po co? Dzisiejszy katolicyzm się kończy, dlaczego? Bo kapłani już nie głoszą Słowa Boga, na Mszy świętej rzadko usłyszysz, że to Ofiara Pana Jezusa na krzyżu za nasze grzechy. Smutne to wszystko, i dlatego w kulturze też mamy niewiele rzeczy, filmów, poezji, książek które mogą nas w prosty sposób skierować ku Bogu, uczyć miłowania, zmiany swojego życia.
Katolicyzm się w Polsce zwija bo ludzie uciekają od katolicyzmu nie widząc tam Boga. Większa część idzie w ateizm ale i zbory protestanckie mocno się rozwijają bo katolicy tam przechodzą, gdzie najważniejszą zasadą jest "sola scriptura". Czyli Biblia jest autorytetem niepodważalnym gdzie w kościele katolickim Biblia jest daleko, mało istotna. Wystarczy posłuchać katolików "celebrytów" jak pan powyżej. Woli wierzyć co pisał Jan Paweł II czy Tomasz z Akwinu niż co ma do powiedzenia Biblia. A Biblia strasznie jedzie po kościele katolickim jak się dobrze wczytać.
Mam małą zagwozdkę teologiczną składającą się na trzy główne punkty; 1. U Izajasza 14,12-14 Bóg nazywa Lucyfera "gwiazdą zaranną" a co ciekawe i bardzo intrygujące, tak samo nazwany jest Jezus w księdze Apokalipsy 22,16. Jak to rozumieć? 2. Rdz 3, 22 "Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło". W języku Biblii słowo "znać" oznacza doświadczenie, porównywalne do relacji małżeńskiej, w sensie współżycia. Nie jest to tylko intelektualne poznanie. W związku z tym pojawia się pytanie; Jak Bóg poznaje zło, w kontekście tego wersetu? 3. Te dwa punkty prowadzą nas do punktu trzeciego, najbardziej tajemniczego ale w moim odczuciu spajającego oba powyżej. Iz 45,7 "Ja tworzę światło i stwarzam ciemności, sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę, Ja Pan czynię to wszystko".
Ja też miałam podobne zagwozdki kiedy 40 lat byłam katoliczką i nie miałam pojęcia o jakie Boże Królestwo się modlę . Do momentu kiedy na pamiątkę 1 komunii Świętej moich dzieci kupiłam Biblię Tysiąclecia z Imprimatur Kard Wyszyńskiego i zaczęłam ją czytać . Proboszcza spytałam dlaczego JEZUS CHRYSTUS mówi co innego a kościół co innego . To się wściekł i spychając mnie ze schodów wyrzucił z kościoła . To ja zaraz po komunii zaprosiłam głosicieli których ja wyrzucałam bo ten proboszcz tak kazał. Mieli tą samą Biblię . I od razu zorientowałam się że kupiłam worek złota i pereł z którego kościół zrobił worek żwiru i papieru ściernego . Więc zachęcam Panią do podjęcia studium Biblii żeby mieć szansę na odziedziczenie Odnowionej Ziemi w warunkach KRÓLESTWA BOŻEGO pod władzą KRÓLA i PANA JEZUSA CHRYSTUSA . Od przeszło 30 lat jestem Świadkiem JEHOWY . Tak ma na imię BÓG , OJCIEC JEZUSA CHRYSTUSA . BÓG , którego kościół wyrzucił poza nawias i z ludzkiej świadomości i wcisnął GO w niebiblijną trójcę .
@@danutamigda5982 Pani Danuto, znamy się już z kanału Agaty i wie Pani, że moje zdanie na temat nauki Świadków jest wybitnie negatywne. Nie chodzi o ludzi, których naprawdę szanuję choćby za wytrwałość ale o naukę właśnie. Jest ona z całą pewnością błędna, niemal we wszystkich wymiarach.
@@annam-kw2qv Proszę mi to udowodnić w oparciu o Pismo Święte, jeśli w ogóle je Pani posiada i umie z niego korzystać . Co się Pani nie zgadza ? W którym chociaż jednym wymiarze ?
@@danutamigda5982 Przecież podawałam ich Pani mnóstwo. Nie ma sensu tego powtarzać, wystarczy sięgnąć do starszych odcinków Agaty. Obie wiemy, że nic Pani nie przekona. Nie oczekuję, że zmieni Pani religię, proszę choć trochę otworzyć się na prawdę, pozwolić sobie na margines wątpliwości, a Bóg zrobi resztę.
@@annam-kw2qv Jeśli PISMO ŚWIĘTE to dla Pani nic , to rzeczywiście dyskusja jest bez sensu . Mnie przekonuje PISMO ŚWIĘTE i robię to co zlecił JEZUS CHRYSTUS . Mateusza 24:14 . I nie mam żadnych wątpliwości że BÓG razem ze swoim Synem JEZUSEM CHRYSTUSEM zrobi na Ziemi porządek i przywróci warunki które zaprzepaścili pierwsi ludzie . I Pani też jeszcze ma szansę odziedziczyć Odnowioną Ziemię w warunkach KRÓLESTWA BOŻEGO pod władzą KRÓLA i PANA JEZUSA CHRYSTUSA .
Sprzeniewierzył się szanowny pan Tomasz przesłaniu cool kids of death "że ty + reszta świata= wieczna bitwa" na rzecz miłosiernego obłaskawienia rzeczywistości szkoda
Artysta Andres Serrano jest katolikiem. Ludzie olewają nauczania Jezusa "ciepłym moczem" cały czas, włączając w to katolików. Wystarczy na przykład popatrzeć na postępowanie wielu polskich katolików wobec uchodźców z poza Europy. Niby dlaczego atrysta nie mógł tej smutnej prawdy pokazać!? Ja wyrażam sympatię dla i Andres'a Serrano, i Franciszka.
@@MarekBiczysko żaden katolik nie dopuściłby się tak odrażającej profanacji. Ten pseudoartysta może udawać katolika ale jest tylko bluźniercą plującym Synowi Bożemu w twarz.
@@olaolenka9992 Według zasad katolickiego kościoła katolikiem się jest od momentu chrztu do śmierci, do apostazji, lub ekskomuniki. Będąc katoliczką powinn Pani swoje miejsce znać, i powinna się Pani do tych zasad stosować. Co jest większe profanacją: umieszczenie zaledwie przedmiotu będącego symbolem religii w szklance z moczem, czy olewanie nauczanie Pana Jezusa, wcielonego Boga który sam z własnej woli się poniżył by dać ludziom do myślenia jak się oni powinni zachowywać, na przykład wobec potrzebujących uchodźców?
Ja jestem niewierzacy/poszukujacy i mimo, że zgadzam się z dużą częścią poglądów Pana Stuhra, to widząc kolejne profity zawodowe, a co za tym idzie finansowe, które daje mu ich gloszenie mam skręt żoładka. To obrzydliwe i az mnie mdli.
Uwielbiam taki bełkot, wszystko brzmi przeidealnie tylko ani słowa o tym, że kościół jest od zarania otwarty dla każdego KTO PRAGNIE NAWRÓCENIA. Po co pchać się do kościoła tym, którzy nie chcą się zmienić? Chyba tylko po to, żeby uspokoić własne sumienie, co bez nawrócenia jest drogą do zatracenia
"tak naprawdę wierzymy często w to samo ale inaczej to nazywamy"; "te osoby z tamtej strony przypominają nam w co mamy wierzyć"... taaa ziarno w piosence Podsiadły... super, w kpie gwna też można znaleźć ziarno tylko, że szukanie ziarna w kpie gwna kończy się tym, że jesteś cały w gwnie i niewiele ci to ziarno pomoże. Lepiej od razu zwrócić się w stronę prawdziwego źródła, a nie w kpie szukać pojedynczych ziaren.
@@waclawpieta7493kiedyś była odp na ten temat -Bóg daje ci wybór i czeka że podejmiesz właściwą decyzję oczywiście angażując w to Boga inaczej jak by coś poszło nie po twojej myśli obarczał byś Boga że jest tyranem i ci wszystko narzuca czy ma to sens dla ciebie teraz??
@@waclawpieta7493 odp dostałeś ale ja odrzucasz bo nie jest po twojemu pamiętaj że Bozy plan nie jest twoim planem .poszukaj w sobie problemu bo widocznie nie chcesz zrozumieć a takich niczym nie przekonasz
Częściowo słusznie; ziarna prawdy zostały zasiane przez jedynego Siewcę (Chrystusa), trafiły na różny grunt i wydały różne owoce (patrz przypowieść o Siewcy). Jednak pełnię Prawdy odnajdujemy wyłącznie w Chrystusie czyli w Jego nauce głoszonej niezmiennie przez KK. Taki jest cel Kościoła Apostolskiego, Benedykt XVI zapraszał więc tych w których ziarno kiełkuje by ich wprowadzić na właściwą drogę. Czy warto zachwycać się okruchami Prawdy mając możliwość zachwycić się jej pełnią? Fascynacja i akceptacja jej części (np Dylana) oddala każdego od Siewcy...
Byłam na Kongresie i faktycznie, chodzi o ten dialog, że mimo różnic potrzeba nam jedności. Każdy z nas powinien czerpać to co buduje. Wystarczy już odziałów. Warto budować kulturę, którałączy. destrukcji
Po pierwsze mowa ma być tak tak, nie nie, a nie jakieś ziarna prawdy. Po drugie Jezus szedł do grzeszników żeby ich ratować upominając, a nie aby ich usprawiedliwiać. Litości.
@@abcd703 Absolutnie nic . PISMO ŚWIĘTE przekazuje ZASADY CHRZEŚCIJAŃSKIE a nie katolickie. PRAWO BOŻE a nie prawo kościelno kanoniczne. Katolicyzm wprowadził Konstantyn, cesarz rzymski przeszło 325 lat po Śmierci JEZUSA CHRYSTUSA . I zrobił to z czystego wyrachowania i strachu a nie z miłości do BOGA i Jego Syna JEZUSA CHRYSTUSA. Był to okrutny prześladowca pierwszych chrześcijan i za dużo w jego cesarstwie było wojen i religijnych konfliktów . Potem pałeczkę przejął kościół katolicki i przez całe wieki wymordował miliony swoich przeciwników w wojnach religijnych i krucjatach . W czasie inkwizycji kościół katolicki spalił na stosach tysiące ludzi za samo czytanie Biblii . W XVI wieku kościół katolicki zamordował biskupa Williama Tyndale za przetłumaczenie Biblii z łaciny na język angielski . I teraz pewnie chętnie wróciłby do łaciny żeby ludzie Biblii nie czytali, nie rozumieli i najlepiej żeby w ogóle do niej nie zaglądali .
Tu się naprawdę coś przewraca w głowie, jakiś artysta nagrywa piosenkę o diable (Dawid Podsiadło) a później takie gówno leci w radiu. Dodatkowo są ludzie którzy bronią autora piosenki przed tymi którzy ostrzegają go przed takim zachowaniem w komentarzach. Ludzie tacy mówią, że przecież nie chodziło o żadnego diabła tylko jego dziewczynę chociaż miniaturka na RU-vid tak jakby wskazuje na coś innego. Dodatkowo dodam, że moim zdaniem ekumenizm to trucizna która może prowadzić do niebezpiecznych ustępstw i zaburza sens misji kościoła katolickiego.
Co z tego ze pan Samolyk twierdzi tutaj publicznie, ze jest katolikiem, ale jest nim tylko do polowy, od czasu do czasu, jak „telewizja przyjedzie“. Jego misja to przeciez nic innego jak robienie kasy na "rozwalaniu" Kosciola Katolickiego.
Nieuczciwe słowa względem pana Samołyka. Mówie tak mimo iż mam dalekie od niego poglądy. Można panu Samołykowi stawiać zarzuty co do treści, ale moim zdnaiem to sie rzuca w oczy że ma dobre chęci.