Jej córeczka wspina się po trumnie mamusi wyżej sra niż dupę ma i lubi się rozczulać nad sobą i opowiadać jak to była na lotnisku i czekała na mamę ona ma 46 lat czas żyć normalnie a nie rozczulać się nad sobą to dupodajka która miała tatę kompozytora
Pamiętam jej śmierć, katastrofę lotniczą Cała Polska była w żałobie. To było coś niewyobrażalnego. Taka młoda, piękna, utalentowana i ta maleńka Natalka. Serca pękały nam wszystkim. Do dziś czuję żal. Niech spoczywa w pokoju.
Pani Anna to była cudowna kobieta i piosenkarka.... uwielbiam jej piosenki. Pochodziła z Wrześni niedaleko mojej miejscowości.....pani Aniu na zawsze pozostanie pani w mojej pamięci. A Natalka pani córka ma tak samo na imię jak moja wnuczka......niech pani odpoczywa w spokoju........ los tak chciał 🙁😢
Nigdy nie zapomnę, gdy tato odebrał mnie z przedszkola(miałam wtedy 6 lat) i wracając powiedział mi, że spadł samolot z Anną Jantar i, że ona nie żyje... Pamiętam, że jako mała dziewczynka byłam w szoku i do dnia dzisiejszego nie latałam i nie będę, mam traumę.To była moja ulubiona piosenkarka już wówczas... Do tej pory, kiedy sobie o tym pomyślę mam dreszcze...Ale za to słucham jej często no i ma się rozumieć śpiewam jej utwory... Po prostu uwielbiam ją!!!
